www.zamosconline.pl - Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu
Zamość i Roztocze - redakcja Zamość i Roztocze - formularz kontaktowy Zamość i Roztocze - linkownia stron Zamość i Roztocze - komentarze internautów Zamość i Roztocze - reklama Zamość i Roztocze - galeria foto
Redakcja Kontakt Polecamy Komentarze Reklama Fotogaleria
Witaj w czwartek, 21 listopada 2024, w 326 dniu roku. Pamiętaj o życzeniach dla: Janusza, Konrada, Reginy.
Listopadowe przysłowia: W połowie listopada deszczy, a w połowie stycznia trzeszczy. [...]

Turystyka: Noclegi, Jedzenie, Kluby i dyskoteki, Komunikacja, Biura podróży Rozrywka: Częst. radiowe, Program TV, Kina, Tapety, e-Kartki, Puzle, Forum Służba zdrowia: Apteki, Przychodnie, Stomatologia Pozostałe: Kościoły, Bankomaty, Samorządy, Szkoły, Alfabet Twórców Zamojskich

www.zamosconline.pl Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu


\Home > Publicystyka


- - - - POLECAMY - - - -




Krajobraz po marszu, acz z pustym krzesłem

Są w naszym kraju wydarzenia, na które jedni czekają, bo są spragnieni pozytywnych doznań, a inni wręcz przeciwnie. Należą do nich na przykład mecze piłkarskie. Dla normalnych ludzi to po prostu imprezy sportowe, na które przychodzi się pokibicować lub przynajmniej popatrzeć na zmagania zawodników. Dla nich wartością są same emocje wynikające z rywalizacji. Istnieje jednak grupa osób, którzy piłki nożnej patologicznie nienawidzą. Pół biedy, jeśli swoje narzekania ograniczą do wytknięcia piłkarzom wysokości zarobków lub władzom kosztów budowy stadionów. Do tego momentu to po prostu kwestia gustu. Gorzej jeśli ci ludzie odczuwają nieskrywaną przyjemność w chwilach, gdy podczas meczu dochodzi do bijatyki tzw. pseudokibiców. Z miejsca opinia publiczna dowiaduje się, że stadiony to najniebezpieczniejsze miejsca w Polsce, a człowiek w klubowym szaliku stanowi uosobienie wszelakiej patologii. A skoro tak, to złe są również i wszelkie inne rzeczy, które kibice organizują, z patriotycznymi oprawami meczów na czele. Przeciętny Polak dowiaduje się wówczas, że popierając takie inicjatywy nie jest w niczym lepszy od grupy naparzających się debili.

A że grupy kibicowskie stanowią zawsze spory procent uczestników stołecznego Marszu Niepodległości, można było rzucać to i owo na sam Marsz. Przez ostatnie kilka lat to działało, bo choć w wydarzeniu brało udział kilkadziesiąt tysięcy osób, to rzeczywiście dochodziło do starć z udziałem góra kilkuset osób. Co prawda nie był to zatem liczny procent, a bili się (nierzadko wszczynając te burdy) również ludzie, którym z prawicą zupełnie nie jest po drodze (że przypomnę Niemców z Antify zaproszonych przez "Krytykę Polityczną"), ale przekaz co roku szedł ten sam. W tym roku przed Marszem też atmosfera w mediach głównego nurtu była taka, jakby czekał nas przynajmniej Armageddon. A tu nagle zonk! Środowy Marsz Niepodległości był zadziwiająco spokojny i to do tego stopnia, że wspomniane media tylko półgębkiem wspominały o "kilku incydentach".

Zatem nowe idzie chyba na wszystkich frontach, co widać nawet i po świeżo ogłoszonym składzie rządu. Zwłaszcza po Mateuszu Morawieckim, który będzie odpowiadał za sprawy gospodarcze i który nowej opozycji stanął kością w gardle tak, jak nie przymierzając w Zamościu Tomasz Kossowski. Nie ukrywam, że bardzo odpowiada mi Antoni Macierewicz w roli ministra obrony narodowej. Histeryków lamentujących, że czeka nas starcie zbrojne z wszystkimi dookoła, informuję że to nie szef MON jest zwierzchnikiem sił zbrojnych. Jedne zaś z najmądrzejszych łacińskich przysłów brzmi: "Chcesz pokoju, gotuj się do wojny", a naszej armii z pewnością przyda się przypomnienie po co została powołana. I tylko Mariusz Kamiński jest dla mnie pewnym zgrzytem. Mimo całego szacunku do niego razi mnie jednak obecność w rządzie osoby skazanej na bezwzględne więzienie. Nawet jeśli wyrok nie jest sprawiedliwy.

No i na pewno niezbyt fortunnie rozwiązano sprawę szczytu na Malcie, odbywającego się w dniu inauguracyjnego posiedzenia nowego parlamentu. Zupełnie nie wiem co prezydent chciał osiągnąć wyznaczając taką datę i nie chcąc jej później przesunąć, bo przegrał na tym i politycznie, i wizerunkowo. Przez to Polska na szczycie reprezentowało przez inne państwo. Jeśli takich historii będzie więcej, z pewnością nie pomogą w realizacji tego, na co mają nadzieję Polacy, którzy w maju i październiku dokonali zmiany na szczytach władz.


autor / źródło: Robert Marchwiany
dodano: 2015-11-11 przeczytano: 3552 razy.



Zobacz podobne:
     II Zamojski Marsz Niepodległości / 2013-11-03

Warto przeczytać:









- - - - POLECAMY - - - -




Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu - Twoje źródło informacji

Wykorzystanie materiałów (tekstów, zdjęć) zamieszczonych na stronach www.zamosconline.pl wymaga zgody redakcji portalu!

Domeny na sprzedaż: krasnobrod.net, wdzydze.net, borsk.net, kredki.com, ciuchland.pl, bobasy.net, naRoztocze.pl, dzieraznia.pl
Projektowanie stron internetowych, kontakt: www.vdm.pl, tel. 604 54 80 50, biuro@vdm.pl
Startuj z nami   Dodaj do ulubionych
Copyright © 2006 by Zamość onLine All rights reserved.        Polityka prywatności i RODO Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, hosting, programowanie, bazy danych, edukacja, internet