Warning: include(lewa-reklama.inc) [function.include]: failed to open stream: No such file or directory in /home/klient.dhosting.pl/wbrzyski/zamosconline.pl/public_html/img/text.php on line 409
Warning: include(lewa-reklama.inc) [function.include]: failed to open stream: No such file or directory in /home/klient.dhosting.pl/wbrzyski/zamosconline.pl/public_html/img/text.php on line 409
Warning: include() [function.include]: Failed opening 'lewa-reklama.inc' for inclusion (include_path='.:/opt/alt/php53/usr/share/pear:/opt/alt/php53/usr/share/php') in /home/klient.dhosting.pl/wbrzyski/zamosconline.pl/public_html/img/text.php on line 409
|
Trzy fantastyczne dniPrelekcje, pokazy, konkursy, gry planszowe oraz komputerowe, dyskusje, spotkania autorskie i konkurs poetycki, spektakle teatralne oraz wiele innych atrakcji - to wszystko można było znaleźć podczas tegorocznego ZSzeF-u, który odbywał się od 20 do 22 września w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 4, czyli popularnej "budowlance". Przez trzy dni prawie 500 miłośników fantastyki z Zamościa i nie tylko mogło poszerzać wiedzę na temat swoich pasji, a także zawierać nowe interesujące znajomości, o co postarali się organizatorzy, czyli Stowarzyszenie Kulturalne "Czerwony Smok".
Wszystko rozpoczęło się w piątek, 20 września, o godzinie 17. Już od początku było widać, że sympatycy szeroko rozumianej fantastyki z Zamojszczyzny czekali na to wydarzenie przez cały rok. Korytarze szkoły pełne były młodych osób, z których wiele nosiło stroje nawiązujące do konwentu - peleryny lub przynajmniej "kocie uszy". Uczestnicy mieli do swej dyspozycji niemal cały budynek. Na parterze zorganizowano recepcję, a w salach pierwszego i drugiego piętra znajdowały się tzw. sleeping roomy. Na niższej z tych kondygnacji powstała także kawiarenka oferująca napoje, ciasta oraz kanapki z dżemem, smalcem i pasztetową.
Anime ma przyszłość
Prawie wszystkie wydarzenia konwentu odbywały się jednak w salach na drugim piętrze. Organizatorzy podzielili całość na kilka bloków - prelekcyjny, konkursowy, prelekcyjno-konkursowy, bitewny oraz mangi i anime. Tematyka często się jednak przenikała i tak na przykład na samym wstępie imprezy podczas prelekcji można było porozmawiać z miłośniczką mangi i anime, 19-letnią Angeliką "Mizu" Klimek z Chełma.
- Etap największej fascynacji tym gatunkiem mam już za sobą, ale wcześniej była ona bardzo poważna. Do tego stopnia, że potrafiłam wyjść z koleżankami ubrana w "kocie uszy" oraz ogon. Wzbudzałyśmy tym tak duże zainteresowanie policji, że w ciągu jednego wieczoru legitymowała nas aż trzykrotnie - opowiadała z uśmiechem. Jej zdaniem siła mangi tkwi przede wszystkim w kulturze japońskiej, z której się wywodzi, co jednocześnie jest niekiedy powodem nieporozumień jej młodych miłośników z rodzicami. - Sama miałam dość nieprzyjemną przygodę, gdy oglądając film z moją mamą trafiłyśmy na scenę, w której małe dziecko ucinało innemu głowę mieczem. Mama stwierdziła wtedy, że wywołuję szatana.
Manga, choć polega na pokazywaniu fabuły w formie animowanej, nie zawsze jest bowiem przeznaczona dla najmłodszej publiczności. - Zauważyłam, że nasze telewizje omijają produkcje najbardziej wartościowe, a pokazują te brutalne. To wypacza obraz mangi - stwierdziła z żalem Angelika. Dodała jednak, że według niej ten gatunek ma przed sobą wielką przyszłość. - Manga zaczyna przejmować rynek amerykański. To musi zaprocentować - zaznaczyła. Sądząc po frekwencji towarzyszącej wydarzeniom dotyczącym tego gatunku - dotyczy to zwłaszcza cosplayu - można uznać, że twierdzenie chełmianki nie jest bezpodstawne.
"Czy będą jeszcze trudniejsze pytania?"
W tym samym czasie, tylko w innej sali, nader wielu uczestników zgromadził konkurs, który prowadził Hubert "Morgoth" Stasiuk. "Wiedzówka" ze starych gier komputerowych składała się z kilkudziesięciu pytań obejmujących naprawdę zamierzchłe produkcje, jak choćby "Prince of Persia". O tym, że pomysłodawca przyłożył się do pracy naprawdę solidnie świadczyć mogą słowa jednego z graczy, który już po pierwszej kwestii zapytał czy są przewidziane jeszcze trudniejsze pytania. Interesująca była też na pewno prelekcja o grypserze, autorstwa Mateusza "Kimcziego" Kimaka oraz konkurs militarystyczny przygotowany przez Grzegorza "Mołdawczyka" Antoszka. Pierwszy dzień - a może raczej noc - konwentu zakończyła seria LARP-ów.
Sobota z teatrem i literaturą, niedziela z modelami
Dzień drugi to przede wszystkim spotkania autorskie z pisarzami tworzącymi w klimatach fantastyki. "Budowlankę" odwiedził Ivo Vuco - polski pisarz serbskiego pochodzenia, prozaik, nowelista, felietonista i podróżnik, a przede wszystkim autor powieści "Synonim zła", jak również Michał Gołkowski - autor powieści "Ołowiany Świt". Publiczności spodobało się zwłaszcza drugie z tych spotkań. - Michał okazał się fantastycznym człowiekiem i prawdziwym Stalkerem, który autentycznie żyje swoją pasją na co dzień - podkreśla w rozmowie z nami Artur "Harnaś" Harasim, jeden z organizatorów. Innym godnym uwagi sobotnim punktem jedenastej edycji ZSzeF-u były trzy spektakle, które w sali gimnastycznej szkoły wystawili członkowie Sekcji Teatralnej "Trupa" ZSK "Czerwony Smok", fire-show grupy "Utopia" oraz wieczór poetycki. Ponownie nie brakowało też interesujących prelekcji, czego przykładem mógł być wykład Kamila "Kamela" Horocha o mitologii słowiańskiej.
W niedzielę można było zaś m.in. porozmawiać o przełożeniu koncepcji fantastycznych na życie codzienne, wziąć udział w warsztatach modelarskich prowadzonych przez Piotra Gielmudę, uczestniczyć w konkursie muzycznym oraz historycznym lub zagrać w grę Infinity. Wiele osób żałowało, że konwent już o godzinie 14 musiał się zakończyć.
Zaplanują, jak się wyśpią
Jego organizatorzy nie kryją zadowolenia z przebiegu imprezy. - Program był bardzo bogaty, dlatego to, że nie udało się zrealizować tylko kilku jego punktów, możemy uznać za niewątpliwy sukces. Wszystko rozmieściliśmy w sposób bardzo przestronny, dzięki czemu nie trzeba było stale przemieszczać się z piętra na piętro, aby wszystko obejrzeć. Cieszy nas zwłaszcza bardzo duże zainteresowanie osób nie tylko z Zamościa, ale i dalszych stron. W najbliższym czasie, gdy tylko ochłoniemy, a przede wszystkim nadrobimy zaległości w spaniu, podsumujemy konwent i zaczniemy myśleć o organizacji kolejnego. Na pewno już teraz każdy z nas ma pomysły, aby jego przyszłoroczna edycja była jeszcze ciekawsza - zapowiada Artur "Harnaś" Harasim.
Portal Zamość onLine był patronem medialnym 11. edycji Zamojskich Spotkań z Fantastyką
autor / źródło: Robert Marchwiany dodano: 2013-09-23 przeczytano: 12933 razy.
Zobacz podobne:
Warto przeczytać:
|
|
Warning: include(prawa-gl.inc) [function.include]: failed to open stream: No such file or directory in /home/klient.dhosting.pl/wbrzyski/zamosconline.pl/public_html/img/text.php on line 756
Warning: include(prawa-gl.inc) [function.include]: failed to open stream: No such file or directory in /home/klient.dhosting.pl/wbrzyski/zamosconline.pl/public_html/img/text.php on line 756
Warning: include() [function.include]: Failed opening 'prawa-gl.inc' for inclusion (include_path='.:/opt/alt/php53/usr/share/pear:/opt/alt/php53/usr/share/php') in /home/klient.dhosting.pl/wbrzyski/zamosconline.pl/public_html/img/text.php on line 756
|
- - - - POLECAMY - - - -
|