Warning: include(lewa-reklama.inc) [function.include]: failed to open stream: No such file or directory in /home/klient.dhosting.pl/wbrzyski/zamosconline.pl/public_html/img/text.php on line 409
Warning: include(lewa-reklama.inc) [function.include]: failed to open stream: No such file or directory in /home/klient.dhosting.pl/wbrzyski/zamosconline.pl/public_html/img/text.php on line 409
Warning: include() [function.include]: Failed opening 'lewa-reklama.inc' for inclusion (include_path='.:/opt/alt/php53/usr/share/pear:/opt/alt/php53/usr/share/php') in /home/klient.dhosting.pl/wbrzyski/zamosconline.pl/public_html/img/text.php on line 409
|
Przyjaźń na wagę złota Doceniajmy rolę przyjaźni i więzi międzyludzkich w naszym życiu, bo jak się okazuje, w dzisiejszych czasach coraz mniej osób może powiedzieć, że ma bliską osobę, a nasze relacje są coraz gorsze...
Wpadł mi dziś (6.08) w ręce artykuł na jednym z portali internetowych mówiący o tym, że zwiększa się drastycznie liczba osób nieposiadających żadnego przyjaciela. Za przyjaciół uznaje się dziś już albo rodziców, albo partnera życiowego - i to też nie zawsze.
Sama obserwuję pewien zanik więzi międzyludzkich, znieczulicę, obojętność na drugiego człowieka. Nikogo już może wzruszać widok gwałconej dziewczyny o godzinie, 15 (co miało miejsce rok temu w Zielonej Górze) czy ciała topielca w fontannie (również głośna sprawa w Zielonej Górze).
Dzisiejszy świat, świat "wyścigu szczurów", kasy, egoizmu itp. nie sprzyja nawiązywaniu,przyjaźni czy chociaż zwykłego koleżeństwa. Miłość często też odsuwana jest na dalszy plan- ważniejsze okazują się związki z rozsądku, dla korzyści. Każdy myśli o sobie, dąży do kariery. Owszem, to jest ważne. Ale ja tego do końca nie rozumiem, bo dla mnie ważniejsze jednak są sprawy duchowe, mające wymiar nie materialny, a bardziej metafizyczny.
Może wydaję się teraz być idealistką, romantyczką, lecz dla mnie to się najbardziej liczy. Mogę powiedzieć z własnego doświadczenia, że bez przyjaciół nie dałabym sobie czasami rady, bo byłam w bardzo trudnej dla mnie sytuacji osobistej i poznałam wreszcie swoich prawdziwych przyjaciół, którzy mi pomagali.
Nie wyobrażam sobie, jak można przejść przez życie bez więcej lub mniej bliskiej osoby. Każdy przecież chyba w głębi duszy boi się samotności, dąży do życia "w stadzie". Jak więc można się towarzystwa pozbawiać dla samych tylko pieniędzy? Uczucia bliskości, akceptacji, wsparcia nie zastąpi nic. Jestem jeszcze młoda, ale zawsze byłam towarzyska, od dziecka otaczałam się wianuszkiem znajomych. Potrzebowałam tego. Jak KAŻDY? Jak inne dzieci? Czy to możliwe, że ta potrzeba więzi i bliskości drugiej osoby, życia w społeczeństwie zanika z wiekiem? Czy kiedy skończę studia i zacznę swoją karierę, skończę ze spotkaniami, miłymi sms-ami, uśmiechem i będę biegać tylko za pieniędzmi? Nie wierzę, nie wyobrażam sobie tego. Ja się zmienię, moi bliscy również, lecz tak samo będziemy siebie potrzebować. I jestem pewna, że nie tylko ja tak myślę. Bo potrzeba życia z innymi jest naturalną potrzebą, jak potrzeba jedzenia czy spania.
Przyjaźń, miłość. Dziś na wagę złota. Dla mnie to jest ważne, dbam o to, jak mogę. Wiem, że nigdy nie będę szczęśliwa, jeśli usiądę w swojej własnej, bogatej wilii z basenem, przy kominku, bo...Właśnie, co? Bo nie będę miała się, do kogo uśmiechnąć, kogo wziąć za rękę, porozmawiać...
Dbajmy o te cenne uczucia-o miłość, przyjaźń, koleżeństwo. Kiedyś, gdy siedziałam na ławce, mój znajomy zapytał, co bym zrobiła, gdyby mi zostały jeszcze tylko dwie minuty życia, gdybym wiedziała, że na pewno za dwie minuty umrę. Co bym czuła, myślała, zrobiła? Nie zastanawiałam się dotąd nad tym, a gdy usłyszałam to pytanie już wiedziałam. Na pewno bym żałowała, ze nie powiedziałam pewnym osobom, ile dla mnie znaczą, że poświęcałam im za mało czasu. Nie myślałabym chyba wcale o tym, co będzie, co się stanie po śmierci. I po tym spotkaniu, natychmiast zadzwoniłam albo napisałam do moich przyjaciół. Co myślę o nich, ile dla mnie znaczą? Bo rzeczywiście nigdy nie wiem, co mnie czeka. Bogactwa, kariera to wszystko mija, ale gdy będę w potrzebie to bez przyjaciół sobie nie poradzę, nic mi nie zastąpi ich obecności.
Dlatego zachęcam do tego, by powiedzieć innym o tym ile dla nas znaczą, bo może nasi bliscy nie wiedzą o tym. Lub okazać im to gestem. Dbajmy o więzi w społeczeństwie, między sobą. Nie bądźmy zaślepieni i znieczuleni, a trochę bardziej stańmy się wrażliwi na innych, na ich potrzeby. Żeby za jakiś czas autorzy artykułu czytanego przeze mnie nie napisali, że przyjaźń i miłość już nie istnieją, a ich miejsce zajęła kariera i czyste wyrachowanie...
autor / źródło: RDorota "Catinka" Bobrowska dodano: 2006-10-05 przeczytano: 2928 razy.
Zobacz podobne:
Warto przeczytać:
|
|
Warning: include(prawa-gl.inc) [function.include]: failed to open stream: No such file or directory in /home/klient.dhosting.pl/wbrzyski/zamosconline.pl/public_html/img/text.php on line 756
Warning: include(prawa-gl.inc) [function.include]: failed to open stream: No such file or directory in /home/klient.dhosting.pl/wbrzyski/zamosconline.pl/public_html/img/text.php on line 756
Warning: include() [function.include]: Failed opening 'prawa-gl.inc' for inclusion (include_path='.:/opt/alt/php53/usr/share/pear:/opt/alt/php53/usr/share/php') in /home/klient.dhosting.pl/wbrzyski/zamosconline.pl/public_html/img/text.php on line 756
|
- - - - POLECAMY - - - -
|