Mogiła powstańców

Odkąd zaczęliśmy przemieszkiwać w Miączynie i hodować konie, rodzinną tradycją stało się odwiedzanie w dniu 1 listopada mogiły powstańców styczniowych usypanej w pobliskim lesie, na zupełnym odludziu.

Zazwyczaj udaję się tam konno, ale z doświadczenia wiem, że pieszych też przyjmują.

Wielkim przeżyciem jest odwiedzenie mogiły o zmroku. Świeci się ledwie kilka lampek pozapalanych przez okolicznych koniarzy. Wokół nieprzenikniona ciemność i leśna dzikość. Drzewa muskane wątłym migocącym blaskiem zniczy nabierają niezwykłych kształtów i zdają się być nienaturalnie ruchomymi.

Wieczny odpoczynek racz Im dać Panie...

Zobacz podobne:
     Zamościanie hojnie wsparli kwestę na cmentarzu / 2011-11-02
     Requiescat in pace / 2011-11-02
     Razem odnowimy zamojską nekropolię. Kwesta na Cmentarzu Parafialnym / 2011-10-28
     Filozofia doboru / 2011-10-25
     Zaklęty łan / 2011-08-12
     Owies się nie daje / 2011-08-10
     Ach te baby!!! / 2011-07-27
     Świat zielenieje / 2011-04-03
     Wiosenna burza w typie angloarabskim / 2011-04-01
     Manifest lutowy / 2011-02-25
     Tej pani już dziękujemy / 2011-02-22
     Kto rano wstaje... / 2010-11-16
     Zamojska Rotunda w rękach studentów Wydziału Nauk Rolniczych / 2010-10-28
     Kwesta 2010: Ocalić pamięć - rozmowa z Januszem Kawałko / 2010-10-28
     O jesiennych radościach / 2010-10-19
     Zimowa prognoza babki Onegdajki / 2010-09-20
     O filmie "Taras Bulba", zatruwaniu krwi pobratymczej i kozackiej fantazji / 2010-09-19
     Słomobranie / 2010-08-12
     Skąd te deszcze? / 2010-08-10
     Białka 2010: refleksje, podsumowania, statystyki / 2010-06-10

Warto przeczytać:

[do góry]