|
BWA: Ewy Górskiej obiekty sezonowe dla ZamościaWystawa "Sezonowe scenografie architektoniczne w Zamościu według projektu Ewy Górskiej" prezentowana w BWA Galeria Zamojska pokazuje nową jakość pawilonów handlowych w zabytkowej przestrzeni publicznej Zamościa.
- Zostały one zrealizowane pod wpływem inspiracji, którą dawała architektura i urbanistyka naszego miasta oraz bastiony, które otaczają Zamość. Są to sezonowe ekspozycje architektoniczne, które można by było umieścić w przestrzeni miejskiej. Mogłyby służyć do różnego rodzaju rozwiązań artystycznych, ekspozycji plenerowych. Jest to bardzo oryginalna propozycja. Sądzę, że w przyszłości można coś takiego zrealizować. Gratulujemy Pani Ewo tej wystawy i życzymy dalszych sukcesów - powiedział podczas wernisażu (24.10.) Jerzy Tyburski, dyrektor BWA, zapraszając do wymiany opinii i zwiedzania wystawy.
Jak zauważyła Ewa Górska - projekt jest efektem jej przemyśleń o przepięknym miejscu, naznaczonym tak bogatą historią, że nie mogła mu się oprzeć. - Zawsze Zamość mnie inspirował, zachwycał - więc chciałam pokazać niesamowite wartości tego miejsca. Kreowane przeze mnie formy scenografii w przestrzeni publicznej są taka moją afirmacją, poniekąd hołdem dla tego miasta. Uważam, że od początku założenia tego miasta to było takie miejsce gdzie ideologia współgrała z funkcjonalnością architektury. Stąd mój pomysł nawiązania do formy architektury zamojskich fortyfikacji, które kiedyś otaczały to miasto. Mój pomysł, w nieco mniejszej skali, w nieco lżejszej formie mógłby przysłużyć się mieszkańcom i miastu, promując go, a sezonowe scenografie architektoniczne wykorzystywano by podczas organizowania różnych wydarzeń kulturalnych, handlowych i turystycznych - podkreśliła artystka.
- Dziękuję Państwu za obecność w BWA. Mogą Państwo zobaczyć to, co w Zamościu jest najlepsze, ci młodzi ludzie, którzy tu zaczynali swoją naukę pod skrzydłami znakomitych profesorów naszego Liceum Plastycznego, a dzisiaj wracają do nas i pokazują co potrafią, co wynieśli z tego miasta., To jest piękne co pani powiedziała, że Zamość inspirował, że wszystkich nas inspiruje. Historia tego miasta pokazana jest w tych formach, które pani prezentuje. Miejmy nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto zechce ten pomysł umieścić w przestrzeni staromiejskiej - powiedział Marcin Zamoyski, prezydent m. Zamość.
Ewie Górskiej zależało na promocji naszego cudownego miasta i na pokazaniu jego wspaniałej architektury na zewnątrz. Marzyła o tym aby te elementy nie ingerowały tak mocno w Starówkę, żeby to ona była bardziej eksponowana. Parasolki o ciekawym kielichu, niejako kwiatu, mają odpływy wody, są bardziej wytrzymałe niż tradycyjne ogrodowe. Ich ułożenie pozwala nam podziwiać całą urodę zamojskich kamienic rynkowych. W zamyśle autorki - konstrukcja szkieletowa byłaby wykonana z drewna impregnowanego, które starzeje się szlachetnie. Składałaby się ona z elementów modułowych, które pozwalają na mobilność. Można je wówczas złożyć, przenosić, modyfikować i wielokrotnie wykorzystywać. Od samej koncepcji do realizacji projektu upłynęło pół roku. Wystawie towarzyszy bardzo ciekawy folder, który ukazuje proces powstała koncepcji pracy dyplomowej.
Zamościanka, Ewa Górska studia inżynierskie ukończyła w warszawskiej WSEIZ na Wydziale Architektury Wnętrz oraz warszawskiej ASP na Wydziale Architektury Wnętrz. Zajmuje się między innymi: projektowaniem wnętrz, mebli, scenografii i wystaw. Jej pomysł na pawilony handlowe czy gastronomiczne o nowej, artystycznej jakości jest poniekąd wynikiem jej specjalności. Jest też artystka otwarta na różne przedsięwzięcia i pomysły. A dlaczego Zamość? - Zamość jest we mnie od zawsze. Jest tak bliski memu sercu. Kocham to miasto. Pochodzę stąd i sercem jestem zawsze z tym miejscem związana - mówi Ewa Górska, która projektuje wnętrza w Warszawie i Zamościu.
A dlaczego bastion? - Zawsze mnie zachwycał ten element architektoniczny i inspirował. W pierwszych latach nauki w Liceum Plastycznym wzięłam udział w konkursie plastycznym na znak graficzny dla Młodzieżowego Teatru Aktualności i zaprojektowałam formę nawiązującą do bastionów, wpisałam w to układ graficzny i wygrałam konkurs. Układ tego miasta zawsze mnie fascynował. Połączenie ideologii z funkcjonalnością architektury - punktuje Ewa Górska i liczy na pozytywny odbiór społeczny jej pomysłu.
Sądzę, że pomysł na pawilony w letniej wersji jest bardzo interesujący. Można je wykorzystać na potrzeby Jarmarku Hetmańskiego, Festiwalu Eurofolk czy letniej, artystycznej kawiarenki. Pawilony przecież można na przykład wypożyczać. Czy uda się zainteresować projektem zamojskiego restauratora? Pomysł taki krąży po głowie artystki - żeby zmniejszyć formę i zaproponować projekt na potrzeby ogródków piwnych przy kawiarniach.
Myślę, że takie unikalne, dopasowane do miejsca pawilony można ustawiać także w parku, podczas pięknego, słonecznego lata. Ten, kto pierwszy ośmieli się na zastosowanie tego projektu ma szansę na przyciągnięcie nie tylko mieszkańców ale i turystów. Na to liczy Ewa Górska. A co o tym sądzą potencjalni nabywcy artystycznych pawilonów, mieszkańcy i turyści?
Wystawa "Sezonowe scenografie architektoniczne w Zamościu według projektu Ewy Górskiej" czynna będzie do 10 listopada br. w BWA Galeria Zamojska. autor / źródło: Teresa Madej, fot. Janusz Zimon dodano: 2014-11-03 przeczytano: 4811 razy.
Zobacz podobne:
Warto przeczytać:
|
|
|
|