|
Orszak Trzech Króli w ZamościuPo raz pierwszy ulicami Zamościa przeszedł Orszak Trzech Króli. To były największe uliczne jasełka jakie oglądał Hetmański Gród. To było niczym pospolite ruszenie pod sztandarami z wizerunkiem Trzech Króli. Jak na "perłę renesansu" przystało Orszakowi w Zamościu przewodziła Gwiazda Betlejemska, o cechach renesansowych (6.01.).
Kolędujący barwny pochód mieszkańców miasta i gminy uczestniczył w scenach z dawnych misteriów Bożego Narodzenia, opowiadających o pielgrzymowaniu Trzech Króli do betlejemskiego żłóbka, których serdecznie witano gdziekolwiek się pojawili. Orszak z przebogatym programem i tysiącami kolędników zachwycał, zadziwiał i budził jedno skojarzenie: jesteśmy jedną zamojską Rodziną.
"...oto Mędrcy ze Wschodu przybyli do Jerozolimy i pytali: Gdzie jest nowo narodzony król żydowski? Ujrzeliśmy bowiem jego gwiazdę na Wschodzie i przybyliśmy oddać mu pokłon..." (Mt 2,1)
Pomysłodawcą oraz mocą sprawczą I Orszaku Trzech Króli w Zamościu była Małgorzata Farion, pracownik KS Agros i wolontariuszka DKS "Gaudium". Rolę zgłaszającego zamojski Orszak Trzech Króli do Fundacji koordynującej wydarzenie w całym kraju przyjął na siebie Diecezjalny Klub Sportowy "Gaudium" Zamość. Jego prezes, ks. Tomasz Winogrodzki, podpisał umowę o bezpłatnej współpracy z Fundacją Orszak Trzech Króli.
Przedsięwzięcie integrujące całą społeczność miasta i gminy odbywało się pod honorowym patronatem J.E. Ks. Biskupa Zamojsko-Lubaczowskiego Mariana Rojka, Prezydenta Miasta Zamość Andrzeja Wnuka oraz Wójta Gminy Zamość Ryszarda Gliwińskiego.
Przesłaniem Orszaku Trzech Króli - otwartego, rodzinnego przedsięwzięcia plenerowego, promującego aktywne przeżywanie Świąt Bożego Narodzenia i przypominającego o znaczeniu Święta Objawienia Pańskiego jest zacieśnianie więzi rodzinnych i społecznych. Wydarzenie odbywało się pod hasłem: Radość - Prawda - Dobro.
DKS "Gaudium" Zamość zobowiązany został do stworzenia scenariusza nieodbiegającego w sposób istotny od tradycyjnego scenariusza jasełkowego, w tym do nie umieszczania postaci bajkowych. Scenariusz zrealizowany w Zamościu opracowała Małgorzata Farion, która przygotowanie wydarzenia plenerowego rozpoczęła wiosną 2014 r. Przedsięwzięcie okazało się spektakularnym sukcesem - zarówno organizatorów jak i uczestników Orszaku.
Zaszczytne role podczas Orszaku pełnili Trzej Królowie. Odtwórcę roli Kacpra zaproponowała przedstawicielka Urzędu Miasta Zamość, Jadwiga Machulewska, Dyrektor Wydziału Kultury i Spraw Społecznych. Był nim Kazimierz Wolańczuk, zamościanin, z wykształcenia nauczyciel, z zamiłowania oświatowiec, wychowujący swoje oraz powierzone jego opiece, wychowaniu i edukowaniu dzieci w Niepublicznym Przedszkolu Językowym For kids w Zamościu.
- Odgrywana postać króla Kacpra składającego pokłon i dary Dzieciątku Bożemu i Maryi niech będzie znakiem przywiązania narodów europejskich do wartości i tradycji chrześcijańskich w jednoczącej się Europie. Cieszę się, że biorę udział w pierwszym Orszaku Trzech Króli w Zamościu i myślę, że wejdzie on do tradycji okresu bożonarodzeniowego w naszym mieście, ku radości najmłodszych mieszkańców Zamościa i okolic - powiedział Kazimierz Wolańczuk.
Króla Melchiora wytypował przedstawiciel organizatora, ks. Tomasz Winogrodzki. Został nim również zamościanin Radosław Kołodziejczuk, pracownik oświatowy w Bursie Międzyszkolnej Nr 1 w Zamościu, społecznik działający w Zarządzie Diecezjalnego Klubu Sportowego "Gaudium" Zamość.
- Jest mi bardzo przyjemnie, że Orszak Trzech Króli dotarł do naszego pięknego miasta, a ja będę mógł wziąć udział wraz z rodziną w przemarszu - podkreślił Radosław Kołodziejczuk.
W rolę Króla Baltazara wcielił się Bolesław Bełz, członek Zespołu Pieśni i Tańca "Zamojszczyzna", pracownik Zamojskiego Szpitala Niepublicznego Spółka z o.o. w Zamościu. Jego kandydaturę rekomendowała przedstawicielka organizacji pozarządowych, społecznik, przewodnicząca Zarządu Stowarzyszenia Przyjaciół Ludowego Zespołu Pieśni i Tańca "Zamojszczyzna" Anna Polska.
Bolesław Bełz powiedział, że pełnienie funkcji Króla Baltazara traktuje jako wielkie wyróżnienie. Jego zdaniem - Orszak Trzech Króli jest wspaniałą okazją do manifestowania radości z narodzin naszego Zbawiciela.
Przybyłych na Orszak witały kolędy w wykonaniu zespołów z Gminy Zamość. Wsparcia udzielał Anioł oraz Trzej Królowie, a Orszak powiększał się z każdą chwilą. Rozdano śpiewniki z kolędami oraz piękne korony w trzech kolorach, nawiązujących do trzech kontynentów, z których przybyli Mędrcy: Azji (kolor czerwony), Europy (kolor zielony) i Afryki (żółty).
Uczestników Orszaku powitał ks. Tomasz Winogrodzki słowami: - Serdecznie witam na Orszaku Trzech Króli w Zamościu, po raz pierwszy organizowanym w naszym mieście. Witam królów: Jego Wysokość Kacpra I, Jego Cesarską Mość Melchiora I oraz Jego Szlachetność Szejka Baltazara I. Królowie weszli na platformę specjalnie przygotowanego auta, zwaną Trzej Króle mobile.
Główny organizator powitał także Rodziny przybyłe na Orszak, mieszkańców miasta i gminy Zamość, okolicznych miejscowości, turystów, a przede wszystkim dzieci. Zaprosił wszystkich do wspólnej zabawy, do odtworzenia wspaniałego historycznego wydarzenia - nawiedzenia Szopki Betlejemskiej przez Trzech Króli. Mikrofony przejęli narratorzy Orszaku: ks. Jarosław Feresz, proboszcz Parafii pw. Świętej Bożej Opatrzności i Wojciech Suchowicz, trenerowi DKS "Gaudium", a śpiewy prowadziły: Ewa Jagielska i Eliza Holko.
Do spotkania z Dzieciątkiem zachęcał Anioł Boży: -Nie bójcie się! Oto zwiastuję Wam radość wielką, która będzie udziałem całego narodu: dziś w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz, Pan. A to będzie znakiem dla was: Znajdziecie Niemowlę, owinięte w pieluszki i leżące w żłobie.
- Uważajcie! Na drodze piętrzą się przeszkody! Pamiętajcie, że w drogę do Stajenki możecie iść tylko wypełnieni Wiarą, Nadzieją, Miłością. Niech Radość, Prawda i Dobro wam towarzyszy! Zapalmy płomień Bożej Miłości. Podnieśmy głowę i uwierzmy w Miłość. Odważmy się ją odnaleźć! Powtarzam Wam - Nie lękajcie się. Jesteście na dobrej drodze. Ruszajcie za gwiazdą!
Orszak, za podpowiedzią, skandował: Szukajcie Jezusa, Szukajcie Jezusa, Szukajcie Jezusa!
Następnie rozegrała się pierwsza scenka, i swoje kwestie wypowiedzieli królowie, na które żywo reagowali uczestnicy Orszaku. Król Kacper: -Ujrzałem Gwiazdę i idę za nią. Przepełnia mnie radość, a umacnia wiara, nadzieja i miłość! Na co Orszak odpowiedział: - Do stajenki (po trzykroć).
Król Melchior: - Narodził się w Betlejem Król, który przyniesie pokój światu. To wieczna prawda. Mam w sercu nadzieję na spotkanie z Nim. I ponownie odpowiedział Orszak: -Do stajenki!
Król Baltazar: -Szukałem dobra całe życie. Tylko Miłość jest prawdziwa! I po raz kolejny: -Do stajenki!
Kolęda "Mędrcy Świata, Monarchowie" była sygnałem do wyruszenia specjalnie uformowanego Orszaku. Otwierał go ubrany w strój kontuszowy - Grzegorz Łapiński z Zamojskiego Bractwa Rycerskiego niosąc duży sztandar z wizerunkiem Trzech Króli. Za nim, z przepiękną gwiazdą z rozetą, wykonaną pod kierunkiem rzeźbiarza Tomasza Bełecha - kroczyła młodzież z Liceum Plastycznego. Potem szły Anioły, czyli dzieci z przedszkoli. Następnie ze sztandarami Zakon Rycerzy Kolumba, za nimi ks. biskup i organizatorzy. Pod opieką rodziców kroczyły orszaki kolorowe, symbolizujące Europę, Afrykę i Azję. Po każdej scenie biblijnej do Orszaku dołączali jej wykonawcy. Z platformy pozdrawiali uczestników Orszaku Trzej Królowie. Tuż za nimi tysiące zamościan i gości: dzieci, młodzież, dorośli i bardzo dorośli. Szli ubrani w korony i peleryny. Bezpieczeństwa Orszaku - bez zarzutu - strzegli strażacy oraz służby porządkowe.
Trasa wiodła ulicą Peowiaków, a następnie Partyzantów, w kierunku Kościoła Zwiastowania NMP (O.O. Franciszkanie). W swoje role weszli narratorzy z okrzykami: Europa, to tu żyjemy! Uczestnicy Orszaku odpowiadali: - Z Synem Bożym trwać chcemy! I ponownie narrator: - Jutro Europy, odpowiadano: - Jezusa tropy! Były i kolejne: -Azja wita wesoło!, i odpowiedź: -Wreszcie radość panuje wkoło! -Pan Nasz nadchodzi! Odpowiedź zgromadzonych brzmiała: -Od złego Azję oswobodzi! Oraz: - Chrześcijańska kronika! I odzew: - Lud Boży radosna Afryka! I ponownie narrator: - Czarna Afryka w Orszaku idziemy! Uczestnicy Orszaku: - Bogiem jesteś, tak chcemy!
Na schodach Kościoła Zwiastowania NMP (O.O. Franciszkanie) rozegrała się pierwsza scena biblijna, czyli "Pokłon pastuszków", za realizację której odpowiedzialne były Dorota Nowosad i Janina Lachowska z Osiedlowego Dom Kultury "Okrąglak". Scena z uroczymi pastuszkami była niezwykła, świetnie przygotowana, chociaż mało nagłośniona.
I ponownie wspólne kolędowanie, które ułatwiały śpiewniki Orszaku Trzech Króli, zawierające słowa wstępu: skierowane w Orędziu do młodych przez Jana Pawła II, wyrażone przez Bronisława Komorowskiego, Prezydenta RP, a także przez ks. bp. Mariana Rojka oraz Andrzeja Wnuka, prezydenta m. Zamość i Ryszarda Gliwińskiego, wójta Gminy Zamość.
Na wysokości Kościoła p.w. Św. Katarzyny rozegrała się "śpiewająco" druga scena biblijna - "Narodzenie Pana Jezusa", zrealizowana przez: Polskie Stowarzyszenie na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym koło w Zamościu, Warsztaty Terapii Zajęciowej działające przy Parafii Św. Michała Archanioła i Warsztat Terapii Zajęciowej w Zamościu Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom
Niepełnosprawnym "Krok za krokiem" w Zamościu. Należy podkreślić, że organizatorzy wszystkich scen biblijnych sami opracowali scenki i sami wykonali dekoracje oraz kostiumy. Ileż było dumy i radości w twarzach odtwórców sceny.
Z kolędą na ustach Orszak dotarł - ulicą Akademicką i Grodzką - na Rynek Wielki. Tu powitano Trzech Króli kolędą "Jezus Malusieńki". Z Ewangelii wg św. Jana ks. Krzysztof Portka odczytał: - Na początku było słowo a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, co się stało. (...).
- Walka zła z dobrem obrała sobie najbardziej tajemnicze pole bitwy - ludzkie sumienia. To co dzieje się w nim emanuje na nasze życie i decyzje - mówił kolejny narrator.
Scenariusz trzeciej sceny biblijnej przygotował ks. Krzysztofa Portka, opiekun Grupy Teatralnej "Warto", działającej przy parafii p.w. Świętej Bożej Opatrzności, która zaprezentowała "Walkę dobra ze złem". - Mędrcy ze Wschodu, Trzej Królowie, prowadzeni przez tajemniczą Gwiazdę, która była dla nich Niebieskim przewodnikiem do obiecanego przez proroków Króla nad królami. To oni przybywszy do Heroda opowiedzieli o nowo Narodzonym - relacjonował sytuację na scenie - narrator. W rolę Heroda, z wielkim powodzeniem, wcielił się Piotr Hildebrand. Scenę biblijną na Rynku Wielkim zakończył pokaz Teatru Ognia Utopia.
Ogromny Orszak skierował swoje kroki w kierunku Katedry Zamojskiej. Na progu renesansowej świątyni oczekiwała na pielgrzymujących Święta Rodzina. W rolę św. Józefa wcielił się Janusz Wójtowicz, działacz społeczny, a postać Matki Boskiej zagrała jego żona, Agnieszka, pracownik Ośrodka Promocji, Turystyki i Sportu Gminy Zamość. Pani Agnieszka i pan Janusz, członkowie Grupy Teatralnej "Bez Maski" z Mokrego, reprezentanci Gminy Zamość - powiedzieli, że byli zaszczyceni pełnieniem tak wyróżniających się funkcji podczas Orszaku Trzech Króli w Zamościu.
Przed zabytkową świątynią dokonał się Pokłon przez Królów Dzieciątku Jezus. Scenkę ubogaciły osiołki z prywatnej hodowli Piotra Łachno.
Do Świętej Rodziny podeszli Trzej Królowie, oddali mu pokłon i ofiarowali dary. Pierwszy pokłonił się Kacper, ze słowami: -Prawdziwy Królu! Ty, który źródłem jesteś jasności, oddaję Tobie pokłon w imieniu krajów Europy. Przyjmij proszę złoto naszej modlitwy. Uznajemy w Tobie jedynego Pana naszego życia. Rządź nami i broń nas przed atakami szatana. Matko naszego Króla, zawierzamy się Tobie! Kacper przyklęknął i ofiarował złoto.
Kolejno pokłon oddał Cesarz Melchior, mówiąc: -Królu, ty jesteś światłem, które oświeca serca i otwiera bramy nieba. Prawdziwy Boże, przyjmij prosimy mirrę naszej wolności, narody Azji oddają Tobie pokłon. Matko Króla, otocz nas swym płaszczem! Malutkiemu ofiarował mirrę.
Ostatni Baltazar wyrzekł: -Królu, Boże, Prawdziwy Człowieku. Ty, który rozpraszasz mrok śmierci i rodzisz nowe życie, oddając Tobie pokłon, ofiarowujemy nas samych, przyjmij, kadzidło naszej miłości, narody Afryki oddają Tobie pokłon. Matko Króla, opiekuj się nami! - by za chwilę złożyć Dzieciątku w ofierze kadzidło.
W pokłonie wzięli udział także uczestnicy Orszaku. Na słowa narratora: Wyznajemy! - padło gromkie: -Boga w Tobie! Odpowiedzią na słowo: - Powitajmy! - było - Maleńkiego! I już na końcowe słowa narratora: - Bóg się rodzi! - okrzyk brzmiał: -Moc truchleje!
Cały Orszak skierował się do wnętrza Katedry Zamojskiej aby wziąć udział w Mszy św., celebrowanej przez ks. bpa dr hab. Mariusza Leszczyńskiego. Ks. biskup podziękował wszystkim zebranym za publiczne wyznanie wiary przed Bogiem i światem jakim było rozważanie Tajemnicy Objawienia Pańskiego poprzez wypowiedzi i śpiew podczas przemarszu ulicami miasta.
Tajemnica Gwiazdy Narodzenia Pańskiego była tematem przewodnim wygłoszonego kazania: - W blasku światła tej Gwiazdy św. Antoni widzi samego Chrystusa, Światłość Prawdziwą, która oświeca każdego człowieka. Światłość, która rozświetla zmroki zła i prowadzi do świętości (...) Dziś Jezus, jak światło Narodów, rzuca blask nadziei na naszą rzeczywistość, na nasze życie, na niespokojny świat, w którym żyjemy. Takie przesłanie niesie uroczystość Objawienia Pańskiego, taką wymowę ma Orszak Trzech Króli, który przeszedł ulicami naszego miasta. Ten barwny, widowiskowy pochód wyraża jednak coś więcej niż tylko jeden z przejawów naszej kultury religijnej. Jego wymowa jest tak głęboka, jak to wydarzenie z Trzema Królami, opisane w dzisiejszej Ewangelii. Papież senior Benedykt XVI w książce o "Dzieciństwie Jezusa" pisze: Mędrcy ze Wschodu reprezentują ruszenie ludzkości w drogę prowadzącą do Chrystusa. Inaugurują powrót, który będzie trwał przez cała historię. Reprezentują wewnętrzne oczekiwanie ludzkiego ducha, podążanie religii i ludzkiego rozumu na spotkanie z Jezusem. Orszak Trzech Króli nie jest marszem w proteście przeciwko komuś lub przeciwko czemuś. Jest przede wszystkim wyznaniem wiary w Jezusa jako Światłość, która oświeca każdego człowieka. Jest zaproszeniem dla wszystkich ludzi aby szli razem w jednym kierunku, ku Bogu.
Oprawę muzyczną mszy św. stanowiły śpiewy w wykonaniu Zespołu Wokalnego "Rezonans", pod kierunkiem Alicji Saturskiej. Jak powiedziała pomysłodawczyni Orszaku Trzech Króli w Zamościu - przedsięwzięcie było możliwe dzięki dobrej woli i oddaniu osób, które zaprosiła do przygotowania i uczestniczenia w wydarzeniu. Deklaracje współpracy i poparcia otrzymała od instytucji, organizacji, parafii, które przyjęły na siebie zabezpieczenia określonych zadań i czynności. Wśród współorganizatorów byli: Parafia Katedralna, Gmina Zamość, Parafia Rzymskokatolicka Świętej Bożej Opatrzności, Parafia Zwiastowania NMP - O.O. Franciszkanie, Chorągiew Lubelska ZHP - Hufiec Zamość, Liceum Plastyczne, Osiedlowy Dom Kultury "Okrąglak", Stowarzyszenie Art Avanti, Stowarzyszenie Zamojskie Centrum Wolontariatu, Stowarzyszenia Przyjaciół LZPiT "Zamojszczyzna", Warsztaty Terapii Zajęciowej działające przy Parafii Św. Michała Archanioła, Polskie Stowarzyszenie na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym Koło w Zamościu, Kościół Rektoralny Św. Katarzyny, I Liceum Ogólnokształcące, Przedszkole Miejskie Nr 5, Warsztat Terapii Zajęciowej, Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom Niepełnosprawnym "Krok za krokiem", Orkiestra Symfoniczna im. Karola Namysłowskiego, Państwowa Szkoła Muzyczna I i II stopnia.
- Praca w KS Agros dała mi odwagę, a wolontariat w Gaudium, gdzie prezesem jest kapłan - śmiałość w realizacji tych planów. Dziękuję Przyjaciołom, dziękuję Mieszkańcom Miasta i Gminy Zamość - powiedziała Małgorzata Farion. Podkreśliła: -To dzieło nas wszystkich! Kolędujmy razem za rok! autor / źródło: Teresa Madej dodano: 2015-01-08 przeczytano: 6046 razy.
Zobacz podobne:
Warto przeczytać:
|
|
|
|