|
Zamojskie konkursowe palmy i pisankiZ tradycją Świat Wielkanocnych nierozerwalnie związana jest palma i pisanka. W Zamościu po raz trzydziesty trzeci tradycji stało się zadość. W Niedzielę Palmową (5.04.), w Muzeum Zamojskim, rozstrzygnięto "Konkurs na palmę i pisankę wielkanocną". Wcześniej, twórcy ludowi, wystawili symbole Świąt Wielkiej Nocy na skąpanym w słońcu Rynku Wielkim, w ramach Kiermaszu Wielkanocnego.
Uroczystość wręczenia nagród, dyplomów i upominków dla najlepszych w przygotowywaniu wielkanocnych palm i pisanek odbyła się w sali muzealnej, w oprawie rzeźb i płaskorzeźb wykonanych przez artystę ludowego Zygmunta Walencika. Klimaty muzyczne zapewnił zespół "Wesołe Gosposie" z Kolonii Sitaniec w strojach ludowych.
- Kulturę ludową określa się jako główne ogniwo kultury narodu - mówił podczas podsumowania Konkursu Włodzimierz Sitkowski, prezes Zamojskiego Oddziału Stowarzyszenia Twórców Ludowych. To piękna tradycja, kiedy twórcy ludowi Zamojszczyzny mogą zaprezentować swoje talenty i umiejętności w wykonaniu palm i pisanek. Wszystkim nagrodzonym i wyróżnionym prezes Sitkowski złożył serdeczne gratulacje i życzenia najpiękniejszych świąt.
Komisja Konkursowa w składzie Andrzej Urbański - dyrektor Muzeum Zamojskiego, Irena Kozubowska - Rada Programowa STL i Stanisław Rudy oceniła prace 46 twórców z terenu Zamojszczyzny.
Przy ocenie prac uwzględniono wartości artystyczne, staranność wykonania pod względem technicznym i kultywowanie tradycji wielkanocnej. Zgodnie z regulaminem konkursowym komisja oceniała prace w dwu kategoriach: tradycyjnej twórczości ludowej oraz współczesnej twórczości artystycznej nawiązującej do obrzędowości ludowej.
W kategorii tradycyjnej twórczości ludowej komisja przyznała cztery równorzędne pierwsze nagrody pieniężne. Otrzymały je panie: Katarzyna Zygmunt z Korytkowa Dużego, Helena Prus z Dołhobyczowa, Stanisława Rozmiarkowska z Terespola, i Alfreda Urbańska z Hrubieszowa.
Cztery kolejne panie otrzymały równorzędne drugie nagrody: Elżbieta Dudek z Rozdołów, Bogusława Antonik z Marysia, Janina Nieradko z Gołębia i Krystyna Sioma z Dąbrowy Tarnawackiej.
W kategorii współczesnej twórczości artystycznej nagrodzono osiem osób. Trzy równorzędne pierwsze nagrody otrzymały: Jolanta Kliszcz z Tyszowiec, Bronisława Ostrówka z Tyszowiec i Izabela Kalenowska z Zamościa.
Nagrody za zajęcie drugiego miejsca przyznano: Urszuli Krupiec z Czumowa, Krystynie Kutnowskiej z Markowicz, Marcie Molskiej z Hrubieszowa, Barbarze Czerniak z Zamościa i Małgorzacie Sobieszczańskiej z Zamościa.
Ponadto komisja przyznała wyróżnienie dla Władysława Sitkowskiego ze Zwierzyńca za rzeźbę o tematyce nawiązującej do Świąt Wielkiej Nocy. Nagrodą specjalną uhonorowano Agatkę Zygmunt z Korytkowa Dużego, która pobierając nauki u babci Katarzyny, kultywuje tradycję przekazywaną z pokolenia na pokolenie.
Pozostałych artystów ludowych nagrodzono dyplomami i albumami za udział w konkursie.
Fundatorami nagród byli: Starostwo Powiatowe w Zamościu i Zamojsko - Roztoczański Związek Gmin. Organizatorami XXXIII Konkursu na palmę i pisankę wielkanocną: Muzeum zamojskie, Zamojski Dom Kultury, Zamojski Oddział Stowarzyszenia Twórców Ludowych, Gmina Zamość i Starostwo Powiatowe.
W uroczystości rozstrzygnięcia konkursu udział wzięli: Iwonna Stopczyńska, wiceprezydent Miasta Zamościa, Bogumiła Hildebrand, wicestarosta Powiatu Zamojskiego i zastępca wójta Urzędu Gminy Zamość Konrad Dziuba. Wszyscy złożyli podziękowania, gratulowali pięknych palm i pisanek oraz dołączyli najlepsze życzenia z okazji zbliżających się Świąt Wielkiej Nocy.
* * *
W imieniu uczestników, za podjęty trud organizacji konkursu podziękowała Janina Nieradko z Gołębia. - Na Zamojszczyźnie są najładniejsze pisanki - pani Nieradko przywołała komentarz prowadzącego program telewizyjny, poświęcony prezentacji tradycji ludowej związanej ze Świętami Wielkanocnymi.
- Nie ma piękniejszych pisanek na świecie jak zamojskie - potwierdzała tę opinię pani Janina, która wykonuje pisanki od sześćdziesięciu pięciu lat i wystawia je m.in. w Szwajcarii, Niemczech i Ukrainie. - Nasze pisanki są bardzo barwne, przedstawiają różne wzory i różne wartości. Są na nich motywy ludowe, sceny religijne, roślinne i kwiatowe. Wyróżnia je barwa i precyzja wykonania. Na wystawie w Szwajcarii, sposób 28 wystawców, polskie/zamojskie pisanki zyskały największe uznanie.
- Nikt nie maluje techniką batikową, poza granicami naszego kraju nie jest ona znana, u nas jest powszechna - podkreślała Janina Nieradko.
Zobowiązane do kontynuacji Konkursu, w imieniu Muzeum Zamojskiego i Zamojskiego Oddziału Stowarzyszenia Twórców Ludowych złożył dyrektor Urbański.
Spotkanie, jak każdego roku, zakończył wspólny poczęstunek, przygotowany przez panie z Koła Gospodyń Wiejskich z Wysokiego, Pniówka i Żdanówka. Gości częstowano tradycyjnym żurkiem wielkanocnym. Można było próbować do woli rozlicznych sałatek. Nikt nie oparł się pokusie wystawionych na stołach bab wielkanocnych i serników.
* * *
Święta Wielkanocne to święta radości i licznych rodzinnych spotkań. Ten klimat towarzyszył i twórcom ludowym i kupującym palmy, pisanki i stroiki od wczesnych godzin porannych na Kiermaszu Wielkanocnym. Ciepła, słoneczna pogoda sprzyjała. Toteż na żadnym stole nie zabraknie palm i zamojskich, najbardziej kolorowych, pisanek na świecie. Będą nam symbolizować najcenniejsze dobro Świąt Zmartwychwstania Chrystusa: nadzieję, miłość i wiarę.
autor / źródło: Teresa Madej fot. Henryk Szkutnik dodano: 2009-04-06 przeczytano: 19861 razy.
Zobacz podobne:
Warto przeczytać:
|
|
|
|