Stowarzyszenie "Turystyka z Pasją" podsumowało rok swojej działalności, której celem jest promocja i tworzenie różnorodnych form turystyki w Polsce ze szczególnym uwzględnieniem województwa lubelskiego. Wartością dodaną spotkania był wykład dr Jacka Feduszka o Bastionie II (11.10.).

Rocznicowe spotkanie odbyło się w kazamacie wschodniej Bastionu II w Zamościu. Historię powstania i projekty zrealizowane przez stowarzyszenie w pierwszym roku jego działalności przedstawił wiceprezes "Turystyki z Pasją" Tomasz Banach. Omówienie zobrazował multimedialną prezentacją.

13 października 2014 roku w Zamościu członkowie założyciele przyjęli uchwałę o powstaniu stowarzyszenia i powołali Zarząd Stowarzyszenia "Turystyka z Pasją" w składzie: Dominika Lipska - Prezes, Tomasz Banach - Wiceprezes oraz Sylwia Jagoda - Wiceprezes - Skarbnik. Powołano także Komisje Rewizyjną Stowarzyszenia w składzie: Jacek Bełz - Przewodniczący, Katarzyna Kamińska - członek i Grzegorz Łapiński - członek. Rejestracji w KRS dokonano 5 lutego 2015 r.

Stowarzyszenie swe cele realizuje między innymi poprzez: promocję turystyki w formie przewodnictwa i wydawnictw, udział w targach i imprezach turystycznych, organizację warsztatów, wykładów, szkoleń oraz tożsamych inicjatyw, współpracę z organizacjami promującymi turystykę na poziomie lokalnym i krajowym, promocję istniejących i tworzenie nowych szlaków turystycznych, współpracę z samorządami lokalnymi, muzeami, stowarzyszeniami, instytucjami naukowymi i oświatowymi itp., promocję kultury, folkloru, tradycji regionalnych i historii, organizację imprez turystycznych, integracyjnych, wyjazdów szkoleniowo-promocyjnych, ochronę i promocję zabytków, popularyzację rozwoju edukacji związanej z dziedzictwem kulturowym.

Oto krótkie podsumowanie tego, co członkom stowarzyszenia udało się zrealizować przez dwanaście miesięcy. Pierwsze przedsięwzięcie zrealizowano jeszcze przed rejestracją Stowarzyszenia, w październiku 2014 r. Był to wyjazd szkoleniowo-integracyjny "Roztocze - kraina miodów i wina". Uczestnikom przybliżono walory turystyczne i smakowe Roztocza. Kolejne, to spotkanie autorskie z Marcinem Wrońskim, lubelskim autorem kryminałów. Pretekstem był fakt, że VII część jego sagi o komisarzu Zygmuncie Maciejewskim toczy się w Zamościu. Szeroko pisaliśmy o spotkaniu w stylu retro w artykule: "Marcin Wroński zeznawał w Szkole Życia"

Stowarzyszenie stało także za konkursem fotograficznym na tajemnicze, magiczne miejsca, który spotkał się z dużym zainteresowaniem. Po zakończeniu konkursu, w siedzibie Lubelskim Ośrodku Informacji Turystycznej i Kulturowej zorganizowano wystawę zwycięskich prac. Po rejestracji przyszedł czas na kolejne inicjatywy. Zaproponowano wyjazdy szkoleniowo-integracyjne: pozwalający zgłębić tajemnice Lasów Janowskich, poznać historię "Gotanii i Grodów Czerwieńskich".

Członkowie zarządu nabywali wiedzę podczas szkoleń dla organizacji pozarządowych, żeby dobrze sobie radzić w gąszczu przepisów prawa fiskalnego. Poza tym, Stowarzyszenie współpracowało z "Ziarnkiem Grochu", kierując swoje działania ku najmłodszym mieszkańcom Zamościa. 16 maja br. pasjonaci turystyki zorganizowali "Turystyczną Majówkę", będącą wprowadzeniem do "Nocy Muzeów". Były grupy tematyczne zwiedzające Zamość i wejścia na wieże ratuszową, czyli "Zamość górą!".

Członkowie Stowarzyszenia zaproponowali także interesującą zabawę polegającą na odgadnięciu przez chętnych jak najwięcej miejsc pochodzących z Zamościa, przedstawionych na wykonanych przez siebie fotografiach. Wzięli również udział w Festiwalu Produktu Lokalnego "Smaki Zamościa i Roztocza" serwując smakoszom "Omlet Marysieńki", primo voto Zamoyskiej, secundo voto Sobieskiej, słynnej królowej Polski. Miejsca na podium omlet nie zyskał, a kroniki milczą - ileż też jaj trzeba było ubić, aby taki omlet wysmażyć.

Hitem stała się wystawa "Koronki, tiurniury, aksamity... kostiumy historyczne od końca XVI do XX wieku", pokazywana od czerwca 2015 r. w kazamacie zachodniej Bastionu II. Budziła zainteresowanie miejscowych i przyjezdnych, zyskując same pochwały. Jak podał Tomasz Banach - przez cały sezon turystyczny wystawę obejrzało ponad 9 tysięcy wizytujących. Zapewnił również, że produkt jaki wykreowało stowarzyszenie, będzie kontynuowany.

Następny wyjazd szkoleniowy (niekomercyjny) poświęcono "Śladom Pań Zamoyskich". Na trasie programu: Zwierzyniec - Krzeszów - Bieliny - Ulanów, znalazły się miejscowości związane z Zamoyskimi i ich wybrankami. Pozytywnie zakręceni na punkcie turystyki przyznają, że częstokroć dobrze się bawią realizując swoje pomysły. Tak było podczas spontanicznego "napadu" na musztrę w wydaniu zamojskich zbrojnych, odbywającą się w tym sezonie na Rynku Wielkim. W ruch poszła kapusta i ...szable, a turyści mieli wiele uciechy, choć znowu kroniki milczą, czy stanęli po stronie prawa czy bezecnych napastników. I o zgrozo, wiceprezes Stowarzyszenia zapowiada powtórkę z "napadu". Ponoć napadano także na szturmujących twierdzę, ale to akurat można zrozumieć, chyba, że to były wojska księcia Poniatowskiego w maju 1809 r. - to wtenczas "hultajstwo" nie przystoi .

"Turystyka z Pasją" pomyślała o ... wszystkim i wszystkich, także o "zagospodarowaniu", czytaj zapewnieniu uciech turystom pozostających w Zamościu na noc. Pokazywano więc miasto nocą i podczas szczególnej okazji, czyli "Nocy spadających gwiazd". Jak podają kroniki, te spadające nad Zamościem dają największą gwarancję na spełnienie marzeń, nie tylko w najbliższym roku. Warunek jest jeden - marzenie należy wypowiedzieć pod zamojskim, prawie włoskim, niebem, przed kazamatą zachodnią Bastionu II. Chętnych na patrzenie na spadające z zamojskiego nieba gwiazdy nie brakowało. Ale, ale, ponoć pisał już o tym w swoim Diariuszu Bazyli Rudomicz. Kto chce, niech wierzy.

Zdarzyła się także potańcóweczka w stylu lat 20-tych i 30-tych. Kazamata wybrzmiała muzyką szalonych lat dwudziestolecia międzywojennego. Towarzystwo w strojach z epoki bawiło się w najlepsze. Przednia zabawa trwała do późnych godzin nocnych, i żaden duch z epoki nie był w stanie wypłoszyć chętnych rozrywki.

Stowarzyszenie uczestniczyło również w przedsięwzięciach organizowanych przez Miasto Zamość, Zamojski Dom Kultury, inne stowarzyszenia i instytucje, którym to przedstawicielom - członkowie Zarządu "Turystyki z Pasją" złożyli podziękowania.

Spotkanie zakończył interesujący wykład dr Jacka Feduszka, kustosza Muzeum Zamojskiego w Zamościu o budowie, przeznaczeniu i historii Bastionu II zamojskiej twierdzy. Stowarzyszeniu "Turystyka z Pasją" życzymy dalszych mądrych i pozytywnie zakręconych pomysłów promujących Zamość i Roztocze.

Z nieukrywaną przyjemnością możemy natomiast stwierdzić, iż jego działalność w pewien sposób nawiązuje do projektów promocyjnych z obszaru turystyki, zrealizowanych przez portal Zamość online na przestrzeni ostatnich dziewięciu lat. I trochę tego było...