www.zamosconline.pl - Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu
Zamość i Roztocze - redakcja Zamość i Roztocze - formularz kontaktowy Zamość i Roztocze - linkownia stron Zamość i Roztocze - komentarze internautów Zamość i Roztocze - reklama Zamość i Roztocze - galeria foto
Redakcja Kontakt Polecamy Komentarze Reklama Fotogaleria
Witaj w środę, 24 kwietnia 2024, w 115 dniu roku. Pamiętaj o życzeniach dla: Horacego, Fidelisa, Egberta, Fidelii, Grzegorza.
Kwietniowe przysłowia: Kwiecień ciepły, chłodny maj, mokry czerwiec, Boże daj. [...]

Turystyka: Noclegi, Jedzenie, Kluby i dyskoteki, Komunikacja, Biura podróży Rozrywka: Częst. radiowe, Program TV, Kina, Tapety, e-Kartki, Puzle, Forum Służba zdrowia: Apteki, Przychodnie, Stomatologia Pozostałe: Kościoły, Bankomaty, Samorządy, Szkoły, Alfabet Twórców Zamojskich

www.zamosconline.pl Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu


\Home > Kultura


- - - - POLECAMY - - - -




Etos skrzypiec, czyli prof. Tadeusz Gadzina w Zamościu

Maestrią instrumentalną, nienaganną techniką i kulturą dźwięku zachwyca słuchaczy prof. Tadeusz Gadzina, niekwestionowana postać, znakomitego skrzypka i pedagoga, w dorobku polskiej kultury muzycznej. Od jedenastu lat dzieli się swoimi umiejętnościami z uczniami, uczestnikami Międzynarodowych Mistrzowskich Kursów Muzycznych w Zamościu.

Mistrzem, któremu zawdzięcza dążenie do piękna gry skrzypcowej pozostaje prof. Zenon Bąkowski. Umiejętności swe doskonalił w Guildhall School of Music and Drama w Londynie w klasie Yehudi Menuhina oraz Yfraha Neamana. Jest zapraszany do prowadzenia kursów mistrzowskich w Polsce i za granicą (USA, Kanada, Brazylia, Peru, Francja, Niemcy). Od kilkunastu lat, w sierpniu, prowadzi mistrzowską klasę skrzypiec w Zamościu.

Teresa Madej - Co szczególnie Pan upodobał sobie w tych Kursach Muzycznych w Zamościu? Prof. Tadeusz Gadzina - Szczególnie upodobałem sobie atmosferę Zamościa, którą niewątpliwie tworzą dwa elementy. Pierwszy z nich najważniejszy - to ludzie. A drugi - to cudowna architektura, ta cudowna polska neoklasyka, która mnie zachwyca, której obserwacja stanowi bez przerwy fascynację. Poza tym, młodzież, nadzwyczajna młodzież, która wabiona wszelkiego rodzaju informacjami postanawia przyjechać i spędzić, niecałe co prawda dwa tygodnie, ale na intensywnej pracy, na intensywnym myśleniu o sztuce, na polepszaniu swoich możliwości wykonawczych, na kształtowaniu charakteru, na walce ze stresem. Wszystkich tych elementach, które towarzyszą i wpisane są w nasz zawód, a który to zawód wprawiamy z miłości i czasami i ze zobowiązania też. Te zobowiązania są wtedy, kiedy trzeba wyjść na estradę, wtedy miłość gdzieś się na chwileczkę odsuwa na drugi plan, pozostaje zobowiązanie, dorównanie własnym ambicjom.

- Wszystko kształtujemy tutaj na zasadzie podawania czegoś, co nazwałabym rodzajem skrótu do sukcesu. Jeżeli dydaktyka, systematyczna dydaktyka, całoroczna polega na dawce z kroplomierza każdej informacji dotyczącej fizjologii gry, interpretacji, sposobu rozumienia tekstu, stylistycznych spraw, czyli cała "stylokrytyka", jeśli chodzi o stronę wykonawstwa poszczególnych kompozytorów. Mamy tam czas, tak jak ja, np. prowadzę swoją klasę na Uniwersytecie Chopinowskim w Warszawie, i mamy w związku z tym do czynienia z możliwością dawkowania leku na doskonałość.

- Tutaj te jedenaście dni zobowiązani jesteśmy wyłowić najbardziej bolesne, najbardziej istotne niedociągnięcia, niedomagania młodych skrzypków, flecistów, kontrabasistów, pianistów, itd. Musimy to w sposób niezwykle skondensowany podawać i co najważniejsze - mieć z tego satysfakcję. To znaczy, mieć świadomość, że zasiane ziarenko prawdy właściwie i z radością przyjęte przez młodego człowieka będzie się rozwijać do końca życia.

TM - Jeden z pedagogów, profesorów w rozmowie nie gwarantował sukcesu wszystkim uczestnikom Kursów Muzycznych. Jestem ciekawa czy Pan prof. spotykał potem tych swoich uczniów na estradach, ponieważ jako twórca i prymariusz (pierwszy skrzypek w kwartecie smyczkowym - przyp. autora) "Kwartetu Wilanów" prowadzi Pan działalność koncertową w całej Europie, w Japonii, USA, Ameryce Południowej, Kanadzie, Rosji . Mam na myśli efektywność tych Kursów.

Prof. Tadeusz Gadzina - Jeśli chodzi o efektywność, ona zawsze jest. Przytoczę cytat z przemyśleń prof. Wrońskiego. "Dobra lekcja, przynosząca efekty następuje tylko wtedy, kiedy jest dobry pedagog i dobry uczeń". Tutaj sprawa wygląda w taki sposób, że chłonność na początku może być bardzo szybka, potem może się ta uwaga rozpłynąć i odwrotnie. Ktoś może z trudem przyjąć jakąś nowelizację swojej np. postawy, albo trzymania instrumentu - bo od tego się właściwie zaczyna, umożliwienie pokonania wszelkich ewolucji, które związane są z grą skrzypcową. Tu z trudem, ledwo, ledwo, a później to w nim dojrzewa i spotykam te osoby.

- Na początek wymienię Madryt. Na ostatnim koncercie, byłem w Madrycie z "Kwartetem Wilanów", podeszła do mnie po koncercie młoda dziewczyna, której twarz wydała mi się bardzo znajoma. Nie kojarzyłem, bo to był pierwszy, drugi lub trzeci Kurs Mistrzowski w Zamościu. I wtedy ona z uroczym uśmiechem powiedziała: "Look. Do you remember me? Na co ja powiedziałem - Prawdopodobnie tak. Twarz kojarzę, ale proszę mi przypomnieć skąd?" Padło jedno słowo - "Zamość".

- Następny przykład - Kanada, Calgary, gdzie co roku prowadzę tam Kursy Mistrzowskie, ucząc na Uniwersytecie Mount Royal. Tam jest chyba dwie, czy trzy osoby, które były na przestrzeni tych jedenastu edycji tutejszego kursu, dwukrotnie lub trzykrotnie w Zamościu. I bardzo często odwołujemy się do tego: A pamiętasz Zamość?

- Kolejny przykład - Francja. Taka sama sytuacja, jakiś koncert i też przychodzi do mnie młody Francuz i mówi: Witam profesora i chciałem serdecznie podziękować za wszystko co dobrego spotkało mnie w Zamościu. I proszę pozdrowić Zamość. I dlatego mówiąc dziś parę słów do kamery telewizyjnej wspomniałem o tym, że ta nadzwyczajna perełka kultury najwyższej, którą w Zamościu udało się zaszczepić, powinna być chroniona ze wszech miar, powinna być otulona opieka i troską, ponieważ na pierwszy rzut oka, biorąc w ogóle cały świat, który jest zalewany subkulturą, a jeżeli w tej subkulturze pojawiają się jakieś jakości to one też należą do rzadkich wypadków.

- Wydaje mi się, że świadomość, że Zamość znany jest w Europie, nie tylko w Europie jako miasto, w którym odbywa się Kurs Mistrzowski, przynosi temu miastu coś w rodzaju orderu wysokiej kultury - Gloria Artis!

TM - Dziękuję bardzo.


autor / źródło: Teresa Madej
dodano: 2011-08-14 przeczytano: 4769 razy.












- - - - POLECAMY - - - -




Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu - Twoje źródło informacji

Wykorzystanie materiałów (tekstów, zdjęć) zamieszczonych na stronach www.zamosconline.pl wymaga zgody redakcji portalu!

Domeny na sprzedaż: krasnobrod.net, wdzydze.net, borsk.net, kredki.com, ciuchland.pl, bobasy.net, naRoztocze.pl, dzieraznia.pl
Projektowanie stron internetowych, kontakt: www.vdm.pl, tel. 604 54 80 50, biuro@vdm.pl
Startuj z nami   Dodaj do ulubionych
Copyright © 2006 by Zamość onLine All rights reserved.        Polityka prywatności i RODO Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, hosting, programowanie, bazy danych, edukacja, internet