www.zamosconline.pl - Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu
Zamość i Roztocze - redakcja Zamość i Roztocze - formularz kontaktowy Zamość i Roztocze - linkownia stron Zamość i Roztocze - komentarze internautów Zamość i Roztocze - reklama Zamość i Roztocze - galeria foto
Redakcja Kontakt Polecamy Komentarze Reklama Fotogaleria
Witaj w sobotę, 20 kwietnia 2024, w 111 dniu roku. Pamiętaj o życzeniach dla: Czesława, Agnieszki, Amalii, Nawojki, Teodora.
Kwietniowe przysłowia: Śnieg kwietniowy - trawie i koniowi zdrowy. [...]

Turystyka: Noclegi, Jedzenie, Kluby i dyskoteki, Komunikacja, Biura podróży Rozrywka: Częst. radiowe, Program TV, Kina, Tapety, e-Kartki, Puzle, Forum Służba zdrowia: Apteki, Przychodnie, Stomatologia Pozostałe: Kościoły, Bankomaty, Samorządy, Szkoły, Alfabet Twórców Zamojskich

www.zamosconline.pl Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu


\Home > W naszym mieście


- - - - POLECAMY - - - -




Zamojska droga do wolności. Listopad 1918 roku w Zamościu

Zamość był jednym z tych miast, które aktywnie włączyły się w proces odradzania się Ojczyzny. Początkowym akcentem były manifestacje patriotyczne przeprowadzone 13 i 15 X 1918 r. Współorganizował je Maciej Rataj, nauczyciel w Gimnazjum Męskim w Zamościu, później - w Odrodzonej Polsce - poseł i marszałek Sejmu.

15 X 1918 r. ukazała się w Zamościu odezwa wzywająca do organizowania się młodzieży i zachęcająca też do wstępowania w szeregi Straży Obywatelskiej i Polskiej Organizacji Wojskowej (POW). Właśnie na POW spoczął ciężar akcji bezpośredniej, wyrażającej się m.in. w opanowaniu koszar zamojskich 1 XI 1918 roku. Komendantem obwodu POW był Zygmunt Pomarański. W końcu października bez przeszkód prowadzono już zakup broni dla Straży Obywatelskiej, a następnie rozbrajano okupantów. 2 XI 1918 r. ze schodów Ratusza zamojskiego przemawiał do ludności zgromadzonej na Rynku Wielkim, dyrektor Seminarium Nauczycielskiego w Zamościu, Tadeusz Mikułowski. Wydano również odezwę do mieszkańców powiatu. Komendantem POW w Zamościu został Zygmunt Brochwicz-Lewiński, a starostą Adam Sajkiewicz.

Bezpośrednio po rozbrojeniu Austriaków w Zamościu, władzę objął Tymczasowy Komitet Powiatowy, reprezentujący wszystkie grupy społeczne i opcje polityczne w mieście. W jego składzie znaleźli się: ksiądz Józef Dąbrowski, Tadeusz Czernicki, Jan Emeryk, Adam Sajkiewicz, Edward Stodołkiewicz, Karol Fiszhaut i Jerzy Kopczyński. Tymczasowy Komitet Powiatowy rozpoczął organizację administracji miejskiej i powiatowej. Przejściowo musiał on jednak przekazać władzę wysłannikowi Tymczasowego Rządu Ludowego Republiki Polskiej, powołanego 7 XI 1918 roku w Lublinie, Stanisławowi Dziubie. Wobec rozwiązania Tymczasowego Rządu lubelskiego, władza w Zamościu i powiecie, od 11 XI 1918 roku, ponownie przeszła w ręce Tymczasowego Komitetu Powiatowego i sprawowana była do początków 1919 roku. Zamość był miastem, które jako jedno z pierwszych na ziemiach, odradzającej się Polski po 123 latach, uwolnione zostało spod władzy zaborcy i okupanta austriackiego.

Zamość w początkach I wojny światowej.

W 1909 roku liczba mieszkańców Zamościa wynosiła 14 123 osoby, miasto odżywało po latach zastoju i jak na ówczesne warunki dynamika rozwoju była duża. Jednak wyraźnie pozytywny obraz, mimo nieznacznie tylko złagodzonego kursu polityki zaborcy rosyjskiego wobec Polaków na Zamojszczyźnie, w tym także w Zamościu, w niedalekiej już przyszłości ulegnie błyskawicznej zmianie. I wojna światowa 1914-1918 w zasadniczy, i w wielu momentach tragiczny sposób, wpłynęła na losy miasta Zamościa i jego mieszkańców, mimo że w efekcie wielkich wydarzeń historycznych tego czasu, Zamość znajdzie się w wolnej już Polsce, po 123 latach niewoli zaborczej. Zamość położony na pograniczu, już w 1914 roku znalazł się w zasięgu działań walczących przeciwko sobie armii zaborczych Rosji i Austro - Węgier.

W sierpniu 1914 roku miała miejsce bitwa pod Zamościem, będąca fragmentem wielkiej bitwy pod Komarowem gdzie od 26 VIII do 2 IX 1914 roku armie rosyjskie i austriackie toczyły krwawy bój. Bitwa pod Zamościem stanowiła, co prawda, fragment większych działań, ale dała początek zaczepnym działaniom 4 Armii austro-węgierskiej między Wieprzem, a Bugiem w sierpniu 1914 roku przeciwko wojskom rosyjskim. W austriackiej literaturze wojskowej działania te opatrywało się ogólną nazwą "Bitwa pod Komarowem", natomiast w opracowaniach rosyjskich funkcjonował ten fragment zmagań w pobliżu Zamościa w 1914 roku, jako tzw. "operacja tomaszowska". Zamość w sierpniu 1914 roku obsadzony był przez dywizje rosyjskie XXV Korpusu Armii gen. Zujewa. 1 IX 1914 roku zwycięstwo armii austriackiej generała Auffenberga pod Komarowem, stało się faktem. W nocy z 1 na 2 IX Rosjanie rozpoczęli bardzo umiejętnie przeprowadzony manewr odwrotu w stronę linii rzeki Bug, ratując się przed grożącym im okrążeniem ze strony wojsk austriackich. Jednak dla ogólnej sytuacji na froncie rosyjsko-austriackim, sukcesy oddziałów austro-węgierskich pod Komarowem i pod Zamościem, miały jedynie charakter lokalny. Ostatecznie Rosjanie kontratakując przełamali front i wypierając Austriaków na zachód, opanowali Halicz i Lwów (3 IX 1914 r.), okrążyli twierdzę przemyską i przekroczyli rzekę San. Po pięciodniowych zaciętych walkach (6-11 IX 1914 r.) prowadzonych już na zachód od Lwowa na szerokim froncie: Rawa Ruska - Gródek - rzeka Dniestr, armie austro-węgierskie zostały odrzucone za San z dużymi stratami. Jeszcze do połowy września 1914 roku Rosjanie ponownie zajęli Zamość. Na zimę front ustalił się na linii Tarnów - Gorlice, obie te miejscowości zostały zajęte przez Rosjan.

5 IX 1914 roku do Zamościa wkroczyły oddziały 1 Dywizji Kozaków Dońskich, wraz z wojskiem powróciły, ewakuowane uprzednio, władze rosyjskie. Okolice Zamościa stały się terenem działań wojennych ponownie dopiero w 1915 roku. Rozpoczęta wiosną 1915 roku, bitwa pod Gorlicami, będąca częścią ofensywy niemiecko - austriackiej w Galicji, doprowadziła do klęski armii rosyjskich, opuszczenia przez Rosjan Lwowa i skierowania działań połączonych armii austro-węgierskich i niemieckich, na tereny Królestwa Polskiego, położone między Bugiem a Wisłą. W pasie działań 11 Armii niemieckiej znalazł się również Zamość. Działania wojenne niewątpliwie wpłynęły znacząco na funkcjonowanie miasta i życie jego mieszkańców. W mniejszym stopniu ucierpiały co prawda budynki miejskie, ale zniszczenia przedmieść zamojskich (szczególnie Nowej Osady), były znaczne. Zakłóceniu uległo zarówno funkcjonowanie urzędów, jak i handlu a także szkół zamojskich. W latach 1914-1915 prawie połowa uczniów wszystkich szkół zamojskich opuściła miasto. W 1915 roku władze rosyjskie ewakuowały gimnazja zamojskie do Kijowa i Bardiańska. Duża część uczniów rozproszyła się w okolicznych miejscowościach, większość nauczycieli ewakuowana została wraz ze szkołami. 29 VI 1915 roku wobec zbliżania się frontu austriacko-niemieckiego, władze rosyjskie i wojsko opuściły Zamość. 30 VI linia frontu miedzy armiami niemieckimi i rosyjskimi znajdowała się na północ od miasta i przesuwała się w kierunku Lublina, który Rosjanie opuścili ostatecznie pod koniec lipca 1915 roku.

Zamość pod okupacją niemiecką i austro-węgierską.

Wycofujący się w czerwcu i lipcu 1915 roku Rosjanie wywozili na wschód nie tylko archiwa ale całe instytucje, zasoby pieniężne i towary. Zmuszały administracyjnie do wyjazdu także ludność, szczególnie specjalistów, rzemieślników, robotników wraz z fabrykami oraz urzędników wraz z urzędami. W wyniku krwawych walk, miasto i najbliższy region zajęty został przez armię austro-węgierską i oddziały niemieckie. Po kilku tygodniach sprawowania władzy przez komendanturę etapową armii niemieckiej, od października 1915 roku Zamość i powiat pozostawał pod władzą austriacką. 4 X 1915 roku ustanowiono Cesarsko-Królewską (C. K.) Komendę Obwodową podległą C. K. Generalnemu Gubernatorstwu Wojskowemu w Lublinie, najwyższej władzy na terenach 27 południowych powiatów Królestwa Polskiego zajętych przez armię austro-węgierską.

Nowe władze okupacyjne żądały od mieszkańców miasta i powiatu przede wszystkim świadczeń natury gospodarczej, dostaw żywności i produktów rolnych. Wprowadzono obowiązkowe dostawy płodów rolnych dla władz i wojska. Funkcjonował także kartkowy system zaopatrzenia dla ludności. Rezultatem tych działań była drożyzna, głód, brak wielu artykułów oraz szerzące się choroby zakaźne. Obraz życia codziennego oraz skalę kontroli władz wojskowych nad funkcjonowaniem mieszkańców miasta i powiatu, ilustrują znakomicie "Dzienniki Urzędowe Obwodu Zamojskiego", publikowane od początku 1916 roku. Publikowane one były zasadniczo w okresach kwartalnych. Zawierały zarówno wprowadzane nowe przepisy, jak też informacje skierowane do ogółu mieszkańców. W początkach 1917 roku najistotniejszy problem stanowiły kwestie rolne: zasiewy wiosenne, czy uprawa roślin tłuszczowych oraz uregulowanie handlu nasionami.

"Dziennik Urzędowy Obwodu Zamojskiego" ze stycznia i lutego 1917 roku, określał m.in., że "zasiewy wiosenne 1917 roku i roboty polne z niemi złączone winny być na tych samych zasadach jak w latach poprzednich wykonane (...)". Podkreślano, że: "wszystkie parcele, które w jesienią z jakichkolwiek bądź powodów, uprawiane nie zostały muszą z wiosną 1917 roku bezwarunkowo być obsiane". Postulowano zwiększenie wysiewu pszenicy, żyta, jęczmienia i ziemniaków. Prace rolne wykonywać powinni wszyscy zdolni do pracy, jeżeli tak by się nie stało, jak podkreślali urzędnicy: "do pokrycia kontyngentu siły roboczej zostaną przymusowo ściągnięci wszyscy także kobiety i zdolne do pracy dzieci". Apelowano aby: "pojedyncze wioski w danej gminie łączyły się, radziły wspólnie i wzajemnie sobie pomagały". Władze zaapelowały do włościan o zwiększenie upraw roślin oleistych: rzepaku, lnu, konopi i maku, ze względu na "braki tłuszczów oraz materyałów do wyrobu tkanin". Obowiązki sprawnej organizacji prac powierzono sołtysom. Nie wszędzie jednak wykonywali oni właściwie swoje obowiązki, stąd i częste zmiany tych urzędników gminnych np. w III 1917 roku w miejscowości Janowice Duże w gminie Nowa Osada sołtysa Andrzeja Monastyrskiego zastąpił Józef Harasyn, w miejscowości Błonie w gminie Szczebrzeszyn Józefa Trusza zastąpił, Niemiec Johan Knybel, a w Skierbieszowie wobec: "zaniedbywania obowiązków służbowych", sołtysa Józefa Węcławika, zastąpił Józef Wiśniewski.

Istotnym elementem dla administracji okupacyjnej było zapewnienie aprowizacji wojsku. Odbywało się to niewątpliwie ze szkodą dla mieszkańców, jeżeli chodzi o obowiązkowe dostawy żywności, ale jeżeli chodzi np. o dostawę koni dla wojska realizowano ją w 1917 roku drogą zakupu. Naczelna Komenda Armii Austro-Węgierskiej, ustaliła że dostawa koni odbywać się ma za pośrednictwem osobnej komisji, w powiecie zamojskim kierowanej przez ppłk. Wiktora de Horpp. Wszystkim dostawcom, przede wszystkim prywatnym, wypłacano gotówkę za dostarczone konie odpowiedniej jakości. Jednocześnie zakazano uczestniczenia w sprzedaży wszelkiej kategorii "handlarzy przygodnych lub agentów parających się jedynie pośrednictwem". Dla okolic Zamościa jedynym pośrednikiem który uzyskał zezwolenie na handel końmi był kupiec żydowski Salzman.

W początkach 1917 roku władze austriackie zmieniły w części zapisy dotyczące posiadania broni. Złagodzono dotychczasowe ostre przepisy dotyczące spóźnionego dostarczenia posiadanej nielegalnie broni lub materiałów wybuchowych. Od stycznia 1917 roku uwalniały one od kary tych, którzy dobrowolnie mimo opóźnienia, oddali posiadaną broń. Określono termin oddania broni, amunicji i materiałów wybuchowych do 1 III 1917 roku. Od tej daty przepisy ponownie miały być zaostrzone. Zakazano bezwzględnie publicznego noszenia broni przez osoby cywilne. Kolejnym ważnym problemem, rozstrzyganym w 1917 roku, była aprowizacja, zarówno odnosząca się zaopatrzenia dla wojska, jak i dla ludności cywilnej. Z dniem 20 I 1917 roku, powstały obwodowe biura aprowizacyjne, dla każdej miejscowości, podległe Wydziałowi Aprowizacyjnemu Komendy Obwodowej C.K. Generalnego Gubernatorstwa. Ich obowiązkiem było: regulowanie systemu handlu i targowisk, określanie dostaw dla wojska oraz przydziałów kartkowych dla ludności cywilnej. Mimo sprawnego zorganizowania biur i ich pracowników opłacanych przez Komendę Obwodową, zaopatrzenie ludności było ograniczane. Bezpośredni obrót żywnością od włościan np. dla mieszkańców miast podlegał kontroli, łącznie z określeniem dni w których obowiązywał zakaz sprzedaży i spożywania mięsa. W marcu 1917 roku określono rozporządzeniem C.K. Generalnego Gubernatorstwa w Lublinie: "dni bezmięsne na poniedziałek, środę i piątek, każdego tygodnia". Zabroniona była w te dni sprzedaż i spożywanie: "mięsa surowego i przyrządzonego z bydła rogatego, cieląt, świń, owiec, kóz, gęsi, kaczek i kur włącznie z wnętrznościami tych zwierząt". Regulacją sprzedaży objęto także: węgiel, naftę, papierosy, (których cenę znacznie podniesiono od 1 I 1917 roku) oraz mydło. W tym ostatnim wypadku, regulowano zarówno sprzedaż, jak i wyrób mydła. Wyłącznym dystrybutorem tego towaru od 1 II 1917 roku była Polska Centrala Handlowa Towarzystwa Akcyjnego w Radomiu oraz wyznaczeni przez nią drobni kupcy.

Kolej w Zamościu.

Przez cały czas wojny, także i w 1917 roku w Zamościu nie powstały żadne nowe zakłady przemysłowe i wytwórcze, także nie wszystkie, wcześniej istniejące, mogły w pełni podjąć pracę, np. mydlarnie, kaflarnia czy klinkiernia. Jedyną dużą inwestycją realizowaną przez austriackie władze okupacyjne była budowa linii kolejowej, biegnącej przez Zamość. Inwestycja ta miała charakter strategiczny. Zamość otrzymał połączenie kolejowe z Lublinem i Lwowem, dzięki powstałym liniom kolejowym Rejowiec - Zawada - Bełżec i Zawada - Hrubieszów. Rozpoczęto także w Zamościu budowę dworca kolejowego. Stacja powstała na gruntach należących przed wojną do władz wojskowych. W najbliższym otoczeniu, wznoszonych trzech okazałych budynków kolejowych, znajdowały się dwa pawilony byłych stajni kozackich i dwie kuźnie. Transport kolejowy odbywał się na podstawie poświadczeń transportowych wydanych przez C.K. Generalne Gubernatorstwo w Lublinie. Dotyczyło to przede wszystkim transportu produktów rolnych, węgla i materiałów budowlanych. Co do ruchu pasażerskiego, uruchomionego w sierpniu 1917 roku, był on na początku znacznie ograniczany.

Powiększenie obszaru miasta.

Ważnym wydarzeniem dla Zamościa i jego mieszkańców, a także dla najbliższego otoczenia miasta, było powiększenie jego obszaru. Prace nad rozszerzeniem granic miasta rozpoczęto w 1916 roku. Do tej pory miasto składało się z zabudowy w obrębie dawnej twierdzy, oraz Nowej Osady (w randze gminy) oraz przedmieść: Lubelskiego, Majdanu, Szczebrzeskiego oraz Wólki Miejskiej. W sumie na tym obszarze znajdowało się 630 budynków i zamieszkiwało je ok. 12600 osób. 21 X 1916 roku C.K. Wojskowe Generalne Gubernatorstwo, powołując się na rozporządzenie Naczelnego Wodza Armii Austro-Węgierskiej z 18 VIII 1916 roku nakazało włączyć do miasta Zamościa: Janowice Małe, Podtopole i Nową Osadę. W październiku 1916 roku powołana specjalne Komisja, pod przewodnictwem Franciszka Ratzera (C.K. Komisarza Komendy Obwodowej) i Romana Zwierniaka (sekretarza miasta), złożona z 10 przedstawicieli miejscowości włączanych do Zamościa, przeprowadziła wytyczenie nowych granic. Niestety prace te przy dużych niedokładnościach ze strony Komisji, przeciągały się. Doszło do tego wzburzenie mieszkańców na arbitralne decyzje graniczne. Cały 1917 rok krążyła korespondencja z wyjaśnieniami kwestii spornych. Dopiero w sierpniu 1918 roku decyzja i ostateczne ustalenie granic Zamościa stało się faktem. Do miasta włączono ostatecznie oprócz wcześniej wymienionych miejscowości: "Piaski, Janowice Duże, Kolonię Podtopole, wschodnią część folwarku Janowice, Kalinowice Rządowe, Wólkę Infułacką oraz wszystkie enklawy gminy wiejskiej Zamość, należące do Janowic i Majdanu Podklasztornego". Cały proces poszerzania granic Zamościa rozpoczęty w latach 1917-1918, jeszcze pod okupacją austro-węgierską decyzjami władz okupacyjnych, ostatecznie zakończony został dopiero w latach 30. XX wieku, bezpośrednio przed wybuchem II wojny światowej.

Struktury i działania Polskiej Organizacji Wojskowej w Zamościu.

Polska Organizacja Wojskowa (POW) utworzona została w sierpniu 1914 roku, kiedy to odcięci w Warszawie przez linie frontu od dowództw galicyjskich, działacze Związku Walki Czynnej (ZWC) i Polskich Drużyn Strzeleckich (PDS), postanowili podjąć podziemną działalność konspiracyjną o charakterze wojskowym, wymierzoną przeciwko Rosji. Powołana w ten sposób struktura konspiracyjna nie posiadała pierwotnie nazwy. Ustalił ją dopiero Tadeusz Żuliński ps. "Barski Roman", emisariusz brygadiera Józefa Piłsudskiego, który przybył do Warszawy w październiku 1914 roku. Przyjęta z opóźnieniem nazwa znacznie przeżyła samą organizację, kiedy bowiem w grudniu 1918 roku POW stworzona w 1914 roku, została rozwiązana, a jej członkowie zostali wcieleni do odradzającego się Wojska Polskiego, nazwą Polska Organizacja Wojskowa, posługiwały się nadal agendy Wojska Polskiego i samodzielne konspiracyjne związki wojskowe np. w czasie powstań śląskich w latach 1919-1921.

Istotne znaczenie dla funkcjonowania struktur konspiracyjnych POW na ziemiach okupowanych przez wojska austriackie w Królestwie Polskim, miało rozszerzenie działalności POW w Galicji. Struktura POW podległa Komendzie Naczelnej składała się z Okręgów, podzielonych na podokręgi złożone m.in. z kół i placówek POW. Zamość i jego najbliższy region od 1915 roku, znajdujący się pod okupacją austriacką w latach 1915-1916, przynależał do lubelskiego VIII Okręgu POW. W tym czasie POW objęła obszar całego powiatu zamojskiego. Komendantami obwodu zamojskiego POW byli Zygmunt Pomarański, a następnie Edmund Nahajski ps. "Brzeski" Znaczenie Zamościa dla działalności POW w całym okręgu lubelskim sprawiło, że rozkazem Komendy Naczelnej organizacji z 31 V 1917 roku z okręgu lubelskiego wydzielono osobną strukturę: zamojski okręg POW VIII A, do którego przynależeć miało pięć obwodów południowych: biłgorajski (nr IV), tomaszowski (nr V), zamojski (nr VI), hrubieszowski (nr VII) i krasnostawski (nr X). Pierwszym komendantem Okręgu VIIIA został Stefan Sowa (1885-1940) ps. "Lelek", "Sowski" - żołnierz I Brygady Legionów, prawnik, później w latach 1938-1939 senator RP. Po nim funkcje komendantów pełnili kolejno: Kazimierz Kierzkowski, Wacław Klaczyński i Stanisław Tessaro. W lipcu 1917 roku w obwodzie zamojskim Okręgu POW VIIIA stan liczebny członków organizacji wynosił 26 ludzi. W samym mieście Zamościu liczebność organizacja liczyła 63 ludzi podzielonych na osiem sekcji. Najliczniejsza z sekcji zlokalizowana była w samym mieście (15 ludzi) oraz na Przedmieściu Lubelskim (12 ludzi) i w Nowej Osadzie (10 ludzi). Najmniej liczna była sekcja na Janowicach, licząca tylko dwie osoby.

W Galicji pierwszy etap działalności POW zakończył się w początkach lutego 1918 roku. Podpisanie traktatu w Brześciu między Niemcami, Austro-Węgrami i Ukraińską Republiką Ludową w lutym 1918 roku i pokoju z Rosją Radziecką w marcu tego roku, stało się bardzo ważnym czynnikiem przyspieszającym przygotowania wojskowe ze strony POW. Zgodnie z "Instrukcją Specjalną nr 1" Komendy Naczelnej POW, nakazującej przygotowanie zbrojnego wystąpienia przeciwko okupantom na ziemiach polskich, w każdej komórce POW miał zostać utworzony oddział lotny, złożony z pięciu ludzi uzbrojonych w broń krótką, granaty i materiały wybuchowe. W Zamościu jednym z takich oddziałów dowodził kpt. Franciszek Goliński, który wraz z kilkoma oficerami, Polakami, z garnizonu C. K. 30 Pułku Piechoty, stacjonującego w Zamościu, wsparty przez ochotników z innych komórek POW w mieście, 1 XI 1918 roku przejął i obsadził najważniejsze obiekty w mieście. W uwolnionym od okupanta Zamościu powołano m.in. uzbrojoną Straż Obywatelską, na czele której początkowo stanął Stefan Pomarański, komendant obwodu POW, a następnie ziemianin por. Zygmunt Brochwicz-Lewiński, członek POW i Towarzystwa Straży Kresowej. W grudniu 1918 roku członkowie rozwiązanej POW zasilili szeregi tworzącego się Wojska Polskiego.

Upamiętnienie POW i jej działań w II RP.

Przez cały okres międzywojenny członkowie i działacze POW byli w większości zaangażowani w działalność społeczną i polityczną. Odgrywali ważne role w inicjatywach społecznych, organizacjach i stowarzyszeniach działających na rzecz rozwoju odrodzonej ojczyzny. Wysiłek organizacyjny i zbrojny POW został upamiętniony w Zamościu dopiero po dwudziestu latach. 5 XII 1937 roku odsłonięta została tablica upamiętniająca czyn zbrojny POW w 1918 roku. Umieszczona ona została pomiędzy Starą Bramą Lwowską, a nadszańcem bastionu siódmego, od strony dzisiejszej ulicy Łukasińskiego. Odsłonięcie tablicy poprzedziły uroczystości wręczenia sztandaru dla Koła Powiatowego członków POW z umieszczonymi na jego płacie datami 1914-1921. Sztandar zamojskiej POW, ukrywany w czasie II wojny światowej i wiele lat po jej zakończeniu w 1967 roku przekazany został do zbiorów Muzeum Zamojskiego.

Kobiety w POW na Zamojszczyźnie 1917-1918 r.

Już w pierwszym okresie działania struktur konspiracyjnych w sierpniu 1914 roku po połączeniu Związku Strzeleckiego z Polskimi Drużynami Strzeleckimi uznano, że najpilniejszym zadaniem było zorganizowanie wywiadu. Na jego czele stanął Konrad Libicki, który po ucieczce z Warszawy por. Aleksandra Tomaszewskiego w końcu stycznia 1915 roku objął po nim funkcje komendanta warszawskiej POW powstałej ostatecznie po połączeniu z tzw. Wolnym Strzelcem. Działalności POW nadało rozmachu przybycie w październiku 1915 roku adiutanta J. Piłsudskiego por. Tadeusza Żulińskiego. Przywiózł on rozkaz Brygadiera o niezwłocznym rozpoczęciu walki i dywersji na tyłach wojsk rosyjskich. W sierpniu 1915 roku dowódcą służby wywiadowczej i zastępcą szefa sztabu POW został ppor Ignacy Boemer. Wywiad korzystał w dużym stopniu z pomocy Oddziału Żeńskiego POW, kierowanego od 1916 roku przez Marię Kwiatkowską-Stefanowską, później przez Jadwigę Barthel de Weydenthal (ps. "Brzeska") i wreszcie w 1918 roku przez Marię Gieysztor (ps. "Mirska"). Sekcję wywiadowczą prowadziła początkowo Irena Wasiutyńska (ps. "Sowa"), zaś od grudnia 1914 roku Jadwiga Barthel de Weydenthal (ps. "Brzeska"). Jak notował we wspomnieniach Franciszek Oktaba (ps. "Ścierka"), w początkach 1918 roku: "najsilniejsze struktury POW istniały od 1916 roku w powiatach tomaszowskim i biłgorajskim, natomiast najsłabsze ogniwa funkcjonowały w hrubieszowskim i w zachodnich regionach".

W powiecie tomaszowskim POW istniała już od marca 1916 roku. Organizował ją Jan Jabłoński ps. "Longin", "Szymański", delegowany przez Komendę Okręgu VIII w Lublinie. Pomocą przy organizacji struktur tomaszowskich odznaczyła się także Maria Świderkówna ps. "Maryna" (późniejsza żona Jana Jabłońskiego). Ważną postacią w strukturach był później także Filon Grabowski. Pierwsze placówki POW w ówczesnym powiecie zorganizowano w Wożuczynie i Źwiartowie. W pierwszej z tych miejscowości najaktywniejszymi członkami POW byli proboszcz ks. Łuczyński, organista Antoni Chojnacki, Ignacy Kulik i Adam Sękowski. W Źwiartowie natomiast strukturę POW budował Ignacy Świderski ps. "Szarak". W pierwszych kołach peowiackich aktywnością wyróżniały się także nauczycielki: Elżbieta Wolfówna z Krynic, Teresa Hekówna z Huty Tarnawackiej i Maria Sejdlerówna ze Źwiartowa. Także w 1916 roku rozpoczęto tworzenie struktur POW w powiecie biłgorajskim. Na początku Obwód POW liczył ok. 20 ludzi, wywodzących się z Wojskowej Kadry Młodzieżowej POW. Od 1916 roku w strukturach POW znaleźli się m.in. byli to: Adam Buczek, Roman Duchiński, Kazimierz Dygulski, Wiktor Małysz, Jan Monkiewicz, Józef Mazur, Jan Michalewski, Józef Obszański, Czesław Radej, Antoni Szubartowicz, Stanisław Szubiak, Kazimierz Węgrzyn i Jan Zając. Na początku 1918 roku dołączyli do koła POW Władysław Kłosek, Stanisław Paczos i Stanisław Skwarek. W biłgorajskich strukturach POW ważną rolę odgrywał także szef biura werbunkowego Legionów Polskich w Biłgoraju kpt. Edward Madurowicz. Czynna w organizacji był także Maria Roguska-Madurowicz. Za pośrednictwem organizowanej w rożnych miejscowościach Straży Ogniowych rozszerzano działania niepodległościowe inspirowane przez POW. Tak działo się np. w Tarnogrodzie gdzie naczelnik Straży Ogniowej Wincenty Dołomisiewicz w oparciu o ochotników w 1916 roku powołał koło POW. Należeli do niego m.in. Adam Gruca, Bolesław Glinianowicz, Józef Szponar, Ignacy Kucharski i Kazimierz Róg. W oparciu o Straż Ogniową struktury POW powstały także w Zwierzyńcu. Komendantem podobwodu był tam aptekarz Marian Guliński, znany jako organizator sportowych i wojskowych ćwiczeń młodzieży, prowadzący Straż Ogniową i oddział Stowarzyszenia "Piechur". W Zwierzyńcu ściśle związana z POW była także Liga Kobiet Pogotowia Wojennego, na czele z Laurą Prufferową (żoną Władysława Pruffera, naczelnika Wydziału Lasów w Zarządzie Ordynacji Zamojskiej), skupiająca 26 członkiń. Działaczki Ligi Kobiet PW były związane z POW oraz Wydziałem Narodowym Lubelskim. Założona w 1913 roku Liga Kobiet Pogotowia Wojennego zarówno w statucie jak i wydanej Ustawie podkreślała niezależność organizacyjną stowarzyszenia. Liga miała na celu współdziałanie i czynną pomoc kobiet polskich w walce o niepodległość kraju. Liga nie podlegała zwierzchnictwu żadnej organizacji, czy instytucji, ale była zobowiązana do współpracy z nimi w zbieżnych celach. Członkinie Ligi agitowały wśród społeczeństwa na rzecz wspólnej walki o niepodległość. Koła Ligi zakładano nie tylko w Królestwie Polskim ale także za granicą. Do zadań Ligi należało m.in. dostarczanie Legionistom, (a następnie WP) bielizny, odzieży, żywności i udzielanie pomocy sanitarnej. Członkinie otwierały gospody i schroniska, czuwając nad potrzebami żołnierzy. Opiekowały się także rodzinami Legionistów i żołnierzy WP. Wydawały i rozpowszechniały prasę i wydawnictwa niepodległościowe, urządzały odczyty, organizowały obchody rocznic narodowych, prowadziły także komunikację pocztową na usługi legionistów i innych bojowników o Niepodległość. Przewodnicząca Ligi w Zwierzyńcu Laura Pruffer była także przewodniczącą Narodowej Organizacji Kobiet, która została założona w Zwierzyńcu w 1922 roku i liczyła 96 członkiń. Organizacja ta prowadziła działalność charytatywną. W jej szeregi wchodziła większość społecznic łącznie z Ordynatową Marią Zamoyską. Pierwszą przewodniczącą NOK w Zwierzyńcu była Zofia Zdziechowska, żona Karola Zdziechowskiego, plenipotenta Ordynacji Zamojskiej, po niej funkcję objęła właśnie Laura Pruffer. [Pod sztandarem POW. Szkice i wspomnienia, oprac. Franciszka Arnsztajnowa, Lublin 1935; J. Gaul, Służba wywiadowcza POW (1914-1918), "Przegląd Historyczny", 1995, t. 86, z. 2 s. 180-181]

oprac. dr Jacek Feduszka


Tekst dr Jacka Feduszki powstał z okazji wystawy "Zamojska droga do wolności. Listopad 1918 roku w Zamościu". Uroczyste otwarcie wystawy organizowanej w roku 100-lecia odzyskania przez Polskę Niepodległości odbyło się 30 września br. w salach wystaw czasowych Muzeum Zamojskie w Zamościu, ul. Ormiańska 24. Zapraszamy!

Tekst publikujemy dzięki uprzejmości dr Jacka Feduszki, historyka, kustosza Muzeum Zamojskiego w Zamościu.


autor / źródło:
dodano: 2018-10-02 przeczytano: 11552 razy.












- - - - POLECAMY - - - -




Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu - Twoje źródło informacji

Wykorzystanie materiałów (tekstów, zdjęć) zamieszczonych na stronach www.zamosconline.pl wymaga zgody redakcji portalu!

Domeny na sprzedaż: krasnobrod.net, wdzydze.net, borsk.net, kredki.com, ciuchland.pl, bobasy.net, naRoztocze.pl, dzieraznia.pl
Projektowanie stron internetowych, kontakt: www.vdm.pl, tel. 604 54 80 50, biuro@vdm.pl
Startuj z nami   Dodaj do ulubionych
Copyright © 2006 by Zamość onLine All rights reserved.        Polityka prywatności i RODO Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, hosting, programowanie, bazy danych, edukacja, internet