Warning: include(lewa-reklama.inc) [function.include]: failed to open stream: No such file or directory in /home/klient.dhosting.pl/wbrzyski/zamosconline.pl/public_html/img/text.php on line 409
Warning: include(lewa-reklama.inc) [function.include]: failed to open stream: No such file or directory in /home/klient.dhosting.pl/wbrzyski/zamosconline.pl/public_html/img/text.php on line 409
Warning: include() [function.include]: Failed opening 'lewa-reklama.inc' for inclusion (include_path='.:/opt/alt/php53/usr/share/pear:/opt/alt/php53/usr/share/php') in /home/klient.dhosting.pl/wbrzyski/zamosconline.pl/public_html/img/text.php on line 409
|
Marek Piekarczyk o wigilijnym stoleKorzystając z wizyty zespołu TSA w Zamościu poprosiliśmy lidera zespołu o krótką wypowiedź dotyczącą Świat Bożego Narodzenia i tradycji wigilijnych. Wszak już za kilka dni wszyscy zasiądziemy w gronie bliskich i będziemy dzielić się opłatkiem. A jak święta spędzają rockowe gwiazdy? O tym można przeczytać poniżej...
- Powiedz gdzie spędzisz zbliżające się Święta Bożego Narodzenia?
- W tym roku Święta spędzę u moich teściów wspaniałych. Chyba pierwszy raz od wielu lat nie będę u siebie. Zamierzam leniuchować.
- A czym dla ciebie są te święta?
- Dla mnie Święta Bożego Narodzenia to są takie różne stany, które przeżyłem. Bo miałem takie święta, w których chodziłem sam po ulicach i patrzyłem na choinki u ludzi. Wówczas poczułem jakie to jest ważne, żeby usiąść z rodziną, z bliskimi przy wigilijnym stole. Myślę, że święta oprócz tego religijnego akcentu, którym jest oczekiwanie na narodziny Jezusa Chrystusa, są czasem rodzenia się nowej nadziei. Czasem w którym możemy zobaczyć, że jest coś więcej niż tylko nasze życie, że coś po śmierci również jest. Są to święta nadziei, rodzinne. Polska jest to wyjątkowy kraj. W tym kraju przy stole wigilijnym godzą się ci, którzy przez cały rok kłócili się ze sobą. Nie zawsze ich życzenia są uczciwe i szczere, ale coś w tych świętach musi być, że ci ludzie potrafią razem usiąść przy stole i podać sobie rękę. I może to jest symbolem tych świąt.
- Dla wielu symbolem świąt jest choinka.
- Dla mnie na pewno nie jest nim choinka, której nienawidzę. Zarabiałem kiedyś ubierając choinki i teraz tego bardzo nie lubię. Ale mam synka w młodym wieku, więc zrobienie choinki dla dziecka jest czymś przyjemnym.
- Zawsze święta spędzasz z rodziną?
- Zawsze. Powiem ci, że miałem taką wigilię w Nowym Jorku, kiedy byłem sam. Żona mnie opuściła, wyprowadziła się. Pamiętam że w moim nowojorskim mieszkaniu miałem choinkę, kupiłem całą górę prezentów, również i dla mojej żony i oczywiście dzieci. Przygotowałem barszcz i inne potrawy. Całą wigilię siedziałem sam przy stole i czekałem do drugiej w nocy, z nadzieją, że może ktoś przyjdzie. Ale nikt nie przyszedł. Przed snem popłakałem się. Ale nie użalałem się nad sobą, nie. Pomyślałem sobie o moich dzieciach, które kiedyś zawsze cieszyły się, kiedy mogły być razem ze mną na wigilii. Myślałem o tych dniach i ich szczęściu. I to było dla mnie największym bólem, że teraz nie możemy być razem przy wigilijnym stole.
- Czy są tradycje, które kultywujesz, z którymi zapoznałeś się w rodzinnym domu?
- No na pewno pierwsza gwiazdka. Wszyscy czekamy żeby zaświeciła się pierwsza gwiazdka i wówczas obdarowujemy się prezentami. Wieczerza wigilijna, która składa się z dwunastu dań. Jest też pusty talerz. Śmieję się, że czeka dla komornika. Nie życzę tego nikomu. Oczywiście jest opłatek, który wysyłam również do przyjaciół do Ameryki. Mam tam bliskich, od których dostaję prawdziwe kartki świąteczne z życzeniami takimi od serca, prawdziwe listy. Każdemu życzę, by coś takiego przeżył, bo teraz już praktycznie tego się nie stosuje.
- Czy na twoim stole jest miejsce na karpia?
- Nienawidzę tradycji karpia. I to od najmłodszych lat. Mój brat (Ryszard - przyp. red.) miał to szczęście, że jako siedmiolatek zadławił się ością i miał odpuszczone jedzenie karpia, innych ryb i zupy rybnej. A ja musiałem się męczyć. Zazdrościłem mu. Teraz w moim domu nie ma karpia. Nawet jak mam gości, to wieczerza jest bez karpa. Uważam, że nie powinno zabijać się żadnych zwierzątek, nawet w wigilię. Bóg powiedział "nie zabijajcie? (Marek Piekarczyk jest wegetarianinem - przyp. red.).
- Jakie potrawy trafiają na stół wigilijny Marka Piekarczyka?
- Barszcz, grzyby, kluski z makiem, pierogi z grzybami, pierogi z kapustą, różne jarzynki. Mogę wymienić mnóstwo potraw, które bardzo szybko można przyrządzić i wcale nie trzeba wcześniej tego przygotowywać. Ludzie się tak męczą przy przygotowywaniu kolacji. A przecież najważniejsze jest, by być szczęśliwym ze sobą, żeby przeżyć tę wspaniałą piękną chwilę razem.
- Wymieniłeś wiele potraw, sam je przyrządzasz?
- Oczywiście, że ja je robię. Znaczy są potrawy, które lepiej przygotowuje Kasia (żona - przyp. red.) a są takie, które lepiej robię ja.
- To które tobie lepiej wychodzą?
- Ja jestem od barszczu. Nikt nie robi takiego barszczu jak ja. Chociaż inne potrawy też potrafię zrobić. Kiedyś w Bochni był taki obyczaj, że w wigilie w jednym z barów częstowałem wszystkich barszczem. Tak było przez sześć lat. Gotowałem cztery gary barszczu, tak z 20-30 litrów, z grzybami, które wcześniej sam zbierałem. Do dzisiaj Kasia mi wypomina, że kilak lat temu zamiast przygotowywać się do ślubu, przygotowywałem barszcz na wigilię do baru.autor / źródło: wald dodano: 2011-12-21 przeczytano: 16739 razy.
Zobacz podobne:
Warto przeczytać:
|
|
Warning: include(prawa-gl.inc) [function.include]: failed to open stream: No such file or directory in /home/klient.dhosting.pl/wbrzyski/zamosconline.pl/public_html/img/text.php on line 756
Warning: include(prawa-gl.inc) [function.include]: failed to open stream: No such file or directory in /home/klient.dhosting.pl/wbrzyski/zamosconline.pl/public_html/img/text.php on line 756
Warning: include() [function.include]: Failed opening 'prawa-gl.inc' for inclusion (include_path='.:/opt/alt/php53/usr/share/pear:/opt/alt/php53/usr/share/php') in /home/klient.dhosting.pl/wbrzyski/zamosconline.pl/public_html/img/text.php on line 756
|
- - - - POLECAMY - - - -
|