W "Galerii Morandówka" odbył się wernisaż wystawy malarstwa Gabrieli Łyko "Wspomnienie", z okazji pierwszej rocznicy działalności obiektu, który stał się także miejscem wydarzeń kulturalnych. Dostojna Jubilatka zaprezentowała dzieła będące "między naturą a rzeczywistością" (22.04.).

-Każdy obraz to jest nowa opowieść związana z czasem, miejscem, z postacią, czy z porą roku. Wszystkie obrazy staram się malować z serca, są one nastrojowe. Większość obrazów to są pejzaże, ale nie tylko. Skala jest dość różnorodna, bo są i postaci, i martwa natura, i ptaki, i zwierzęta. A dlatego ta różnorodność, ponieważ nie są mi obce żadne tematy. Każdy temat maluję, wszystko co mnie otacza. Bardzo kocham przyrodę, lubię również malować portrety, są mi bliskie, i nie tylko one - mówiła chwilę przed wernisażem wystawy pt. "Wspomnienie" Gabriela Łyko.

Warto podkreślić, iż Gabriela Łyko absolwentka Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych w Zamościu, po studiach na Wydziale Artystycznym UMCS w Lublinie i dyplomie w pracowni malarstwa prof. Mieczysława Hermana, pod kierunkiem adiunkta Waldemara Wróblewskiego, twórczość w dziedzinie malarstwa sztalugowego - zaprezentowała retrospektywną wystawę swoich prac (od 3 marca br.). w BWA Galeria Zamojska. Mogliśmy wówczas podziwiać ok. stu jej prac, które powstały na przestrzeni 40. lat pracy artystycznej, aż do 2016 r.

Jak dodała pani Gabriela - różnorodność wystawy w "Morandówce" wynika także z tego, że w związku z jubileuszem 40-lecia pracy twórczej Artystka zaprezentowała prace z różnych okresów. To wpłynęło na dobór tematyki i kompozycji oraz kolorystyki 30 obrazów, czyli części prac z kolejnych cykli. W jubileuszowym katalogu można zobaczyć około 60 prac Gabrieli Łyko.

-Otwierając "Morandówkę" 7 kwietnia 2016 r. obiecywaliśmy, że nie będzie to następna restauracja w tym mieście, tylko, że będą się tutaj odbywały koncerty, spotkania z historią, benefisy, że będą również wernisaże. I dotrzymaliśmy słowa, faktycznie tak było i jest. Dzisiaj chciałabym otworzyć wernisaż wystawy Gabrieli Łyko, której jubileusz 40-lecia pracy artystycznej obchodzony był hucznie w BWA Galerii Zamojskiej. Obrazy Artystki przenieśliśmy z BWA i dlatego wystawę nazwaliśmy "Wspomnienie", tak jak wspomnienie dorobku kulturalnego całego roku naszej działalności - powiedziała Małgorzata Ryczek, współwłaścicielka kompleksu turystycznego "Morandówka".

Gabriela Łyko podziękowała przyjaciołom i znajomym, którzy przyjęli zaproszenie na wernisaż jej wystawy malarstwa oraz gospodarzom za możliwość zaprezentowania swoich prac. Skomentowała także wystawę swoich obrazów.

-Obrazy, które prezentuję, są czytelne, dość realistyczne i dlatego nie wymagają szczególnego komentarza. Ta wystawa to kontynuacja wystawy jubileuszowej z pracami, które powstały na przestrzeni 40. lat i są bardzo różnorodne. Nie boję się żadnego tematu, więc maluję wszystko co mnie otacza, przyrodę, ludzi, zwierzęta. Staram się osiągać jak najwyższą jakość i mam nadzieję, że tak jest. Dodam, że moje obrazy prezentują się nieco inaczej niż w poprzednich wnętrzach. Jest tu inne oświetlenie, jest ciepły klimat, więc mam nadzieję, że oglądanie moich obrazów przyniesie Państwu satysfakcję. Życzę miłego odbioru i zapraszam do ich zakupu - mówiła Gabriela Łyko.

Należy dodać, że w związku z jubileuszową wystawą Gabrieli Łyko powstał piękny katalog z doskonałym wstępem autorstwa Elżbiety Gnyp, zamojskiej artystki malarki, historyka sztuki oraz krótką recenzją twórczości Jubilatki Włodzimierza Wasyluka.

Artystka, aby wzbogacić uroczyste otwarcie swojej wystawy "Wspomnienie", zaproponowała zakup katalogu i zaprosiła do wzięcia udziału w losowaniu namalowanej przez nią akwareli w 1995 r. Los był łaskawy i akwarela pt. "Nad stawem" trafiła... do rąk autorki niniejszego tekstu.

Na ekspozycji widz znajdzie pejzaże pokazujące różne pory roku, także z Roztocza, portrety, sceny rodzajowe, martwą naturę, impresje z podróży Artystki do Czech i Niemiec, wspomnienia z wakacji, ale też odniesienie się do życia politycznego, jak np. "Gęsi po wyroku".

"Wszystko, co od początku swych artystycznych działań malarka Gabriela Łyko stworzyła, powstało w kontekście poznawania świata i wyrażenia siebie. Wewnętrzny porządek obrazu spotyka się z emocją, której i widz także ulega" - taką refleksją Elżbieta Gnyp puentuje twórczość Artystki we wstępie do katalogu jubileuszowej wystawy, która odbywała się w BWA Galeria Zamojska.

I jest to stwierdzenie niezwykle trafne. Malarstwo Gabrieli Łyko urzeka paletą pastelowych barw. Język jej artystycznej wypowiedzi emanuje szczerością i wynika z wnętrza osoby, która czuje się spełniona. Jest zachwyt nad przyrodą, tak bliską człowiekowi i serdeczne uczucia do ludzi, których spotkała na drodze swojego życia. Fascynuje spokój jaki płynie w przekazie od Artystki, który nakazuje zatrzymanie się i skupienie na naturze, zjawiskach i ludziach, na tym, co Gabriela Łyko uwieczniła na swoim obrazie. Te niezwykle ujęcia przywołują ulotne chwile, które już na zawsze stały się udziałem Artystki, a teraz stają się udziałem widza. Jest w tym nastrój radosnych dni i przeżyć, które determinowały jej twórczość. Jest wreszcie swoboda tworzenia i ponadprzeciętna wrażliwość uwypuklona w różnorodnej tematyce promującej przyrodę i nas samych, toteż nie mam wątpliwości - każdy widz zachwyci się wyrażoną afirmacją dla życia na najpiękniejszym ze światów - Ziemi.

Pracami Gabrieli Łyko można się zachwycać w "Galerii Morandówka" - do końca maja br. Można także zakupić prace Artystki, która, udostępniając swoją twórczość, zaraża nas miłością do sztuki.