|
"Dekalog Polaka", czyli Dzień Niepodległości w ZamościuCała Polska świętowała 99. rocznicę odzyskania niepodległości. W Zamościu obchody Dnia Niepodległości rozpoczął Zamojski Marsz Niepodległości oraz Msza św. w Katedrze. Manifestacja patriotyczna odbyła się na Rynku Wielkim, a uroczysta sesja Rady Miasta w sali Consulatus (11.11.).
Flaga narodowa na maszt
Zamość uczcił 99. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Oficjalne obchody Dnia Niepodległości poprzedził IX Nocny Rajd Listopadowy. Jego uczestnicy przeszli trasą turystyczną po fortyfikacjach Twierdzy Zamość, poznając jej fascynującą, zapisaną pięknymi kartami historię. Wzięli też udział w apelu nocnym i złożyli kwiaty przy tablicy granitowej upamiętniającej czwartą wizytę Marszałka Józefa Piłsudskiego w Zamościu (17.10.1922 r.).
Zamościanie rozpoczęli obchody Narodowego Święta Niepodległości idąc w Zamojskim Marszu Niepodległości, z parkingu przy ul. Partyzantów do Katedry Zamojskiej, i uczestnicząc w Mszy św. w intencji naszej Ojczyzny. Tradycyjnie manifestacja patriotyczna odbyła się na Rynku Wielkim z udziałem władz miasta Zamościa, mieszkańców i gości, żołnierzy, służb mundurowych, pocztów sztandarowych oraz Szwadronu Kawalerii Ochotniczej w barwach 9 Pułku Ułanów Małopolskich.
Uroczystości z okazji 99. rocznicę odzyskania niepodległości przebiegły zgodnie z ceremoniałem wojskowym: złożenie meldunku dowódcy garnizonu Zamość kpt. Michałowi Walickiemu, przemarsz kompanii honorowej, pododdziałów oraz pocztów sztandarowych biorących udział w obchodach Dnia Niepodległości. Padły komendy wojskowe i zameldowano gotowość do udziału w uroczystym apelu z okazji 99. rocznicy odzyskania niepodległości. Następnie dokonano podniesienia flagi narodowej na maszt. Aktu tego dokonał Poczet Flagowy w składzie: dowódca pocztu flagowego por. Sebastian Brańka, flagowy plut. Matusz Dźwigaj i asystujący plut. Michał Byra. W postawie na baczność, w podniosłej atmosferze - zgromadzeni odśpiewali wszystkie zwrotki Hymnu Polski.
"Dekalog Polaka"
Coroczne wystąpienie okolicznościowe prezydenta Zamościa poprzedziła recytacja wiersza Zofii Kossak-Szczuckiej "I Dekalog Polaka" (Warszawa, 1940) w wykonaniu Oliwera Sobczuka, ucznia I klasy Szkoły Podstawowej Nr 6 w Zamościu.
...Jam jest Polska, Ojczyzna twoja, ziemia Ojców, z której wzrosłeś.
Wszystko, czymś jest, po Bogu mnie zawdzięczasz.
1. Nie będziesz miał ukochania ziemskiego nade mnie.
2. Nie będziesz wzywał imienia Polski dla własnej chwały, kariery albo nagrody.
3. Pamiętaj, abyś Polsce oddał bez wahania majątek, szczęście osobiste i życie.
4. Czcij Polskę, Ojczyznę twoją, jak matkę rodzoną.
5. Z wrogami Polski walcz wytrwale do ostatniego tchu, do ostatniej kropli krwi w żyłach twoich.
6. Walcz z własnym wygodnictwem i tchórzostwem. Pamiętaj, że tchórz nie może być Polakiem.
7. Bądź bez litości dla zdrajców imienia polskiego.
8. Zawsze i wszędzie śmiało stwierdzaj, że jesteś Polakiem.
9. Nie dopuść, by wątpiono w Polskę.
10. Nie pozwól, by ubliżano Polsce, poniżając Jej wielkość i Jej zasługi, Jej dorobek i Majestat.
Będziesz miłował Polskę pierwszą po Bogu miłością.
Będziesz Ją miłował więcej niż siebie samego.
"Pomnik Niepodległości"
Andrzej Wnuk, prezydent miasta Zamość w przemówieniu przywołał słowa Jędrzeja Moraczewskiego, który atmosferę tej wyjątkowej chwili, panującą na ulicach Rzeczpospolitej Polskiej dnia 11 listopada 1918 r., tak opisywał:
- Niepodobna oddać tego upojenia, tego szału radości, jaki ludność polską w tym momencie ogarnął. Po 120 latach prysły kordony. Nie ma "ich". Wolność! Niepodległość! Zjednoczenie! Własne państwo! Na zawsze! Chaos? To nic. Będzie dobrze. Wszystko będzie, bo jesteśmy wolni od pijawek, złodziei, rabusiów, od czapki z bączkiem, będziemy sami sobą rządzili. (...) Kto tych krótkich dni nie przeżył, kto nie szalał z radości w tym czasie wraz z całym narodem, ten nie dozna w swym życiu najwyższej radości - (J. Moraczewski "Przewrót w Polsce").
Prezydent miasta Zamość powiedział między innymi:
- Szanowni Państwo! Czy dzisiaj, prawie sto lat po odzyskaniu przez Polskę wolności jesteśmy w stanie tak się cieszyć, być takimi patriotami, tak się solidaryzować jak ludność oklaskująca Józefa Piłsudskiego, przyjmującego władzę od Rady regencyjnej? (...)
(...) Dzisiaj, korzystając z owoców walk naszych dziadów i pradziadów, bohaterów, przy salwach armatnich, cieszmy się z niepodległości, która sto lat temu była, i zostanie - mam nadzieję - pozostanie wartością chronioną w taki sposób, by już nigdy nie trzeba było o nią walczyć! Musimy także o tym wszystkim pamiętać, aby nigdy więcej to się nie powtórzyło co było tragicznym losem naszego narodu.
Prezydent Andrzej Wnuk, pomny na wielki wkład Marszałka w odzyskanie przez Polskę niepodległości, zaapelował do zgromadzonych na Rynku Wielkim w Zamościu o wzięcie udziału w kweście na rzecz odbudowy pomnika Marszałka Józefa Piłsudskiego w Zamościu, mówiąc: -Zbudujmy razem "Pomnik Niepodległości"!
"Święte" nazwiska
Podczas uroczystości odczytany został także apel pamięci, w którym przywołane zostały "święte" dla każdego Polaka nazwiska, których walka doprowadziła nas do niepodległości. Jako spadkobiercy polskiej tradycji niepodległościowej winniśmy tym, którzy walczyli o odrodzoną Polskę - należną im cześć i pamięć, czego dowód daliśmy uczestnicząc w obchodach Dnia Niepodległości.
Po oddaniu salwy honorowej z okazji 99. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, delegacje złożyły kwiaty przy tablicy upamiętniającej pobyt w Zamościu Marszałka Józefa Piłsudskiego, ukwieconej biało-czerwonymi różami. To wynik happeningu młodzieży w przeddzień uroczystości. Była to także odpowiedz na prośbę prezydenta Zamościa, aby w 11 listopada przy tablicy składać symboliczne róże.
Manifestację zakończyła defilada z udziałem żołnierzy służb mundurowych, pocztów sztandarowych, Nieetatowej Orkiestry Wojskowej w Zamościu, Szwadronu Kawalerii Ochotniczej w barwach 9. Pułku Ułanów Małopolskich pod dowództwem rtm. Wojciecha Bryknera, Stowarzyszenia Ochotnicza Legia Kobiet - panie zaprezentowały się na koniach, którym przewodniczyła Katarzyna Koryło. Defiladę zamykało Towarzystwo Motocyklowe "Perkun" na "uroczystych" stalowych rumakach. Na Rynku Wielkim, jeszcze długo po zakończeniu defilady, rozbrzmiewały dźwięki znanej wszystkim piosenki "My Pierwsza Brygada", którą wykonała zamojska Nieetatowa Orkiestra Wojskowa.
100 lat harcerstwa zamojskiego
Oficjalne obchody zakończyła uroczysta sesja Rady Miasta w sali Consulatus zamojskiego ratusza, którą poprowadził Jan Wojciech Matwiejczuk, przewodniczący Rady Miasta Zamość. Po powitaniu gości i władz Miasta Zamościa, odbyła się ceremonia wręczenia Medalu Prezydenta Miasta Zamość z okazji setnej rocznicy powstania w Zamościu ruchu harcerskiego. Zanim dokonano aktu wręczenia medalu, Małgorzata Bzówka, dyrektor Wydziału Kultury i Sportu UM Zamość - mówiąc, iż "harcerzem jest się przez całe życie", przedstawiła dzieje harcerstwa w Zamościu od października 1917 r. Jak podkreśliła - hasłem twórcy skautingu gen. Roberta Baden-Powella, który w Polsce przybrał wymiar harcerstwa - było: "Czuwajcie!, czyli postępujcie tak, by móc szczęśliwie żyć".
- W tym roku, Hufiec Zamość świętuje stulecie zamojskiego harcerstwa. Sto lat pełnienia służby Bogu, Polsce i bliźnim. Wychowaniu kilku pokoleń prawych, świadomych obywateli. Hufiec nosi imię "Dzieci Zamojszczyzny". W tym roku, za dwa tygodnie, obchodzimy uroczyście 75. rocznicę wysiedleń na Zamojszczyźnie, które szczególnie boleśnie dotknęły najmłodszych mieszkańców Zamojszczyzny. W tym uroczystym dniu, życzę kadrze instruktorskiej, wychowankom ZHP - zuchom, harcerzom, harcerzom starszym, instruktorom, aby zasady, których uczy służba w szeregach Związku, były realizowane w praktyce, przysparzały satysfakcji, zadowolenia z pracy w gronie przyjaciół, pracy nad sobą - podkreśliła Małgorzata Bzówka.
Druh Janusz Nowosad, komendant Hufca Zamość, z rąk Andrzeja Wnuka, prezydenta miasta Zamościa i Jana Wojciecha Matwiejczuka, przewodniczącego rady Miasta Zamość, odebrał Medal Prezydenta Miasta Zamość. Padły gratulacje za zasługi dla Zamościa i regionu. Janusz Nowosad podziękował za odznaczenie w imieniu czterech pokoleń zamojskich harcerek i harcerzy, dla których służba w ZHP zawsze zaczynała się deklaracją: "Mam szczera wolę całym życiem pełnić służbę Bogu i Polsce. Nieść chętną pomoc bliźnim i być posłusznym prawu harcerskiemu".
Historycznie i muzycznie dla Niepodległej
Niezwykle interesujący, prawie półgodziny, referat okolicznościowy "Działalność niepodległościowa młodzieży gimnazjalnej przełom XIX-XX wieku" wygłosił ks. prof. dr hab. Czesław Galek. Przypomniał, że w 2018 r. będziemy obchodzić setną rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę po 123 latach niewoli, o którą walczyło, modliło się i marzyło kilka pokoleń Polaków. Zaborcy robili wszystko by zrusyfikować lub zgermanizować Polaków. Kładli szczególny nacisk na wynarodowienie dzieci i młodzieży szkolnej. Ks. prof. przywołał liczne przykłady szlachetnych postaw młodych Polaków, którzy nie godzili się na Polskę pod obcymi zaborami. "Poszli na armaty", a później wstąpili do Legionów Polskich, utworzonych 27.08.1914 r. Ich młodzieńcze ideały i marzenia, połączone z determinacją, odwagą bojową i obfitą danina krwi ziściły się 11.08.1918 r. (Referat ks. prof. Czesława Galka publikujemy w dziale: Opowieści o Zamościu).
Sesję z okazji Dnia Niepodległości uświetni koncert pieśni patriotycznych w wykonaniu zespołu wokalnego Zamojskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku, który powstał dziesięć lat temu. Inicjatorką była Janina Dziechciaruk. Instruktorem został Tomasz Ziąbkowski, akompaniujący zespołowi na fortepianie podczas koncertu. W repertuarze zespołu znajdują się piosenki popularne, religijne i patriotyczne.
Koncert rozpoczęła piosenka "Żyjmy pełnym życiem", której słowa są złotą myślą dla członków Uniwersytetów Trzeciego Wieku. I kolejna piosenka -"Szedł żołnierz przez las", którą, tak jak następne - śpiewali wszyscy uczestnicy uroczystej sesji Rady Miasta z okazji radosnego Dnia Niepodległości w Zamościu. Najlepszego Polsko! autor / źródło: Teresa Madej dodano: 2017-11-12 przeczytano: 19010 razy.
Zobacz podobne:
Warto przeczytać:
|
|
|
|