W Bełżcu odbyły się uroczystości upamiętniające 73. rocznicę mordu dokonanego na Polakach, pasażerach pociągu w miejscowości Zatyle koło Lubyczy Królewskiej przez ukraińskich nacjonalistów. Uroczystość zorganizował Urząd Gminy Bełżec wraz z wójtem Andrzejem Adamkiem.

Napad odbył się 16 czerwca 1944 roku. Po około 30 minutach, za wsią Zatyle pociąg został zatrzymany przez kilku mężczyzn w mundurach niemieckich, którzy wyszli z lasu. Według Stanisława Jastrzębskiego maszynista Zachariasz Procyk narodowości ukraińskiej pozostawał w zmowie z napastnikami. Prawdopodobnym sprawcą zbrodni była sotnia Ukraińskiej Powstańczej Armii Dmytra Karpenki "Jastruba", którzy zatrzymali pociąg osobowy jadący z Bełżca do Rawy Ruskiej w okolicach wsi Zatyle. W pociągu byli Polacy, Ukraińcy i Niemcy.

Po zatrzymaniu pociągu z lasu wyszło dalszych kilkudziesięciu uzbrojonych mężczyzn różnie umundurowanych a także w ubraniach cywilnych. Rozpoczęli oni legitymować pasażerów sprawdzając ich narodowość w kenkartach. Polaków oddzielano od Ukraińców. Następnie Polaków bestialsko zamordowano, Ukraińców puszczono zaś wolno. Wśród zabitych były także kobiety i dzieci. UPA dokonało niewyobrażalnej rzezi na polskich pasażerach.

W sumie zginęło 49 osób, choć ich ostateczna liczba nie jest znana. Byli to mieszkańcy Tomaszowa, Bełżca, Lwowa, Narola a także polscy uciekinierzy z powiatu Sokal i Rawa Ruska. Ciała ofiar zostały przewiezione do Bełżca, gdzie były identyfikowane przez bliskich. Nie wszystkich udało się zidentyfikować.

Pogrzeby pomordowanych zamieniły się w wielkie patriotyczne manifestacje. Część ofiar spoczywa w zbiorowej mogile na bełżeckim cmentarzu. Kilka osób pochowano również na cmentarzach w Tomaszowie Lubelskim i Narolu. W lesie tuż po zbrodni ktoś postawił metalowy krzyż. Niestety, niedawno został ukradziony. W jego miejsce gmina postawiła krzyże z drewna brzozowego. Nieopodal miejsca rzezi stoi też pomnik, poświęcony tej tragedii.

Podczas rocznicowych uroczystości odprawiono mszę świętą w kościele w Bełżcu w intencji pomordowanych. Złożono kwiaty na zbiorowej mogile części ofiar na cmentarzu w Bełżcu oraz pod pomnikiem ofiar i krzyżem stojącym w miejscu napadu w miejscowości Zatyle. W obchodach wzięli udział mieszkańcy Bełżca i okolicznych miejscowości.

Pamięć o ofiarach Mordu pod Bełżcem jest konieczna, aby nie powtórzyło się ludobójstwo dokonane przez OUN-UPA, w latach 1943 - 1947 na ziemiach południowo - wschodniej Polski.