www.zamosconline.pl - Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu
Zamość i Roztocze - redakcja Zamość i Roztocze - formularz kontaktowy Zamość i Roztocze - linkownia stron Zamość i Roztocze - komentarze internautów Zamość i Roztocze - reklama Zamość i Roztocze - galeria foto
Redakcja Kontakt Polecamy Komentarze Reklama Fotogaleria
Witaj w piątek, 19 kwietnia 2024, w 110 dniu roku. Pamiętaj o życzeniach dla: Adolfa, Tymona, Pafnucego.
Kwietniowe przysłowia: Kto na wiosnę pracuje, w zimie wozy ładuje. [...]

Turystyka: Noclegi, Jedzenie, Kluby i dyskoteki, Komunikacja, Biura podróży Rozrywka: Częst. radiowe, Program TV, Kina, Tapety, e-Kartki, Puzle, Forum Służba zdrowia: Apteki, Przychodnie, Stomatologia Pozostałe: Kościoły, Bankomaty, Samorządy, Szkoły, Alfabet Twórców Zamojskich

www.zamosconline.pl Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu


\Home > Publicystyka


- - - - POLECAMY - - - -




Słowo o harcerzach

Kampania wyborcza do wyborów na prezydenta Polski już za nami, co niektórzy przyjęli z dużą ulgą, bo też i pod koniec zaczęła się robić coraz bardziej niestrawna, zwłaszcza na polu umizgów do lewicy. Wygrał Bronisław "demokracja to ja" Komorowski, choć na przykład taka Zamojszczyzna krnąbrnie zagłosowała za jego przeciwnikiem. Piszę "krnąbrnie", bo choć wielu trudno w to uwierzyć, to jednak w rzeczywistości sporo osób od nas zagłosowało na "Gajowego" w nadziei, że gdy on tu wygra, to Platforma spojrzy na nas łaskawszym okiem i skieruje tu parę ciekawych inwestycji, a może nawet przywróci nam kolej. Gratuluję tym ludziom bujnej wyobraźni i od razu przyznaję lipcową nominację w moim prywatnym plebiscycie na najgłupszą wypowiedź w mediach Lubelszczyzny. Otrzymuje ją Janusz Palikot, który wyniki wyborów tak skomentował dla "Gazety w Lublinie": "Wygrana Bronisława Komorowskiego oznacza wygraną z klerem, który twierdził, że głosowanie na Komorowskiego to grzech śmiertelny". Mam wrażenie, że pan poseł zaczął czytać do poduszki Julię Brystygierową. Teraz jednak przejdę do spraw stricte lokalnych, bo też i one będą stanowić sól debaty publicznej w najbliższych miesiącach.

Ostatnia sesja Rady Miasta należała do długich, choć nadzwyczaj mało konstruktywnych. Poza walającymi się tu i ówdzie po Sali Consulatus ulotkami zatytułowanymi "Zgoda buduje", godne uwagi były właściwie tylko trzy elementy. Pierwszym był kompletnie nieprzygotowany i z miejsca zgaszony za braki formalne projekt uchwały autorstwa Klubu Radnych PiS, dotyczący wprowadzenia dopłat z miejskiej kasy do wody i ścieków. Drugim była skuteczna próba radnego Gerarda Waszkiewicza obalenia przez ośmieszenie uchwały określającej rodzaje miejsc, gdzie miał obowiązywać zakaz picia alkoholu - pan radny zgłosił poprawki, wedle których nie można byłoby pić m.in. na balkonach na parterach i pierwszych piętrach umiejscowionych od strony ulicy, a także w ogródkach działkowych i to włącznie z altankami. Trzeci rzecz godna odnotowania wydarzyła się na samym końcu sesji i była kontynuacją dyskusji z sesji poprzedniej.

Radny Marek Dziura jest jednym z tych rajców, którzy wzbudzają uśmiech u obserwatorów. U jednych wyraża on życzliwość, u innych politowanie. Wojciech Kowalczyk, w swoim niedawnym felietonie, napisał o tej postaci, że "to typowy harcownik. Wypowiada się na każdy temat, nie zawsze wiedząc o co chodzi. Braku aktywności nie można mu jednak nijak zarzucić". Sam przyznam, że kiedy po raz pierwszy zobaczyłem jak radny Dziura pracuje na sesjach RM, to nie zrobił on na mnie najlepszego wrażenia. Z upływem czasu zacząłem się jednak do niego przekonywać, zwłaszcza patrząc na to jak świetnie dogaduje się z radnymi lewicy zawsze znajdując nić porozumienia. Być może zresztą właśnie tam czułby się najlepiej. Podczas kwietniowej sesji podniósł sprawę zamojskiego harcerstwa, twierdząc, że ono już praktycznie nie istnieje. Z miejsca został uciszony przeciwnymi twierdzeniami, ale uparł się poprosić władze miasta o wykaz szkół, w których harcerstwo funkcjonuje. No i okazało się, że pomimo uspokajających twierdzeń rzeczywiście nie jest dobrze.

W mieście liczącym około 67 tysięcy mieszkańców przy szkołach zgrupowanych jest jedynie 64 harcerzy i 56 zuchów. Dla porównania - śląska gmina Czerwionka-Leszczyny, w której zamieszkuje niecałe 41 tysięcy osób, ma w ogólnej liczbie 150 harcerzy. Jakby tego było mało, aż 32 zamojskich harcerzy wywodzi się ze Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego, co wprawdzie jest dowodem na prężność tej placówki, ale jednocześnie pokazuje jak bardzo ułomna w tej kwestii jest reszta zamojskiego szkolnictwa. Oczywiście harcerze działają również poza szkołami, ale stanowią oni mniejszość. Przytoczone przez radnego Dziurę liczby zrobiły wrażenie chyba na wszystkich. Na głos zresztą wyraził to radny Eugeniusz Cybulski.

Pamiętam jak niegdyś bardzo dziwiło mnie jak wiele znanych osób nie tylko przyznawało się do swej harcerskiej przeszłości, ale także czyniło to z dumą. Nie bardzo rozumiałem co fajnego jest w takiej formie organizowania się i tym samym konieczności poddawania zewnętrznej dyscyplinie. Potem jednak zacząłem dostrzegać, że harcerze są po prostu wszędzie tam, gdzie jest potrzeba służby i pomocy. Pamiętam na przykład jak bardzo byli pomocni podczas wizyty Jana Pawła II w Zamościu. To oni nosili ciężkie baniaki z wodą, rozmieszczali wiernych w sektorach i pomagali niedomagającym. Są stale obecni podczas uroczystości państwowych ucząc się przez to patriotyzmu i szacunku wobec własnej Ojczyzny. Po katastrofie smoleńskiej zaś - w której również zginęli harcerze, choć już ci starsi - to na nich spoczął obowiązek sprawnego koordynowania masowego oddawania hołdu prezydenckiej parze przez Polaków w Pałacu Prezydenckim.

Harcerstwo bowiem to przede wszystkim służba i pokora, a zatem rzeczy bardzo niemodne w dzisiejszych czasach, w których dominuje tzw. bycie sobą, a tak naprawdę wcielenie się w utarty schemat, w którym nie ma miejsca na utożsamianie się ze wspólnotą, a wszelkie próby ku temu są z miejsca wyśmiewane przez "autorytety" w rodzaju Kuby Wojewódzkiego. Dla nich harcerstwo to obciach lub w najlepszym wypadku miejsce do wygłupów, które można powspominać po latach siedząc przy piwku.

Być może zasadne jest rozszerzenie tej kwestii na ogólnie pojętą aktywność młodych ludzi. Wszak każdy z nas może podać przynajmniej kilka przykładów chłopców lub dziewcząt nieinteresujących się niczym i nieskorych do jakiegokolwiek wysiłku, za to twierdzących, że przemęczają ich zwykłe szkolne zajęcia. Pół biedy, jeśli niektórzy z nich - nawet za sprawą owczego pędu - raz do roku angażują się jako wolontariusze Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Często jednak jest tak, że aktywność młodych ludzi jest zerowa, bo są od początku przyzwyczajani do brania. Efekt jest taki, że biorą również bezkrytycznie i bez wysiłku treści podawane przez media. Stąd tak duża popularność niesamowicie durnych programów na MTV i seriali "komediowych" emitowanych przez Disney Channel, jak choćby "Hannah Montana". Czy muszę dodawać, że ci młodzi ludzie stają się później dorośli i mają prawa wyborcze?

Tak czy owak liczby podane przez radnego Dziurę bardzo mnie zmartwiły. Zastanawia mnie czy dyrektorzy szkół traktują je jako powód do wstydu, czy raczej jako zwykłą statystykę? Czy niektórych z nich zadowala, że kilkoro ich uczniów jest harcerzami poza własną szkołą i uważają, że to wystarczy? Czy starają się jakoś zachęcać dzieci do zaangażowania się w te sprawy? Niech sami odpowiedzą na te pytania.


autor / źródło: Robert Marchwiany
dodano: 2010-07-08 przeczytano: 2896 razy.



Zobacz podobne:

Warto przeczytać:









- - - - POLECAMY - - - -




Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu - Twoje źródło informacji

Wykorzystanie materiałów (tekstów, zdjęć) zamieszczonych na stronach www.zamosconline.pl wymaga zgody redakcji portalu!

Domeny na sprzedaż: krasnobrod.net, wdzydze.net, borsk.net, kredki.com, ciuchland.pl, bobasy.net, naRoztocze.pl, dzieraznia.pl
Projektowanie stron internetowych, kontakt: www.vdm.pl, tel. 604 54 80 50, biuro@vdm.pl
Startuj z nami   Dodaj do ulubionych
Copyright © 2006 by Zamość onLine All rights reserved.        Polityka prywatności i RODO Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, hosting, programowanie, bazy danych, edukacja, internet