|
Rozwinięty, galopem, hurra! 96. rocznica Bitwy pod Komarowem
To była kolejna żywa lekcja historii chlubnej karty polskiej konnicy, zapisanej pod Komarowem 31 sierpnia 1920 r. W legendarnej bitwie kawaleryjskiej Europy 1 Dywizja Jazdy pod dowództwem płk. Juliusza Rómmla rozgromiła liczebniejszą 1 Armię Konną dowodzoną przez Siemiona Budionnego.
Pułk. Juliusz Rómmel po bitwie podziękował ułanom za bohaterską i zwycięską walkę. Zwycięstwo było jednym z najchlubniejszych wyczynów polskiej jazdy w kampanii przeciw bolszewikom.
Święto Kawalerii Polskiej jest obchodzone w naszym kraju po raz szósty. To ukoronowani historycznej świadomości polskiej broni narodowej oraz jej wkładu w rozwój polskich tradycji orężnych. Ustanowione zostało na pamiątkę Bitwy pod Komarowem, jak mówią znawcy historii - bitwy, która była największą od 1813 roku bitwą kawalerii. Przez stulecia Rzeczpospolita dysponowała najlepszą konnicą na świecie, a o husarii wciąż uczą się kadeci w słynnej West Point. Dzisiaj wciąż można być dumnym patrząc na prezentujących się podczas defilad lub uczestniczących w inscenizacji historycznej polskich kawalerzystów.
Organizatorem Święta Kawalerii Polskiej w 96. rocznicę Bitwy pod Komarowem było Stowarzyszenie "Bitwa Pod Komarowem". Na program wydarzeń odbywających się w dniach od 24 - 28 sierpnia 2016 r. w Komarowie i Woli Śniatyckiej złożyły się: Plan Filmowy "Powrót do przeszłości", VII Manewry Kawalerii, Bieg Gońca, Capstrzyk Kawaleryjski, Msza św. za poległych Ułanów, koncert patriotyczny, Uroczystości 96. rocznicy Bitwy pod Komarowem i Święta Kawalerii Polskiej, pokazy wyszkolenia kawaleryjskiego oraz Inscenizacja Bitwy, czyli okazałe widowisko historyczne.
Współorganizatorem rocznicowych uroczystości byli: Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej Okręg Zamość, Parafia rzymsko-katolicka p.w. św. Trójcy w Komarowie, NSZZ Rolników Indywidualnych w Komarowie. Sztabem Organizacyjnym kierował Dowódca Komarowskiej Potrzeby Tomasz Dudek, miłośnik kawalerii i polskiej tradycji. Tegoroczne obchody zwycięskiej bitwy kawalerii Polskiej w wojnie polsko-bolszewickiej 1920 roku to także Wydarzenie patriotyczno-edukacyjne "Echa przeszłości", organizowane przez Radę Gminy Komarów-Osada, Wójt Gminy Komarów-Osada, 3 Zamojski Batalion Zmechanizowany, 2 Hrubieszowski Pułk Rozpoznawczy i Stowarzyszenie Aktywni w Kulturze. Zainaugurował je Festiwal piosenki żołnierskiej i ułańskiej (27 -28.08.).
Obchody miały na celu uczczenie pamięci polskich kawalerzystów i artylerzystów konnych z okresu walk o ustalenie kształtu granic państwa Polskiego w latach 1919 - 1920. Uroczystości Główne odbyły się na miejscu Pamięci w Wolicy Śniatyckiej, gdzie delegacje złożyły wieńce i kwiaty na mogile poległych ułanów. Uroczystość Główna miała charakter patriotyczny i była połączona z ceremoniałem Wojska Polskiego. Celem widowiska historycznego było przybliżenie wydarzeń z pamiętnego 31 sierpnia 1920 r.
Ale już pada jak grom komenda: "rozwinięty, galopem, hurra!". Jadący w roli szperacza przed prawym skrzydłem pułku (grzbietem wyżyny) adiutant pułku podporucznik Aleksander Krzeczunowicz, oddaje szereg strzałów z pistoletu, rotmistrz Krzeczunowicz płazem szabli wprowadza swego przemęczonego deresza w cwał, i już pułk całym impetem rusza do szarży i w mgnieniu oka pokrywa odległość kilkudziesięciu zaledwie kroków, dzielącą go jeszcze od wroga. Tej niezwykle silnej szarży nie wytrzymał nieprzyjaciel. Przyjął ją salwą z pistoletów, ledwie dosłyszalną wśród naszych gromkich "hurra" i natychmiast podał tyły. (Szarża, Przegląd Kawaleryjski nr 5, 2003)
|
autor / źródło: Teresa Madej, fot. Stanisław Koper dodano: 2016-09-02 przeczytano: 10264 razy.
Zobacz podobne:
Warto przeczytać:
|
|
|
|