Od co najmniej kilku wieków papieżom towarzyszą kapelani i sekretarze. Janowi Pawłowi II stale towarzyszyło ich paru. Na pierwszy plan wysuwał się wśród nich bp Stanisław Dziwisz, powiernik Papieża, drugim papieskim sekretarzem był ks. prałat Mieczysław Mokrzycki, kapłan z diecezji lwowskiej.

Jest 2 kwietnia 2005 r., godz. 21.37
Przy Ojcu Świętym są najbliżsi współpracownicy, m.in.: abp Stanisław Dziwisz - osobisty sekretarz Papieża, ks. prof. Tadeusz Styczeń, jego uczeń z KUL, ks. prałat Mokrzycki i opiekujące się Janem Pawłem II na co dzień siostry sercanki.
Po śmierci Jana Pawła II ks. Mokrzycki został drugim sekretarzem Benedykta XVI.
O tym, że odejdzie z Watykanu "Don Mietek" (ksiądz Mietek) - tak włoskie media ochrzciły księdza Mieczysława Mokrzyckiego mówiło się od dawna.
16 lipca br. Papież Benedykt XVI mianował księdza prałata Mieczysława Mokrzyckiego, koadiutorem Arcybiskupa Metropolity Lwowskiego obrządku łacińskiego, czyli biskupem pomocniczym z prawem następstwa na urzędzie arcybiskupa. Oznacza to, że 46-letni Mieczysław Mokrzycki zostanie w przyszłości następcą 81-letniego dziś arcybiskupa Lwowa Ks. Mariana Kardynała Jaworskiego i otrzyma godność kardynalską. Według "Il Giornale" konsystorz odbędzie się 23 listopada.

Ta prestiżowa nominacja dla polskiego księdza stanowi zarazem pożegnanie z Watykanem ostatniego najbliższego współpracownika Jana Pawła II. U boku papieża Polaka sprawował od 1996 r. taką samą funkcję, jak przy Benedykcie XVI. Wkrótce ks. Mokrzycki - podobnie jak wcześniej metropolita krakowski kardynał Stanisław Dziwisz - zostanie ordynariuszem dużej archidiecezji. Arcybiskup Koadiutor - nominat urodził się 29 marca 1961 w Majdanie Łukawieckim. Filozofii uczył się w latach 1981-1983 w seminarium przemyskim, zaś studia teologiczne odbył na KUL-u w latach 1983-1987, wieńcząc je pracą magisterską pt. "Islam a chrześcijaństwo". Święcenia diakonatu otrzymał w 1986r., a prezbiteratu 17 września 1987 r. z rąk Bp Mariana Jaworskiego, ówczesnego Administratora Apostolskiego we Lwowie, aktualnie ordynariusza tej diecezji i kardynała.

Prałat Mokrzycki doktoryzował się w roku 1996 z teologii na Papieskim Uniwersytecie Angelicum w Rzymie, na podstawie rozprawy "Formacja kapłańska w Archidiecezji Lwowskiej obrządku łacińskiego w sytuacji dzisiejszej, w świetle współczesnych dokumentów posoborowych". Od tegoż roku stał się drugim osobistym sekretarzem Jana Pawła II. 8 maja 1997 r. został nominowany Kapelanem Honorowym Ojca Świętego, zaś 28 maja 2003 r. Prałatem Jego Świątobliwości. 2 maja 2002r. został kanonikiem Lwowskiej Kapituły Metropolitalnej.
Święcenia biskupie ks. Mokrzyckiego odbędą się w Rzymie 29 września. Konsekratorem będzie sam Benedykt XVI.
Skromny, małomówny, życzliwy i dyskretny - mówią o nim ci, którzy go znają, dodając: to właśnie cechy idealnego osobistego sekretarza Papieża.
Zgodnie z kan. 403 Kodeksu Prawa Kanonicznego, ustanowiony przez papieża koadiutor obejmuje wskazany urząd po ustąpieniu z niego jego dotychczasowego ordynariusza.

* * *

Historyczna podróż Jana Pawła II na Ukrainę miała miejsce w dniach 23-27 czerwca 2001 r.). Mieszkańcy tego kraju mają jeszcze przed oczyma niezapomniane wydarzenia tej wizyty pasterskiej: uroczyste liturgie eucharystyczne w obrządku łacińskim i bizantyjsko-ukraińskim, a także beatyfikację bohaterskich synów i córek tej ziemi, zarówno wiernych Kościoła łacińskiego, jak i greckokatolickiego. Ten duchowy klimat towarzyszył również uroczystościom religijno-cywilnym, które odbyły się we Lwowie 5 maja 2004 r. z okazji przekazania przez najwyższe władze Ukrainy Kościołowi rzymskokatolickiemu rezydencji arcybiskupów lwowskich obrządku łacińskiego. Rezydencja ta została wybudowana w 1842 r. przez abpa Franciszka Pisztka, a rozbudował ją bł. Józef Bilczewski. Ten piękny duży dom został przejęty w 1945 r. przez władze radzieckie, a pasterz archidiecezji abp Eugeniusz Baziak został zmuszony do opuszczenia go i wywieziony do Polski. Gdy po latach zniewolenia i prześladowań Ukraina odzyskała wolność, Jan Paweł II mianował arcybiskupem Lwowa dla wiernych obrządku łacińskiego bpa Mariana Jaworskiego, który wrócił do miasta swojej młodości i przejął bogate dziedzictwo duchowe wielkich pasterzy tego Kościoła, poczynając od bł. Jakuba Strzemię aż po abpa Eugeniusza Baziaka. Nowy pasterz podjął usilne starania u władz o odzyskanie rezydencji arcybiskupów lwowskich obrządku łacińskiego. Do pomyślnego rozwiązania tej sytuacji przyczyniła się w sposób decydujący wizyta Papieża na Ukrainie. W uroczystości przekazania rezydencji uczestniczyła delegacja z Watykanu, w której skład wchodzili m.in.: substytut Sekretariatu Stanu abp Leonardo Sandri, osobisty sekretarz Ojca Świętego i kanonik gremialny kapituły metropolitalnej obrządku łacińskiego we Lwowie ks. prał. Mieczysław Mokrzycki, który po dziękczynnej Mszy św. koncelebrowanej przez m.in. abp Leonardo Sandri odczytał list Papieża skierowany do kard. Mariana Jaworskiego.

"Cieszę się - napisał Jan Paweł II - że ten dom powraca po latach do prawowitego właściciela, i wierzę, że będzie służył Kościołowi we Lwowie nie tylko jako siedziba arcybiskupa i miejsce pracy jego współpracowników, ale także jako ośrodek Caritas i innych instytucji służących dobru umiłowanego ludu Bożego Lwowa i archidiecezji".

Pod opieką Arcybiskupa Koadiutora ks. Mieczysława Mokrzyckiego będzie Bazylika Archikatedralna pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny zwana Katedrą Łacińską - jeden z najstarszych kościołów Lwowa, pod który kamień węgielny położył król Kazimierz Wielki. 1 kwietnia 1656 r. w tej katedrze, przed cudownym obrazem Matki Boskiej Łaskawej złożył Śluby lwowskie król Jan Kazimierz.

W Katedrze Łacińskiej we Lwowie pracowało wielu znanych arcybiskupów metropolitów: wśród nich Wacław Sierakowski, z którego inicjatywy dokonano gruntownej restauracji świątyni nadając jej charakter późnobarokowy z cechami rokoka. W latach 1900 - 1923 obowiązki arycybiskupa metropolity pełnił św. Józef Bilczewski.

Katedra zachwyca wszystkich turystów przybywających do Lwowa: kopią cudownego obrazu "Ślicznej Panny Miasta Lwowa", barokowymi ołtarzami, przepięknymi witrażami autorstwa Matejki i Mehoffera, przepychem renesansowym kaplicy Kampianów. Szczególnych przeżyć dostarcza Msza św., podczas której "kłaniają się chorągwie" trzymane przez młodych Polaków. Na szczęście, to miejsce kultu dla niewielkiej garstki Polaków, którzy pozostali po 1945 roku we Lwowie nigdy nie zostało zamknięte przez sowietów. W latach 1998-2000 wnętrze katedry zostało poddane gruntownej restauracji przez polskich i ukraińskich konserwatorów zabytków.

To Świątyni ważna dla nas wszystkich - Polaków i Ukraińców. To piękne, że będzie tam ksiądz z diecezji zamojsko - lubaczowskiej. Biskup - koadiutor ks. Mieczysław Mokrzycki jest bratem stryjecznym ks. Wiesława Mokrzyckiego z parafii w Dyniskach, humanisty, inicjatora Międzynarodowych Dni Filmu Religijnego "Sakrofilmu" i plenerów malarskich. To także dlatego podczas obchodów VIII Dni Papieskich w Zamościu na scenie można było zobaczyć krzyż - relikwię trzymany przez Papieża w ostatnich dniach życia, został przekazany przez ks. Mieczysława Mokrzyckiego, osoby towarzyszącej Ojcu Świętemu zanim "wrócił do Domu Ojca". Za biskupią dewizę, ks. Mieczysław Mokrzycki obrał sobie zawołanie "Humilitas" - pokora.