www.zamosconline.pl - Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu
Zamość i Roztocze - redakcja Zamość i Roztocze - formularz kontaktowy Zamość i Roztocze - linkownia stron Zamość i Roztocze - komentarze internautów Zamość i Roztocze - reklama Zamość i Roztocze - galeria foto
Redakcja Kontakt Polecamy Komentarze Reklama Fotogaleria
Witaj w poniedziałek, 25 listopada 2024, w 330 dniu roku. Pamiętaj o życzeniach dla: Erazma, Katarzyny, Józafata.
Listopadowe przysłowia: Na Stanisława Kostkę ujrzysz śniegu drobnostkę, a na Ofiarowanie przydadzą się i sanie. [...]

Turystyka: Noclegi, Jedzenie, Kluby i dyskoteki, Komunikacja, Biura podróży Rozrywka: Częst. radiowe, Program TV, Kina, Tapety, e-Kartki, Puzle, Forum Służba zdrowia: Apteki, Przychodnie, Stomatologia Pozostałe: Kościoły, Bankomaty, Samorządy, Szkoły, Alfabet Twórców Zamojskich

www.zamosconline.pl Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu


\Home > Kultura


- - - - POLECAMY - - - -




Świat płakał! - Wojenne losy Dzieci Zamojszczyzny

Dzieci Zamojszczyzny - ofiary obozów, ofiary wojny, ofiary faszyzmu - "ocaleli prowadzeni na rzeź". Na barkach dźwigają brzemię straszliwych wojennych doświadczeń. Czują jeszcze gorzki smak niemieckiego wiktu, a przed oczyma mają koszmarne obrazy wspomnień pacyfikacji wsi Zamojszczyzny w latach II wojny światowej.

"Chociaż serca mamy młode, to historię dobrze znamy.
Losy Dzieci Zamojszczyny w swej pamięci zachowamy"


- to słowa refrenu Hymnu szkolnego Gimnazjum im. Dzieci Zamojszczyzny w Bodaczowie. Na Zamojszczyźnie znajduje się sześć szkół, którym nadano imię Dzieci Zamojszczyzny. Takie imię przybrała także Komenda Hufca w Zamościu. Uczniowie szkół i zamojscy harcerze z pietyzmem zachowują pamięć o Dzieciach Zamojszczyzny, o wielkim dramacie ludzkim, który trudno ubrać w słowa. W naszej historii miały miejsce wydarzenia, które wywołują drżenia najtwardszych nawet serc.

Tuz po agresji Niemiec na Związek Radziecki przybył do Generalnej Guberni Heinrich Himmler. Zwiedził Lublin i Zamość, po czym zlecił utworzenie wokół Zamościa "niemieckiego okręgu osiedleńczego". Nowi osadnicy mieli rekrutować się przede wszystkim spośród członków SS i ich rodzin. Generalny plan hitlerowców przewidywał zniemczenie wielkich obszarów Europy Wschodniej. Realizacja tego planu zakładała likwidacje narodu polskiego.

Na tereny eksperymentalne, na których postanowiono przeprowadzić pierwsze próby zniemczenia wyznaczono cztery powiaty: zamojski, biłgorajski, tomaszowski i hrubieszowski.

Mieszkańców wsi przewożono do obozów przejściowych, gdzie dokonywano selekcji rasowej, oddzielano żony od mężów, dzieci od matek. Świat płakał. Nieprzytomne od łez matczyne i ojcowskie oczy patrzyły, jak bezbronne, przerażone, pobite i zmarznięte dzieci umieszczano w koszmarnych barakach. Z odmrożonymi rękami i nogami, głodne i brudne maleństwa umierały setkami. Setki, tysiące dziecinnych serc pękło w trakcie morderczej wywózki w wagonach bydlęcych. Tysiące ocząt zamiast radości zobaczyło śmierć!

Wiadomość o tragedii Dzieci Zamojszczyzny docierała do społeczeństwa, które reagowało spontanicznie: należy ratować dzieci. Część dzieci udało się uratować, dla tysięcy z nich nie było już żadnego ratunku.

Na terenie Zamojszczyzny troskę o zagrożony los rodzin, a szczególnie dzieci w czasie okupacji, czynem wyrazili Róża Zamoyska - którą wysiedleńcy nazwali "Aniołem Dobroci", ordynat Jan Zamoyski oraz Wanda Cebrykow.

Uratowane dzieci, dziś już osoby w starszym wieku postanowiły opowiedzieć swoją historię, chociaż każde wspomnienie tamtych lat powoduje drżenie serca i łzy. Relacje dwudziestu sześciu osób zebrała i zredagowała w publikacji "Wojenne losy Dzieci Zamojszczyzny" Julia Rodzik. Wydawnictwo zadedykowano: Dzieciom Zamojszczyzny, które przedwcześnie odeszły do wieczności w niemieckich obozach: na Majdanku, w Zamościu i w tak zwanych "transportach śmierci"...

Autentyczne wspomnienia Dzieci Zamojszczyzny zbierałam przez lata by ocalić je od zapomnienia. Chciałam by nie zapomniano o bolesnych przeżyciach, które towarzyszą nam przez lata - mówi Julia Rodzik. Zebraliśmy te świadectwa dzięki pomocy i życzliwości Współautorów naszej publikacji z myślą o współczesnym młodym pokoleniu.

W słowie do Czytelnika Julia Rodzik pisze - Bolesnym doświadczeniom dziecięcych lat - mnie i innym - zawsze towarzyszyła żywa wiara, dając nadzieje na przetrwanie. Bardzo często Opatrzność Boża stawiała na trudnej drodze naszego życia dobrych i szlachetnych ludzi, którzy bezinteresownie okazywali nam skuteczną pomoc i serce. W geście wdzięczności chylę przed nimi głowę. Zapraszam do przeczytania tych świadectw, pisanych trwałą pamięcią i sercem.

Świadectwa Dzieci Zamojszczyzny poprzedza wiersz Marii Gmyz, która jest także autorką okładki wydawnictwa.

"Gdy mnie resztkami łez żegnałaś Mamo
Nie umiałem Ci jeszcze powiedzieć słowa "Kocham"
Nie potrafiłem zapytać dlaczego
I z jakiego powodu stale było zimno
Dlaczego choć truchlało zbolałe małe serce
Siłą wyrwano z twoich rąk mą nadzieję..."


Następnie na kartach książki znajdzie Czytelnik relacje, które czyta się z bólem serca. Obrazy przywołane przez Dzieci Zamojszczyzny stają jak żywe, trudno przestać o nich myśleć, bo mówią o strachu przed śmiercią "ubraną w niemiecki mundur". "Panowie świata" mieli niejednokrotnie swoje małe dzieci, ale to nie przeszkadzało im w mordowaniu najmłodszego pokolenia Polaków na Zamojszczyźnie. Gdy po latach Stanisław Arasymowicz skierował pytanie do matki "Czy tak było naprawdę? - ona przez łzy wyrzekła: "Tak, Stasiu, to były straszne dni". Z tymi straconym dzieciństwem Dzieci Zamojszczyny musiały się pogodzić. Czy może być jakieś zadośćuczynienie? Trudno odpowiedzieć na to pytanie. Trudno wytłumaczyć to co się stało w cywilizowanej Europie. Na szczęście polska ziemia niepokorna upomniała się o swoje, na szczęście Niemcom nie powiodła się masowa eksterminacja ludności polskiej. W pamięci ludzi zacierają się daty, nazwiska i twarze oraz wydarzenia strasznych okupacyjnych lat. Powinna jednak przetrwać w naszych sercach pamięć o tych, którzy odeszli męczeńską śmiercią. Każde kolejne pokolenie powinno pamiętać tą najtragiczniejszą kartę z naszych dziejów, by już nigdy nie powtórzył się koszmar wojny i tragedia dzieci. By już nigdy nikt nie załomotał do drzwi kolbą karabinu. By nikt nigdy nikomu nie odebrał beztroskiego dzieciństwa.

Tym wydawnictwem Dzieci Zamojszczyzny dziękują także wszystkim tym, którym zawdzięczają swoje życie, tym, którzy zdali egzamin ze swojego człowieczeństwa.


autor / źródło: Teresa Madej
dodano: 2007-11-24 przeczytano: 14828 razy.












- - - - POLECAMY - - - -




Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu - Twoje źródło informacji

Wykorzystanie materiałów (tekstów, zdjęć) zamieszczonych na stronach www.zamosconline.pl wymaga zgody redakcji portalu!

Domeny na sprzedaż: krasnobrod.net, wdzydze.net, borsk.net, kredki.com, ciuchland.pl, bobasy.net, naRoztocze.pl, dzieraznia.pl
Projektowanie stron internetowych, kontakt: www.vdm.pl, tel. 604 54 80 50, biuro@vdm.pl
Startuj z nami   Dodaj do ulubionych
Copyright © 2006 by Zamość onLine All rights reserved.        Polityka prywatności i RODO Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, hosting, programowanie, bazy danych, edukacja, internet