Nie będzie realizowany projekt budowy nowej siedziby Orkiestry Symfonicznej im. Karola Namysłowskiego na terenie po amfiteatrze. Obiekt nie zyskał akceptacji Wojewódzkiej Rady Ochrony Zabytków.

Wniosek władz Zamościa złożony do Urzędu Marszałkowskiego w Lublinie dotyczący rozbudowy i modernizacji Zamojskiego Domu Kultury przeszedł formalną ocenę i został zaakceptowany do dalszej merytorycznej oceny - jak oficjalnie poinformowała wiceprezydent Zamościa Iwonna Stopczyńska podczas uroczystości podsumowania Roku Kulturalnego Zamość 2009.

Z posiadanej przez nas wiedzy wynika, że projekt został przepracowany z uwzględnieniem postulatów dyrektora Wicherka. Ta rozbudowa związana jest z projektem przeniesienia siedziby Orkiestry Symfonicznej do ZDK. Na zrealizowanie tych planów potrzeba jednak sporo czasu.

Koncerty pod batutą nowego dyrygenta przyciągają grubo ponad stu procentową widownię. Na ostatni koncert muzyki Vivaldiego i Mendelssohna zabrakło biletów, ponieważ parter i piętro Sali koncertowej maksymalnie może pomieścić ok. dwustu osób. Wielu chętnych odchodzi z przysłowiowym kwitkiem.

O możliwości przeniesienia się Orkiestry do obiektu wojskowego, użytkowanego przez kino "Stylowy" zaraz po jego wyjściu w maju do budynku Centrum Kultury Filmowej, mówi dyrektor Orkiestry Tadeusz Wicherek. - Ja chętnie organizowałbym koncerty mając do dyspozycji salę kinową. W wielu przypadkach by się nam to przydało. Jeżeli pójdzie do remontu Zamojski Dom Kultury, a pójdzie, to nie będzie gdzie grać większych koncertów. Ja bym liczył na tę salę, ale jak to się ułoży, trudno powiedzieć.
Rozmawiałem z Prezydentem. Obiekt jest jednak w posiadaniu wojska. Sprawą władz miasta jest decyzja w tym temacie. Ja jestem chętny. Natomiast na temat wynajęcia sali nie rozmawialiśmy, sugerowałem, żeby to kupić. Okazuje się, że zawiłe są procedury i trudno mi powiedzieć, czy uda się to załatwić pomyślnie.