|
Trzeciomajowi zamojscy czarodzieje"Świąteczne popołudnie" z okazji 225. Rocznicy Konstytucji 3 Maja z udziałem dwójki zamojskich "czarodziejów" odbyło się w Morandówce. Maria Duławska czarowała słowem podczas "Zamojskiego Spaceru Poetyckiego", a Jerzy Burda czarował muzyką i śpiewem w "Karaoke po Zamojsku" (3.05.).
Spotkania z ludźmi o artystycznej duszy zawsze mają w sobie coś niezwykłego, a może nawet z magii. Takie osoby swoją obecnością kreują atmosferę wyjątkową z jednego ważnego powodu. Otóż, nie wszystkim bowiem dane jest tak składać słowa aby powstały mądre i miłe dla ucha rymy jak poetce Marii Duławskiej. Nie wszyscy także są tak obdarzeni słuchem jak Jerzy Burda, który tak składa nuty, że słuchanie jego kompozycji przywołuje tylko przyjemne uczucia i rozkosz w sercu. Każdy, komu dane jest doświadczyć takich chwil, pogłębia swoją wrażliwość, rozwija wyobraźnię, a obcując z pięknem wkracza na wyższy stopień wtajemniczenia.
Co prawda, można mieć wrażenie, że nawet znajomość twórczości znanych poetów odeszła do lamusa, a co dopiero mówić o uznaniu dla poezji współczesnej gdy w XXI w. większość potrzeb poznawczych zaspokaja nam Internet i powszechnie dostępna telewizja. Nie ma jednak wątpliwości, że poezja "na żywo" pozwala nam przenieść się w inny wymiar i świat, zdecydowanie ciekawszy od tego realnego. Bez wierszy, stworzonych przez poetów, nie byłoby to przecież możliwe. Ale to wiedzą nieliczni. Czyżby?
3 maja w Morandówce Pegaz (symbol natchnienia poetyckiego i plastycznego) miał powód do radości. Urokliwe patio stało się mini salonem poetyckim gdzie królowa doskonała poezja dla najmłodszych. Sądzę, że dorośli, którzy przyjęli zaproszenie i zabrali swoje pociechy na "Zamojski Spacer Poetycki" nie żałują decyzji. Sądzę, że spotkanie najmłodszych z Marią Duławską, autorką poezji dla dorosłych i książeczek dla dzieci: "Nim przyjdzie sen", "Zamojskie księżyce", "Zwierzajki", "Zaproszenie do zoo" oraz "Literkowo" na długo zapadnie im w pamięć.
Jest bowiem Maria Duławska nie tylko świetnym pedagogiem, jest też członkiem Związku Literatów Polskich, laureatką nagród resortowych: Ministra Edukacji Narodowej II stopnia, Wojewody Zamojskiego, Prezydenta Zamościa, Kuratora i Inspektora Oświaty i Dyrektora Szkoły. Odznaczona Złotym Krzyżem Za Zasługi i Złotą Odznaką ZNP. Za działalność i twórczość literacką otrzymała Nagrodę Literacką Głosu Nauczycielskiego i Dyplom Ministra Dziedzictwa Narodowego, Odznakę Zasłużony Działacz Kultury oraz wiele nagród, dyplomów od władz Zamościa.
Ten poetycki spacer z zamojską poetką miał same plusy. Dzieci nie tylko słuchały wierszy czytanych przez Marię Duławską, ale również same chętnie zasiadały w fotelu, by odczytać innym dzieciom wybrany przez siebie wiersz. Wiersze czytał też uznany poeta i fraszkopisarz Marian Kaczmarczyk.
Mali słuchacze mogli poznać wierszyki z tomiku "Zamojskie księżyce", wydanego w 2003 r., które Maria Duławska zadedykowała swojej pierwszej wnuczce. Kolorowa książeczka z obrazkami Zamościa zdobyła sobie popularność i była tłumaczona na kilka języków. Podobały się wierszyki przygotowane dla zamojskiego ZOO, gdzie to zwierzęta same mówią o sobie, swoich zwyczajach i życzeniach. Chętnie słuchano wierszy z książeczki "Literkowo", zawierającej przezabawne rysunki, "uśmiechnięte" i troszkę "figlarne" literki. Zamysłem poetki było wsparcie dzieci w uczeniu się alfabetu poprzez skojarzenia, rysunek i rymowankę. Te wierszyki cieszyły się największym zainteresowaniem dzieci.
Czarów nigdy nie jest za dużo. Kolejne czarowanie słuchaczy, już dorosłych, wziął na siebie Jerzy Burda, znakomity muzyk i nauczyciel Państwowej Szkoły Muzycznej I i II stopnia im. Karola Szymanowskiego, który wiele lat pracował nad ukształtowaniem słuchu przyszłych zamojskich muzyków. W latach 70-tych Jerzy Burda współpracował z Krzysztofem Czubarą, pisząc melodie do jego tekstów i uzyskując nagrody. Zamojski muzyk ma za sobą koncerty zagraniczne. Przebywał w Maracaibo w Wenezueli gdzie przez 9 lat grał w orkiestrze symfonicznej. Najważniejszymi koncertami jakie miał przyjemność zagrać były koncerty w Carnegie Hall w Nowym Yorku i w Kennedy Center w Waszyngtonie. Przebywał z tą orkiestrą na trwającym 2 i pół miesiąca tournée na trasie Meksyk, Kanada, USA.
Z okazji obchodzonej 225. rocznicy Konstytucji 3 Maja - Jerzy Burda przyjął zaproszenie do Morandówki i na pianinie zagrał kameralny recital, który zadedykował miastu Zamość. Należy podkreślić, że ulubionym rodzajem muzyki pana Jerzego jest poezja śpiewana. Muzyk zapowiedział, że jeszcze niejednokrotnie pojawi się w Morandówce, aby zgrać kolejny recital, ponieważ powstaje już muzyka do kolejnych tekstów poetyckich zamojskich poetów. "Karaoke po Zamojsku", w to świąteczne popołudnie, miało swój niezwykły urok.
Najpierw melomani mogli wysłuchać klasyki, potem autorskich kompozycji. Wspólnie śpiewano pieśni patriotycznych. Pięknie wybrzmiały utwory znane wszystkim Polakom: "Witaj, majowa jutrzenko", "O mój rozmarynie", "Ostatni mazur", "Marsz, marz Polonia" i "Niechaj Polska zna". W programie dwugodzinnego koncertu znalazły się także kompozycje, które muzyk napisał do wierszy zamojskich poetek: Marii Duławskiej - "Nocny pejzaż Zamościa" i "Ofiarowanie"; Barbary Kotyły - "Medytacje miłości" i Czas i człowiek". Te utwory muzyk zagrał i zaśpiewał. Rozczuliły nas słowa wiersza "Nocny pejzaż Zamościa".
..."Niezatarte wspomnienia
pod ratuszem przysiadły
I czekają by trębacz z wieży
przesłał je w dal".
Nie zabrakło też kilku bisów. Urzekła nas muzyka i słowa ulubionego utworu pana Jerzego - "Czas czarodziej". Autorem słów i muzyki jest Jerzy Burda. Zamojski bard znakomicie grał i śpiewał poetyckie teksty. W ten sposób w "Piwnicy Moranda" stworzył niepowtarzalną, magiczną atmosferę - jak to "czarodziej" ma w zwyczaju.
Mniemam, że pierwszy właściciel kamienicy Morandowskiej - włoski architekt Bernardo Morando gdyby żył - także słuchałby poezji Marii Duławskiej i muzyki Jerzego Burdy - jak na człowieka doby renesansu przystało, kiedy to nastąpiło odrodzenie porzuconej w czasach średniowiecznych idei wielkości człowieka i jego dzieł. autor / źródło: Teresa Madej dodano: 2016-05-09 przeczytano: 4002 razy.
Zobacz podobne:
Warto przeczytać:
|
|
|
|