www.zamosconline.pl - Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu
Zamość i Roztocze - redakcja Zamość i Roztocze - formularz kontaktowy Zamość i Roztocze - linkownia stron Zamość i Roztocze - komentarze internautów Zamość i Roztocze - reklama Zamość i Roztocze - galeria foto
Redakcja Kontakt Polecamy Komentarze Reklama Fotogaleria
Witaj w piątek, 17 maja 2024, w 138 dniu roku. Pamiętaj o życzeniach dla: Paschalisa, Sławomira, Herakliusza, Weroniki.
Majowe przysłowia: Bywa i śnieg w maju. [...]

Turystyka: Noclegi, Jedzenie, Kluby i dyskoteki, Komunikacja, Biura podróży Rozrywka: Częst. radiowe, Program TV, Kina, Tapety, e-Kartki, Puzle, Forum Służba zdrowia: Apteki, Przychodnie, Stomatologia Pozostałe: Kościoły, Bankomaty, Samorządy, Szkoły, Alfabet Twórców Zamojskich

www.zamosconline.pl Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu


\Home > Kultura


- - - - POLECAMY - - - -




Serialowy aspirant Nocul w Zamościu

Michał Piela - aktor charakterystyczny - niezwykle sympatyczny zarówno w komediowych rolach jak i w życiu prywatnym. Poznałam go przed kilkoma laty dostępując zaszczytu degustowania jego mistrzowskiej zupy gulaszowej z ogniska, której gotowanie celebruje w gronie rodzinnym podczas swego letniego wypoczynku. Smakowała wybornie, świadcząc jednoznacznie o prawdziwej kulinarnej pasji aktora, którego w sobotni wieczór - szesnastego listopada - mogliśmy oglądać na scenie Zamojskiego Domu Kultury. Dzięki tej bliższej znajomości Michał Piela znalazł czas (między dwoma spektaklami) na chwilę rozmowy. Nie mogło obyć się bez pytań o najbliższych, ale życie prywatne aktor słusznie stara się chronić, bo popularność jego stale rośnie głównie dzięki serialowemu aspirantowi Noculowi, w którego rolę wciela się od ponad dziesięciu lat. Zdarza się, że aktorzy nie chcą być z czasem utożsamiani ze swoją kultową rolą - mówił kiedyś o tym Janusz Gajos - woźny Turecki z kabaretu Olgi Lipińskiej. Wszyscy, którzy oglądają serial "Ojciec Mateusz" szczególną sympatią darzą policjanta o prawie dwumetrowym wzroście i aktor nie ma nic przeciwko takiemu utożsamianiu, bo ten serial - jak mówi - dał mu popularność i rozpoznawalność, a to dla aktora niezmiernie ważne. Dodam jeszcze, że gra w szachy nie jest udawaną i wiem też, że Mieczysław Nocul w rzeczywistości pozaserialowej gra lepiej niż musi to robić (grać) w filmie.

Michał Piela pochodzi z Katowic. Warszawską Szkołę Teatralną ukończył w 2003 roku i jak zaznacza, dostał się tam za pierwszym razem. Pierwsza przygoda z filmem przydarzyła się już w czasie studiów, bo w 2001 roku zagrał w serialu "Plebania". Dziś ma w swoim artystycznym życiorysie blisko sześćdziesiąt filmowych ról - różnych: jako policjant, ochroniarz, konduktor, pielęgniarz, urzędnik, a nawet ksiądz czy zakonnik. Oprócz wyróżniającego go wyglądu znany jet także jego charakterystyczny głos, którego użycza w licznych dubbingach - był między innymi głosem Pumby w "Królu Lwie" czy Wielkim Goblinem w "Hobbicie". Jest doskonały w rolach komediowych - zarówno w filmach, jak i na scenach teatralnych. Mogliśmy się o tym przekonać tu w Zamościu oglądając "Serca na odwyku", broadwayowską komedię pełną śmiesznych sytuacji i dialogów. Idealna sztuka na wekeendowy czas. W dwóch odsłonach pojawiły się pary znanych aktorów: Hanna Śleszyńska i Michał Piela, oraz Katarzyna i Cezary Żakowie. Może ze względu na mój emocjonalny, osobisty stosunek Michał Piela wydawał mi się najlepszym, ale trzeba przyznać, że wszyscy czworo grali doskonale bawiąc do łez odtwarzanymi komediowymi sytuacjami, aby ostatecznie przekonać widza, że na miłość nigdy nie jest za późno.

Michał Piela związany jest od wielu lat z teatrem dramatycznym Och-Teatr, założonym przez Fundację Krystyny Jandy na Rzecz Kultury. Tu gra ostatnio w "Zemście" Aleksandra Fredry i w spektaklu "Trzeba zabić starszą panią". Warto wspomnieć także role: w "Kontrabandzie" - w Teatrze Komedia oraz w Teatrze Capitol - w spektaklu "Capitalne Kobiety - Przekręt (nie)doskonały, czyli kto widział Pannę Flint?" - popularnej komedii przetłumaczonej na piętnaście języków. Ale Michał Piela to aktor wszechstronny, a więc nie tylko komediowy, chociaż w tym repertuarze widzowie odbierają go chytba najlepiej. W Teatrze Dramatycznym występuje w "Tajnym dzienniku" na podstawie Mirona Białoszewskiego. Od trzech lat gra legendarnego Niedźwiedzia Wojtka, w spektaklu cieszącym się dużą popularnością i jest w tej roli po prostu dobry. Perypetie młodych żołnierzy, którym Wojtek towarzyszył na szlaku bojowym od Iranu do Włoch, widziane są tu oczami zwierzęcia, którego obecność pośród ludzi skłania do szukania odpowiedzi na pytanie: "co ludzkiego jest w zwierzęciu, a co w człowieku zwierzęcego"? Bardzo refleksyjny spektakl grany w warszawskim Teatrze Dramatycznym na Scenie na Woli, skłaniający widza do zweryfikowania znaczenia słów takich jak "naród", "patriotyzm" czy "przyjaźń" i "solidarność". Mamy nadzieję obejrzeć Michała Pielę w Zamościu jeszcze nie raz (może w ramach Teatralnego Lata?), bo miasto spodobało mu się bardzo i jeśli nie przyjedzie tu zawodowo, to na pewno wybierze się z rodziną. Niestety, nie miał zbyt wiele czasu na zwiedzanie, bo aktorzy przyjechali do Zamościa dość późno jednak w czasie wystarczającym, aby choć trochę poznać zamojskie restauracje i zachować w pamięci zarówno dobry smak jak i dobre zdanie o ich gościnności. Nie chcę uprawiać reklamy, ale muszę wymienić "Setę i Galaretę" i "Morandówkę", w której goście mogli zainaugurować dania z nowej karty, wprowadzane właśnie do menu. Śledź holenderski Matjas w ziołach, żurek, rolada z dzika i wegańskie gołąbki z penczakiem smakowały wyśmienicie, a do tego wino węgierskie z własnej winnicy właścicieli "Morandówki". Cudowne Zamość pokazał się więc od dobrej kulinarnej strony.

A inne wrażenia z krótkiego pobytu w naszym mieście? Oczywiście były pozytywne - Michał Piela zaznaczył, że "Ojciec Mateusz" mógł być z powodzeniem kręcony w zamojskiej scenerii. Ratusz zrobił wrażenie, a Rynek Wielki ze swą przestrzenią pozostanie w pamięci - dodam: dobrze, że o tej porze roku jest pusty, dlatego widać dokładnie ten renesansowy rozmach - i przestrzeń ta nie uszła uwadze gości. Trudno było też nie zwrócić uwagi na rekonstrukcję kościoła franciszkanów. Zauważono nawet to, że nie ma u nas smogu i można oddychać świeżym powietrzem.

Mieliśmy jeszcze krótką chwilę, aby porozmawiać o zwierzętach, bo wiem, że Michał je kocha - od trzynastu lat członkiem rodziny jest pies Chojrak "rasy mieszanej", który pewnego dnia przybłąkał się do Teatru. Aktor z dumą mówił też o kweście na rzecz schroniska dla zwierząt, w której brał udział na cmentarzu małych zwierząt "Psi Los" w Koniku Nowym pod Warszawą.

Łatwo się domyślać, co odpowiedział zapytany o wolny czas. Przy tak aktywnej pracy czasu takiego nie ma zbyt wiele, a jeśli już jest, to spędza go w domowym zaciszu, na Żoliborzu, gdzie mieszka. W wolnym czasie nie lubi naturalnie "wystawiać się na publiczny widok". Dużo czyta (czyta oczywiście Olgę Tokarczuk), bo książki - jak mówi - to istota życia człowieka. Lubi gry PlayStation. Ta krótka przerwa przed drugim spektaklem (bo w Zamościu zagrano tego wieczora dwa razy) dobiegał powoli końca. Moje zawodowe "skrzywienie" spowodowane wieloletnią pracą z młodymi ludźmi zawsze skłania do zakończenia pytaniem: co można doradzić młodym ludziom (zwłaszcza tym artystycznie uzdolnionym), którzy stają przed wyborami swoich życiowych dróg? Co radzi Michał Piela, aktor teatralny, filmowy i dubbingowy? Ustalić życiowe priorytety, dążyć do tego, co się tak naprawdę chce w życiu robić, nie poddawać się, iść za marzeniami nie tracąc wiary, żeby potem na koniec nie wylądować w zawodzie, którego się nie lubi - odpowiada serialowy Mietek. A ja dodam jeszcze - nie ma większego szczęścia niż zawód, który jest przez całe życie prawdziwą pasją.


autor / źródło: Izabela Winiewicz-Cybulska
dodano: 2019-11-19 przeczytano: 3411 razy.



Zobacz podobne:

Warto przeczytać:









- - - - POLECAMY - - - -




Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu - Twoje źródło informacji

Wykorzystanie materiałów (tekstów, zdjęć) zamieszczonych na stronach www.zamosconline.pl wymaga zgody redakcji portalu!

Domeny na sprzedaż: krasnobrod.net, wdzydze.net, borsk.net, kredki.com, ciuchland.pl, bobasy.net, naRoztocze.pl, dzieraznia.pl
Projektowanie stron internetowych, kontakt: www.vdm.pl, tel. 604 54 80 50, biuro@vdm.pl
Startuj z nami   Dodaj do ulubionych
Copyright © 2006 by Zamość onLine All rights reserved.        Polityka prywatności i RODO Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, hosting, programowanie, bazy danych, edukacja, internet