Jedna osoba zginęła pod gruzami budynku.
Około godz. 9 jednym z domów przy ul. Grunwaldzkiej w Zamościu wstrząsnęła potężna eksplozja. Pracujący na miejscu strażacy przypuszczają, że jej przyczyną był najprawdopodobniej wybuch gazu. Eksplozja była tak silna, że część piętrowego, bliźniaczego domu zawaliła się całkowicie, a druga nadaje się do rozbiórki. Z okien sąsiadujących budynków wyleciały szyby.

Strażacy, którzy pracują na miejscu katastrofy, nie mieli pewności, czy podczas eksplozji w budynku znajdował się 58-letni właściciel posesji. Odgruzowywali teren i szukali go przy pomocy kamery termowizyjnej. Po południu okazało się, że mężczyzna nie przeżył wybuchu. Strażacy wydobyli jego ciało spod gruzów.