ZFK: Night Rider Symphony - klasyka na rockowo w niesamowitym widowisku

"Rewelacja", "Najlepszy koncert ze wszystkich dotychczasowych festiwali", "Niezła jazda", "Totalny odjazd", "Czapki z głów" - to tylko kilka opinii, jakie udało mi się wychwycić w tłumie opuszczającym zamojski Rynek Wielki po koncercie Night Rider Symphony. I choć koncert kończący 7. Zamojski Festiwal Kultury "arte, cultura, musica e..." zgromadził mniejszą publiczność, niż te które odbywały się w latach poprzednich, to wydaje się, że ci którzy niedzielny wieczór postanowili spędzić przy dźwiękach "wybuchowego" mezaliansu muzyki klasycznej z hardrockową wzbogaconym domieszką rocka progresywnego, nie żałowali swoich decyzji.

"Jezioro łabędzie" i "Dziadek do orzechów" Czajkowskiego, "Carmen" Bizeta, "Sonata księżycowa" Beethovena, "Cztery pory roku" Vivaldiego, "Marsz turecki" Mozarta czy "Bourree" Bacha, to tylko kilka przykładowych, ale chyba najbardziej znanych klasyków, których mniejsze lub większe fragmenty oraz motywy przewodnie zostały wykorzystane w programie tego niezwykłego koncertu. Dzięki nowym rockowym aranżacjom, te światowe dzieła muzyki klasycznej, zachowując całe swoje piękno, mogły trafić również do odbiorcy, który na co dzień jest dla muzyki klasycznej zamknięty.

W unikalnej, choć już nie takiej wcale nowej, prezentacji utworów klasycznych w oprawie rockowej muzykom z grupy Nighr Rider towarzyszyła Orkiestra Symfoniczna im. Karola Namysłowskiego w Zamościu pod batutą Tadeusza Wicherka oraz Akademicki Chór Uniwersytetu Medycznego w Lublinie pod kierownictwem Moniki Mielko-Remiszewskiej.

Zamojska publiczność miała okazję uczestniczyć w polskiej prapremierze(!) tego symfonicznego widowiska, którego początki sięgają roku 2008. Night Rider Symphony po raz pierwszy zostało zaprezentowane podczas koncertu otwierającego 20-ty Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Chicago (2008). Ówczesny koncert z gościnnym udziałem Marka Piekarczyka, wokalisty TSA i odtwórcy roli Jezusa w rockoperze "Jesus Christ Superstar" (niestety nieobecny w Zamościu), odbył się w prestiżowym "Harris Theater" z towarzyszeniem Paderewski Symphony Orchestra pod batutą Christophea de Voisea, który wystąpił również w Zamościu, choć nie w roli dyrygenta a pianisty.

Aby Night Rider Symphony zostało zaprezentowane w Polsce potrzeba było aż pięciu lat i pośrednictwa... włoskiego managera, który polecił projekt Tadeuszowi Wicherkowi, dyrektorowi "Namysłowiaków".

- Obietnic na wystawienie Night Rider Symphony w Polsce mieliśmy dużo. Obiecywano nam wiele, ale zawsze na obietnicach się kończyło - mówi nieco rozgoryczony Paweł "Kiljan" Kiljański, wokalista zespołu i autor tekstów, współtwórca Night Rider Symphony. W końcu jednak się udało... W ubiegłym roku, podczas przygotowań do 6. Zamojskiego Festiwalu Kultury, dyrektor Wicherek zapoznał się projektem i już w trakcie festiwalu zapowiedział, że w 2013 roku Night Rider Symphony zagości w Zamościu. A przedsmakiem tego co miało się wydarzyć, był krótki występ "Kiljana" i Małgorzaty Augustynów-Ujek - aktorki scen muzycznych i jednocześnie drugiego głosu Night Rider Symphony z towarzyszeniem "Namysłowiaków".

Wszystko wskazuje na to, że po wspólnym występie "Namysłowiaków" z nieżyjącym już Jonem Lordem, kompozytorem i klawiszowcem legendarnego Deep Purple, dyrektor Wicherek zasmakował w rockowych klimatach i polubił gitarowe riffy. Nie dość, że zdecydował się na współpracę z kolejnym wykonawcą hardrockowym, to jeszcze na niedzielny koncert - podobnie jak wszyscy muzycy Night Rider - został przywieziony przez ubranych w czarne skóry "harleyowców" z Kresowego Bractwa Motocyklowego "Biały Kruk", a ryk silników płynący z kilkunastu maszyn dał sygnał do rozpoczęcia tego niesamowitego koncertu.

A jeśli już jesteśmy przy Deep Purple, to należy wspomnieć, że byli prekursorami łączenia rocka i muzyki poważnej w wersji z orkiestra symfoniczną. To już prawie 45 lat temu zagrali w londyńskim Royal Albert Hall skomponowany przez Lorda materiał "Concerto for Group and Orchestra" z towarzyszeniem The Royal Philharmonic Orchestra.

Ale wielu też muzyków korzystało z utworów klasycznych, przerabiając je na rockowe wersje. Bodaj jednym z pierwszych był bluesrockowy gitarzysta Jeff Beck, który w 1968 na płycie "Truth" zamieścił utwór "Beck's Bolero" inspirowany ravelowskim "Bolero". Rok później "Bourree" Bacha na nowo zaaranżował i wykonał Jethro Tull. Później była płyta "Pictures at an Exhibition" Emerson, Lake and Palmer i... kolejni artyści i kolejne wykonania. Niezwykle popularnym w latach 80. był utwór "Metal heart" niemieckiej grupy Accept z motywem znanym z kompozycji "Dla Elizy" Ludwiga van Beethovena.

Zamojski koncert Night Rider Symphony poprzedziły zaledwie cztery próby z udziałem rockmanów z Night Rider i zamojskich symfoników (czerwiec-wrzesień). Jak na skalę przedsięwzięcia, to wydaje się bardzo mało, ale na szczęście nie wpłynęło to negatywnie na końcowy efekt. Bo niedzielne dwugodzinne widowisko Night Rider Symphony należy rozpatrywać w kategoriach sukcesu. Zresztą publiczność najlepiej potrafi ocenić i wie co jest dobre, i co jej się podoba, a ta domagała się bisów.

Na bis muzycy zagrali - ponownie tego wieczoru - "Nie trzeba nieba" czyli rockową wersję "Bourree" Bacha. A wcześniej został zaprezentowany cały materiał z płyty Night Rider Symphony wzbogacony dwoma utworami w wersjach symfonicznych, pochodzącymi z nowej płyty grupy Night Rider "Widzę Czuję Jestem".

Specjalnie dla zamojskiej publiczności i z dedykacją dla niej, muzycy zaprezentowali premierowy utwór "Noc i dzień", który być może znajdzie się na nowym wydawnictwie projektu Night Rider Symphony, jeśli oczywiście takie powstanie.

Na kolejny Zamojski Festiwal Kultury trzeba poczekać rok. Jaki będzie, tego jeszcze Tadeusz Wicherek nie zdradził. Osobiście nie miałbym nic przeciwko temu, by połączenie rocka i klasyki zagościło na festiwalowej scenie na dłużej.

Zamość onLine był patronem medialnym
7. Zamojskiego Festiwalu Kultury "arte, cultura, musica e..."

Zobacz podobne:
     XV ZFK: "Madama Butterfly", najpiękniejsza opera o miłości w Zamościu / 2022-07-16
     XV ZFK: San Remo w Zamościu / 2022-07-15
     13. ZFK: Włoskie Złote Przeboje pod niebem Zamościa / 2019-06-12
     13. ZFK: Tadeusz Wicherek o festiwalu i filharmonii / 2019-06-12
     13. ZFK: Niezwykła Włoska Noc Operowa na Rynku Wielkim / 2019-06-11
     13. Zamojski Festiwal Kultury "arte, cultura, musica e..." / 2019-06-03
     12. ZFK: VOX i Namysłowiacy w koncercie roku / 2018-06-10
     12. Zamojski Festiwal Kultury / 2018-06-04
     Zamojski Festiwal Książki / 2018-05-09
     Twórczość Herberta motywem przewodnim ósmej edycji Zamojskiego Festiwalu Książki / 2018-04-20
     Kuba Badach o koncercie, nauce w Zamościu i pierwszej płycie autorskiej / 2017-06-21
     11. ZFK: Kuba Badach i "Dire Straits Symfonicznie" / 2017-06-15
     Maestro Wicherek o 11. Zamojskim Festiwalu Kultury / 2017-06-13
     11. ZFK: Włoska Noc Operowa "Pod słońcem Italii" / 2017-06-13
     11. Zamojski Festiwal Kultury w obrazach / 2017-06-13
     11. Zamojski Festiwal Kultury "arte, cultura, musica e..." - program / 2017-06-03
     10. ZFK: Wieczór piosenki włoskiej w Zamościu / 2016-06-29
     10. Zamojski Festiwal Kultury "arte, cultura, musica e..." w obrazach cz.2 / 2016-06-27
     10. Zamojski Festiwal Kultury "arte, cultura, musica e..." w obrazach cz.1 / 2016-06-27
     VI Zamojski Festiwal Książki / 2016-05-06

Warto przeczytać:

[do góry]