W strugach deszczu odbyło się w Krasnobrodzie oficjalne otwarcie sezonu turystycznego podczas imprezy plenerowej POWITANIE LATA.

To właśnie na 3 lipca zaplanowano tegoroczne powitanie lata a tym samym wakacji. A skoro zaplanowano, przygotowano, to i zrealizowano.

Organizatorzy, którymi byli: burmistrz Krasnobrodu i Krasnobrodzki Dom Kultury do ostatniej chwili liczyli na poprawę pogody. Ta jednak spłatała im figla?lecz mimo chłodu i ciągle padającego deszczu kolejne punkty niedzielnego programu były realizowane.

Nielicznych niestety uczestników imprezy powitała Mariola Czapla - dyrektor Krasnobrodzkiego Domu Kultury, która w kilku słowach przedstawiła program. Następnie głos zabrał burmistrz Krasnobrodu Wiesław Chmielowiec, który zwracając się do zgromadzonych w sposób szczególny powitał gości z Dolnego Śląska- zespół ludowy "UŚMIECH" z Dobroszyc, który jako pierwszy zaprezentował się na krasnobrodzkiej scenie.

Następnie zaśpiewali "Wójtowianie" a tuż po nich można było posłuchać polskich ludowych piosenek w wykonaniu zespołu "Prząśniczki" z Ulowa.

Potem nastąpiła zmiana muzycznego klimatu, bo na scenie pojawiła się "IRENA" - Ukrainka, która zaśpiewała w rytmie dance. Pozostając w temacie muzyki rozrywkowej zaśpiewały także Karolina Kawecka i Diana Sak - solistki z zespołu wokalnego "Aniołki" działającego przy Krasnobrodzkim Domu Kultury.

Kiedy na scenie rozbrzmiewała muzyka publiczność mogła skorzystać z innych przygotowanych atrakcji. Można było poobserwować oraz spróbować swoich sił pracując na urządzeniach zachowanych z przeszłości takich jak: kołowrotki, kądziele, miedlice, motowidła, maselniczki, żarna i stępy. Ponadto można było skosztować pieczonego wiejskiego chleba z domowej roboty masłem i smalcem.

Oprócz gospodyń z Ulowa gościem krasnobrodzkiego "Powitania lata" był twórca ludowy - garncarz, pan Marian Chmiel, który prezentował wyrabianie naczyń garncarskich sposobem przekazywanym z pokolenia na pokolenie. Chętni mogli spróbować własnych sił przy kole garncarskim.

Przygotowano też coś dla aktywnych. Podczas imprezy odbyły się I Mistrzostwa Nordic Walking o puchar Burmistrza Krasnobrodu, którego głównym organizatorem było Biuro Turystyczne QUAND. Mimo niesprzyjającej pogody znaleźli się odważni, który pokonali 5 kilometrową trasę po leśnych duktach Krasnobrodzkiego Parku Krajobrazowego.

Odbył się również zielony kulig, który już od kilku lat jest nieodłącznym punktem "Powitania lata".W tym roku z racji mało letniej pogody i ciągle padającego deszczu nie miał aż tylu zwolenników, jednak wszystkie furmanki były zapełnione i tradycji stało się zadość -kulig przejechał ulicami Krasnobrodu a jego uczestnicy nie zawiedli, głośno śpiewając ogólnie znane przyśpiewki. Kiedy wszyscy uczestnicy "przejażdżki" dotarli z powrotem na miejsce imprezy na scenie przed pierwszą częścią koncertu zespołu MORTON z Zamościa odbyło się ogłoszenie wyników i wręczenie nagród zawodnikom, którzy startowali w "chodzeniu z kijami".

Puchary wręczył gospodarz miasta -Wiesław Chmielowiec w towarzystwie pana Andrzeja Kudlickiego -właściciela biura turystycznego. Oprócz pucharów i upominków, wśród zawodników zostały rozlosowane karnety na wycieczkę do Lwowa.

Wieczorna część niedzielnego programu zarezerwowana była dla muzyki rozrywkowej.

W dwóch częściach wystąpił wspomniany wcześniej zamojski "Morton" oraz żywiołowy zespół Buenos Amigos z programem, w którym królowały największe przeboje muzyki latynoskiej takich gwiazd jak: Gipsy Kings, Gloria Estefan, Vaya Con Dios czy Jennifer Lopez.

Zakończenie mało letniego "Powitania lata" w Krasnobrodzie nastąpiło o godzinie 23.

W tym miejscu słowa podziękowania należą się publiczności, której nie przeszkadzał ani chłód ani litry wody padające z nieba i która dzielnie, z uśmiechem na ustach wytrwała do ostatniego punktu programu.

Miejmy nadzieję, że podczas kolejnych imprez organizowanych w Krasnobrodzie pogoda będzie łaskawsza czego i Państwu i sobie życzę.