www.zamosconline.pl - Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu
Zamość i Roztocze - redakcja Zamość i Roztocze - formularz kontaktowy Zamość i Roztocze - linkownia stron Zamość i Roztocze - komentarze internautów Zamość i Roztocze - reklama Zamość i Roztocze - galeria foto
Redakcja Kontakt Polecamy Komentarze Reklama Fotogaleria
Witaj w czwartek, 25 kwietnia 2024, w 116 dniu roku. Pamiętaj o życzeniach dla: Marka, Jarosława, Erwiny, Kaliksta.
Kwietniowe przysłowia: Kwiecień - plecień, bo przeplata, trochę zimy, trochę lata. [...]

Turystyka: Noclegi, Jedzenie, Kluby i dyskoteki, Komunikacja, Biura podróży Rozrywka: Częst. radiowe, Program TV, Kina, Tapety, e-Kartki, Puzle, Forum Służba zdrowia: Apteki, Przychodnie, Stomatologia Pozostałe: Kościoły, Bankomaty, Samorządy, Szkoły, Alfabet Twórców Zamojskich

www.zamosconline.pl Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu


\Home > Publicystyka


- - - - POLECAMY - - - -




Chamskie drogi

Mamy pełnię wakacji, tak więc wyjazdy urlopowe są na porządku dziennym. Jedni jadą z północy na południe, inni z południa na północ, jeszcze inni wybieraj drogi poprzeczne, ale cel jest jeden - wypocząć. Wypocząć i skorzystać z możliwości, jakie dają stosowne ośrodki. Ponieważ trochę takowych się nam nazbierało, wybór mamy spory, zależny już nie tylko od możliwości finansowych, ale i własnych chęci. Co prawda banki - ze szczególnym uwzględnieniem reklamowanego przez Piotra Adamczyka - starają się nam wmówić, że pieniądze nie są już problemem, ale zdrowo myślący człowiek na pewno myśli inaczej. Problemów jednak jest więcej.

Teleportacji stosować jeszcze nie możemy, tak więc aby znaleźć się w jakimś kurorcie, musimy najpierw wybrać środek lokomocji, który nas tam zawiezie. Można wybrać komunikację publiczną, ale posiadanie dużego bagażu skutecznie tę opcję utrudnia. Szczególnie, jeśli mówimy o busach i autobusach, w których przewóz rowerów lub wózków jest dużym problemem. Dlatego własnym samochodem do wakacyjnego miejsca przeznaczenia przemieszcza się najwięcej osób.

Studiowałem w Lublinie, tak więc przez pięć lat niemal w każdym tygodniu przejeżdżałem trasą z Zamościa do Koziego Grodu. Magistrem został przed trzema laty, tak więc nie było to bardzo dawno temu. Niemniej wydaje mi się, że pod pewnym względem był to nadzwyczaj długi okres dla naszych dróg i wcale nie chodzi mi o to, że w międzyczasie udało się otworzyć, a gdzieniegdzie i zakończyć (niekoniecznie w całości) sporo inwestycji. Mam na myśli coś zdecydowanie gorszego.

Kiedy podczas studiów podróżowałem jako pasażer do Lublina, mogłem mieć mniejszą lub większą pewność, że droga odbędzie się bez przeszkód. Kierowcy jechali raczej spokojnie i bez problemów można było te ponad 80 km pokonać w godzinę i kwadrans lub ewentualnie nieco dłużej. Teraz jest zupełnie inaczej i to nie tylko dlatego, że budowa S-17 wywróciła jazdę na trasie Lublin - Piaski do góry nogami. Kiedy ostatnio parokrotnie pokonywałem odcinek z Zamościa do Warszawy i z powrotem, wręcz przerażenie mnie ogarniało na widok "wyczynów" naszych kierowców.

Nie zliczę ileż razy byłem świadkiem zajeżdżania drogi, nieprzestrzegania linii ciągłej, zakazu wyprzedzania na przejściach dla pieszych oraz skrzyżowaniach, upartego wjeżdżania slalomem między kolejne pojazdy i przejeżdżania na czerwonym świetle, bo dopiero co ono się zapaliło. Chwilami nawet podziwiałem znajomego prowadzącego samochód, że udaje mu się zachować zimną krew, bo cyrki, jakie działy się na szosie, czasem przekraczały moją wytrzymałość. Jezdnia stawała się polem bitwy. Zamiast zwyczajnie przemierzyć zaplanowaną odległość z miejsca na miejsce, kierowcy usiłowali zrealizować jakieś swoje niespełnione ambicje albo wyładować frustracje. Tak przynajmniej to wyglądało. Dodajmy, że tego rodzaju zachowania były niezależne od czynników, jak marka samochodu i tablica rejestracyjna. Czy płeć też? Tego nie wiem, bo nie przyglądałem się wszystkim piratom drogowym. Tym razem mogę więc zadowolić feministki i powiedzieć, że nie stwierdziłem, by wśród tych szaleńców były kobiety.

W ciągu kilku lat polskie szlaki asfaltowe stały się naprawdę dużo niebezpieczniejsze niż były. To samo bowiem, tylko w mniejszej skali, widzę na drogach w Zamościu - zwłaszcza w okolicach naszych przejść dla pieszych. Nie mogę pojąć, jak to się dokonało. Wiem natomiast, że właśnie teraz, gdy na drogach porusza się cała masa osób, które albo podróżują na wakacje, albo z nich wracają, jest tam teraz szczególnie groźnie.


autor / źródło: Robert Marchwiany
dodano: 2012-08-09 przeczytano: 2957 razy.



Zobacz podobne:

Warto przeczytać:









- - - - POLECAMY - - - -




Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu - Twoje źródło informacji

Wykorzystanie materiałów (tekstów, zdjęć) zamieszczonych na stronach www.zamosconline.pl wymaga zgody redakcji portalu!

Domeny na sprzedaż: krasnobrod.net, wdzydze.net, borsk.net, kredki.com, ciuchland.pl, bobasy.net, naRoztocze.pl, dzieraznia.pl
Projektowanie stron internetowych, kontakt: www.vdm.pl, tel. 604 54 80 50, biuro@vdm.pl
Startuj z nami   Dodaj do ulubionych
Copyright © 2006 by Zamość onLine All rights reserved.        Polityka prywatności i RODO Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, hosting, programowanie, bazy danych, edukacja, internet