www.zamosconline.pl - Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu
Zamość i Roztocze - redakcja Zamość i Roztocze - formularz kontaktowy Zamość i Roztocze - linkownia stron Zamość i Roztocze - komentarze internautów Zamość i Roztocze - reklama Zamość i Roztocze - galeria foto
Redakcja Kontakt Polecamy Komentarze Reklama Fotogaleria
Witaj w sobotę, 20 kwietnia 2024, w 111 dniu roku. Pamiętaj o życzeniach dla: Czesława, Agnieszki, Amalii, Nawojki, Teodora.
Kwietniowe przysłowia: Jak deszcz w świętego Marka, będzie ziemniaków tylko miarka, a gdy w Marka pogoda, na ziemniaki uroda. [...]

Turystyka: Noclegi, Jedzenie, Kluby i dyskoteki, Komunikacja, Biura podróży Rozrywka: Częst. radiowe, Program TV, Kina, Tapety, e-Kartki, Puzle, Forum Służba zdrowia: Apteki, Przychodnie, Stomatologia Pozostałe: Kościoły, Bankomaty, Samorządy, Szkoły, Alfabet Twórców Zamojskich

www.zamosconline.pl Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu


\Home > Publicystyka


- - - - POLECAMY - - - -




Horror w Zamościu z happy endem

Bezbramkowym remisem zakończył się drugi mecz barażowy o pozostanie w II lidze pomiędzy GLKS Nadarzyn i KS Hetman Zamość. Pierwszy mecz - w Nadarzynie - zakończył się również remisem, ale bramkowym, i w lepszej sytuacji znalazła się drużyna, która strzeliła bramkę na wyjeździe. A tą drużyną jest Hetman.

- Plan utrzymania zespołu w II lidze zrealizowałem - powiedział dyrektor klubu Zbigniew Pająk. To co jeszcze pół roku temu wydawało się niemożliwe zostało osiągnięte. Ale...



Gra Hetmana w dzisiejszym meczu była bliższa ligi, w której występuje Nadarzyn. Goście kończyli mecz w dziewięciu, a pomimo tego, przez ostatnie 10 minut meczu nie schodzili z połowy Hetmana. Zawody rozgrywane były w bardzo trudnych warunkach atmosferycznych, przy stale padającym deszczu. Nawierzchnia była śliska i stąd też, praktycznie większość wślizgów zawodników zarówno jednej jak i drugiej drużyny, kończyło się żółtymi kartkami.

Taktyka Hetmana była podporządkowana pod wynik pierwszego spotkania, a więc przede wszystkim nie stracić bramki i jak się uda to coś ustrzelić.

Tak też zamościanie zaczęli, bez forsowania tempa, spokojnie, przyjmując gości na własnej połowie. Z rzadka zagrażając bramce Macieja Łykowskiego.

W 4 minucie z prawej strony boiska dośrodkowywał na 7 metr Szczepan Sawa i dosłownie o ułamek sekundy bramkarz uprzedził Jakuba Hałasa.



W odpowiedzi Jakub Polniak przedarł się na pole karne Hetmana, ale jego rajd w ostatniej chwili zatrzymał Łukasz Frączek.

Kilka minut później szybką akcję przeprowadziła dwójka zamojskich zawodników - Marek Fundakowski i Łukasz Kaczmrek - ale widząc duże zagrożenie, goście nie ryzykowali i nieprzepisowo zatrzymali akcję na 25 metrze. Piłka po rzucie wolnym Tomka Margola poszybowała ponad poprzeczką bramki.

Minutę później z 20 metrów z półobrotu strzelał Marek Fundakowski, jednak piłka przeszła o metr od słupka i wyszła na aut.

Ten sam zawodnik w 15 minucie wychodził na czystą pozycję, ale został powalony na 20 metrze przez kapitana gości Artura Wolskiego. Zamiast sytuacji sam na sam Hetman wykonywał rzut wolny. Do piłki podszedł Łukasz Kaczmarek, uderzył precyzyjnie, jednak w sam środek bramki i bramkarz nie miał kłopotu z wyłapaniem piłki.

W pierwszej połowie zamościanie praktycznie nie mieli już nic do powiedzenia w ofensywie. Natomiast goście, i owszem.



W 20 minucie Jakub Wójcicki uderzył z linii pola karnego i piłka zatrzepotała w siatce, na szczęście zamojskich tylko bocznej.

Kilka minut później pozostawiony na 5 metrze bez opieki Jakub Gnoiński strzelał głową obok słupka bramki, w której pewnie się czuł Marek Baranowski.

W 31 minucie Jarosław Łowicki przedarł się na polu karnym zamościan do linii końcowej boiska, mijając wcześniej trzech zamojskich defensorów niczym chorągiewki w slalomie, na szczęście zbyt mocno dośrodkowywał i skończyło się tylko na strachu.

Kolejna akcja była jeszcze groźniejsza. Goście wykonywali rzut wolny z 35 metrów, piłka trafiła na 7 metrze na głowę Jakuba Polniaka. Ten strzelił, na szczęście na posterunku stał Marek Baranowski.

Ostatnie minuty pierwszej połowy toczyły się wyłącznie pod polem karnym zamościan. Cztery dalekie wyrzuty z autu z lewej strony strony, na wysokości pola karnego, w przeciągu zaledwie 2 minut siały zagrożenie pod bramką Marka Baranowskiego.

Pierwsza połowa zakończyła się jednak bez strat.



Po przerwie goście widząc, że czasu jest coraz mniej, a gospodarze popełniają błędy, ruszyli do ataku. Gra toczyła się przeważnie na zamojskiej połowie, jednak goście nie dochodzili do sytuacji, w których mogli poważnie zagrozić Markowi Baranowskiemu.

W 63 minucie drugą żółtą kartką iw konsekwencji czerwoną za faul na Jakubie Hałasie został ukarany Przemysław Sztybrych. Wydawałoby się, że jest po meczu, ale nie. Goście od tego momentu grali z jeszcze większą sportową złością, stawiając wszystko na jedną kartę.

W 67 minucie Marek Baranowski obronił bardzo niebezpieczny strzał z rzutu wolnego.

Minutę później zamościanie przeprowadzili jedyną w drugiej połowie akcję, która mogła się podobać i a za razem mogła, choć bardziej powinna, przynieść im prowadzenie. Akcję na prawej stronie zainicjował Szczepan Sawa. Zagrał do Jakuba Hałasa, ten przedarł się w okolice pola karnego gości i zagrał wzdłuż bramki. Na 5 metrze przy krótkim słupku do piłki dopadł Marek Fundakowski, strzelił, jednak bramkarz instynktownie wybił piłkę nogami.

Szkoda, bo akcję zamykał Łukasz Kaczmarek i gdyby piłka trafiła do niego, miałby przed sobą pustą bramkę.



W 78 minucie Hetman może mówić o wielkim szczęściu. Dwóch zamojskich defensorów nie trafiło w piłkę i ta w efekcie znalazła się pod nogami Jakuba Gnoińskiego, który nie był pilnowany, a do bramki maił nie więcej niż 3 metry. Strzelił jak nowicjusz, ponad bramką. Ta sytuacja pewnie będzie mu się śniła po nocach.

O kolejnych minutach można mówić w kategoriach grozy. Zamościanie bronią się całym zespołem, popełniając przy tym bardzo dużo błędów.

W 87 minucie goście tracą drugiego zawodnika. Za uderzenie Grzegorza Staszewskiego w twarz boisko musiał opuścić Artur Wolski.

To jeszcze bardziej wzmogło determinację przyjezdnych. Do akcji ofensywnych włączył się nawet bramkarz. Sędzia doliczył 5 minut. Pięć minut, a jakby wieczność. O dużym szczęściu mogą mówić zamojscy zawodnicy. Mecz zakończył się ich sukcesem.

Sukcesem, jeśli spojrzeć w kontekście całej rundy, bo udało się utrzymać drużynę w II lidze, choć jeszcze pół roku temu były obawy, że zostanie ona wycofana z rozgrywek. Natomiast jeśli spojrzymy na to tylko przez pryzmat drugiego barażowego spotkania, to na pewno trudno to nazwać sukcesem.

Na podsumowania przyjdzie jeszcze czas, a dziś cieszmy się, że liga pozostała w Zamościu.



Hetman - GLKS Nadarzyn 0 : 0
Czerwone kartki: Sztybrych (64 min - druga żółta), Wolski (87 min, uderzenie przeciwnika)
Żółte kartki: S.Sawa, Sowa, Staszewski, Frączek (H) - Sztybrych, Bacławski, Kopiś, Wolski, Łykowski (GLKS)
Hetman: Baranowski - Sowa, Grunt, Frączek, Sękowski - Kaczmarek, Staszewski, Margol, Hałas (83 Rysak), S.Sawa (90 Wybranowski) - Fundakowski.
GLKS: Łykowski - Goliński, Wolski, Gnoiński, Kupiś, Sztybrych, Łowicki, Bacławski, Wójcicki, Buszko (75 Dzierżawski), Polniak (70 Milankiewicz)
Sędzia główny: Rafał Sawicki (Podkarpackie KS)
Widzów: 1500


autor / źródło: wald
dodano: 2009-06-21 przeczytano: 11680 razy.



Zobacz podobne:
     Licencja będzie na 90 procent / 2009-06-26
     Walne w Hetmanie / 2009-06-25
     Druga liga została w Zamościu, trenerzy o meczu / 2009-06-22
     Najważniejszy mecz sezonu / 2009-06-19
     Bój o pozostanie w lidze rozpoczęty. Wyjazdowy remis Hetmana / 2009-06-17
     W barażach z GLKS Nadarzyn / 2009-06-14
     Pogrzebali szanse w Iławie. Hetman zagra w barażach / 2009-06-07
     Przespali pierwszą połowę. Hetman oddał punkty / 2009-06-01
     Ostatni mecz przed własną publicznością / 2009-05-29
     "Kszoki" poza zasięgiem "hetmańskich" / 2009-05-25
     Zmierzą się z "kszokami" / 2009-05-20
     Pięć bramek w Łomży / 2009-05-17
     Tylko i aż remis w meczu z Kolejarzem / 2009-05-13
     Odstawić Kolejarza na bocznicę / 2009-05-12
     Szczęśliwy powrót z dalekiej podróży / 2009-05-10
     Tylko punkt... Hetman remisuje z Pelikanem / 2009-05-03
     Czas na punkty. Hetman podejmuje Pelikana / 2009-05-01
     Punkty były tak blisko / 2009-04-26
     W Hetmanie ma być lepiej. Relacja z Walnego / 2009-04-23
     Punkty wywieźli goście / 2009-04-23

Warto przeczytać:









- - - - POLECAMY - - - -




Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu - Twoje źródło informacji

Wykorzystanie materiałów (tekstów, zdjęć) zamieszczonych na stronach www.zamosconline.pl wymaga zgody redakcji portalu!

Domeny na sprzedaż: krasnobrod.net, wdzydze.net, borsk.net, kredki.com, ciuchland.pl, bobasy.net, naRoztocze.pl, dzieraznia.pl
Projektowanie stron internetowych, kontakt: www.vdm.pl, tel. 604 54 80 50, biuro@vdm.pl
Startuj z nami   Dodaj do ulubionych
Copyright © 2006 by Zamość onLine All rights reserved.        Polityka prywatności i RODO Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, hosting, programowanie, bazy danych, edukacja, internet