|
Rekordowa zbiórka dla WOŚP w Zamościu Około 80 tys. złotych udało się zebrać wolontariuszom działającym w zamojskim sztabie XVII Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Wprawdzie nie jest to jeszcze suma końcowa - wciąż napływają pieniądze - ale już można powiedzieć, że po raz kolejny w Zamościu padł rekord. Nigdy wcześniej takiej kwoty nie udało się tu zebrać.
A cel, podobnie jak w poprzednich edycjach WOŚP, był szczytny. W tym roku zbierane pieniądze mają pomóc w profilaktyce chorób nowotworowych u maluchów. Dzięki zebranym pieniądzom będzie można zakupić sprzęt, który pozwoli na wczesne wykrywanie nowotworów u dzieci, a wiadomo, że im wcześniej się chorobę wykryje, tym większe jest prawdopodobieństwo jej wyleczenia.
Po raz kolejny okazało się, że w naszym mieście mieszka wiele wrażliwych osób i chętnie włączyło się w pomoc dzieciakom. 550 wolontariuszy zarejestrowanych w zamojskim sztabie Orkiestry w niedzielę (11 stycznia) od godzin porannych zbierało datki do puszek. Do godziny 19.00 okazało się, że zebrana suma wynosi 72 tys. zł. Ale to nie jest ostateczna kwota, pieniądze spływały do sztabu jeszcze w poniedziałek.
- Nie chciałbym zapeszyć, ale chyba uda się nam pobić dotychczasowy rekord - prorokował Andrzej Szumowski, dyrektor Młodzieżowego Domu Kultury im. Kornela Makuszyńskiego w Zamościu, współorganizatora przedsięwzięcia.
I chociaż wciąż nie znamy ostatecznych wyników zbiórki w zamojskim sztabie, ale pewnym jest, że rekord padł.
To na pewno cieszy i to nie tylko z powodu, że te pieniądze pomogą maluchom, ale też i dlatego, że w tym roku imprezę przeprowadzono własnymi siłami. W celu minimalizacji kosztów zrezygnowano ze sprowadzenia gwiazd muzyki, zapraszając na scenę regionalnych wykonawców. Jak się okazało, ludzi wcale przez to nie było mniej, a zaoszczędzone w ten sposób pieniądze trafiły na konto WOŚP.
A atrakcji było niemało...
Na ustawionej na Rynku Wielkim scenie zaprezentowały się współpracujące z zamojskimi uczelniami zespoły muzyczne. Można było usłyszeć różne brzmienia, począwszy od disco-polo, przez rap i country, a na rocku skończywszy. Z pokazami sztuki walki wystąpili karatecy z Zamojskiego Klubu Karate Tradycyjnego oraz działających przy WSZiA sekcji karate i tae kwon-do. Głodni lub zziębnięci mogli skosztować wojskowej grochówki.
To tylko część atrakcji jakie przygotowane zostały na Rynku Wielkim. W innych miejscach Zamościa Orkiestra również grała. Na terenach przy Parku Miejskim odbyły się pokazy balonowe, można tez było pojeździć samochodami terenowymi. W Miejskim Domu Kultury występowały młodzieżowe i dziecięce grupy artystyczne. Tam też odbył się szachowy turniej ?Serce przy sercu?. Wspólne zabawy i pokazy miały miejsce również na lodowisku i basenie oraz wielu innych ośrodkach miasta.
Całość imprezy została zakończona pokazem sztucznych ogni.
Organizatorami tegorocznego zamojskiego Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy organizowany byli: Młodzieżowy Dom Kultury im. K. Makuszyńskiego w Zamościu, Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie - Wydział Nauk Rolniczych w Zamościu, Wyższa Szkoła Zarządzania i Administracji w Zamościu, Wyższa Szkoła Humanistyczno - Ekonomiczna im. Jana Zamoyskiego w Zamościu oraz Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Zamościu.
autor / źródło: wald dodano: 2009-01-13 przeczytano: 15150 razy.
Zobacz podobne:
Warto przeczytać:
|
|
|
|