www.zamosconline.pl - Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu
Zamość i Roztocze - redakcja Zamość i Roztocze - formularz kontaktowy Zamość i Roztocze - linkownia stron Zamość i Roztocze - komentarze internautów Zamość i Roztocze - reklama Zamość i Roztocze - galeria foto
Redakcja Kontakt Polecamy Komentarze Reklama Fotogaleria
Witaj w piątek, 26 kwietnia 2024, w 117 dniu roku. Pamiętaj o życzeniach dla: Marzeny, Klaudiusza, Wiliama.
Kwietniowe przysłowia: Na świętego Justyna siew się w polu zaczyna. [...]

Turystyka: Noclegi, Jedzenie, Kluby i dyskoteki, Komunikacja, Biura podróży Rozrywka: Częst. radiowe, Program TV, Kina, Tapety, e-Kartki, Puzle, Forum Służba zdrowia: Apteki, Przychodnie, Stomatologia Pozostałe: Kościoły, Bankomaty, Samorządy, Szkoły, Alfabet Twórców Zamojskich

www.zamosconline.pl Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu


\Home > Publicystyka


- - - - POLECAMY - - - -




Jak kończyć, to z przytupem

Dość długo czekałem na poruszenie tematu, który na logikę powinien być jednym z najważniejszych w Zamościu. I na pewno będzie, choć pełną parą ruszy zapewne dopiero pod koniec sierpnia, kiedy to skończy się sezon ogórkowy, a zacznie ostatnia prosta do wyborów samorządowych. Wiemy już na pewno, że Andrzej Wnuk będzie miał przynajmniej jednego rywala w walce o reelekcję. A mówiąc precyzyjniej - rywalkę. W połowie czerwca swoją chęć kandydowania ogłosiła Marta Pfeifer - obecnie radna niezależna. Nie muszę przedstawiać tutaj pani radnej. Piszę o niej raczej regularnie, zresztą sama Marta Pfeifer pojawia się bardzo często w mediach lokalnych. Mam do niej dużo sympatii, bo też i nasze rozmowy zawsze toczyły się w miłej atmosferze. Z tego co wiem, działa to również w drugą stronę, mimo iż nie zawsze pisałem o pani radnej pozytywnie. Natomiast nigdy nie odczułem z jej strony jakichkolwiek przejawów niechęci wobec mnie, co bardzo szanuję. I mam nadzieję, że niniejszy tekst tego nie zmieni.

Podejmuję ten temat dopiero teraz, bo chciałem go naprawdę dokładnie przemyśleć. Przemyśleć od strony politologicznej, bo choć publicystyka to rzecz ze swej natury subiektywna, to sprawa jest zbyt poważna, aby poprzestać na moich odczuciach. One zaś są - od chwili ogłoszenia swej decyzji przez panią radną - dziwne. Po pierwsze: czytając relacje prasowe i oglądając materiał filmowy z tego wydarzenia odniosłem wrażenie raczej mało starannego przygotowania. Marta Pfeifer zaprosiła dziennikarzy po prostu na jedno z zamojskich osiedli. Tłumaczyła, że zrobiła tak, gdyż chce podczas swojej prezydentury postawić na inwestycje osiedlowe, co "nie udało się panu Wnukowi", jak stwierdziła. Abstrahując od prawdziwości tej tezy, taki sposób ogłoszenia naprawdę ważnej wiadomości jest w oczach wyborców raczej mało poważny. Konferencję na ulicy (czy raczej na chodniku) można zorganizować w jakiejś sprawie doraźnej, bezpośrednio odnoszącej się do tego miejsca. Na pewno nie może to dotyczyć wydarzenia mającego zapoczątkować poważne zmiany w mieście. Po drugie: nie ogłasza się decyzji o starcie w wyborach bez przynajmniej sprawienia wrażenia, że jest się popieranym przez kogokolwiek. Pani radna wystąpiła przez kamerami i mikrofonami kompletnie sama. Po trzecie i chyba najważniejsze: wypowiedzi udzielone wówczas przez panią radną każą przypuszczać, że punkt drugi mojego wywodu jest całkiem prawdopodobny. Trudno znaleźć inne wyjaśnienie słów, że "Startuję z własnego komitetu wyborczego. Będę zabiegać o poparcie przede wszystkim mieszkańców, stowarzyszeń i organizacji pozarządowych. Prowadzę dość zaawansowane rozmowy z nowopowstałą Koalicją Obywatelską. Kandydatów do Rady Miasta oraz swój program przedstawię Państwu niebawem".

Mówiąc bardziej wprost - odnoszę nieskrywane wrażenie, że decyzja pani radnej była przede wszystkim z nikim poważnym nieuzgodniona. Skoro dopiero "prowadzi rozmowy" z Koalicją Obywatelską (grupującą opozycję w Radzie Miasta wobec prezydenta Wnuka), to znaczy, że nic jeszcze nie jest postanowione. Może nawet wyszła przed szereg, aby wywrzeć nacisk na wspomniane środowiska i tym samym "zaklepać" sobie miejsce jako kandydatki opozycji w wyborach. Potwierdza to zarówno oświadczenie pani radnej, wygłoszone na wstępie konferencji i składające się z wyuczonej formułki, jak i jej późniejsza niechęć do odpowiedzi na jakiekolwiek konkretne pytania dziennikarzy. Nawet na tak fundamentalne kwestie, jak najważniejsze punkty programu wyborczego, aby mieszkańcy zwyczajnie wiedzieli cokolwiek więcej o chęciach pani Pfeifer względem Zamościa poza odsunięciem od władzy Andrzeja Wnuka.

Biorąc zaś pod uwagę, że Marta Pfeifer oświadczyła zarazem, iż nie wystartuje w wyborach do Rady Miasta, trudno w tym momencie uznać całą sprawę za coś innego aniżeli huczne pożegnanie pani radnej z polityką. Huku na pewno będzie mnóstwo. Ale jego efekt będzie raczej mizerny.


autor / źródło: Robert Marchwiany
dodano: 2018-07-12 przeczytano: 1459 razy.



Zobacz podobne:

Warto przeczytać:









- - - - POLECAMY - - - -




Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu - Twoje źródło informacji

Wykorzystanie materiałów (tekstów, zdjęć) zamieszczonych na stronach www.zamosconline.pl wymaga zgody redakcji portalu!

Domeny na sprzedaż: krasnobrod.net, wdzydze.net, borsk.net, kredki.com, ciuchland.pl, bobasy.net, naRoztocze.pl, dzieraznia.pl
Projektowanie stron internetowych, kontakt: www.vdm.pl, tel. 604 54 80 50, biuro@vdm.pl
Startuj z nami   Dodaj do ulubionych
Copyright © 2006 by Zamość onLine All rights reserved.        Polityka prywatności i RODO Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, hosting, programowanie, bazy danych, edukacja, internet