www.zamosconline.pl - Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu
Zamość i Roztocze - redakcja Zamość i Roztocze - formularz kontaktowy Zamość i Roztocze - linkownia stron Zamość i Roztocze - komentarze internautów Zamość i Roztocze - reklama Zamość i Roztocze - galeria foto
Redakcja Kontakt Polecamy Komentarze Reklama Fotogaleria
Witaj w wtorek, 26 listopada 2024, w 331 dniu roku. Pamiętaj o życzeniach dla: Delfiny, Sylwestra, Lechosława, Konrada.
Listopadowe przysłowia: W listopadzie grzmi, rolnik dobrze śpi. [...]

Turystyka: Noclegi, Jedzenie, Kluby i dyskoteki, Komunikacja, Biura podróży Rozrywka: Częst. radiowe, Program TV, Kina, Tapety, e-Kartki, Puzle, Forum Służba zdrowia: Apteki, Przychodnie, Stomatologia Pozostałe: Kościoły, Bankomaty, Samorządy, Szkoły, Alfabet Twórców Zamojskich

www.zamosconline.pl Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu


\Home >


- - - - POLECAMY - - - -




Pora na Pekin

Nadzwyczaj pomyślne wiadomości polskim kibicom dostarcza początek sierpnia. Aż serce mi rosło, gdy oglądałem rewanżowy mecz Wisły Kraków z Beitarem Jerozolima i choć jest niemal pewne, że z Barceloną będzie jej niezwykle trudno wygrać, to pojedynek z ostatniej środy na pewno zapisze się w pamięci wielu fanów krakowskiego klubu. Do tego po rozum do głowy poszli członkowie Trybunału Arbitrażowego przy Polskim Komitecie Olimpijskim i nie dopuścili w końcu do bezczelnego pozostania w ekstraklasie piłkarskiej Koronie Kielce i Zagłębiu Lubin. Oczywiście podniosły się słuszne głosy, że Trybunał działa niekonsekwentnie. Pewnie, że tak, ale lepiej jest podjąć jedną niesprawiedliwą decyzję niż trzy i dlatego cieszę się z orzeczeń tej instytucji z obecnego tygodnia.

Przy okazji ciekawostka: Polski Związek Piłki Nożnej zapowiedział złożenie skargi kasacyjnej do Sądu Najwyższego na decyzję Trybunału przy PKOl-u w analogicznej sprawie Widzewa Łódź. Teraz podobną skargę w swoich sprawach chcą złożyć Zagłębie z Koroną. Sąd Najwyższy będzie miał zatem nie lada orzech do zgryzienia. Innymi słowy szykuje się nam nie tylko dalszy ciąg bagienka, ale i nadzwyczaj interesujący casus prawny.

Ale wszystkie te sprawy przez najbliższe 2 tygodnie zostaną zepchnięte na margines. Wprawdzie, szczęśliwie dla nich, mecze w piłkarskich europejskich pucharach będą rozgrywane już po zakończeniu przewidzianych na dany dzień zmagań w największej sportowej imprezie świata, ale praktycznie tylko wtedy o owych bataliach będzie się mówiło. Zostaną one bowiem przysłonięte wydarzeniem, na które czeka się całe cztery lata, a wspomina dłużej chyba niż futbolowy mundial. Oczywiście mam tu na myśli Letnie Igrzyska Olimpijskie w Pekinie.

Mało kto już porusza problem Tybetu i jakichś form protestu przeciw łamaniu tam praw człowieka przez Chiny. Nie słychać, by planowano wynikającą z powyższych pobudek absencję na ceremonii otwarcia igrzysk lub ogolenie sobie głów na wzór tybetańskich mnichów. Sprawa przycichła. Nie twierdzę, że tak jest dobrze, ale histeria sprzed paru miesięcy na ten temat wydała mi się czymś zdecydowanie nadmiernie rozdmuchanym. Wszak igrzyska nie są pierwszą międzynarodową imprezą sportową organizowaną przez Chiny i nie słyszałem, by jakikolwiek zawodnik odmówił wzięcia udziału w tamtejszych zawodach ze względów politycznych. A Państwo Środka organizowało imprezy rangi absolutnie mistrzowskiej, jak choćby mistrzostwa świata ATP w Szanghaju. W tym roku też o udział w nich będą zapewne do końca zawzięcie walczyć wszyscy zainteresowani tenisiści. Poza tym za sześć lat będziemy mieli zimowe igrzyska w rosyjskim Soczi, które znajduje się dużo bliżej Czeczenii niż Pekin Tybetu. I co wtedy? Też będzie się wymyślać jakieś bojkoty? Nie sądzę.

To oczywiste, że pekińskie igrzyska, jak każde zresztą, będziemy obserwować przede wszystkim pod kątem występów polskich zawodników. Z nieukrywanym zdziwieniem obserwuję ten niesamowity minimalizm, jaki w tej kwestii prezentują nasi eksperci. Dowiaduję się bowiem, że sukcesem będzie już powtórzenie medalowego dorobku z Aten. Przypomnijmy, że zdobyliśmy tam 3 złote, 2 srebrne i 5 brązowych medali - w sumie dziesięć. Jestem tym bardziej zaskoczony, że cztery lata temu podkreślano jak pechowe te igrzyska były dla nas. Tworzono całe listy fatalnych okoliczności, przez które nasi nie stawali na podium, że wymienię tylko brak dotarcia do uszu Andrzeja Rżanego informacji, że przegrywa walkę jednym trafieniem, przez co wyglądało na to, że w końcówce nasz bokser bronił porażki, dyskwalifikację polskich żeglarzy za brak kapoka w wyścigu, który wygrali czy też bezradność Roberta Krawczyka, który pozwolił rywalowi na wygranie z nim walki przez ippon w ostatniej sekundzie pojedynku, w którym to Polak wyraźnie prowadził. Dodajmy, że był to półfinał. A zresztą czułem, że będzie źle od pierwszego dnia, gdy Paulina Chylewska ogłosiła za sukces dojechanie do mety polskiego kolarza na ostatnim miejscu w wyścigu ze startu wspólnego...

I teraz sukcesem będzie wynik nie gorszy niż w Atenach. Tak się jednak zastanawiam - czy to oznacza, że tak nisko upadł polski sport, czy polscy działacze? W zeszłym roku podczas mistrzostw świata w konkurencjach olimpijskich zdobyliśmy 19 medali. Według mnie to wskazuje raczej na podaną przeze mnie drugą ewentualność. Może to jednak również oznaczać, że przemawia przeze mnie po prostu serce kibica.

W każdym razie nie wiem jak Państwo, ale ja będę się cieszył z każdego medalu dla Polski. Na razie kibicujmy, rozliczajmy dopiero potem.


autor / źródło: Robert Marchwiany
dodano: 2008-08-07 przeczytano: 11806 razy.



Zobacz podobne:
     Tradycja w piłce nie istnieje? / 2012-07-19
     Piłka na aucie / 2012-07-04
     Polska piłka nożna, czyli jak przebić dno od spodu - cz. 8: wiosna 2012 / 2012-05-10
     Głupota kosztuje / 2012-04-17
     Chude lata / 2012-04-04
     Głos w sprawie uwolnienia / 2012-03-27
     Licencja na trenowanie / 2012-01-10
     Aby piłka była piłką / 2011-12-29
     Polska piłka nożna, czyli jak przebić dno od spodu - cz. 7: jesień 2011 / 2011-12-22
     Zimowe dylematy / 2011-12-13
     Grzegorz i grzeszki / 2011-11-29
     Orzełka cień / 2011-11-15
     Saloniki i salony / 2011-11-08
     Przyzwolenie na "dyzmowanie" / 2011-10-20
     Wymysły / 2011-10-11
     Pustostany / 2011-10-04
     Reprezentacyjny cyrk / 2011-09-22
     Polska piłka nożna, czyli jak przebić dno od spodu - cz. 6: wiosna-lato 2011 / 2011-08-26
     Oglądaj mecze reprezentacji Polski "na żywo" / 2011-08-17
     Szansa na sukces / 2011-08-02

Warto przeczytać:









- - - - POLECAMY - - - -




Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu - Twoje źródło informacji

Wykorzystanie materiałów (tekstów, zdjęć) zamieszczonych na stronach www.zamosconline.pl wymaga zgody redakcji portalu!

Domeny na sprzedaż: krasnobrod.net, wdzydze.net, borsk.net, kredki.com, ciuchland.pl, bobasy.net, naRoztocze.pl, dzieraznia.pl
Projektowanie stron internetowych, kontakt: www.vdm.pl, tel. 604 54 80 50, biuro@vdm.pl
Startuj z nami   Dodaj do ulubionych
Copyright © 2006 by Zamość onLine All rights reserved.        Polityka prywatności i RODO Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, hosting, programowanie, bazy danych, edukacja, internet