|
Wzgórzami RoztoczaJuż po raz 33 Zamojski Oddział PTTK zorganizował Rajd Zimowy. Tej zimy, a raczej tego przedwiośnia odbył się on 3 marca w ramach rozpoczęcia nowego sezonu turystycznego, zaś trasy wędrówki(bo były dwie) prowadziły z Guciowa i Senderek do Starej Huty.
Uczestnicy - aż 145 osób głównie z Zamościa ze szkół podstawowych, ale też ze Średniego Dużego, Lublina, Milejowa i Tarnawatki - przyjechali 3 autokarami od razu na dwa rozejścia. Wszystkie grupy na obu trasach prowadzili przewodnicy turystyki pieszej: na trasie z Senderek panowie Zbigniew Pietrynko oraz Edward Słoniewski, zaś na trasie z Guciowa panowie Marian Buryło i Ryszard Łapa.
Na trasach, jak można się było spodziewać o tej porze roku i przy tej pogodzie, uczestnicy napotykali wiele przeszkód. Na trasie z Guciowa był to przede wszystkim zdradziecki, z wyglądu niepozorny, ale w praktyce bardzo głęboki śnieg, w który zapadało się po jednym nieostrożnym kroku. No i nie można nie wspomnieć także o błocie, które potem wielu uczestników wywiozło zarówno w butach, jak i na ubraniach.
Trasa z Senderek była mniej ośnieżona, za to bardziej oblodzona - mostki, jak na przykład ten w Świerzu czy śliskie groble. Dodatkowo trzeba wspomnieć, że tą trasą szło się głównie pod górę, co już było pewna trudnością dla osób nie w formie. Co więcej - o zgrozo! - kiedy uczestnicy już myśleli, że dotarli do cywilizacji, to okazało się, że droga, mimo iż nosi ślady działalności ludzkiej, to jest bardzo grząska i błotnista.
Turyści idący w rajdzie dowiedzieli się także wielu ciekawostek na temat zarówno przyrody, jak i obyczajów, legend oraz dawnej kultury terenów Roztocza.
Była też ciekawostka dla tych, którzy wiecznie się zakochują lub są trwale zakochani - mieli oni okazję pocałować przy świetle księżyca jeden z roztoczańskich czakramów - kamień przynoszący szczęście w miłości.
Obie trasy kończyły się przy remizie w Starej Hucie. Tam na grupy rajdowiczów czekali już kierownik rajdu Kazimierz Dzioch i kwatermistrz Adam Jarosz wraz z... chlebem i solą na powitanie. Jednak to nie był koniec zabawy - po odpoczynku i posileniu organizmów rozpoczęły się... konkursy! Ich uczestnicy dostawali nagrody i nagrody pocieszenia.
Dwa pierwsze konkursy - sypania góry śniegu i ósemek w hula hop - były konkursami zręcznościowymi. W pierwszym zwycięstwo odnieśli:
- Drużyna z SP 8 w Zamościu
- Drużyna z SP 6 i SP 4 w Zamościu
- Drużyna z Gimnazjum w Średniem Dużem
Drugi konkurs także został rozstrzygnięty - laureatami zostali:
- Drużyna z SP6 i SP 4 w Zamościu
- Drużyna z Gimnazjum w Średniem Dużem
- Drużyna z SP 8 w Zamościu
Następne konkursy były konkursami naukowymi i artystycznymi. Pierwszy z nich to konkurs krajoznawczy, gdzie zwycięzcami są: Joanna Kardasz z SP 3 w Zamościu; Tomasz Pieprzowski z SP 2 w Zamościu; Patrycja Warteczko z SP 6 w Zamościu; Angelika Bartoszczyk z Gimnazjum w Średniem Dużem; Wojciech Kitka z Gimnazjum nr 3 w Zamościu; Izabela Złomaniec z SP w Jarosławcu oraz Andrzej Krupa z SP 8 w Zamościu.
Ostatni konkurs, który odbył się na rajdzie, był zwyczajowo już konkursem piosenki rajdowej. I tu zwycięzcami okazali się:
- Drużyna z Gimnazjum nr 5 w Zamościu
- Drużyna z SP 2 w Zamościu
- Drużyna z SP 8 w Zamościu
Drużyna z SP 3 w Zamościu
Potem zaś zabawa trwała jeszcze bardzo długo, zaś rezultat był taki, że wszyscy wracali do domu brudni, ale uśmiechnięci.
Tak więc nie pozostaje nic innego, jak zaprosić wszystkich do uczestnictwa w następnym rajdzie, już w kwietniu tego roku - "Spotkanie z Wiosną"
autor / źródło: Paulina Dudek, Edward Słoniewski fot. Edward Słoniewski dodano: 2007-03-06 przeczytano: 3267 razy.
Zobacz podobne:
Warto przeczytać:
|
|
|
|