|
Miss Zimy w "Pujszanach"W przedostatnią sobotę karnawału w "Pujszanach", posiadłości Consuelli i Mariusza Pujszo, odbyły się wybory Miss Zimy. Piękne panny oceniało jury w składzie: Ewa Kuklińska, Katarzyna Sowińska, Marek Włodarczyk, Piotr Zelt, Piotr Wyrwas i Mariusz Pujszo.
Gości z Warszawy, Lublina i Zamościa mroźna zima nie była w stanie zniechęcić. Stawili się, choć z poślizgiem, którego przyczyną były zaspy, w pełnym komplecie. Magnesem było znakomite towarzystwo, świetna muzyka, wspaniałe jedzenie i mnóstwo atrakcji.
"Na całej połaci śnieg" - te słowa mówią za wszystko. Otoczenie "Pujszan" - Skierbieszowski Park Krajobrazowy pod ponad pół metrową warstwą śniegu. Aż grzech z tego puchu nie skorzystać. Pierwszą atrakcją, która czekała na gości była przejażdżka saniami po okolicy. Kiedy już wszyscy złapali w płuca mroźnego powietrza do woli, Mariusz Pujszo zakrzyknął - Na "Pujszany"!
I pora była najwyższa, ponieważ po całej okolicy niósł się przyjemny zapach smakołyków przyrządzonych w kuchni regionalnej. Dla potrzeb licznej grupy gości zastawiono stoły na zamienionym w jadalnię, poddaszu posiadłości. Już po posiłku, już po degustacji wielkiego tortu, wszyscy "jak jeden mąż" zgromadzili się w ogromnej sali na parterze, żadni rozrywki wszelakiej, pod warunkiem, że będzie szlachetna i wysublimowana. I taką też otrzymali.
Przed publicznością kilkakrotnie, zmieniając swoje emploi za każdym razem, wystąpiła piosenkarka i tancerka - Ewa Kuklińska. Choć niektórzy określają gwiazdę teatrów rewiowych i filmów muzycznych "królową chłodu", to chcę państwa zapewnić, że nie ma w tym określeniu cienia prawdy. Występ Ewy Kuklińskiej zdecydowanie temu przeczy - królował uśmiech na twarzy, otwartość i serdeczność. W jej repertuarze usłyszeliśmy m.in. hity: Jennifer Lopez, przeboje musicalowe i piosenki kabaretowe. Artystka zaśpiewała także utwory największej blond gwiazdy filmowej, czyli Marilyn Monroe. Popisy wokalne połączyła z tanecznymi. Do wykonania jednej z piosenek zaprosiła pana z widowni. Pan znakomicie znalazł się w nowej roli, tancerkę najpierw trzymał na rękach, a na koniec, po rękach wycałował. Zapewne długo jeszcze będzie wspominał wyjątkowy fart. Publiczności występ pani Kuklińskiej szalenie się podobał. Nie muszę zapewniać, że artystka otrzymała owacje na stojąco.
Kiedy Ewa Kuklińska zmieniała kreacje i pudrowała nos, czekała nas niezwyczajna niespodzianka. Prosto z Salzburga - jak zapowiedział urodzony showman, aktor, reżyser, redaktor naczelny "Gentlemana", Mariusz Pujszo - dziś tylko dla państwa, Piotr Wyrwas. Przyjaciel pana domu, aktor i śpiewak operowy, którego można usłyszeć na scenach Austrii, Szwajcarii, Francji, Włoch i Niemiec uraczył nas cudnie zaśpiewanym utworem "Straights in the night". Poczuliśmy się naprawdę wyjątkowo.
Wreszcie dotarli z dalekiej Warszawy kolejni goście - Marek Włodarczyk i Piotr Zelt, którego terenówkę trzeba było wyciągać z zaspy. Czas na kulminacyjny punkt wieczoru, czyli wybory Miss Zimy.
Przed bardzo wymagającym jury, w którym zasiedli: Ewa Kuklińska, Katarzyna Sowińska, Marek Włodarczyk, Piotr Zelt, Piotr Wyrwas i Mariusz Pujszo zaprezentowało się jedenaście kandydatek, pretendujących do jedynego w swoim rodzaju tytułu - Miss Zimy w Pujszanach. Pierwsze wyjście w strojach wieczorowych. Panny młode, śliczne i pewne swoich wdzięków.
Czas na przebranie się pań wykorzystał bas operowy Piotr Wyrwas i mogliśmy usłyszeć znakomity szlagier musicalowy w najlepszym wykonaniu - "New York, New York".
Panie pokazały się w kostiumach kąpielowych. Błyskały flesze i rejestrowały idealne figury kandydatek. Przejęte rolą jury długo debatowało, której kandydatce przyznać wyjątkowy tytuł. Mariusz Pujszo wziął sprawy w swoje ręce i ogłosił werdykt: "Miss Zimy Pujszany 2010" została Ewelina Hylińska, studentka II roku kulturoznawstwa na KUL, aktualna Miss Polonia Województwa Lubelskiego.
Ewelina ma dwadzieścia trzy lata, 171 cm wzrostu. Pozostałe wymiary to: 88-60-88. Panna Hylińska wyróżnia się oryginalną południową urodą, przyciąga wzrok i to zapewne zdecydowało o jej sukcesie w wyborach. Nie bez znaczenia było jej doświadczenie i odniesione wcześniej sukcesy w tej materii. W planach studentki dziennikarstwo. Interesuje ją kultura narodów i podróże. Dzięki występom na licznych konkursach zwiedziła już m.in. Egipt i Izrael. Pracuje jako fotomodelka i modelka. Daje jej to satysfakcję i pozwala realizować pasję. Jednak w przyszłości chciałaby pracować dla telewizji lub dla prasy.
A potem, jak to w Pujszanach, zabawa do białego rana. Wszyscy bawili się znakomicie.
* * *
Obecność w gościnnych progach "Agroturystyki Pujszany" to okazja do rozmów ze znanymi postaciami świata show-biznesu, przyjaciółmi państwa Consuelli i Mariusza. O tym, co ważne w życiu, o planach artystycznych Kasi Sowińskiej, Marka Włodarczyka i Piotra Zelta - przeczytacie państwo już w następnych artykułach. autor / źródło: Teresa Madej fot. Wojciech Czerwieniec dodano: 2010-02-12 przeczytano: 21060 razy.
Zobacz podobne:
Warto przeczytać:
|
|
|
|