www.zamosconline.pl - Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu
Zamość i Roztocze - redakcja Zamość i Roztocze - formularz kontaktowy Zamość i Roztocze - linkownia stron Zamość i Roztocze - komentarze internautów Zamość i Roztocze - reklama Zamość i Roztocze - galeria foto
Redakcja Kontakt Polecamy Komentarze Reklama Fotogaleria
Witaj w środę, 4 grudnia 2024, w 339 dniu roku. Pamiętaj o życzeniach dla: Barbary, Krystiana, Berny, Piotra, Chrystiana.
Grudniowe przysłowia: Deszcze Godowe - nasionom niezdrowe. [...]

Turystyka: Noclegi, Jedzenie, Kluby i dyskoteki, Komunikacja, Biura podróży Rozrywka: Częst. radiowe, Program TV, Kina, Tapety, e-Kartki, Puzle, Forum Służba zdrowia: Apteki, Przychodnie, Stomatologia Pozostałe: Kościoły, Bankomaty, Samorządy, Szkoły, Alfabet Twórców Zamojskich

www.zamosconline.pl Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu


\Home > W naszym mieście


- - - - POLECAMY - - - -




O Zamościu czytali Seniuk, Landowska, Więckiewicz, Bonaszewski, Reczek

Motywem przewodnim "Dnia Zamojskiego" IV edycji Festiwalu Stolica Języka Polskiego był "Zamość w literaturze". Na Rynku Wodnym można było posłuchać - w interpretacjach wybitnych aktorów - fragmentów dzieł literackich, których akcja rozgrywa się w Zamościu i na Zamojszczyźnie (5.08.)



Bez wątpienia, Festiwal Stolica Języka Polskiego, odbywający się po raz czwarty w Szczebrzeszynie, to "złoty strzał". Świadczy o tym nie tylko docenienie pomysłodawców przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które dofinansowuje to wielkie przedsięwzięcie kulturalne, ale przede wszystkim ogromne uzanie i zainteresowanie publiczności, tej z bliska i tej z daleka. I trudno się też dziwić. Festiwal realizowany jest z rozmachem, a wśród wykonawców poszczególnych bloków programowych nie brakuje prawdziwych gwiazd, zarówno sceny artystycznej, jak i "uczonych w piśmie i mowie", czyli samych znakomitości sposóród pisarzy, poetów i językoznawców.

Zacnie, że organizatorzy i włodarze naszego miasta porozumieli się, by na jeden festiwalowy dzień "Stolicę Języka Polskiego" przenieść do Zamościu, miasta, które w okresie swojej świtności i za sprawą samego Jana Zamoyskiego promieniowało w dziedzinie kultury i nauki na inne ośrodki miejskie - ośmielam się stwierdzić - w kraju i poza jego granicami.



Zamoyski patronował wielu pisarzom polskim, między innymi Szymonowi Szymonowicowi, Reinholdowi Heidensteinowi, Stanisławowi Reszce i Sebastianowi Klonowicowi. Zabiegał usilnie - choć bez rezultatu - o sprowadzenie do Polski wybitnych uczonych: filologa Karola Sygoniusza, logika Bernarda Petrelli, filozofa Jakuba Zabarelli i innych. Stąd też w całej pełni zasługuje na miano "polskiego Medyceusza XVI wieku", które nadał mu znany badacz kultury Odrodzenia w Polsce, Stanisław Łempicki.

Gdyby żył hetman Zamoyski , niewątpliwie przyklasnąłby hasłu, które przyświecało III edycji festiwalu, a w mojej ocenie będzie przyświecać i kolejnym jego odsłonom, ponieważ wyobornie brzmi "Cała nadzieja w literaturze". Należy podkreślić, iż fundator Zamościa nie rostawał się z dziełami Cycerona nawet w czasie wypraw wojennych. Popularność, jaką zdobył ten "Muz ulubieniec" u historyków, pisarzy, poetów, zawdzięczał przede wszystkim założeniu Zamościa i Akademii Zamojskiej.



Powróćmy zatem do sierpniowego popołudnia, jednego z piękniejszych nie tylko dla miłośników naszej rodzimej literatury, ale również dla tych mniej miłujących książkę. Co zdecydowało o ogromnym zainteresowaniu czytaniem literatury pięknej na Rynku Wodnym w Zamościu? Należy przyznać, iż ma ten plac ugruntowaną literacką renomę za sprawą przedsięwzięcia "Ulica Poetycka - Literacki Zamość", realizowanego przez Zamojski Dom Kultury. W tym roku, w ramach tego wydarzenia gościł Krakowski Salon Poezji, a aryści zaprezentowali "Zamość Niezwykły w powieściach i poezji Piotra Szewca". Poza tym, patronuje temu miejscu sam Bajdała, jeden z bohaterów poezji Bolesława Leśmiana. Więc miejsce idealnie wpisuje się w klimat plenerowej czytelni.

Po drugie - organizatorzy zapraszając lektorów sięgnęli po same znakomitości, aktorów teatralnych i filmowych, znakomicie realizujących się również w niełatwej sztuce polskiego dubbingu, gdzie głosy podkładają wyspecjalizowani aktorzy głosowi. Ale przede wszystkim, któż nie chciałby zobaczyć i posłuchać jak czyta o Zamościu: Anna Seniuk, Dorota Landowska, Mariusz Bonaszewski, Miłogost Reczek czy Robert Więckiewicz. Niebywała frajada. Tym większa, że obecnością uznanych i popularnych aktorów w Zamościu można się było nacieszyć do woli.

Ale sądzę i mam wielką nadzieję, że publiczność pojawiła się na Rynku Wodnym by poznać też Zamość pokazany na kartach literatury pięknej. Reżyser bloku czytań Krzysztof Czeczot, twórca studia OSORNO, znanego z realizacji największego słuchowiska radiowego na świecie - Biblii Audio wybrał na tę wyjątkową okoliczność wyśmienite pozycje literackie godne festiwalu, miejsca i słuchaczy. Ach, kogóż tam nie było. "Opowieść o nieprzyjemnym diable Rokicie" Witolda Bunikiewicza rewelacyjnie czytał Miłogost Reczek, syn językoznawcy Stefana Reczka, aktor teatralny i filmowy z ponad 30 rolami na koncie i setkami polskich dubbingów.



"Opowieść o nieprzyjemnym diable Rokicie" znajdziemy w "Żywotach diabłów polskich". Witold Bunikiewicz był prozaikiem, poetą, komediopisarzem, krytykiem artystycznym i tłumaczem. Pozostała po nim twórczość prozatorska, z czego najoryginalniejszym i pełnym swoistego uroku jest tomik humorystycznych opowiadań, napisanych na podstawie rozproszonych podań i klechd ludowych oraz literackiej tradycji, cykl w nieco rubasznym tonie o dowcipnej demonologii (nauka o duchach) polskiej. "Roksolania" Sebastiana Klonowica znakomocie czytała dla nas Dorota Landowska, absolwentka PWST w Warszawie. Występowała na scenie Teatru Powszechnego w Warszawie w latach 1992-1999, a od 1999 roku możemy ja podziwiać w Teatrze Narodowym w Warszawie. W 2008 r. została uhonorowana nagrodą "Wielki Splendor" za wybitne osiągnięcia aktorskie w słuchowiskach Teatru Polskiego Radia. Sebastian Klonowic to polski poeta, kompozytor, wykładowca w Akademii Zamojskiej, sympatyk ruchu reformacyjnego. Jego twórczość stoi na pograniczu dwóch epok literackich - renesansu i baroku. Klonowic zaliczany jest do nurtu poezji mieszczańskiej nie tylko ze względu na pochodzenie, ale i doświadczenia życiowe (ławnik miejski, burmistrz) oraz krąg poruszanych tematów. "Roxolania" (1584) to poemat o życiu chłopów na Rusi.



Doskonalą interpretacją "Starych ludzi z Zamościa" Marian Brandysa zachwyciła nas Anna Seniuk, której w zasadzie nikomu nie trzeba przedstawiać. Wyśmienita aktorka teatralna i filmowa, profesor sztuk teatralnych, od 1998 profesor Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie. Od roku 2003 występuje w Teatrze Narodowym w Warszawie. Chcę jeszcze dodać, iż dwadzieścia pięć lat temu Anna Seniuk zagrała w filmie Grzegorza Królikiewicza "Przypadek Pekosińskiego", który przedstawił postać o niepowtarzalnej biografii nieżyjącego już mieszkańca Zamościa Bronka Pekosińskiego. Zdjęcia z udziałem wybitnej aktorki kręcone były w sali Consulatus zamojskiego Ratusza. W roku 1959 Marian Brandys wydał zbiór reportaży "O królach i kapuście". Treścią zbioru były reporterskie wyprawy do współczesnych miast i miasteczek Polski, ale autor dobierał miejsca z bogatą historyczną przeszłością, której ślady z zapamiętaniem tropił. Troszczył się więc między innymi o rewaloryzację architektury starego Zamościa, interesował dziejami pałacu w Łańcucie oraz związanymi z nim historycznymi postaciami itd. W każdej z tych miejscowości patrzył na ubogą i niepozorną teraźniejszość przez pryzmat świetnej przeszłości, której ech dosłuchiwał się we wspominkach różnych, przechowujących jej pamięć gawędziarzy.



Z zaprezentowanego przez Annę Seniuk reportażu wyłania się sylwetka, trochę zgorzkniałego, poirytowanego obchodzniem się władzy z zabytkowym miastem, bynajmniej nie u kresu jeszcze zabytkowej aktywności Tadeusza Zaremby. Był architektem, ale z uwagi na troskę jaką otaczał zabytkowe Stare Miasto należy mu się tytuł pierwszego "konserwatora zabytków" Zamościa.

Marcin Wroński, pisarz, dramaturg i scenarzysta, autor m.in. niezwykle popularnych kryminałów retro, za przyczyną siódmej części przygód o komisarzu Zydze Maciejewskim, które zawarł w powieści "Kwestja krwi" zaszczycił swpoja obecnością "Dzień Zamojski" IV edycji Festiwalu Stolica Języka Polskiego. Fragmenty jego romansu kryminalnego zinterpretował Mariusz Bonaszewski, aktor teatralny, filmowy, telewizyjny, dubbingowy i radiowy. Jest absolwentem PWST w Warszawie (1988). Od 1997 roku Mariusz Bonaszewski należy do zespołu Teatru Narodowego w Warszawie. Współpracuje z teatrem radiowym i z Teatrem Telewizji. W 2015roku otrzymał Złoty Mikrofon za "wielki talent aktorski i stworzenie niezwykłych ról w Teatrze Polskiego Radia".

Siódma część cyklu o komisarzu Maciejewskim jest w pewien sposób pierwszą, przedstawia bowiem początki Zygi jako policjanta. Rzecz dzieje się w roku 1926 w Zamościu. Maciejewski zostaje tu wysłany jako świeżo mianowany urzędnik policji i dosyć szybko ma rozwiązać pierwszą sprawę. Otóż na policję zgłosił się notariusz - poeta Bolesław Leśmian. W ogrodzie zoologicznym, który znajduje się na terenie miejscowego gimnazjum, notariusz znalazł zakrwawioną, poszarpaną rękawiczkę. Zna jej właścicielkę - to Anna Wołkońska, uczennica Gimnazjum im. Konopnickiej - i wie, że tej od kilku dni nie ma w mieście. Sprawę tajemniczego zaginięcia gimnazjalistki wyjaśni pełen ambicji i werwy Maciejewski. Jest w tej powieści także przeniesienie w czasie. Jest rok 1952. Zyga nie ma już ani ambicji, ani entuzjazmu. Pracuje jako trener bokserski Ludowego Związku Sportowego Zryw Zamość i podczas meczu piłki nożnej wplątuje się w awanturę. Jej zakończenie będzie niespodzianką - i dla Maciejewskiego, i dla czytelnika. Maciejewski oprowadza nas po "Padwie północy" - z jej odrapanymi kamienicami, brudnymi bramami, podejrzanymi spelunami. Razem z nim poznajemy mieszkańców Zamościa; nie tylko notariusza czy profesorów z gimnazjum, ale i miejskie prostytutki. Wroński jak zwykle umiejętnie łączy fikcję z rzeczywistością, wplatając w fabułę swej powieści rzeczywistych bohaterów i wydarzenia (obok Leśmiana pojawiają się w "Kwestji krwi" Stanisław Młodożeniec i Leon Przygoda). Dba przy tym - do czego również zdążył przyzwyczaić czytelników - o odwzorowanie ówczesnego języka i realiów, przedstawiając mnóstwo smaczków z życia Polski międzywojennej. Pisalismy o tym szerzej z okazji spotkania autorskiego Marcina Wrońskiego w Zamościu w 2014 roku.



Interpretację opowiadania noblisty Isaaca Bashevisa Singera, "Estera Kreindł Druga", powierzono Robertowi Więckiewiczowi. Aktor filmowy i teatralny jest członkiem Europejskiej Akademii Filmowej. W 1999 został aktorem Teatru Rozmaitości w Warszawie. W 2011 został obsadzony jako Leopold Socha, główny bohater "W ciemności" Agnieszki Holland, filmu nominowanego do Oscara dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego. Robert Więckiewicz obsypany jest nagrodami: Orzeł za najlepszą główną rolę męską (Różyczka) w 2011 r., nagroda za pierwszoplanową rolę męską na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych (W ciemności) oraz Orzeł za najlepszą główną rolę męską (W ciemności) w 2012 r., Srebrny Hugo" na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Chicago (Wałęsa. Człowiek z nadziei) 2013 r., "Jańcio Wodnik" za najlepszą rolę męską na festiwalu filmowym Prowincjonalia (Pod Mocnym Aniołem) i Wiktor 2013 w kategorii aktor telewizyjny w 2014 r.

Isaac Bashevis Singer to polski i amerykański pisarz żydowski tworzący głównie w języku jidysz, dziennikarz. Laureat Nagrody Nobla w dziedzinie literatury za rok 1978. Jego matka Baszewa była córką rabina z Biłgoraja. W twórczości ukazywał religijno-filozoficzne problemy moralne oraz konflikty środowisk ortodoksyjnych i zasymilowanych Żydów. W barwny sposób przywoływał do życia nieistniejący już świat Żydów, a zwłaszcza chasydów we wschodniej Polsce. Do arcydzieł literatury należą krótkie opowiadania Singera, odznaczające się kunsztem narratorskim, często stylizatorskim, także wnikliwym portretowaniem postaci. W swych utworach, często ustami ich bohaterów, przytacza różne teorie filozoficzne. Spuścizna literacka Isaaca Bashevisa Singera jest ogromna. Kunszt pisarski ujawnia się zwłaszcza w krótkich formach. Dzielnica żydowska Warszawy, ulica Krochmalna, a także krajobraz przedwojennych miasteczek Lubelszczyzny, także Zamościa - stanowią tło dla wydarzeń w jego opowiadaniach. W tym to właśnie gatunku Singer uznawany jest za mistrza. Nic więc dziewnego, że "Estera Kreindł Druga" zrobiła ogromne wrażenie na słuchaczach.

W godzinach wieczornych mieliśmy niezwykłą przyjemność wysłuchania fragmentów "Potopu" Henryka Sienkiewicza, laureata Nagrody Nobla w dziedzinie literatury w 1905 za całokształt twórczości, jedenego z najpopularniejszych polskich pisarzy przełomu XIX i XX w. "Potop" czytali: Mariusz Bonaszewski, Dortota Landowska, Miłgost Reczek, Anna Seniuk i Robert Więckiewicz. "Potop" jest drugą z powieści tworzących Trylogię Henryka Sienkiewicza. Wydana w 1886 roku (pozostałe części to Ogniem i mieczem i Pan Wołodyjowski), opowiada o potopie szwedzkim z lat 1655-1660.



Głównym bohaterem powieści jest młody chorąży orszański Andrzej Kmicic, który przybywa na Laudę, aby zgodnie z testamentem Herakliusza Billewicza poślubić jego wnuczkę Aleksandrę Billewiczównę. W tym też momencie rozpoczyna się powieść. Akcja przedstawia okres z lat 1655-1657. Do godzinnej prezentacji powieści wybrano te fragmenty, których akcja dzieje się w Zamościu, bądź dotyczy postaci związanych z Zamościem. Tej pozycji nie mogło oczywiście zabraknąć podczas wydarzenia "Zamość w literatrze" także z tego powodu, że to właśnie twierdza Zamość była drugą po Jasnej Górze niezdobytą przez Szwedów twierdzą. Do legendy przeszły słynne słowa ordynata Jana Sobiepana Zamoyskiego: "Ja waści Niderlandy darowuję" - w odpowiedzi na żadanie oddania Zamościa, wyrażone przez króla Karola Gustawa. Co więcej, oblężenie twierdzy przez Szwedów dało asumpt do powstania legendy o "szwedzkim stole", którą z ogromnym sukcesem promują współczesni zbrojni Zamościa.

"Dzień Zamojski" zakończył koncert piosenek Jonasza Kofty "Idź swoją drogą", w wykonaniu Nuli (Anny) Stankiewicz, której towarzyszyli znakomici muzycy: Janusz Strobel, Paweł Pańta, Cezary Konrad, Mariusz "Fazi" Mielczarek. Janusz Strobel zaaranżował teksty poety wybrane przez Nulę Stankiewicz. Artyści odchodzą, ale pozostaje po nich ich wielka muzyka. Do takich należy Jonasz Kofta - poeta, dramaturg, satyryk, kabareciarz, a przed wszystkim autor tekstów wielu znanych piosenek. Nula Stankiewicz wraz z muzykami postanowili przybliżyć publiczności postać Jonasza Kofty - niezwykłego artysty i autora takich poetyckich arcydzieł jak: "Pamiętajcie o ogrodach", "Jej portret" czy "Samba przed rozstaniem". Powstał koncert niezwykły: pogodny, nieco zabawny i poetycki. Taki jakim był Jonasz Kofta. Znana z aksamitnego głosu i jazzowych interpretacji wokalistka w poezji Jonasza Kofty jest zakochana od lat i tę miłość przekazuje słuchaczom. Jej specjalnością jest łączenie poezji oraz jazzu. Liryzm i poetyckość, wspaniale współgrają z muzyką Kofty, co doskonale przyjęli słuchacze.



Koncert "Idź swoją drogą" powstał z okazji 30. rocznicy śmierci Jonasza Kofty. To koncert z gatunku na pogodę i niepogodę. Na smutki i radości... Na dziś i na jutro... Taki do zapamiętania, podobnie jak cały "Dzień Zamojski" IV edycji Festiwalu Stolica Języka Polskiego w Szczebrzeszynie, którego dyrektorem i pomysłodawcą jest Piotr Duda, a przewodniczącym Rady Festiwalu - Tomasz Pańczyk. Patronami IV edycji Festiwalu są Skamandryci, którzy byli literacką odpowiedzią na wybuch niepodległości w 1918 roku. Grupę Skamandrytów tworzyli: Julian Tuwim, Antoni Słonimski, Jarosław Iwaszkiewicz, Kazimierz Wierzyński i Jan Lechoń. W ten sposób organizatorzy Festiwalu postanowili uczcić setną rocznicę odzyskania przez Polskę Niepodległości.


autor / źródło: Teresa Madej, fot. Mirosław Chmiel
dodano: 2018-08-08 przeczytano: 6577 razy.












- - - - POLECAMY - - - -




Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu - Twoje źródło informacji

Wykorzystanie materiałów (tekstów, zdjęć) zamieszczonych na stronach www.zamosconline.pl wymaga zgody redakcji portalu!

Domeny na sprzedaż: krasnobrod.net, wdzydze.net, borsk.net, kredki.com, ciuchland.pl, bobasy.net, naRoztocze.pl, dzieraznia.pl
Projektowanie stron internetowych, kontakt: www.vdm.pl, tel. 604 54 80 50, biuro@vdm.pl
Startuj z nami   Dodaj do ulubionych
Copyright © 2006 by Zamość onLine All rights reserved.        Polityka prywatności i RODO Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, hosting, programowanie, bazy danych, edukacja, internet