www.zamosconline.pl - Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu
Zamość i Roztocze - redakcja Zamość i Roztocze - formularz kontaktowy Zamość i Roztocze - linkownia stron Zamość i Roztocze - komentarze internautów Zamość i Roztocze - reklama Zamość i Roztocze - galeria foto
Redakcja Kontakt Polecamy Komentarze Reklama Fotogaleria
Witaj w czwartek, 21 listopada 2024, w 326 dniu roku. Pamiętaj o życzeniach dla: Janusza, Konrada, Reginy.
Listopadowe przysłowia: Jak się Katarzyna głosi, tak się Nowy Rok nosi. [...]

Turystyka: Noclegi, Jedzenie, Kluby i dyskoteki, Komunikacja, Biura podróży Rozrywka: Częst. radiowe, Program TV, Kina, Tapety, e-Kartki, Puzle, Forum Służba zdrowia: Apteki, Przychodnie, Stomatologia Pozostałe: Kościoły, Bankomaty, Samorządy, Szkoły, Alfabet Twórców Zamojskich

www.zamosconline.pl Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu


\Home > Publicystyka


- - - - POLECAMY - - - -




Jesienna zadyma

Nie, to nie będzie o wyborach. Tym bardziej, że w ostatnich dniach paradoksalnie jakoś mnie omijały. Co prawda spędziłem teraz kilka dni w Zamościu, ale Jarosław Kaczyński był w naszym mieście akurat wtedy, jak ku niemu zmierzałem, zaś Janusz Korwin-Mikke miał tu spotkanie krótko po moim wyjeździe z rodzinnego domu. W głosowaniu udział oczywiście wezmę i oczywiście nie powiem na kogo oddam swój głos. Niemniej wyników jestem niezmiernie ciekaw.

Ale dzisiejszy tekst będzie o czymś zupełnie innym, choć w sumie też o bardzo ważnej kwestii. I to chyba dla każdego z nas, bo też i każdy z nas przynajmniej od czasu do czasu jest uczestnikiem ruchu drogowego. A tak się składa, że nadszedł najgorszy w roku czas pod tym względem.

Nie dość, że ciemności zapadają coraz wcześniej (a warto nadmienić, że najbliższej nocy sobotnio-niedzielnej zmieniamy czas na zimowy), to pogoda już z rzadka jest naprawdę dobra do podróżowania. Nawet jeśli mamy do czynienia ze słoneczną aurą, to często słońce musi się przebijać przez mniejszą lub większą mgiełkę, a ponieważ nie jest już tak wysoko na nieboskłonie, jak było choćby w czerwcu, musimy się liczyć z tym, że jadąc samochodem może ono nas nawet oślepić. Ale i tak oczywiście lepiej jechać autem podczas słonecznej pogody aniżeli w czasie deszczu lub nocą. Niemniej nie zawsze jest to możliwe.

Pół biedy jeśli jedynym naszym problemem w takich warunkach jest pogoda. Gorzej, że na naszych drogach można zaobserwować szereg - mówiąc delikatnie - bardzo nieodpowiedzialnych zachowań, które bezpieczeństwu na pewno nie sprzyjają. I nie mam tu na myśli nadmiernej prędkości, choć ona rzecz jasna też potrafi swoje zrobić.

Po pierwsze: nieodpowiednie ustawienie świateł w samochodach. Pomijam sytuacje, w których kierowcy-półgłówki nocą stale jeżdżą na światłach drogowych (popularnych "długich") i nie obchodzi ich, że oślepiają w ten sposób wszystko co z przodu. Nie powiem, że się z tym pogodziłem, ale nauczyłem się reagować. Jest jednak naprawdę wiele pojazdów, które mają światła ustawione po prostu źle. Wtedy nie tylko nie mają odpowiednio oświetlonej drogi przed sobą, ale także bardzo utrudniają poruszanie się innym użytkownikom szos.

Po drugie: nieużywanie kierunkowskazów. Wiem, że to grzech całoroczny, ale w okresie jesiennym denerwuje szczególnie. Wtedy nie dość, że trzeba wypatrywać przed sobą kolejnych elementów drogi, aby ją bezpiecznie pokonać, to jeszcze istnieje ryzyko, że pojazd, który mamy właśnie przed sobą, znienacka zmieni sobie pas ruchu i nieszczęście gotowe.

Po trzecie: nieoświetlone pojazdy rolnicze stojące na poboczu. Tutaj wręcz mogę litanię stworzyć. Na odcinku Szczebrzeszyn-Janów Lubelski ostatnio naliczyłem pięć nieoświetlonych ciągników, których właściciele jeszcze po zmierzchu beztrosko oddawali się pracom polowym. O wypadek naprawdę nietrudno.

Po czwarte: wysoce nieodpowiednio ubrani do tej pogody piesi. Standardem są ciemnie płaszcze i równie nieodblaskowe kolory. Mało kto stara się o umieszczenie elementów o jaskrawych barwach, nie wspominając o czymś naprawdę odblaskowym. A potem taki pieszy wyłania się kierowcy w ostatniej chwili przed potrąceniem, kiedy nie można już nijak zareagować.

Albo nawet i wtedy nic się nie widzi, a jedynie czuje, że na coś samochód przed chwilą wpadł.

Piszę o tym dlatego, że dochodzę do wniosku, iż wielu ofiar na drogach moglibyśmy uniknąć, gdybyśmy zachowali podstawowe zasady. I nawet nie chodzi tu o zasady bezpieczeństwa, bo ja bym je raczej nazwał zasadami zdrowego rozsądku. Ale nie od dziś wiadomo, że zdrowego rozsądku brakuje nam często najbardziej.


autor / źródło: Robert Marchwiany
dodano: 2015-10-22 przeczytano: 3632 razy.



Zobacz podobne:

Warto przeczytać:









- - - - POLECAMY - - - -




Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu - Twoje źródło informacji

Wykorzystanie materiałów (tekstów, zdjęć) zamieszczonych na stronach www.zamosconline.pl wymaga zgody redakcji portalu!

Domeny na sprzedaż: krasnobrod.net, wdzydze.net, borsk.net, kredki.com, ciuchland.pl, bobasy.net, naRoztocze.pl, dzieraznia.pl
Projektowanie stron internetowych, kontakt: www.vdm.pl, tel. 604 54 80 50, biuro@vdm.pl
Startuj z nami   Dodaj do ulubionych
Copyright © 2006 by Zamość onLine All rights reserved.        Polityka prywatności i RODO Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, hosting, programowanie, bazy danych, edukacja, internet