Pożegnanie Stefana Wosiury

W piątek w ostatnią drogę został odprowadzony Stefan Wosiura, człowiek przez lata związany z drużyną piłkarską Klubu Sportowego Hetman Zamość.

Kiedy kolega zapytał mnie od kiedy Pan Stefan pracował w Hetmanie, po chwili zastanowienia odpowiedziałem, że od zawsze. Bo odkąd pamiętam, ten człowiek zawsze był gdzieś blisko zamojskiej piłki.

Pracę w zamojskim klubie rozpoczął w połowie lat 80., jeszcze wtedy gdy Hetman był klubem wielosekcyjnym. Pełnił przeróżne funkcje, począwszy od kierownika sekcji piłkarskiej, przez kierownika pierwszej drużyny, a skończywszy kilka lat temu, wraz z wycofaniem z rozgrywek drużyny rezerw, jako kierownik tej drużyny.

Był dość charakterystyczną postacią, i zapewne pomimo tego, że KS Hetman już od kilku lat nie funkcjonuje, kibicom na stałe pozostał w pamięci .

Stefan Wosiura zmarł we wtorek (30 października), został pochowany na cmentarzu w Tarnogórze.

Stefan Wosiura na ławce rezerwowych drugoligowego KS Hetman Zamość - wiosna 1998. Obok trenerzy Zbigniew Pająk i Czesław Palik.


Stefan Wosiura na ławce rezerwowych trzecioligowego KS Hetman Zamość - wiosna 1988. Obok m.in. trener Roman Nowosad i lekarz klubowy Jacek Ziółkowski.

Zobacz podobne:
     Zmiana z dozą nadziei / 2019-12-27
     Hetman jesienią, czyli (oby) nienasyceni / 2019-11-28
     Jak Hetmana na Suchych Stawach utopiono / 2019-10-17
     Nie udźwignęli ciężaru finału / 2019-06-12
     Stadion pełen wyzwań / 2018-01-24
     Zamość czeka na szarańczę / 2017-04-19
     Nowy start / 2016-08-11

Warto przeczytać:

[do góry]