|
Młoda "Capella all'Antico" w koncercie jubileuszowym Uznany i wielokrotnie nagradzany Zespół Muzyki Dawnej "Capella all'Antico" koncertem świętował 35-lecie swojej działalności artystycznej. Z tej okazji jego założyciel i kierownik artystyczny Krzysztof Obst wyróżniony został honorową odznaką Zasłużony dla Województwa Lubelskiego (22.09.).
Zespół Muzyki Dawnej "Capella all'Antico" działa od 1983 roku przy Zamojskim Domu Kultury. Założycielem i kierownikiem artystycznym zespołu jest Krzysztof Obst, instruktorem Anna Cichoń -Hereta. Na repertuar zespołu składają się utwory kompozytorów średniowiecza i renesansu. W 35-letnim dorobku artystycznym Capella posiada główne nagrody większości odbywających się w Polsce konkursów muzycznych promujących muzykę dawną, w tym cieszącego się największym prestiżem Ogólnopolskiego Festiwalu "Schola Cantorum" w Kaliszu. Zespół koncertował w Polsce i poza granicami, a najwięcej koncertów obyło się w Niemczech, a ponadto w: Hiszpanii, Czechach, Słowacji, Rumunii i na Ukrainie.
Powitania gości, którzy przyjęli zaproszenie na koncert jubileuszowy, dokonał Janusz Nowosad, dyrektor Zamojskiego Domu Kultury, przy którym od początku swojego istnienia działa Zespół Muzyki Dawnej. Dyrektor serdecznie przywitał mamę Krzysztofa Obsta i mamę Jolanty Kalinowskiej-Obst, podkreślając, iż po części są to także "mamy" zespołu. Wśród gości byli również Arkadiusz Bratkowski, członek Zarządu Województwa Lubelskiego oraz Andrzej Zastąpiło, wiceprezydent miasta Zamościa. Uroczystość rozpoczęła się od wręczenia prezentów - nagród, złożenia gratulacji i życzeń dalszej owocnej pracy - jak to jest w zwyczaju i w polskiej tradycji.
Janusz Nowosad poinformował, że na wniosek Zamojskiego Domu Kultury Marszałek Województwa Lubelskiego Sławomir Sosnowski przyznał honorową odznakę "Zasłużony dla Województwa Lubelskiego" Panu Krzysztofowi Obstowi. W uzasadnieniu podkreślono, że zarówno Krzysztof Obst jak i Zespół Muzyki Dawnej "Capella all'Antico" są ambasadorami całej Lubelszczyzny. Więcej niż miłym dodatkiem do honorowej odznaki były też środki finansowe z przeznaczeniem na instrumenty muzyczne dla zespołu. Z okazji jubileuszu Andrzej Wnuk, prezydent miasta Zamościa, przyznał nagrody pieniężne, które otrzymali Krzysztof Obst i Anna Cichoń-Hereta.
Z okazji wspaniałego jubileuszu najserdeczniejsze gratulacje i słowa uznania przekazał Andrzej Wnuk, prezydent miasta Zamość.
-"Przez cały okres działalności zespół znakomicie wpisuje się w tradycje kulturalne miasta, pielęgnuje i przybliża muzykę średniowiecza, renesansu i wczesnego baroku, historyczne stroje i bogate instrumentarium historyczne. Zachwyca historycznie i muzycznie mieszkańców Zamościa i Lubelszczyzny. Jestem dumny, że nasze miasto może poszczycić się zespołem z takimi osiągnięciami, którego sława znana jest nie tylko w Polsce. Dziękuję za piękną promocję Zamościa w kraju i poza jego granicami". - napisał w Liście skierowanym do Jubilatów prezydent Andrzej Wnuk.
Zgromadzeni w sali koncertowej Państwowej Szkoły Muzycznej I i II stopnia im. Karola Szymanowskiego mogli wysłuchać imponującego jubileuszowego koncertu, w którym wraz z Zespołem Muzyki Dawnej "Capella all'Antico" wystąpił zaprzyjaźniony zespół wokalny "Sine Nomine" z Lublina, działający od 1999 roku, pod dyrekcją Izabeli Urban. W repertuarze posiada utwory różnych epok - od muzyki dawnej po współczesną. Jest laureatem prestiżowych konkursów ogólnopolskich i międzynarodowych. W bieżącym roku zespół "Sine Nomine" został uhonorowany Medalem "700-lecia Miasta Lublina". Zespół wokalny z Lublina od dziesięciu lat współpracuje z zamojskim Zespołem Muzyki Dawnej. Wspólnie zespoły wykonały czternaście koncertów, jeden z ich odbył się w maju br. w Lublinie.
Aktualny skład Zespołu Muzyki Dawnej uformował się dwa lata temu. Ma już za sobą ponad dwadzieścia występów i pierwszy sukces - "Brązową Harfę Eola" w kategorii zespołów instrumentalnych na Ogólnopolskim Festiwalu "Schola Cantorum" w Kaliszu. W lipcu tego roku z powodzeniem występował na Festiwalu Średniowiecza w Sighisoarze, partnerskim mieście Zamościa w Rumunii. Członkami zespołu są uczennice zamojskich szkół, w tym Państwowej Szkole Muzycznej im. Karola Szymanowskiego. Muzykę wykonują na replikach instrumentów z dawnych epok, tj.: fllety proste, fidele, czterogłosowy zestaw rebeków, giternna, sinfonia, instrumenty perkusyjne.
Podczas koncertu jubileuszowego z okazji 35-lecia, w wykonaniu Zespołu Muzyki Dawnej "Capella all'Antico" i zespołu wokalnego "Sine Nomine", mogliśmy wysłuchać utworów kompozytorów hiszpańskich, włoskich, czeskich oraz francuskich, a także kompozycji wybitnego polskiego kompozytora Mikołaja Gomółki, z którym dobrze znał się Jan Zamoyski, Pan na Zamościu. Program koncertu wraz z profesjonalnym komentarzem do utworów przekazała Anna Cichoń-Hereta, absolwentka Instytutu Muzykologii KUL, nauczycielka w PSM w Zamościu, od pięciu lat instruktor Zespołu Muzyki Dawnej "Capella all'Antico".
Wśród zaproponowanych wyjątkowych kompozycji znalazły się: cantiga de Santa Maria nr 422 (spośród 450) "Madre de Deus" - król Alfons X el Sabio - Hiszapnia, XIII w., Stella Splendens - cantiga - Anonim, Hiszpania, XIV w. XIV-wieczna "Llibre vermell de Montserrat" (czerwona księga z Montserrat) to manuskrypt z pieśniami dla pielgrzymów przybywających do "Cudownej Figury Czarnej Madonny" Klasztoru Benedyktynów w Montserrat. Anonimowe utwory w nim zawarte, swoim wysokim poziomem artystycznym i niezwykłą nastrojowością sprawiły, że znajdziemy je w programach najwybitniejszych współczesnych wykonawców muzyki dawnej. Wykonano także Chanconeta tedesca - Anonim, XIV w. - ze zbiorów muzyki włoskiej.
W kolejnych dwóch częściach koncertu znakomicie wybrzmiały w sali koncertowej Państwowej Szkoły Muzycznej: Quem pastores laudavere - anonimowy motet z XV-wiecznych Czech, Presulem Ephebeatum - Piotr z Grudziądza, Polska XV w. Piotr z Grudziądza to kompozytor, który zyskuje ostatnio miano największego kompozytora XV-wiecznej Europy Środkowej. Jego twórczością bardzo zainteresowali się wybitni współcześni wykonawcy, a jeszcze 42 lata temu nie wiedziano o jego istnieniu. Nazwisko autora wskazywały pierwsze litery słów użytych w poszczególnych zwrotkach utworu. Odnaleziono dotychczas ponad 40 jego utworów, na terenie Czech, Polski, Austrii i Niemiec. Udało się ustalić, że urodził się w niemieckojęzycznej rodzinie w Polsce, studiował muzykę w Krakowie, pracował na terenie wymienionych wcześniej krajów.
Utwór Piotra z Grudziądza:" Presulem Ephebeatum" to czterogłosowy kanon kołowy poświęcony Św. Marcinowi. Piotr z G. osobiście układał w języku łacińskim teksty do swoich utworów. Perfekcyjnie opanował ten język. W tym utworze użył słów łacińskich przypominających brzmieniowo słowa niemieckie, których treść nawiązuje do zwyczaju spożywania gęsi w dniu Św. Marcina. Kolejny utwór to Saltarello - Anonim z XV wiecznej Sycylii. Początkowo był to taniec ludowy, ale już w XVI wieku stał się popularnym tańcem dworskim w całej Europie.
Wyjątkowości koncertu dodało wykonanie Psalmu 137 "Siedząc po niskich brzegach babilońskiej wody" - Polska XVI w. ze zbioru "Melodie na psałterz polski" -150 psalmów biblijnych w przekładzie Jana Kochanowskiego, muzyka Mikołaja Gomółki, wyd. 1580 r. Już na zakończenie koncertu, utalentowane młode dziewczęta wykonały "Chrystus zmartwychwstał jest" - XVI w., anonimową pieśń wielkanocną z Kancjonału Staniąteckiego. Archaiczny poetycki tekst sięga początków XV wieku, zaś główna melodia - kantus wskazuje na pochodzenie chorałowe. Utwór "Dwa branle" P. Carubel - Francja XVI w. zakończył popisowy koncert muzyki dawnej. Niespodzianką dla publiczności było wspólne wykonanie utworu "Tourdion" - zapisanego przez Pierre Atania wśród popularnych w XVI, a powstałych w połowie XV w. tańców " tourdion" - z kolejnym zaprzyjaźnionym zespołem "Nie ten dzień" z Zamościa.
Jubileuszowy tort z okazji 35-lecia zespołu ufundował Andrzej Wnuk, prezydent miasta Zamość. A potem, w siedzibie Jazz Club "Kosz", nie było końca wspomnieniom, ponieważ na uroczystość przybyło kilka dziewcząt, które po zakończeniu nauki w Zamościu opuściły zespół z uwagi na podjęte studia. Występowały w zespole w czasach jego największej świetności i zdobyły wszelkie możliwe nagrody, stając się jednym z czołowych amatorskich zespołów grających muzykę dawną. Ich umiejętności równały zespół z zespołami profesjonalnymi. Jak opowiada Krzysztof Obst - wybrały trudne i ambitne studia, m.in. medycynę, uczelnie muzyczne, SGGH, kierunek związany z matematyką, kosmetologię. autor / źródło: Teresa Madej, fot. Mirosław Chmiel dodano: 2018-09-26 przeczytano: 5581 razy.
Zobacz podobne:
Warto przeczytać:
|
|
|
|