|
Bluesowe dźwięki nad Toskanią
BB King, John Hiatt i Gov't Mule to główne atrakcje tegorocznej edycji Pistoia Blues Festival.
Odbywający się już po raz 33. w pięknej okolicy Piazza Duomo toskańskiej Pistoi festiwal, w swojej przeszłości gościł wszystkie najważniejsze postacie muzyki bluesowej i rockowej. Podobnie było i w tym roku, choć można było zauważyć, że kryzys strefy euro nie pozostał obojętny dla organizatorów festiwalu. Niemniej jednak artyści, którzy wystąpili przed kilkoma dniami w Pistoi, dostarczyli wszystkim niezapomnianych emocji.
Gwiazdą piątkowego (13.07.) wieczoru był BB King, który po kilku latach powrócił ze swoją orkiestrą do Piostoi. Osiemdziesięciosiedmioletni King of Blues tryskał humorem i wydawał się być w wyśmienitej formie. Znacznie lepiej niż przed rokiem, kiedy występował w toskańskiej Lucce przed Joe Cockerem i nie był w stanie wejść na scenę o własnych siłach.
Koncert BB Kinga poprzedził bardzo energetyczny występ tria o mało znaczącej nazwie Band of Friends, ale wielce znaczącej muzyce, którą wykonywali. Dowodzony przez Gerryego McAvoya zespół celebruje życie i twórczość wielkiego nieżyjącego już irlandzkiego wirtuoza gitary Rory Gallaghera. Współtworzący trio Band of Friends basista Gerry McAvoy i perkusista Ted McKenna w przeszłości grali i nagrywali z Rory Gallagherem. Ten pierwszy prawie 20 lat.
33. Pistoia Blues Festival zakończył niedzielny koncert (15.07.), w którym na scenie zaprezentowały się dwie amerykańskie grupy: Gov't Mule oraz John Hiatt i Combo.
Grupa Gov't Mule powstała w połowie lat 90., a założyli ją muzycy jednej z najbardziej znaczących amerykańskich zespołów grających bluesrocka - The Allman Brothers Band. Liderem Gov't Mule jest Warren Haynes, wokalista i gitarzysta, sklasyfikowany w 2003 w plebiscycie magazynu Rolling Stone na 23. miejscu listy największych gitarzystów wszech czasów. To kolejny znaczący gitarzysta, jaki pojawił się w tym roku w Pistoi. Przypomnijmy, że na tej samej liście, w 2003 roku na miejscu 3. znalazł się BB King. Miłym akcentem koncertu Gov't Mule był hołd złożony grupie Pink Floyd wykonaniem utworu One of These Days.
Na sam koniec bluesowego festiwalu w Pistoi wystąpił amerykański gitarzysta i wokalista John Hiatt, któremu towarzyszyła grupa Combo. Hiatt udowodnił na scenie, że jedenaście nominacji do nagrody Grammy, jakie otrzymał w swojej karierze, nie były dziełem przypadku. |
autor / źródło: Waldemar Brzyski dodano: 2012-07-21 przeczytano: 17433 razy.
Zobacz podobne:
Warto przeczytać:
|
|
|
|