Orkiestra Symfoniczna im. Karola Namysłowskiego, chóry Akademii Rolniczej, Uniwersytetu Przyrodniczego, Ziemi Zamojskiej "Contra" oraz Katarzyna Jabłońska, Piotr Maciejowski i Damian Wilma wykonali Mszę Nr 2 G-dur Franza Schuberta w kościele MB Królowej Polski w Zamościu (22.10.).

Msza Nr 2 G-dur Franciszka Szuberta została wykonana 30 lat temu podczas Zamojskich Dni Muzyki w Zamościu. Wykonawcami byli ówcześni chórzyści Chórku Akademii Rolniczej w Lublinie. Cała Msza Szuberta to są stałe części Mszy św.: Kyrie, Gloria, Credo, Sanctus, Benedictus i Agnus Dei, czyli "Panie zmiłuj się nad nami".

-Tekst, pomimo tego, że będzie śpiewany po łacinie, to jest nam znamy. Pamiętamy, że msze były odprawiane po łacinie. Zwracam Państwa uwagę na spójność muzyczną, w jaki sposób Szubert napisał tę Mszę. Zwrócę Państwa uwagę na Credo, i sposób w jaki poszczególne sekwencje są zilustrowane muzycznie. Zaczyna się delikatnie, łagodnie, ale w pewnym momencie - kiedy mówimy o "ukrzyżowaniu również za nas" - kompozytor mocno to akcentuje. Orkiestra w tym momencie gra ćwierćnuty, które są takimi "gwoździami", a chór śpiewa bardzo twardo. Później następuje "Zmartwychwstanie", a apoteoza tego Zmartwychwstania narasta w orkiestrze. To jest konkretny przykład jak muzyka jest ściśle związana z tekstem. Cała Msza, wszystkie jej stałe części są ściśle związane z tekstem liturgicznym. Kończy się bardzo delikatnie - "Baranku Boży". Mam nadzieję, że to co przedstawimy Państwu, wszystkie chóry i Orkiestra Symfoniczna im. Karola Namysłowskiego w Zamościu, którą Państwo doskonale znacie, wiem, że cenicie i rozpoznajecie nas zawsze - będzie się podobało - powiedział dyrygent Tadeusz Wicherek.

W koncercie wystąpili: soliści Katarzyna Jabłońska (sopran), Piotr Maciejowski (tenor), Damian Wilma (baryton), Elżbieta Charlińska (organy), a także chóry Akademii Rolniczej w Lublinie (absolwenci lat 80-tych), Ziemi Zamojskiej "Contra", Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie, najstarszy chór studencki w Lublinie po Chórze Akademickim Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego , obchodzący w tym roku 65-lecie działalności artystycznej.

Za przygotowania chórów odpowiadał Wojciech Maciejowski, dyrygent chóru w l. 1983-1987, przez 10 lat był chórzystą i solistą Poznańskiego Chóru Chłopięcego Jerzego Kurczewskiego. Jest absolwentem muzykologii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, Podyplomowego Studium Dyrygenckiego Akademii Muzycznej w Bydgoszczy oraz Wydziału Wokalno - Aktorskiego Akademii Muzycznej w Poznaniu ( dyplom z wyróżnieniem klasa prof. Ewy Wdowickiej ).W l. 2008-2015 - dziekan Wydziału Wokalnego Akademii Muzycznej w Poznaniu. W 2010 roku otrzymał z rąk Prezydenta RP tytuł profesora sztuk muzycznych. Osoba o wielkiej, wielkiej chryzmie. W latach 80. zaczarował ówczesnych chórzystów Akademii Rolniczej i to zauroczenie trwa do dzisiaj.

Chór Ziemi Zamojskiej "Contra" powstał w Zamościu w 2009 r. Dyrygentem i kierownikiem artystycznym jest Katarzyna Wasilewska, nauczycielka, wokalista i skrzypaczka Lubelskiej Federacji Bardów. Chór Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie przygotowały: Martyna Krasnodębska i Ewelina Karczmarzyk.

Wybitni artyści najmłodszego pokolenia, już na stałe z bardzo prestiżowymi scenami operowymi w Europie i w Polsce: Katarzyna Jabłońska (sopran), Piotr Maciejowski (tenor), Damian Wilma (baryton) są wychowankami prof. Wojciecha Maciejowskiego. Na organach zagrała Elżbieta Charlińska, dr hab. sztuki, wykładowca gry organowej Instytutu Muzykologii KUL w Lublinie.

- To jest utwór napisany bardzo dobrze muzycznie. Niektórzy podchodzą do tej muzyki starszej - Szuberta, Szumana troszkę lekceważąco, a to jest tak głęboko pięknie napisane, tak melodyjnie, tak wrażliwie i na tekst, i na frazę muzyczną, że to się z przyjemnością gra i słucha. Jest to takie naturalne - podkreślił już po koncercie Tadeusz Wicherek.

Bez wątpienia, ta muzyka znakomicie wypada we wnętrzu świątyni. Trudno o lepsze miejsce, skupienie i zasłuchanie. Z tą opinią zgadza się również dyrektor Orkiestry Symfonicznej im. Karola Namysłowskiego.

-Zawsze powtarzam, że muzyka kościelna powinna być grana w kościele, muzyka kameralna - w sali kameralnej, a muzyka symfoniczna musi być grana w Sali koncertowej. Ona jest dla tej sali pisana. Nie trudno sobie wyobrazić jeżeli Msza Nr 2 G-dur Franciszka Schuberta brzmi pięknie w kościele, to jak może brzmieć muzyka symfoniczna w profesjonalnej sali koncertowej. Najlepiej pojechać z nami do innych miast i tam się o tym przekonać - zachęcał Tadeusz Wicherek i dodał, że zarówno Zamość jak i Orkiestra Symfoniczna im. Karola Namysłowskiego na nową salę koncertową zasługują.

Spośród geniuszy kompozycji muzycznej Franz Schubert (1797 - 1828) był największym mistrzem pieśni. Twórczość Schuberta to istny żywioł pieśni, głównie solowej z fortepianem (także zespołowej, duetowej). W ciągu swego krótkiego życia napisał ich ponad 600! A przecież geniusz jego wypowiadał się również w formach muzyki instrumentalnej: skomponował dziewięć symfonii, 15 kwartetów smyczkowych, dwa tria, dwa kwintety, oktet, ponad 20 sonat fortepianowych i sporą ilość drobniejszych arcydzieł na fortepian, szereg oper i mnóstwo utworów mniejszej wagi, okolicznościowych, towarzyskich - pisze Bohdan Pociej w artykule "Schubert" (z cyklu Sylwetki geniuszy).

Ale Franciszek Schubert skomponował także wiele utworów muzyki religijnej. Najbardziej cenione są jego wielkie formy wokalne, zwłaszcza msze. Schubert skomponował 8 mszy, w tym jedno Requiem (drugie zachowało się tylko we fragmentach) oraz kilka osobnych części mszy. Wszystko co tworzył cechowała doskonałość formy, zwięzłość wypowiedzi, celność efektu, intensywność ekspresji.

Msza Nr 2 G-dur powstała w ciągu 5 dni marca 1815. Dopiero w latach 80. XX wieku znaleziono oryginalne brzmienie Franza Schuberta z instrumentalnymi ekspansjami w Klosterneuburgu, gdzie 11 lipca 1841 r. miało miejsce pierwsze wykonanie tej wersji. Ta licząca ponad dwieście lat kompozycja jest dziś jednym z najczęściej wykonywanych utworów muzyki kościelnej Franza Schuberta.

Wykonanie Mszy zachwyciło słuchaczy, którzy szczelnie wypełnili Kościół MB Królowej Polski. Wspaniała muzyka, znakomite jej wykonanie przez muzyków, rewelacyjne głosy chórzystów oraz utalentowanych solistów mogły zadowolić zarówno melomanów, jak i malkontentów.

Ten szczególny, rocznicowy koncert z udziałem Orkiestry Symfonicznej im. Karola Namysłowskiego oraz chórów: Akademii Rolniczej w Lublinie, Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie, Ziemi Zamojskiej "Contra" z Zamościa honorowym patronatem objął Jego Magnificencja prof. dr hab. Zygmunt Litwińczuk, rektor Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie. Za organizację koncertu w kościele MB Królowej Polski odpowiadał Marcin Kiecana z chóru "Contra".