www.zamosconline.pl - Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu
Zamość i Roztocze - redakcja Zamość i Roztocze - formularz kontaktowy Zamość i Roztocze - linkownia stron Zamość i Roztocze - komentarze internautów Zamość i Roztocze - reklama Zamość i Roztocze - galeria foto
Redakcja Kontakt Polecamy Komentarze Reklama Fotogaleria
Witaj w środę, 24 kwietnia 2024, w 115 dniu roku. Pamiętaj o życzeniach dla: Horacego, Fidelisa, Egberta, Fidelii, Grzegorza.
Kwietniowe przysłowia: Kiedy Marek skwarem zieje, w maju kożuch nie dogrzeje. [...]

Turystyka: Noclegi, Jedzenie, Kluby i dyskoteki, Komunikacja, Biura podróży Rozrywka: Częst. radiowe, Program TV, Kina, Tapety, e-Kartki, Puzle, Forum Służba zdrowia: Apteki, Przychodnie, Stomatologia Pozostałe: Kościoły, Bankomaty, Samorządy, Szkoły, Alfabet Twórców Zamojskich

www.zamosconline.pl Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu


\Home > Turystyka


- - - - POLECAMY - - - -




Zamojskie letnie kawiarenki: I tylko trubadurów brak

Jeszcze przed rokiem ówczesny prezydent Zamościa nie mógł znaleźć zrozumienia dla pomysłu, aby w piękne, letnie dni kawiarnie Starego Miasta wyprowadzić na Rynek. Udało się to tego roku i nagle Starówka ożyła. Do późnej nocy na Rynku Wielkim, jest gwarno, młodo, europejsko - pisała "Kronika Zamojszczyzny" w 1992 r.

Od kilku lat, po restauracji Rynku Solnego z funduszy europejskich, ożył także kolejny plac Zamościa. Na nim również, od maja do września, czynne są na świeżym powietrzu letnie kawiarenki. Najdłuższy rodowód mają jednak kawiarniane ogródki na Rynku Wielkim, we wszystkich jego częściach. Zawsze w nich gwarno, a w słoneczne weekendy często brakuje w nich miejsca. Czym się kierują fani wybierając stolik? Zapewne tym, co znajdują w menu, ceną, ale też słońcem, które tam zagląda w godzinach popołudniowych. I zapewne atmosferą. Nie ma wątpliwości, że kawiarenki są dodatkową atrakcją dla mieszkańców i turystów, i raczej dobrym pomysłem na biznes, choć sezonowym.

Okazuje się, że tradycja spędzania wolnego czasu przy kawie czy innym napoju w przestrzeni Starego Miasta Zamościa ma długi rodowód. Jak podaje Andrzej Kędziora w "Encyklopedii Miasta Zamościa" - pierwsza, bliżej nie zlokalizowana kawiarenka letnia istniała w połowie lat 30-tych przy ul. Kościuszki. W 1960 r., z okazji pamiętnego, licowego święta otworzyła swoje podwoje "pod parasolkami" kawiarenka "Letnia" przy Placu Wolności (działała 6 lat). Serwowano lody, grała do tańca muzyka (może ktoś z Czytelników ją pamięta?). Jednak konserwator zabytków nie wyraził zgody na otwarcie tego typu kawiarenki na skwerku przy ul. Staszica. Nie najlepiej pisała prasa o innej kawiarence, noszącej nazwę "Tęczowa", położonej w parku. W urządzonej przy niej muszli koncertowej 29 lipca 1961 r. odbył się pierwszy koncert muzyki tanecznej. Pięć lat później, również w parku, otwarto nową, sezonową "Letnią", która z czasem zmieniła nazwę na "Parkową". Ale od dawno jej nie ma.


fot. Wojciech Czerwieniec


Ich popularność przyszła w latach 90-tych. Najwcześniej powstały przed kawiarniami: "Padwa" i "Pod Arkadami". Z czasem przed pierzeją południową było ich sześć, dwie w zachodniej części Rynku Wielkiego, jedna w północnej i jedna przed Ratuszem. W roku 1996 działało już 9 kawiarenek z ponad 600 miejscami przy stolikach i ławach. Przy ulicy Staszica było ich wówczas pięć. Latem 1999 roku kawiarenki pojawiły w każdej pierzei i dysponowały 800 miejscami. Nie miały jednak takiego wyposażenia i stylowej oprawy jak dziś. Zestandaryzowano kolory parasoli, aby nie zakłócały urody pięknie odresturowanych renesansowych kamienic. Zapowiada się, że w bieżącym sezonie funkcjonować będzie 12 kawiarenek w przestrzeni Starego Miasta.

Już się pojawiają, choć słońce nie wychodzi jeszcze tak wysoko na nieboskłon. Póki co, nieśmiało, nie wszystkie. Rozkładane są podesty dla wygody klientów, ogrodzenia i oświetlenie, dekoracje, stoliki, krzesła, barki i parasole. Sezon na ogródki kawiarnie ruszy wkrótce. Czy właściciele czymś nas zaskoczą? Ja sądzę, że warto zabiegać o klienta, zarówno miejscowego jak i przyjezdnego, bo wątpliwości co do tego, że polubiliśmy kawiarenki - pod prawie włoskim niebem - nie ma. A do tego - baśniowy klimat Rynku Wielkiego - gratis!

Właściciele niektórych kawiarenek co jakiś czas organizują koncerty aby zainteresować i przyciągnąć kolejnych klientów. Znane są występy Jurija Tokara w "Padwie" czy zespołu "Nie Ten Dzień" w "Skarbcu Wina" oraz jazzowe koncerty w "Rektorskiej". Podczas "Eurofolku" mamy okazję bawić się z zespołami folklorystycznymi z całego świata, które goszczone przez restauratorów, rewanżują się im zabawami folkowymi dla klientów. To wszystko jednak trochę za mało, aby uczynić popołudniowy i wieczorny pobyt w kawiarence w pełni atrakcyjnym, szczególnie w weekendy. Chyba, że komuś wystarcza spotkanie ze znajomymi i rozmowa. Mnie, po prostu brak - w otoczeniu letnich kawiarenek - trubadurów, czy chociażby kapeli podwórkowej, a może choć akordeonisty. Mamy tylu młodych muzyków, przyjeżdżają na wakacje studenci kierunków artystycznych. I co? Nadal brak mi w Zamościu trubadurów... Może pokażą się wraz z sezonem turystycznym A.D. 2014?

A co o tym sądzą Czytelnicy?


autor / źródło: Teresa Madej
dodano: 2014-04-04 przeczytano: 3880 razy.



Zobacz podobne:

Warto przeczytać:









- - - - POLECAMY - - - -




Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu - Twoje źródło informacji

Wykorzystanie materiałów (tekstów, zdjęć) zamieszczonych na stronach www.zamosconline.pl wymaga zgody redakcji portalu!

Domeny na sprzedaż: krasnobrod.net, wdzydze.net, borsk.net, kredki.com, ciuchland.pl, bobasy.net, naRoztocze.pl, dzieraznia.pl
Projektowanie stron internetowych, kontakt: www.vdm.pl, tel. 604 54 80 50, biuro@vdm.pl
Startuj z nami   Dodaj do ulubionych
Copyright © 2006 by Zamość onLine All rights reserved.        Polityka prywatności i RODO Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, hosting, programowanie, bazy danych, edukacja, internet