Warning: include(lewa-reklama.inc) [function.include]: failed to open stream: No such file or directory in /home/klient.dhosting.pl/wbrzyski/zamosconline.pl/public_html/img/text.php on line 409
Warning: include(lewa-reklama.inc) [function.include]: failed to open stream: No such file or directory in /home/klient.dhosting.pl/wbrzyski/zamosconline.pl/public_html/img/text.php on line 409
Warning: include() [function.include]: Failed opening 'lewa-reklama.inc' for inclusion (include_path='.:/opt/alt/php53/usr/share/pear:/opt/alt/php53/usr/share/php') in /home/klient.dhosting.pl/wbrzyski/zamosconline.pl/public_html/img/text.php on line 409
|
Artysta Totalny, czyli 25 lat Teatru PerformerTeatr Performer, czyli sztuka XXI wieku, powstał 25. lat temu. Założył go Paweł Dudziński w Zamościu. Dudzińskiego definiuje się niekonwencjonalnie, ponieważ jego Teatr Performer jest niekonwencjonalny. A właściwie trudno określić Go jednoznacznie. Wątpliwości natomiast nie budzi fakt, że jest Paweł Dudziński Artystą Nietuzinkowym - jest Artystą Totalnym.
Na wernisaż wystawy, inaugurującej XVIII Festiwal Sztuk Intuitywnych Fortalicje 2008 przybyła trzypokoleniowa rodzina Państwa Dudzińskich, z kraju i ze świata, artyści, przyjaciele i fani Teatru. Licznie zgromadzili się przedstawiciele instytucji kulturalnych i mediów.
Zanim nastąpiło oficjalnie otwarcie wystawy, nadarzyła się okazja porozmawiania z Bożeną Dudzińską, aktorką - żoną twórcy Teatr Performer.
Co dla Bożeny Dudzińskiej jest największym sukcesem Teatru Performer?
- Największy sukces, to odrzucenie przez Pawła pędzli, jego wejście na płótno. Stał się tworzywem i zarazem częścią malarstwa. Płótno stało się wówczas zapisem spektaklu. To było przełomem i wielkim przeżyciem. Kolejnym, to największy obraz na świecie, to co powstało na Rynku Wielkim w 1994 r. To było zarazem wielkie zmęczenie. Zabrzmi to jak anegdota, ale "te pięć dób" nas wykończyło, malowaliśmy nie cztery ale pięć dób - dzień i noc. Malowaliśmy w dzień, potem kazano nam przerwać i zmywać, znowu malowaliśmy i znowu zmiana decyzji - ale namalowaliśmy.
Inne osiągnięcia dotyczyły teatru tradycyjnego - to była "Pochwalona Sydonia" jako doskonale napisany scenariusz i wykonanie. Był świetnie spreparowany spektakl scenariusz "Kobiety u grobu", za to dostawaliśmy nagrody. Były momenty podnoszące na duchu.
Liczymy na Bondyrz, że tam powstanie mini teatrzyk, mini szkółka, żeby działać.
- Co jest u Państwa na pierwszym planie - życie czy sztuka?
- Tu nie ma planów. Życie ze sztuką się tak zazębiło, że my nie wiemy gdzie się zaczyna teatr a kończy życie prywatne. To skutkuje tym, że cała piątka naszych dzieci kręci się wokół artystycznych poczynań. Wnuczęta także zaczynają w tym kierunku iść.
- Czyli: życie jest sztuką, sztuka jest życiem! Czy jest uczucie niedosytu, że przez te dwadzieścia pięć lat można było zrobić więcej? Czy nie straciła Pani tych lat bawiąc się w teatr?
- Ja na pewno czuję się spełniona w życiu, chociaż można było więcej, gdybyśmy mieli miejsce i etaty. My, żeby cokolwiek zrobić, robiliśmy coś innego, żeby coś robić w Teatrze. Ale czy ja wiem, widocznie tak być musiało!
- Czy kiedy wyrzucono teatr ze Starej Bramy Lubelskiej, nie myśleliście aby się wynieść do Wrocławia?
- Myśleliśmy o tym, zwłaszcza Paweł, do dzisiaj nie jest pewien czy się nie przeniesie, tym bardziej, że pod Wrocławiem powstaje Wioska Artystyczna, która zakłada Sambor. Jemu bardzo zależy, byśmy byli w pobliżu i tam działali. Natomiast mnie - przyjechałam tu za mężem - żal Zamościa i Zamojszczyzny.
- Wrocław jest wielkim miastem, pełnym studentów, wyczulonym na kulturę. A jednak, odczuwanie, odbieranie spektakli mocniejsze jest tu na wschodzie, tutaj ludzie nie boją się czuć. Tam nie pokażą, że się wzruszyli.
Rozmowę przerwały oklaski na cześć wchodzącego do sali wystawowej Pawła Dudzińskiego.
* * *
Bez Bożeny Dudzińskiej - powiedział Jerzy Tyburski witający gości - trudno by było inaugurować Jubileusz Teatru Performer, jest jego managerem.
W ramach obchodów jubileuszu w BWA Galerii Zamojskiej została otwarta (9.05.) wystawa dorobku Pawła Dudzińskiego i Teatru Performer, na której można było obejrzeć m.in. dzieła rzeźbiarskie, malarskie i instalacje Pawła Dudzińskiego.
Mikrofon przejął Paweł Dudziński i przeszedł do konkretów.
- Prace tu zgromadzone to obrazy z akcji Teatru Performer, który łączy w sobie wyszkolonego plastyka, wyszkolonego muzyka i tancerza, itd. Zrobiłem taką klamrę obrazem z 24.06.2007 r. Są tu także najstarsze obrazy z 1989 r. Prace są do nabycia po wernisażu - zachęcał Paweł Dudziński. A następnie barwnie opowiadał o każdym skrawku tkaniny zamalowanym najczęściej ciałem artystów Teatru Performer.
Artysta pytał: czy zauważamy na obrazach zapis energii spektaklu? A następnie poprosił o pytania, jego ulubione - zasadnicze i obcesowe.
Padło takie pytanie - Co to jest punkt "G"? Artysta wziął oddech i odpowiadał: Punkt "G" - jak wiadomo - lekarze ginekolodzy tak nazwali - najwrażliwsze miejsce kobiety. Starali się zbadać, metodą prób i błędów, gdzie leży ten legendarny punkt. Moje zadanie polegało na tym, by wskazać ten punkt. Ten punkt znajduje się tutaj - Artysta wskazał na rzeźbę i stosowne miejsce. Na bliższe konsultacje zapraszał do biura. Oklaski zakończyły nieco prowokującą wypowiedź Wizjonera Dudzińskiego.
Paweł Dudziński utrzymał konwencję spotkania i kontynuował temat rzeźby.
- Studiując drugi fakultet skontatował, że od czasów paleolitu cała rzeźba polega na kształtowaniu formy zewnętrznej. Jest jakiś obiekt ludzki - artysta w marmurze czy glinie rzeźbi kształt. Ten kształt jest zawsze kształtem z zewnątrz.
Przyszło mu do głowy, aby tak modelkę wyrzeźbić od wewnątrz. Podjął już działania w tym kierunku i namówił modelkę, by jej zrobić odlew wnętrza, czyniąc jej obiecankę bycia pierwszą w historii sztuki modelką, której wykonano odlew wnętrza. Z wielką stratą dla sztuki nie doszło do tego dzieła, bo artysta zachował resztki zdrowego rozsądku - ale taki miał slajd. Modelka była srodze rozczarowana rezygnacją z tworzenia dzieła.
I już na serio, Paweł Dudziński dziękował serdecznie wszystkim, którzy towarzyszyli Teatrowi od początku, przez dwadzieścia pięć lat.
W tym miejscu zabrzmiała trąbka Andrzeja Przybielskiego.
Padło pytanie - dlaczego Fortalicje rozpoczynają się w maju? Bo to jest najpiękniejszy miesiąc w roku - odpowiedział Paweł Dudziński - a 4 maja powstaliśmy! W maju ptaki śpiewają, kwiaty rozkwitają. Jak odpalimy nasze Fortalicje w maju to mamy całe wakacje wolne - odpowiadał, będący w znakomitym nastroju Artysta.
Przyszedł czas gratulacji i podziękowań. Paweł Dudziński podziękował Jerzemu Tyburskiemu za gościnę w Galerii Zamojskiej. Dyrektor BWA gratulował Pawłowi, że doczekał pięknego Jubileuszu.
W imieniu Marcina Zamoyskiego Prezydenta Zamościa gratulacje i podziękowania za dotychczasową działalność artystyczną oraz nagrodę finansową wręczyła Artyście przedstawicielka Wydziału Promocji, Kultury i Spraw Socjalnych Urzędu Miasta Zamość.
Później były rozmowy, wywiady i nocne Intuitywne Jam Session.
Było jak zazwyczaj z Pawłem Dudzińskim - niekonwencjonalnie.
I pytanie, które nie padło: Czy Artysta Totalny jest dla Sztuki stworzony, czy to On sam tworzy Nową Sztukę? Grotowski by się nie powstydził, a może jednak zarumienił?
* * *
O sztuce intuitywnej, o najlepszych latach Teatru Performer i historii malowania "Amrity", największego obrazu na świecie - już wkrótce w rozmowie z Pawłem Dudzińskim.
autor / źródło: Teresa Madej fot. Janusz Zimon dodano: 2008-05-13 przeczytano: 15047 razy.
Zobacz podobne:
Warto przeczytać:
|
|
Warning: include(prawa-gl.inc) [function.include]: failed to open stream: No such file or directory in /home/klient.dhosting.pl/wbrzyski/zamosconline.pl/public_html/img/text.php on line 756
Warning: include(prawa-gl.inc) [function.include]: failed to open stream: No such file or directory in /home/klient.dhosting.pl/wbrzyski/zamosconline.pl/public_html/img/text.php on line 756
Warning: include() [function.include]: Failed opening 'prawa-gl.inc' for inclusion (include_path='.:/opt/alt/php53/usr/share/pear:/opt/alt/php53/usr/share/php') in /home/klient.dhosting.pl/wbrzyski/zamosconline.pl/public_html/img/text.php on line 756
|
- - - - POLECAMY - - - -
|