|
Zespół VOX z Zamościa w Alei SławWitolda Paszta, Jerzego Słotę i Dariusza Tokarzewskiego, bohaterów Alei Sław w klimacie retro, na ulicę Grodzką w Zamościu przywiózł stuletni Ford T. Artyści z zespołu VOX odsłonili tablicę z odciskami swoich butów. Dla uhonorowanych wystąpił zespół "Gdzie Diabeł Nie Może..." (8.06.).
Trzej wytworni panowie, w eleganckiej czerni, dwaj panowie z gitarami w futerałach, z fasonem, wysiedli ze stylowego auta prosto na czerwony dywan, wpisując się w konwencję scenariusza gali "Zespół VOX w Alei Sław w Zamościu". W ten sposób nawiązano do szalonych lat 20. XX wieku. W roku jubileuszu 100-lecia odzyskania naszej niepodległości organizatorzy uroczystości - portal Zamość onLine i Lokalna Organizacja Turystyczna "Zamość i Roztocze" - zdecydowali, by w Alei Sław świętować zespół VOX, który znakomicie wypełnia rolę ambasadora Zamościa.
Salwę armatnią na cześć artystów Zespołu VOX wykonał Leszek Sobuś, firma Zbyrczyk, dając sygnał do rozpoczęcia ceremonii uhonorowania naszych gwiazd. To była wyjątkowa, 11. edycja Alei Sław, odbywająca się pod patronatem honorowym Prezydenta miasta Zamościa, Pana Andrzeja Wnuka.
-Dzisiaj rozpoczyna się 55. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu. Natomiast na 17. festiwalu piosenki w Opolu zespół VOX (kilka miesięcy po powstaniu zespołu) piosenką "Masz w oczach dwa nieba" uzyskał III nagrodę, która otworzyła artystom drogę do fenomenalnej kariery. Po drugie - rozpoczyna się 12. Zamojski Festiwal Kultury "arte, cultura, musica e..." i zamysłem było, aby podczas pierwszego dnia festiwalu wystąpił zespół VOX z towarzyszeniem Orkiestry Symfonicznej im. Karola Namysłowskiego w Zamościu, pod batutą Tadeusza Wicherka.
- Wyjątkowa też dlatego, że podczas tej uroczystości honorujemy trzech artystów wywodzących się z Zamościa, choć do tej pory upamiętnialiśmy osoby zasłużone dla Zamościa, lecz pochodzące z innych miast. Po czwarte - zbliża się piękny jubileusz 40-lecia działalności artystycznej zespołu VOX. Postanowiliśmy uprzedzić wszystkich i uhonorować zespół VOX w Alei Sław w tym roku. Wyrażamy Im swoje podziękowanie nie tylko za sławę jaką przynoszą naszemu miastu. Przede wszystkim honorujemy zespół VOX w Alei Sław za to, że doceniamy ich spektakularny sukces. Cieszymy się, że ten wspaniały sukces odnieśli zamościanie, którzy dorastali wśród nas i w tym klimacie niezwykłego, unikatowego miasta rozwijali swój talent i czerpali inspiracje oraz motywację by spełnić swoje marzenia - tak uzasadniano datę uhonorowania zespołu VOX w Alei Sław.
Przypomniano także historię, sukcesy i nagrody zespołu VOX. Grupa VOX z Zamościa to legenda polskiej sceny muzycznej. Od prawie 40 lat rozsławia nasze miasto na estradach Polski i świata. Podkreśla swój związek z Zamościem, promując jego unikatowe piękno i bogate dziedzictwo kulturowe. Grupę VOX stanowią: Witold Paszt, Jerzy Słota i Dariusz Tokarzewski.
W przeszłości grupę VOX tworzyli także: Andrzej Kozioł, Grzegorz Markowski i Ryszard Rynkowski. Kierownikiem muzycznym i artystycznym zespołu był Marek Skolarski, muzyk, autor tekstów, dziennikarz radiowy. Po odejściu Grzegorza Markowskiego (1979) do zespołu dołączył Jerzy Słota. Ryszarda Rynkowskiego zastąpił w zespole Dariusz Tokarzewski (1987). Andrzej Kozioł zrezygnował z kariery muzycznej w 1997 r. i od tej pory VOX koncertuje jako wokalny tercet.
Zespół szybko zyskał wielką popularność na polskiej estradzie, stanowił bowiem absolutną nowość. W 1980 r. okrzyknięty został najlepszą grupą wokalną kraju. Wyróżnienia m.in.: III nagroda na FPP Opole '79, I nagroda Dnia Płytowego na Festiwalu Interwizji Sopot '80 oraz Nagroda Publiczności, Grand Prix na festiwalu Bratysławska Lira w 1980 roku, II nagroda na festiwalu piosenki w Rostocku w 1982 r.
Największe przeboje VOX: Bananowy song, Szczęśliwej drogi już czas, Masz w oczach dwa nieba, A gdyby tak, Ale feeling, Zabiorę Cię Magdaleno, Rycz mała rycz, A ty kochaj mnie, Odczaruj mnie, Nie tak serio. Nagrali 13 płyt, w tym pięć za granicą, oraz cztery single (m.in. z utworami The Bee Gees). Ich płyty to m.in.: Monte Carlo is Great (1981, Złota Płyta, sprzedana w rekordowym nakładzie 400 tys. egz.), Sing, Sing, Sing (1986), VOX 2 (1989), Cudowna podróż (1996), Moda i miłość (1998). Cieszyły się one ogromną popularnością, nie tylko wśród polskich słuchaczy.
Witoldowi Pasztowi zawdzięczamy najsłynniejszą imprezę telewizyjną w dziejach Zamościa, Pożegnanie Lata - Piknik Dwójki (1999). Finałowy koncert zgromadził ponad 20 tys. widzów, był wielokrotnie pokazywany na antenie Dwójki i Polonii. Artysta z sukcesem apelował w telewizji o oddanie głosu na Zamość w plebiscycie "7 cudów Polski" (2007). VOX miał znaczący wkład w przebieg wizyty Miss World w Zamościu (2006). W 2014 r. VOX wraz z młodzieżą wziął udział w ogólnopolskim biciu rekordu na zestawach perkusyjnych w Zamościu. Witold Paszt regularnie bierze udział w kweście na rzecz ratowania zabytkowych nagrobków, promował I Powojenny Bal Oficerski, wspierał odbudowę pomnika marszałka Józefa Piłsudskiego w Zamościu oraz aktywnie uczestniczył w Ogólnopolskiej Akcji Charytatywnej "Pomóż dzieciom przetrwać zimę" i w akcji "Szlachetna Paczka
Po laudacji Panowie: Witold Paszt, Jerzy Słota, Dariusz Tokarzewski odsłonili tablicę pamiątkową z brązu, wykonaną przez Bartłomieja Sęczawę, sprawdzając, czy odciski z wyrzeźbionym autografem, zgodne są z rozmiarem ich butów. To tablica z nazwą Zespołu VOX i odciśniętymi śladami butów artystów, ponieważ tak jak wszystkie osoby uhonorowane w Alei Sław swoją działalnością artystyczną Panowie odcisnęli znaczący ślad w życiu kulturalnym Zamościa, ale też Polski. Z tego powodu dołączyli do grona wybitnych postaci kultury, sztuki i nauki, uhonorowanych od 2008 roku w "Alei Sław". A są wśród nich same znakomitości: Jan Machulski, Jan Ptaszyn Wróblewski, prof. Krzysztof Zanussi, prof. Janusz Stanny, Stefan Szmidt, prof. Jerzy Kowalczyk, prof. Marian Konieczny, Paweł Dudziński, Beata Ścibakówna i prof. Jan Englert, Tadeusz Wicherek.
Na tablicy pamiątkowej "Zespołu VOX", znajduje się też fragment odciśniętego czwartego buta, ślad zacnej obecności w zespole VOX Andrzeja Kozioła, również zamościanina. Ten czwarty ślad symbolizuje także obecność w zespole VOX Grzegorza Markowskiego i Ryszarda Rynkowskiego pracujących na sukces zespołu. Panowie, nie kryjąc wzruszenia, podziękowali za wyróżnienie.
-Cieszę się, że doczekaliśmy tego pięknego wyróżnienia. I od tego zacznę, od tych butów, które przed chwilą sprawdziliśmy, że pasują. Jurek to powiedział, że wszystkie 44. Pani Teresa kiedyś zapytała: -Czy to prawda, że nosimy we trzech 44? Pani Tereso, był taki moment, że myśmy mogli jednego tylko człowieka wysyłać do przymiarki. Byliśmy wszyscy wymiarowi, jeden wymiar. To nie jest anegdota. Jeżeli chodzi o naszą 39. letnią działalność, to muszę Państwu powiedzieć, że przez dwadzieścia lat graliśmy rocznie około 100, 110 koncertów, czyli to się przekłada na okrągłą sumę. Dochodzi następne 20 lat. I, proszę mi wierzyć, nie było koncertu, ani w Polsce, ani w świecie, gdzie graliśmy, żebyśmy nie wspomnieli o naszym pięknym mieście, w którym się urodziliśmy, skąd pochodzimy - powiedział Witold Paszt.
-Muszę Państwu to powiedzieć, ponieważ prostujemy informacje. Od jakiegoś czasu, od momentu, kiedy odszedł nasz kolega Marek Grechuta, który się również w naszym mieście urodził. Większość Polaków, tak w kraju, jak i za granicą, kojarzy Marka z Krakowem, więc my to prostujemy, ponieważ mamy w repertuarze dwie piosenki Marka. Zawsze prostujemy, że Marek urodził się w Zamościu i spędził w naszym mieście bardzo ważną część swojego życia - podkreślił Witold Paszt.
-Pani Tereso, dziękujemy pięknie. To naprawdę wielkie wyróżnienie, że zostaje po nas pamiątka. Jeszcze nie kończymy oczywiście, na emeryturę się nie wybieramy, ale to jest cudowne, że możemy mieć w swoim mieście tak cudowną pamiątkę - dodał wzruszony Witold Paszt.
-Mam na imię Jerzy. Jestem od początku, od kiedy Witek przyjechał z Markiem Skolarskim do Gromnika. Ja przez moment byłem takim "śmiesznym" dyrektorem domu kultury w gminie. I bez wahania, przyszedł jeszcze pan naczelnik gminy: -Panie Jerzy... -zaczął swoje wystąpienie Jerzy Słota.
-Czy mam powiedzieć jak nas przyjąłeś? - zapytał Witold Paszt, mając w pamięci scenę sprzed 39 lat - o czym szerzej na naszym portalu: .
-A czym przyjmowało się zamościan? Drodzy Państwo! Jest mi bardzo miło. Jestem bardzo wzruszony, ponieważ tak gdzieś w duchu marzyłem sobie o tym, że może jakiś baner przy wjeździe do miasta z podobizna VOXów, bo w Polsce spotykamy się z czymś takim. Nie spodziewałem się, że na stałe wpiszemy się tutaj w ten wspaniały bruk. Pamiętam takie czasy, kiedy takich wspaniałych bruków nie było w Zamościu. Ale cierpliwie czekaliśmy i doczekałem się wspaniałego, cudownego miasta Zamość, prawdziwej "Padwy Północy". Dziękuję, jestem wzruszony. Jest to wielka pamiątka, jest to wielkie szczęście. Będę tutaj wysyłać swoich synów i wnuków, że by zobaczyli jak tata pracował. Ale my jeszcze nie będziemy kończyć. Witek mi podpowiada - ponieważ mamy dużo rzeczy do zrobienia. Dziękuję Państwu pięknie. Wszystkiego dobrego! Pozdrawiam wszystkich i cieszę się niezmiernie - powiedział Jerzy Słota.
-Proszę Państwa! Ja nazywam się Darek Tokarzewski. Jest dla mnie wielki zaszczyt. Chce podziękować wszystkim naszym przyjaciołom i znajomym, rodzinom, że przyszli tutaj z nami świętować. Z sentymentem mówiliśmy - patrzymy na te kamienice, tu była szkoła muzyczna, do której wszyscy chodziliśmy. Tutaj często na Rynku występowaliśmy. Więc to są takie chwile wzruszające, wszystko się przypomina. Dla mnie jest to świetna okazja, powiem to z przekąsem. Bo już nie będą na mnie mówili ten "nowy" z VOXów, bo pracuję już 31 lat. I wreszcie mam mosiężna tablicę, z brązu - przepraszam. Więc już jestem udokumentowany na stałe. Podkreślę jeszcze raz - to dla nas wielka przyjemność, wielki zaszczyt. Chyba największa nagroda w tej karierze. Taka namacalna, która przetrwa, jak bruk nie będzie zdejmowany, tysiąc lat. Jeszcze raz - bardzo, bardzo, bardzo dziękuję. Na pewno przyjdę tutaj i pokaże to moim wnukom, dzieciom i rodzinie. Bardzo dziękuję - powiedział Dariusz Tokarzewski.
Gratulacje i podziękowania dla Panów: Witolda Paszta, Jerzego Słoty, Dariusza Tokarzewskiego złożył Andrzej Wnuk, prezydent miasta Zamość oraz Damian Miechowicz, dyrektor Wydziału Promocji UM Zamość.
-Wielka chwila, kiedy wielcy zamościanie są w Alei Sław i są szczególnie witani tutaj przez Państwa. A ja serdecznie dziękuję, zarówno pani Teresie jak i Państwu, że tutaj jesteście. Że możemy Witka i całą grupę VOX w ten sposób uhonorować. Mamy w Zamościu wiele wybitnych postaci. Ale to prawda, żadna postać, żaden zespól tak dobrze nie promuje Zamościa jak VOX. I za to serdecznie Wam dziękuję! - powiedział Andrzej Wnuk, prezydent miasta Zamość.
Pan prezydent dodał: -Cieszę się niezmiernie, że Wasza tablica jest obok tablicy Tadeusza Wicherka, który wprawdzie napływowy, ale doskonale wpisał się w zamojską scenę muzyczną. Jest nasz. I jutrzejszy koncert pokaże, w jaki sposób w Zamościu można pięknie wykonywać muzykę. Zapraszam wszystkich na jutro, na koncert. Ja będę obecny, będę słuchał, bo zamościanie trzymają się razem. Tak!? Prezydent miasta Zamościa obdarował artystów płytami z muzyką Orkiestry Symfonicznej im. Karola Namysłowskiego, polecając jej naukę do jutra. W imieniu artystów zapewnienie, że "potrafią" złożył Witold Paszt, przytaczając historię wspólnego koncertu z Włodzimierzem Koczem.
-To jest to, co cechuje zamościan! Talent i pracowitość! Gratuluję! - komplementował Andrzej Wnuk.
Gratulacje i podziękowania muzykom złożył również Tadeusz Wicherek, dyrygent i dyrektor Orkiestry Symfonicznej im. Karola Namysłowskiego, uhonorowany tablicą pamiątkową w Alei Sław w 2017. W imieniu sponsora - PGE Polska Grupa Energetyczna S.A., gratulacje oraz akwarele "Widok na Aleję Sław" Tadeusza Grygiela - przekazał Dariusz Dudek, p. o. dyrektor PGE Obrót S.A. Oddział z siedzibą w Zamościu. Ilustrację wręczył też Ryszard Borowski, wójt Gminy Miączyn, partner wydarzenia.
Zamojscy restauratorzy zaserwowali szampana dla uczestników ceremonii. Uhonorowani Panowie wznieśli toast... sokiem pomarańczowym, ponieważ ze względu na unikatowe głosy, alkoholu nie spożywają i dlatego tak pięknie śpiewają! Toast był za sukcesy i kolejne 40. lat zespołu VOX!
Uroczystość uświetnił koncert zespołu wokalnego trzech utalentowanych, pięknych pań, czyli zespołu "Gdzie Diabeł Nie Może...". Tworzą go panie: Katarzyna Figura, Anna Chabros i Jolanta Stoczkowska - Pawelczyk. Trio wokalne powstało w 2011 r. Panie debiutowały programem z układami choreograficznymi "Retro", kolejne to "Żyj kolorowo" oraz "Let's dance". Zaśpiewały dla naszych uhonorowanych artystów zespołu VOX. Podczas rewelacyjnego występu na czerwonym dywanie, panie wykonały: "Sexapil", "Damą być", "Zimny drań" i "Chłopiec z gitarą". Katarzyna Figura doskonale skomentowała dedykacje dla uhonorowanych gwiazd.
A potem... na żywo, na ulicy Grodzkiej, wystąpił zespół VOX. Witold Paszt z gitarą, Jerzy Słota, Dariusz Tokarzewski z gitarą - zaśpiewali i zagrali przepiękną balladę "O Magdaleno", jako namiastkę sobotniego koncertu, z dedykacją dla zamościan i gości. Refren piosenki śpiewali już wszyscy. Wykonaniem piosenki z repertuaru Marka Grechuty "Świat w obłokach" artyści złożyli hołd nieżyjącemu już wielkiemu zamościaninowi. Brawa, brawa, brawa!
Organizatorzy przekazali podziękowania Jadwidze Skrzypczuk, właścicielce Cukiernik "Smakołyk" wraz z akwarelą "Widok na Aleję Sław", wykonaną przez Tadeusza Grygiela. Podziękowania przekazano również Andrzejowi Wnukowi, prezydentowi miasta Zamość za patronat honorowy nad wydarzeniem "Zespół VOX w Alei Sław". Podziękowano sponsorowi Alei Sław od 2008 roku - PGE Polska Grupa Energetyczna S.A., a także: partnerom/fundatorom Alei Sław.
Byli nimi: Małgorzata Bzówka, dyrektor Wydziału Kultury i Sportu UM Zamość i Piotr Zając, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej UM w Zamościu, Jacek Socha, prezes Unii Szefów Firm Zamojszczyzny, Andrzej Olborski, dyrektor generalnego PGE Dystrybucja SA Oddział Zamość, właściciele Arte Hotel: Wojciech Sternik, Adam Byra i Dariusz Rymarz, Monika i Andrzej Kozłowscy, firma Oknoplast - Mako Firma Handlowo-Usługowa, Ryszard Borowski, wójt Gminy Miączyn, Jadwiga i Bogdan Skrzypczukowie, cukiernia Smakołyk, Marek Madej, TVK Video Kadr oraz restauratorzy, Piotr Kubina i Magdalena Kubina, restauracja Muzealna Ormiańskie Piwnice, Małgorzata i Henryk Ryczkowie, Morandówka, Małgorzata i Janusz Kitkowie, Bohema, Marianna i Stanisław Fostakowscy, Padwa, Ewa i Sylwester Krukowie, Skarbiec Wina, Jarosław Cieśla, Hotel Zamojski oraz Mateusz Szulakiewicz, Stowarzyszenie Wszystko Gra, Krzysztof Wróblewski i Jakub Wróblewski za udostępnienie Forda T, Mirosław Chmiel, Zamojska Grupa Fotograficzna, Leszek Sobuś, Zbyrczyk, Adam Gąsianowski, Muzeum fotografii w Zamościu.
Podziękowano również mediom za patronat medialny. Przedsięwzięcie promowali: TVP Oddział Lublin, TVK Video Kadr Zamość, Radio Lublin, Katolickie Radio Zamość, Radio Złote Przeboje, Tygodnik Zamojski, Kronika Tygodnia, Roztocze. net, e-zamosc, Kurier Zamojski, Nasze Miasto, Życie Zamościa, Portal Zamojski, Zamojska.pl, Skafander i Zamość onLine.
Zamościanom i gościom podziękowano za udział w uroczystości. Potem długo jeszcze chętni fotografowali się z uhonorowanymi artystami zespołu VOX, pięknie zasłużonymi dla "Hetmańskiego Grodu". Mam głęboką nadzieję, że wszyscy wspólnie wyraziliśmy uznanie i okazaliśmy podziw dla wybitnych zamościan: Witolda Paszta, Jerzego Słoty, Dariusza Tokarzewskiego - najpiękniej jak potrafiliśmy! autor / źródło: Teresa Madej, pomysłodawczyni Alei Sław w Zamościu dodano: 2018-06-09 przeczytano: 18178 razy.
Zobacz podobne:
Warto przeczytać:
|
|
|
|