www.zamosconline.pl - Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu
Zamość i Roztocze - redakcja Zamość i Roztocze - formularz kontaktowy Zamość i Roztocze - linkownia stron Zamość i Roztocze - komentarze internautów Zamość i Roztocze - reklama Zamość i Roztocze - galeria foto
Redakcja Kontakt Polecamy Komentarze Reklama Fotogaleria
Witaj w piątek, 19 kwietnia 2024, w 110 dniu roku. Pamiętaj o życzeniach dla: Adolfa, Tymona, Pafnucego.
Kwietniowe przysłowia: Na świętego Justyna siew się w polu zaczyna. [...]

Turystyka: Noclegi, Jedzenie, Kluby i dyskoteki, Komunikacja, Biura podróży Rozrywka: Częst. radiowe, Program TV, Kina, Tapety, e-Kartki, Puzle, Forum Służba zdrowia: Apteki, Przychodnie, Stomatologia Pozostałe: Kościoły, Bankomaty, Samorządy, Szkoły, Alfabet Twórców Zamojskich

www.zamosconline.pl Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu


\Home > Kultura


- - - - POLECAMY - - - -




Koncert Promenadowy pod arkadami

W Koncercie Promenadowym zamykającym Sezon Artystyczny 2014/2015 Orkiestry Symfonicznej w Zamościu z udziałem Basilica Cantans - Chóru Archikatedry i Wyższego Instytutu Teologicznego w Częstochowie zaprezentowano marsze, walce, muzykę swingową, pieśni amerykańskie i gospel (4.07.).



Koncert, który odbył się przed arkadami zamojskich kamieniczek w zachodniej części Rynku Wielkiego z uwagi na ogromny upał, rozpoczęła rewelacyjnym marszem Orkiestra Symfoniczna pod batutą swojego nieocenionego dyrygenta, który porwał publiczność do tańca, a właściwie publiczność robiła wszystko, czego Mistrz zapragnął. Najważniejsza była przepiękna muzyka, jaką uraczyli nas artyści i mogliśmy się nią w pełni zachwycać i delektować.

- Koncert taki typowo promenadowy, z muzyką przyjemną. Na początek zagraliśmy marsz z filmu "Mickey Mouse". Ja się nazywam Tadeusz Wicherek i mam nadzieję, że nie będę Państwu przeszkadzał. Teraz coś, co wszyscy znamy. Kto chce, może tańczyć - witał i zapraszał Maestro Wicherek. A zapraszał do wysłuchania jednego z piękniejszych walców wiedeńskich, czyli walca z filmu "Noce i dni", który stał się już standardem muzycznym.



- Jak na promenadowy koncert przystało muszą być marsze, muszą być walce, ale postaramy się także zaprezentować Państwu troszkę wirtuozerii. Najbardziej znany Kaprys nr 24 Niccolo Paganiniego - rekomendował dyrygent, by w chwilę po świetnym wykonaniu skwitować: - Wróćmy do walca, chociaż ta klasyka nie była taka przerażająca. Prawda?

Tym razem zaproszono publiczność do wysłuchania słynnego Walca nr 2 genialnego radzieckiego kompozytora Dymitra Szostakowicza. Urok muzyki niesamowity, wykonanie olśniewające - to zbyt mało powiedziane. Po prostu, cudo z fenomenalną, przejmującą rolą trąbki.

- "Życie na różowo". Co to jest? Pamiętamy? To posłuchajcie - zapowiadał Tadeusz Wicherek, a wykonanie utworu rozpoczynał wystrzał armatni zamojskich rycerzy. Wykonanie "La Vie En Rose" było piękne, subtelne i niezwykle romantyczne. Padły brawa dla solistów, a dyrygent puentował: -Tego (strzału) nie miałem w partyturze, ale mi się spodobało. I jeszcze jedna piosenka, którą znają wszyscy. Tym razem świetny standard jazzowy "One o'clock jump".



Na estradzie pojawił się Chór Archikatedry i Wyższego Instytutu Teologicznego w Częstochowie, którego udział w koncercie zawdzięczamy poprzedniemu biskupowi naszej Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej, ks. abp Wacławowi Depo, aktualnie sprawującemu posługę w Częstochowie. W doskonałym wykonaniu mieszanego chóru dyrygowanego przez Zygmunta Nitkiewicza z akompaniamentem Piotra Stopy - mogliśmy wysłuchać czterech utworów: "Nim świt obudzi noc" - polska wersja pieśni amerykańskiej, "Can't Help Falling in Love", "Moon River" i utworu, którego nikomu nie trzeba przedstawiać - "Yesterday".

Ponownie orkiestra i trochę muzyki swingowej. "Chattanooga Choo Choo" i znakomite trąbki oraz perkusja. Zachwyty i okrzyki publiczności jak najbardziej na miejscu. Zaprezentowano również utwory z programu Benny Goodman show, zaaranżowane na naszą Orkiestrę Symfoniczną przez Zbigniewa Małkowicza, absolwenta Szkoły Muzycznej w Zamościu, aktualnie mieszkającego w Poznaniu, który ku radości dyrektora Tadeusza Wicherka przybył na koncert. Utwory świetnie zaaranżowane i zagrane, melodyjne, z wiodącą rolą trąbki.

Raz jeszcze występ chóru mieszanego, który tym razem poprowadził go dyrygent prof. Włodzimierz Krawczyński. W tej części koncertu mogliśmy wysłuchać piosenek amerykańskich: "Nothing is Impossible", "Lord, Let Me Serve", "Let the Beauty of Jesus Be See in Mee", "All of Me" oraz "Alleluia to the King".

- Nie tylko ja się męczę z partyturą, którą rozwiewa wiatr. Pan profesor - również. Myślałem, że to tylko u mnie, i z nazwiska to wynika - żartował Tadeusz Wicherek przejmując prowadzenie. Tak jak zapowiedziałem, teraz kilka utworów wykonamy wspólnie - Orkiestra z chórem Basilica Cantans - mówił dyrygent, a wraz ze słowami płynęła muzyka i śpiew pieśni gospel "May the Lord Send Angels".



- Zagadka. Co to będzie za utwór, który zagramy wspólnie z chórem? - pytał dyrektor Wicherek i sam odpowiadał: - "Conquest of Paradise" (wyprawa do raju) - temat główny z filmu "Krzysztof Kolumb 1492 r." Długie, niemilknące oklaski były pochwalą najwyższego rzędu. Wykonawcy podnieśli temperaturę koncertu wykonując utwór, który niedawno Namysłowiacy zagrali na festiwalu.

- I podobno - bardzo się podobał. Na życzenie wielu osób powtarzamy. Myślę, ze się Państwo włączycie we wspólne śpiewanie "Smoke on the water". To była burza oklasków za mistrzowskie wykonanie pięknego utworu. Zachwyt słuchaczy skomentował Tadeusz Wicherek słowami: -Chwalcie nas, chwalcie, będziemy wdzięczni. Za chwilę kontynuował rekomendację kolejnego utworu:

- Taki Koncert Promenadowy, w Zamościu, w tym wydaniu, zdarza się po raz pierwszy, ale jakby wzorem dla mnie są koncerty, które odbywają się w Royal Albert Hall w Londynie. To są letnie koncerty i ostatni z nich nazywa się "Last night of the Proms". Jednym z ostatnich utworów, w zasadzie ostatnim utworem, który jest grywany corocznie od wielu, wielu lat jest Sir Edwarda Elgara "Pomp and Circumstance March Nr 1" - nieoficjalny hymn Wielkiej Brytanii. Podczas tego marsza, cała sala - taka na 15 tys. osób, tańczy, siedząc na swoich krzesłach. Są telebimy, jest połączenie satelitarne do innych miast, wszystko na żywo. Wszyscy robią coś takiego - w tym miejscu Tadeusz Wicherek zademonstrował "taniec nad krzesłem". Spróbujecie Państwo. Publiczności nie trzeba było dwa razy powtarzać. Tańczyła i bawiła się znakomicie w rytm błyskotliwie wykonanego marsza, w którym finezyjnie popisywały się instrumenty dęte. Przednie głosy chórzystów, wybitna gra muzyków i znakomity, jednym słowem - znamienity marsz Elgara. Publiczność była zachwycona, czego dowodem stały się owacje na stojąco.

Jak stwierdził Tadeusz Wicherek po rewelacyjnie wykonanym utworu Elgara - do tego marsza przydałyby się strzały armatnie. I jeszcze na bis - fragment "Pomp and Circumstance March Nr 1" - na sugestię dyrygenta - wysłuchanego na stojąco i oczywiście z rytmicznym "dyganiem". Widok na publiczność - bezcenny. Kolejny aplauz i entuzjastyczne owacje, i wdzięczny ukłon Maestro Wicherka.



Brawa i okrzyki nie ustawały. Dyrygent przerwał je słowami: -Mam dla Państwa specjalny bis, o którym zawsze marzyłem i wykonam go osobiście. Następnie dyrektor Tadeusz Wicherek podszedł do perkusisty, wziął w swoje ręce dwa ogromne talerze, uderzył jednym o drugi i tym samym zrobił wielki finał Koncertu Promenadowego w Zamościu. Publiczność była urzeczona. - To taki koncert, który się będzie zawsze podobał. Byłoby dobrze, gdybyśmy mogli to powtarzać i zorganizować jeszcze bardziej hucznie. To jest dobre miejsce tutaj. Współpraca z Chórem Archikatedry nawiązana została poprzez ks. abp Depo. Dyrekcja chóru zwróciła się do Miasta Zamościa o pomoc w zorganizowaniu koncertu w naszym mieście. Jak się o tym dowiedziałem to powiedziałem: - Zagrajmy ten koncert wspólnie.

Basilica Cantans - Chóru Archikatedry i Wyższego Instytutu Teologicznego w Częstochowie otrzymał zaproszenie do wzięcia udziału w uroczystościach odpustowych w Sanktuarium Maryjnym w Krasnobrodzie, zaśpiewania w Kazimierzu Dolnym oraz w Katedrze w Zamościu. Jednak głównym wydarzeniem tournee był występ chóru z Orkiestrą Symfoniczną im. Karola Namysłowskiego w Zamościu, najstarszą orkiestrą symfoniczną w Polsce.

- Co możemy razem zaśpiewać, a co chór sam - uzgodnili Maestro Wicherek i nasz dyrygent Włodzimierz Krawczyński. Może nasza prezentacja nie do końca była udana bo trochę wiatr szumiał w mikrofonach. Jesteśmy przede wszystkim chórem kościelnym, a naszą specjalnością jest oprawa liturgii. Ten koncert był dla nas bardzo wyjątkowy. Bardzo się cieszymy, że tu jesteśmy i cieszmy się, że ten koncert tak świetnie się udał - co widzę po odbiorze publiczności. Myślę, że sprawdził się repertuar, który wybrali panowie dyrygenci. My musieliśmy przekraczać swoje przyzwyczajenia - więcej śpiewać po angielsku i więcej rozrywkowych piosenek, bo na co dzień "łacina" i motety religijne - powiedział Zygmunt Nitkiewicz, asystent dyrygenta Basilica Cantans Chóru Archikatedry i Wyższego Instytutu Teologicznego w Częstochowie.



- Koncert bardzo mi się podobał. Mieliśmy z Rodzicami wyjechać z Zamościa wcześniej, ale ten koncert sprawił, że zostaliśmy dłużej. Nagrałem kawałek koncertu, także bis. Im dalej w głąb koncertu, tym lepsze kawałki, grane z większą werwą. Widać, że kocha ludzi, że robi to dla ludzi. Oprócz tego, że Pan Wicherek kocha muzykę, to jeszcze dzieli się tym z ludźmi. Nie ma ściany między muzykami a słuchaczami. Miałem niegdyś zaszczyt śpiewać z Orkiestrą i Panem Wicherkiem na Festiwalu im. Grechuty i bardzo miło to wspominam. Jak los przyniesie, to z przyjemnością jeszcze wystąpię z Orkiestrą Symfoniczna w Zamościu - przyznał Sambor Dudziński.

Nie da się zaprzeczyć, że Koncert Promenadowy, zafundowany zamościanom i turystom na zakończenie Sezonu Artystycznego 2014/2015 Namysłowiaków, miał swój niepowtarzalny urok, a z racji tego, że organizatorzy postarali się o doskonały repertuar, stanowił znakomitą rozrywkę dla ludzi w każdym wieku i o różnych gustach muzycznych. Było przewybornie.


autor / źródło: Teresa Madej, fot. Adrian Such
dodano: 2015-07-12 przeczytano: 3764 razy.



Zobacz podobne:

Warto przeczytać:









- - - - POLECAMY - - - -




Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu - Twoje źródło informacji

Wykorzystanie materiałów (tekstów, zdjęć) zamieszczonych na stronach www.zamosconline.pl wymaga zgody redakcji portalu!

Domeny na sprzedaż: krasnobrod.net, wdzydze.net, borsk.net, kredki.com, ciuchland.pl, bobasy.net, naRoztocze.pl, dzieraznia.pl
Projektowanie stron internetowych, kontakt: www.vdm.pl, tel. 604 54 80 50, biuro@vdm.pl
Startuj z nami   Dodaj do ulubionych
Copyright © 2006 by Zamość onLine All rights reserved.        Polityka prywatności i RODO Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, hosting, programowanie, bazy danych, edukacja, internet