Warning: include(gora.php) [
function.include]: failed to open stream: No such file or directory in /home/klient.dhosting.pl/wbrzyski/zamosconline.pl/public_html/img/text.php on line 33

Warning: include(gora.php) [function.include]: failed to open stream: No such file or directory in /home/klient.dhosting.pl/wbrzyski/zamosconline.pl/public_html/img/text.php on line 33

Warning: include() [function.include]: Failed opening 'gora.php' for inclusion (include_path='.:/opt/alt/php53/usr/share/pear:/opt/alt/php53/usr/share/php') in /home/klient.dhosting.pl/wbrzyski/zamosconline.pl/public_html/img/text.php on line 33
\Home > Publicystyka

Warning: include(lewa-reklama.inc) [function.include]: failed to open stream: No such file or directory in /home/klient.dhosting.pl/wbrzyski/zamosconline.pl/public_html/img/text.php on line 409

Warning: include(lewa-reklama.inc) [function.include]: failed to open stream: No such file or directory in /home/klient.dhosting.pl/wbrzyski/zamosconline.pl/public_html/img/text.php on line 409

Warning: include() [function.include]: Failed opening 'lewa-reklama.inc' for inclusion (include_path='.:/opt/alt/php53/usr/share/pear:/opt/alt/php53/usr/share/php') in /home/klient.dhosting.pl/wbrzyski/zamosconline.pl/public_html/img/text.php on line 409
Wyżej cenimy laurki

Nigdy nie powiem, że budowa Centrum Kultury Filmowej "Stylowy" była nietrafioną inwestycją. Nawet jeśli bilans pierwszego półrocza przedstawiony zamojskim radnym przed ponad miesiącem, wskazuje, że nie udało się osiągnąć zakładanego poziomu przychodów i nawet jeśli - co prawdopodobne - nie uda się tego nadrobić do końca grudnia. Cenię to przedsięwzięcie nie tylko dlatego, że kinomani mają do dyspozycji trzy sale, w których są grane nowości (lub prawie nowości) filmowe. Najbardziej jednak cieszę się, że przed rokiem powstała również sala studyjna, gdzie swoje miejsce mają ci, którzy chcą po prostu obejrzeć dobry film, niekoniecznie obliczony na sukces kasowy porównywalny z dziełami Hollywoodu.

W tej sali właśnie, w obecności łącznie trojga widzów, nieco ponad tydzień temu obejrzałem niemiecko-norweski dramat "Dwa życia". Opowiada historię córki Norweżki i Niemca z Wehrmachtu, co w czasie II wojny światowej nie było niczym niezwykłym. Norwegia posiadała wprawdzie nieźle zorganizowany ruch oporu przeciw niemieckiemu najeźdźcy, ale miała także kolaboracyjny rząd Quislinga. Dzieci z takich związków Niemcy zabierali do siebie i umieszczali w sierocińcach. Po wojnie takie historie wykorzystała NRD w celach wywiadowczych. We wspomnianym przypadku córce udało się przedostać łódką do Danii, a następnie do matki w norweskim Bergen. Po latach okazuje się jednak, że powrót był tylko tragiczną mistyfikacją. Film został zgłoszony przez Niemcy do Oscara w kategorii filmów nieanglojęzycznych.

Kilkanaście dni wcześniej postanowiłem wydać pieniądze na "Wałęsę. Człowieka z nadziei". Wyszedłem z założenia, że skoro ten właśnie obraz jest polskim kandydatem do Oscara, należy się zorientować z czym konkretnie ma się do czynienia. Nie powiem, żeby mnie ta projekcja zawiodła, bo też i nie szedłem na nią z jakimikolwiek oczekiwaniami. Domyślałem się, że ma to być laurka i rzeczywiście była to laurka. Miało nie paść w żadnym kontekście imię "Bolek" czy nawet "Bolesław", no i nie padło. Miał zostać pokazany Wałęsa jako człowiek nieustannie szykanowany przez władze, który poprowadził lud na barykady i tak go pokazano. Miała jako najbardziej zasłużona dla strajku w stoczni zostać przedstawiona Henryka Krzywonos, a nie Anna Walentynowicz i Andrzej Wajda z zadania wywiązał się znakomicie. Jak jeszcze dodamy do zestawu rzeczywiście dobrą grę aktorską Roberta Więckiewicza, to nie możemy się dziwić, że salony oczekują uznania ze strony amerykańskiej publiki. Co jednak świadczy bardziej o salonach niż amerykańskiej publice.

Nieco później, ale jeszcze przed "Dwoma życiami", wybrałem się na "Idę". Film zaskakująco dobry, bo wyświechtany - i przez to wielu irytujący - temat polskich Żydów podczas ostatniej wojny i czasu tuż po niej ukazuje nadzwyczaj ostrożnie. Z jednej strony mamy wprawdzie Polaka, który ukrywał żydowską rodzinę przed Niemcami, a następnie ją zamordował z obawy przed denuncjacją, ale z drugiej widzimy szereg postaci, które jasno wskazują, że nie była to postawa powszechna. Nie ma tu postawy ukrywania brudów za wszelką cenę. Jest za to proboszcz, który przyjął pod swój dach żydowską dziewczynkę oraz zakon, który ją później ochronił i wychował. Jest też ciotka tej dziewczynki, oczywiście też Żydówka - jej jedyna krewna, a zarazem "krwawa Wanda", która w czasach stalinowskich posyłała "wrogów ludu" na śmierć i która również po "odwilży październikowej" korzysta z przywilejów niedostępnych zwykłym Polakom. Summa summarum to film na pewno z większym przesłaniem niż "Wałęsa...", a tym samym bardziej godny nagród i wyróżnień. Film oglądało niespełna 30 osób - mniej niż naszego kandydata do najważniejszej nagrody w tym światku.

Mam zwyczaj, że po obejrzeniu filmu w kinie szukam recenzji w sieci, aby sprawdzić, jak bardzo mój punkt widzenia jest zbieżny (lub rozbieżny) z ekspertami. Oczywiście można było się spodziewać ochów i achów na temat obrazu Wajdy, więc nie były one dla mnie zaskoczeniem. Tyle tylko, że kiedy czytałem recenzje "Dwóch żyć", znajdywałem jasne stwierdzenia, że właśnie ten film powinien dostać Oscara, zatem w domyśle - nie dzieło Wajdy. Co więcej, krytycy podkreślali, że atutem produkcji niemiecko-norweskiej jest odwaga do mierzenia się z niechlubną przeszłością obu państw, a u nas tej odwagi zabrakło.

Kilka lat temu Ukraina postanowiła na konkurs piosenki Eurowizji wystawić nieoficjalny hymn "pomarańczowej rewolucji", mając nadzieję, że wspomnienie przewrotu poprowadzi utwór na szczyty plebiscytu. Okazało się to jednak mrzonką, bo i rewolucja już wtedy bladła, i "Razom nas bahato, nas ne podołaty" zajęło jedno z ostatnich miejsc. Obawiam się, że jazda na legendzie w przypadku "Wałęsy..." skończy się podobnie, ale więcej takich filmów już o nim nie powstanie. Można więc mieć nadzieję, że za rok wygra już prawdziwe kino.


autor / źródło: Robert Marchwiany
dodano: 2013-11-07 przeczytano: 3308 razy.



Zobacz podobne:

Warto przeczytać:



[do góry] 




Warning: include(prawa-gl.inc) [function.include]: failed to open stream: No such file or directory in /home/klient.dhosting.pl/wbrzyski/zamosconline.pl/public_html/img/text.php on line 756

Warning: include(prawa-gl.inc) [function.include]: failed to open stream: No such file or directory in /home/klient.dhosting.pl/wbrzyski/zamosconline.pl/public_html/img/text.php on line 756

Warning: include() [function.include]: Failed opening 'prawa-gl.inc' for inclusion (include_path='.:/opt/alt/php53/usr/share/pear:/opt/alt/php53/usr/share/php') in /home/klient.dhosting.pl/wbrzyski/zamosconline.pl/public_html/img/text.php on line 756
- - - - R E K L A M A - - - -


- - - - POLECAMY - - - -

Jazz na Kresach




Warning: include(stopka.inc) [function.include]: failed to open stream: No such file or directory in /home/klient.dhosting.pl/wbrzyski/zamosconline.pl/public_html/img/text.php on line 768

Warning: include(stopka.inc) [function.include]: failed to open stream: No such file or directory in /home/klient.dhosting.pl/wbrzyski/zamosconline.pl/public_html/img/text.php on line 768

Warning: include() [function.include]: Failed opening 'stopka.inc' for inclusion (include_path='.:/opt/alt/php53/usr/share/pear:/opt/alt/php53/usr/share/php') in /home/klient.dhosting.pl/wbrzyski/zamosconline.pl/public_html/img/text.php on line 768