www.zamosconline.pl - Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu
Zamość i Roztocze - redakcja Zamość i Roztocze - formularz kontaktowy Zamość i Roztocze - linkownia stron Zamość i Roztocze - komentarze internautów Zamość i Roztocze - reklama Zamość i Roztocze - galeria foto
Redakcja Kontakt Polecamy Komentarze Reklama Fotogaleria
Witaj w sobotę, 20 kwietnia 2024, w 111 dniu roku. Pamiętaj o życzeniach dla: Czesława, Agnieszki, Amalii, Nawojki, Teodora.
Kwietniowe przysłowia: Gdy Marek z deszczem przychodzi, posuchę w lecie rodzi. [...]

Turystyka: Noclegi, Jedzenie, Kluby i dyskoteki, Komunikacja, Biura podróży Rozrywka: Częst. radiowe, Program TV, Kina, Tapety, e-Kartki, Puzle, Forum Służba zdrowia: Apteki, Przychodnie, Stomatologia Pozostałe: Kościoły, Bankomaty, Samorządy, Szkoły, Alfabet Twórców Zamojskich

www.zamosconline.pl Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu


\Home > Publicystyka


- - - - POLECAMY - - - -




Latarnia konserwatyzmu

Zaczęła się wiosna, jest coraz cieplej i aż chce się wyjść na dwór, pospacerować, posiedzieć na ławeczce, pooglądać Ojczyznę etc. W dodatku za chwilę Wielkanoc, a niedługo później długi weekend majowy. Wszystko to sprawia, że człowiekowi przychodzą na myśl refleksje raczej religijne, niż polityczne. Tyle, że media na to nie pozwalają. Jak nie polskie, to zagraniczne coś naskrobią. Tym razem też naskrobały.

Konkretnie chodzi mi tu o znany francuski dziennik "Le Monde". Pismo czytane i poważane w Europie, tak więc o jego opiniotwórczości chyba nie muszę nikogo przekonywać. Z pewnością jest ona większa, niż sławetnego "Die Tageszeitung" i porównywalna z "European Voice", który jednak swą publikacją o braciach-kartoflach i premierze z sierścią kota raczej się zbłaźnił, niż wywarł wpływ na kogoś poważnego. Tutaj mamy jednak do czynienia z całkiem zasadniczym artykułem redakcyjnym, nadającym Polsce miano latarni konserwatyzmu.

Nie trzeba być wielkim znawcą europejskiej sceny politycznej i rynku prasowego, by wiedzieć, że artykuł jest zabarwiony negatywnie. Wiadomo - gazeta francuska, a więc pędząca ku postępowi i mająca w pogardzie wszystko, co inaczej ów postęp pojmuje. Co ciekawe jednak nijak treść ma się do tytułu. Można tam przeczytać o "antykomunistycznej krucjacie", czyli lustracji, o bardziej proamerykańskim, aniżeli prozachodnim nastawieniu naszej polityki (co chyba Francuzów boli najbardziej), za to do konserwatyzmu jako takiego odnoszą się jedynie słowa o wejściu do rządu "skrajnej prawicy" czy kampaniach antyaborcyjnych.

Dość specyficznie zatem ów konserwatyzm jest pojmowany. Nawet byłbym skłonny twierdzić, że fałszywie, a przynajmniej w sposób niepełny. Konserwatyzm jest bowiem ideologią głoszącą budowanie współistnienia na trwałych wartościach. Dodajmy, iż owe wartości nie są trwałe od lat kilkudziesięciu czy nawet kilkuset, ale od zawsze. Są to na przykład: tradycja, rodzina, odpowiedzialność, poszanowanie prawa, własność, naród, religia. Powstaje zatem pytanie: czy dziennikarze "Le Monde" (i innych gazet o takim profilu) o tym nie wiedzą, czy też wiedzieć nie chcą?

Jeszcze do niedawna byłem skłonny myśleć, że chodzi wyłącznie o to drugie. Sądziłem, że nie można nie pojmować tak podstawowych rzeczy. I pewnie w przypadku tych starszych dziennikarzy miałem rację, gdyż dostrzegam u nich wyraźne podobieństwo w stosunku do ich polskich kolegów, których postawę opisałem w tekście "Róbmy swoje (z przekonaniem)". Tyle, że w międzyczasie wyrosło nowe pokolenie, uczone przez tych bardziej doświadczonych, które żyło od urodzenia w świecie takim, jaki mamy obecnie, a więc bez wojen, spięć i długotrwałych kryzysów gospodarczych na zachodzie Starego Kontynentu. Ma ono zatem siłą rzeczy dużo bardziej wyidealizowany obraz świata i z łatwością jest w stanie uwierzyć, że obecny stan osiągnięto dzięki dziś najbardziej promowanym ideom. Nie przypadkiem interesowanie się historią ma tam charakter wybiórczy i skupia się głównie na momentach przełomowych bez rozpatrywania ich głównych przyczyn. Na tym dziś polega ów postęp, że skupia się na wybiórczym podchodzeniu do spraw, bez naprawdę głębokiej analizy problemu, który się skończy powrotem do tak krytykowanego konserwatyzmu, na skutek porażki demograficznej z napływową ludnością arabską, ze swej natury antypostępową.

Dlatego nie spieszy mi się do takich standardów i artykuł "Le Monde" odebrałem raczej jako przejaw niepewności wobec własnej dotychczas prezentowanej linii i zapełnienie wierszówki. Ja sobie mogę pod tą latarnią konserwatyzmu żyć. Wykurzyć mnie z niej mogą rzeczy zupełnie innego rodzaju. O niektórych już napisałem, a o dalszych napiszę.


autor / źródło: Robert Marchwiany
dodano: 2007-04-09 przeczytano: 2894 razy.



Zobacz podobne:

Warto przeczytać:









- - - - POLECAMY - - - -




Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu - Twoje źródło informacji

Wykorzystanie materiałów (tekstów, zdjęć) zamieszczonych na stronach www.zamosconline.pl wymaga zgody redakcji portalu!

Domeny na sprzedaż: krasnobrod.net, wdzydze.net, borsk.net, kredki.com, ciuchland.pl, bobasy.net, naRoztocze.pl, dzieraznia.pl
Projektowanie stron internetowych, kontakt: www.vdm.pl, tel. 604 54 80 50, biuro@vdm.pl
Startuj z nami   Dodaj do ulubionych
Copyright © 2006 by Zamość onLine All rights reserved.        Polityka prywatności i RODO Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, hosting, programowanie, bazy danych, edukacja, internet