Warning: include(gora.php) [
function.include]: failed to open stream: No such file or directory in /home/klient.dhosting.pl/wbrzyski/zamosconline.pl/public_html/img/text.php on line 33

Warning: include(gora.php) [function.include]: failed to open stream: No such file or directory in /home/klient.dhosting.pl/wbrzyski/zamosconline.pl/public_html/img/text.php on line 33

Warning: include() [function.include]: Failed opening 'gora.php' for inclusion (include_path='.:/opt/alt/php53/usr/share/pear:/opt/alt/php53/usr/share/php') in /home/klient.dhosting.pl/wbrzyski/zamosconline.pl/public_html/img/text.php on line 33
\Home > Publicystyka

Warning: include(lewa-reklama.inc) [function.include]: failed to open stream: No such file or directory in /home/klient.dhosting.pl/wbrzyski/zamosconline.pl/public_html/img/text.php on line 409

Warning: include(lewa-reklama.inc) [function.include]: failed to open stream: No such file or directory in /home/klient.dhosting.pl/wbrzyski/zamosconline.pl/public_html/img/text.php on line 409

Warning: include() [function.include]: Failed opening 'lewa-reklama.inc' for inclusion (include_path='.:/opt/alt/php53/usr/share/pear:/opt/alt/php53/usr/share/php') in /home/klient.dhosting.pl/wbrzyski/zamosconline.pl/public_html/img/text.php on line 409
Znowu zabrakło meritum

W ostatnich dniach o naszym regionie mówiło się nadspodziewanie dużo. I choć mamy obecnie okres wakacyjny, to nie chodziło wcale o piękno Roztocza i Zamojszczyzny. Nie chodziło, choć właśnie te cechy sprawiły, iż dokonała u nas żywota jedna z największych polskich wokalistek przełomu stuleci. 28 lipca wcześnie rano w swoim domu w Bliżowie zmarła Olga Jackowska-Sipowicz, znana bardziej jako Kora. To jedna z tych postaci, z którą rzadko było mi po drodze ideologicznie, za to w pełni doceniałem jej wkład w zasoby rodzimej kultury. Nigdy nie przełączałem stacji radiowej podczas piosenek Maanamu, często sam sobie je podśpiewywałem i w ogóle uważam je za utwory w pełni warte tego, żeby je propagować stawiając za wzór osobom zaczynającym karierę muzyczną. Korę więc zapamiętam przede wszystkim jako świetną piosenkarkę, umiejącą tworzyć dzieła co najmniej bardzo dobre. Naprawdę godne pożegnanie miała ona w naszym mieście. W momencie trwania uroczystości żałobnych w Warszawie na zamojskim Rynku Wielkim rozbrzmiewały jej największe utwory.

Tymczasem po raz kolejny w naszym kraju pogrzeb osoby kojarzonej przez wszystkich stał się okazją do manifestowania swoich poglądów. I to niestety przez wszystkie strony. Jedni skrytykowali fakt, że uroczystość miała charakter wyłącznie świecki, a Kora - wbrew temu, co tuż po jej odejściu podały niektóre tytułu - nie przyjęła ostatniego namaszczenia "będąc do samego końca wierną religii słońca, wiatru i kwiatów", jak powiedział jej mąż. Muszę przyznać, że zaskoczyła mnie ta krytyka, bo wydawało mi się, że odbiegliśmy od czasów, w których sprawy sumienia były kwestią publiczną. To decyzja zmarłej i obowiązkiem wszystkich jest ją uszanować. Zwłaszcza, że jeśli Kora w dzieciństwie była faktycznie molestowana przez księdza, to nie dziwię się, iż czuła uraz do Kościoła. A już tym bardziej nie wolno wygłaszać tez, że zmarła z całą pewnością nie dostąpi zbawienia. Mówiąc krótko - jako katolik za takie wypowiedzi zwyczajnie się wstydzę.

Niemniej druga strona też popłynęła. A szczególnie człowiek, którego również bardzo cenię jako osobę znającą się na swojej robocie, czyli Wojciech Mann - dziennikarz muzyczny. Podczas uroczystości na Powązkach powiedział bowiem: "Robiła swoje. Żyła w komunizmie, stanie wojennym, w czasach Solidarności, demokracji, aż w końcu w czasach parodii z demokracji". Wystąpił jako osoba poproszona o to przez rodzinę zmarłej.

Być może pamiętają Państwo jak przed kilkoma laty Kora zasiadała w jury talent-show Polsatu "Must be the music". Pewnego dnia wystąpił tam niejaki Piotr Wolwowicz. Młody człowiek z Dydni koło Sanoka, który postanowił zaśpiewać piosenkę Andrzeja Rosiewicza "Pytasz mnie". Cała czwórka jurorów zagłosowała wtedy na "NIE", co generalnie bym poparł, bo wykonanie utworu było wręcz potworne. Sęk w tym, że... nie to mu zarzucili sędziowie! Kory dotyczy to akurat w stopniu najmniejszym, bo powiedziała jedynie kilka słów i to akurat wtedy, gdy swoją tyradę wygłaszała Elżbieta Zapendowska. Tyradę, w której zarzutem było zaśpiewanie "jakiejś bogoojczyźnianej" piosenki. Tyradę, którą wprost poparli męscy członkowie jury. Zero odniesienia do samego śpiewu, prezencji etc. W efekcie chłopak dumnie powiedział przed kamerą Polsatu, że nie wstydzi się swoich poglądów, a w sieci zawrzało. Prawa część strony politycznej stwierdziła, że Wolwowicz zaśpiewał rewelacyjnie, a jury programu to antypolskie barachła. Przez dobre kilka tygodni wpajała elektoratowi, że cała ta historia stanowi przejaw gnębienia Polaków przez rodzime media. Wielu niestety to kupiło. Strona przeciwna warstwą merytoryczną zajmowała się równie mocno. Przykładowo artykuł w "Newsweeku" na ten temat nosił tytuł "Piotr Wolwowicz to patriotyzm a la Moczar". A co z samym Wolwowiczem? Najkrócej rzecz ujmując, rynek jego umiejętności wokalne zweryfikował negatywnie. Po wpisaniu jego personaliów w Google nie znalazłem jakiejkolwiek informacji o nim z datą późniejszą niż kwiecień 2011 roku.

Czytając i oglądając relacje z pogrzebu wokalistki Maanamu stanęła mi przed oczami właśnie tamta historia sprzed lat. Historia, która dobitnie pokazała, że mamy ogromny problem z rozróżnieniem faktów od opinii, czyli spraw obiektywnych od subiektywnych. Nie wiem na ile Wojciech Mann mówił to, co sam chciał powiedzieć, a na ile to, co mu zasugerowała sama zmarła. Mam natomiast wrażenie, że tak jak wtedy, gdy trzeba było ocenić śpiew Piotra Wolwowicza, a nie jego poglądy na świat, również teraz zabrakło odpowiedniego podejścia do sprawy. I chyba zresztą też i umiejętności przewidywania reakcji społecznych.


autor / źródło: Robert Marchwiany
dodano: 2018-08-15 przeczytano: 1731 razy.



Zobacz podobne:
     Spotkanie autorskie z Korą i Kamilem Sipowiczem / 2016-10-20

Warto przeczytać:



[do góry] 




Warning: include(prawa-gl.inc) [function.include]: failed to open stream: No such file or directory in /home/klient.dhosting.pl/wbrzyski/zamosconline.pl/public_html/img/text.php on line 756

Warning: include(prawa-gl.inc) [function.include]: failed to open stream: No such file or directory in /home/klient.dhosting.pl/wbrzyski/zamosconline.pl/public_html/img/text.php on line 756

Warning: include() [function.include]: Failed opening 'prawa-gl.inc' for inclusion (include_path='.:/opt/alt/php53/usr/share/pear:/opt/alt/php53/usr/share/php') in /home/klient.dhosting.pl/wbrzyski/zamosconline.pl/public_html/img/text.php on line 756
- - - - R E K L A M A - - - -


- - - - POLECAMY - - - -

Jazz na Kresach




Warning: include(stopka.inc) [function.include]: failed to open stream: No such file or directory in /home/klient.dhosting.pl/wbrzyski/zamosconline.pl/public_html/img/text.php on line 768

Warning: include(stopka.inc) [function.include]: failed to open stream: No such file or directory in /home/klient.dhosting.pl/wbrzyski/zamosconline.pl/public_html/img/text.php on line 768

Warning: include() [function.include]: Failed opening 'stopka.inc' for inclusion (include_path='.:/opt/alt/php53/usr/share/pear:/opt/alt/php53/usr/share/php') in /home/klient.dhosting.pl/wbrzyski/zamosconline.pl/public_html/img/text.php on line 768