|
Idealny bieg w idealnym mieściePrzez cztery dni Zamość i Roztocze stały się prawdziwą stolicą Polski dla biegaczy. W zakończonym niedawno XXI Czteroetapowym Biegu Pokoju Pamięci Dzieci Zamojszczyzny wzięło udział 153 zawodników i zawodniczek z całej Polski i zagranicy. Mieli oni do pokonania 100km.
Impreza zaczęła się w czwartek 30 sierpnia. W I etapie zawodnicy mieli do pokonania 35km z Zamościa do Zwierzyńca. Wystartowali z zamojskiego Rynku Wielkiego. Drugi dzień to 20km ze Zwierzyńca do Krasnobrodu, trasą ciągnącą się malowniczymi terenami Roztocza. W trzeci dzień biegacze pokonali 30-kilometrową drogę z Krasnobrodu do Zamościa. Ostatni etap, wynosił 15km. Był to bieg ulicami Zamościa z metą na Rynku Wielkim.
Bieg pokoju jest przedsięwzięciem niezwykłym, ponieważ biorą w nim udział nie tylko zdrowi biegacze, ale także niepełnosprawni. Zawodnicy startują w kategoriach M (mężczyźni, określone grupy wiekowe), K (kobiety, określone grupy wiekowe), R (rolkarze), NW (niepełnosprawni na wózkach), NH (niepełnosprawni na wózkach handbikes) oraz NN (niewidomi i niedowidzący biegnący z przewodnikami).
Na linię startu zgłosiło się 153 zawodników, 2 zrezygnowało na trasie, jednak wszyscy zdecydowali się wystartować w ostatnim, finałowym etapie biegu ulicami Zamościa. Wszyscy uczestnicy otrzymali pamiątkowe medale, dyplomy, plakietki i koszulki. Najlepsi zaś w poszczególnych kategoriach nagrody pieniężne i rzeczowe.
Najszybszymi biegaczami na trasie byli biegacze zza wschodniej granicy. W klasyfikacji OPEN wygrał Sergej Redko z Ukrainy przed Aleksandrem Nikolayukiem z Białorusi i swoim rodakiem Mykolą Jakymchukiem. Wśród pań na podium stanęły reprezentantki Ukrainy : Olha Kotova, Svitlana Stanko, Lenina Olenieva. Dwunasta była Małgorzata Muzyczuk z Hrubieszowa, która wygrała swoją kategorię wiekową.
Jednak zawodnicy nie walczyli tylko o laury. Biorąc udział w imprezie oddali przede wszystkim hołd Dzieciom Zamojszczyzny, poległym podczas II wojny światowej.
Pomysłodawcą biegu jest znany zamojski dziennikarz, niegdyś znakomity sportowiec, Janusz Kawałko. - Tworząc ten bieg moim marzeniem było żeby impreza na stałe zagościła w kalendarzu sportowym naszego miasta. To szczególny bieg, jedyny w Europie, a może i na świecie, bardzo profesjonalnie organizowany przez OSiR. Tutaj nie ma przegranych, każdy jest zwycięzcą - powiedział po zakończeniu imprezy Kawałko.
Rzeczywiście, wyniki sportowe zeszły na dalszy plan. Wszyscy, nawet ostatni zawodnicy, przekraczali linię mety z uśmiechem na twarzy. Dopisali też kibicie, którzy na każdym etapie trasy dopingowali i poklaskiwali biegaczom. - To wspaniałe gdy patrzy się na tych ludzi, którzy mimo zmęczenia biegną dalej, przezwyciężając swoje słabości - powiedziała stojąca przy trasie mieszkanka Zamościa.
- Nastawienie ludzi do biegaczy bardzo się zmieniło przez lata - przyznała 20-krotna uczestniczka biegu pokoju, Małgorzata Muzyczuk - Kilkanaście lat temu ludzie byli nieprzychylnie do nas nastawieni. Teraz wszyscy dopingują, często podają wodę. To naprawdę mobilizuje - dodaje hrubieszowianka.
XXI Czteroetapowy Bieg Pokoju Pamięci Dzieci Zamojszczyzny przeszedł już do historii. Impreza została bardzo pozytywnie oceniona przez zawodników biorących udział w tym niezwykłym biegu. Wielu z nich już teraz zapowiedziało swój udział w przyszłym roku, wypowiadając się o dotychczasowych startach w samych superlatywach. - Kiedyś jeden z moich znajomych powiedział o tym co się tu dzieje: "idealny bieg w idealnym mieście" - podsumował Janusz Kawałko.
Zawodnicy o XXI Czteroetapowym Biegu Pokoju Pamięci Dzieciom Zamojszczyzny:
Anna Szafranowicz z Zielonej Góry:
Bardzo fajna atmosfera, organizatorom też nie można nic zarzucić. Jestem tutaj już czwarty raz, z tym że dopiero drugi raz czynnie uczestniczę w biegu. Raz wygrałam, teraz jestem trzecia, z czego jestem bardzo zadowolona. Jeżeli zdrowie mi pozwoli to na pewno wrócę tu za rok.
Janusz Wesołowski z Olkusza:
Pierwszy raz na bieg pokoju do Zamościa przyjechałem cztery lata temu. Od samego początku zauroczyła mnie panująca tu atmosfera, świetna organizacja. Tu na ścianie wschodniej jest coś niezwykłego. Moi koledzy-biegacze z Ukrainy mówią "wschodnia gościnność i niemiecka dokładność". Zgadzam się z tym, wszystko jest tu poukładane, perfekcyjnie przygotowane. To jedyna taka impreza na świecie.
Tomasz Danielak z Czołek k. Zamościa:
Bieg jest bardzo dobrze przygotowany organizacyjnie. Startuję dopiero pierwszy raz i na pewno nie ostatni. Zdecydowałem się wziąć udział w tej imprezie, ponieważ biegi są moja pasją. Trasa nie sprawiła mi większych problemów. Przeszkadzała mi za to trochę kontuzja ścięgna achillesa.
Piotr Szczurek z Zamościa:
Bardzo fajna impreza, z historią w tle. Panuje tu naprawdę przyjacielska atmosfera, można poznać i porozmawiać z wieloma ciekawymi ludźmi. Biorę udział już czwarty raz, trzy raz jako biegacz, teraz na rolkach z powodu kontuzji. Miałem chyba najmniejsze kółka ze wszystkich uczestników dlatego było mi o wiele trudniej. Jeżeli zdrowie mi pozwoli to oczywiście za rok nie zabraknie mnie na starcie.
Małgorzata Muzyczuk z Hrubieszowa:
Startuję już dwudziesty raz. Za pierwszym razem mnie tutaj nie było, bo nie wiedziałam, że taki bieg jest organizowany. Teraz się tym zaszczepiłam. Tegoroczny bieg poświęciłam mojemu trenerowi, Markowi Kitlińskiemu, który walczy z ciężką chorobą. On mnie zmobilizował do treningu. Jeżeli chodzi o sam bieg to naprawdę bardzo fajna impreza, dużo ciekawych ludzi, to przyciąga. Co do moich przyszłych startów, to nigdy nie obiecuję, ale zawsze się tu pojawiam. Choć jeśli zdrowie dopisze, to myślę, że będę tu biegać za rok.
Ryszard Sawa z Pruszkowa, niewidomy z przewodnikiem Krystyną Oleszczuk:
Super impreza, szlachetny cel. Dziś mieszkam w Pruszkowie, ale pochodzę z Zamojszczyzny i dotyczy to mojej rodziny, która w czasie II wojny światowej została wysiedlona do Niemiec. Ja sam biorę udział w biegu pokoju już chyba ósmy raz, nie dla zwycięstwa, nie dla nagród, ale dla idei. Jeżeli zdrowie mi pozwoli, to za rok też nie powinno mnie tu zabraknąć.
więcej zdjęc z XXI Czteroetapowego Biegu Pokoju Pamięci Dzieci Zamojszczyzny w dziele [ ]autor / źródło: Radosław Cieplak dodano: 2007-09-03 przeczytano: 11345 razy.
Zobacz podobne:
Warto przeczytać:
|
|
|
|