|
Tadeusz Wicherek wystawi operetkę Hrabina Marica w ZamościuJuż w styczniu 2019 roku, na scenie Zamojskiego Domu Kultury, Tadeusz Wicherek, dyrektor i dyrygent Orkiestry Symfonicznej im. Karola Namysłowskiego, wystawi wraz z Arte Creatura Teatrem Muzycznym operetkę Hrabina Marica, napisaną przez Imre Kálmána (19- 20.01.2019).
Od historycznego wydarzenia, jakim było wystawienie z wielkim rozmachem, z udziałem Orkiestry Symfonicznej im. Karola Namysłowskiego w Zamościu, Zespołu Pieśni i Tańca "Zamojszczyzna" oraz uznanych solistów w grudniu 2007 roku, z inicjatywy i dzięki Tadeuszowi Wicherkowi, pierwszy raz w dziejach Zamościa opery "Straszny Dwór" Stanisława Moniuszki, minęło sporo czasu. Opera Stanisława Moniuszki zachwyciła zamojską publiczność do tego stopnia, że wystawiono ją dwukrotnie. Pierwszy raz 15 grudnia 2007 roku w sali kinowej "Stylowy", mieszczącej się wówczas w Klubie Garnizonowym, a drugi raz 7 marca 2008 roku w Ośrodku Sportu i Rekreacji w Zamościu.
Przypomnijmy, że Tadeusz Wicherek wygrał konkurs na dyrektora i dyrygenta naszej Namysłowiaków właśnie tego samego 2007 roku, w marcu. Od tego czasu Tadeusz Wicherek zrealizował wiele interesujących projektów muzycznych z udziałem znakomitych artystów i zespołów. Także dużych koncertów na Rynku Wielkim w Zamościu, ale też w wielu salach koncertowych Polski, prezentując i promując naszą znakomitą Orkiestrę Symfoniczną im. Karola Namysłowskiego w Polsce i poza jej granicami. Z jej udziałem zrealizował wyjątkowe, artystyczne przedsięwzięcia, m.in. widowisko muzyczne "Rock Loves Chopin" w Arena di Verona we Włoszech, koncert z legendarnym założycielem grupy "Deep Purple" w Sali Kongresowej w Warszawie, kolejny w Filharmonii Narodowej z Jackiem Wójcickim i Grażyną Brodzińską. Zrealizował wiele, wiele innych autorskich pomysłów, a także nagrań, choćby cieszące się ogromną popularnością "Bajki Symfonicznie".
Teraz Tadeusz Wicherek zamarzył o... wystawieniu operetki w Zamościu. I to nie przypadkowej. Hrabina Marica to drugi po Księżniczce czardasza wielki sukces Kálmána. Kálmán po wtóre udowodnił, że znakomicie czuje się w węgierskich rytmach, imponując bogactwem efektownych łatwych do zapamiętania melodii. Szereg arii i duetów Maricy do dziś cieszy się niesłabnącą popularnością: piosenka Maricy z aktu Gdzie mieszka miłość, duet Żupana i Maricy Ach jedź do Varaždin, a przede wszystkim Graj Cyganie Tassila.
-Postanowiłem wystawić operetkę w Zamościu, bo jest też oczekiwanie społeczeństwa. Mam taką możliwość, ponieważ nawiązałem współpracę z Arte Creatura Teatrem Muzycznym ze Śląska. Teatr prowadzi Jarosław Wewióra. Zresztą, bardzo dobry tenor śpiewający u nas i w świecie. Skupił wokół siebie dużą grupę znakomitych solistów śpiewaków z całej Polski i z zagranicy i od ponad dziesięciu lat przedstawia widzom najbardziej znane spektakle operetkowe i operowe z repertuaru światowego. Teatr z sukcesem zrealizował 13 tytułów operetkowych i operowych, które są stale w repertuarze i z nimi gości na wielu scenach muzycznych Polski, a szczególnie w okresie karnawałowym. Zresztą, nie tylko, bo Arte Creatura występuje non stop w różnych miastach - mówił Tadeusz Wicherek.
Jak dodaje dyrektor Namysłowiaków, Arte Creatura to instytucja bardzo mobilna. Kiedy dyrektor Wicherek usłyszał, że zrobili w całości Hrabinę Maricę, i dowiedział się, że spektakl wyreżyserował Marceli Pałczyński, to zdecydował, że warto pokazać ten spektakl w Zamościu, zamiast tradycyjnego koncertu karnawałowego. Uznał, że będzie to cały spektakl, z reżyserią, ze scenografia, ze światłami i z orkiestrą akompaniującą.
Naturalnie trzeba spektakl wpasować w realia Zamojskiego Domu Kultury. Tak więc, Orkiestra Symfoniczna im. Karola Namysłowskiego zasiądzie przed sceną, a na scenie będą dekoracje i cała akcja sceniczna, czyli cały teatr. Zostały już sprawdzone możliwości wystawienia operetki riderem technicznym spektaklu. Światła są dostosowane, a głosy solistów będą wzmocnione mikrofonem (mikroporty lub mikrofony pojemnościowe). To ze względu na brak kanału orkiestrowego w ZDK.
Aby zdążyć na czas, próby orkiestry rozpoczną się 10 grudnia br. Natomiast próby z teatrem odbędą się w ostatnim tygodniu przed wystawieniem operetki. Operetka Hrabina Marica zostanie wystawiona w dniach 19 i 20 stycznia 2019 r. Planuje się, ze cena biletów wyniesie 70 zł za miejsce. I jest to cena spektaklu w Teatrze Muzycznym w Lublinie, ale za to zamościanie nie muszą ponosić kosztów dojazdu do Lublina. Nuty zostaną sprowadzone od wydawcy z zagranicy. W przygotowaniu plakat w wersji zamojskiej, pokazujący dekoracje, ruch sceniczny, światła, kostiumy. Klimat pysznego spektaklu. Bo też i takim będzie.
Jak podkreśla dyrektor Tadeusz Wicherek - będzie to wydarzenie. Dyrygent Namysłowiaków liczy również, że uda się wystawić trzeci spektakl w którymś z miast naszego regionu. Jest jednak warunek - sala musi liczyć co najmniej 500 - 600 miejsc lub mogłaby być mniejsza, jeśli brakującą kwotę wyłoży magistrat tego miasta lub sponsorzy. W Zamościu sprawa finansowania spektaklu wygląda nieco inaczej, ponieważ Orkiestra Symfoniczna dysponuje budżetem, przyznanym przez miasto na koncerty. Reszta kosztów wystawienia spektaklu musi się sfinansować z biletów.
To nic, że nie ma jeszcze Filharmonii Zamojskiej. Ale będzie! Póki co, Tadeusz Wicherek zawsze znajdzie oryginalny pomysł i optymalne rozwiązanie, aby zaprosić do Zamościa - miasta, z którym związał się nie tylko zawodowo, ale i emocjonalnie ponad dziesięć lat temu - wielką gwiazdę, albo zaproponuje zjawiskowy program koncertu z udziałem Namysłowiaków, że mogą nam pozazdrościć miasta z wielkimi salami koncertowymi - zarówno Tadeusza Wicherka, jak i Orkiestry Symfonicznej im. Karola Namysłowskiego.
Nie mam wątpliwości, że i tym razem pomysł naszego dyrygenta na wystawienie operetki Hrabina Marica z Arte Creatura Teatrem Muzycznym ze Śląska w Zamojskim Domu Kultury będzie złotym strzałem!
Natomiast dyrekcja Orkiestry Symfonicznej oraz Fundacja "Dla Zamojskiej Orkiestry" nadal prowadzą działania, aby Filharmonia Zamojska mogła być zrealizowana na terenie pierwszej zaproponowanej lokalizacji, w sąsiedztwie zamojskiego parku, przy ulicy Sadowej. Wszystko sprowadza się do skutecznego przekonania Narodowego Instytutu Dziedzictwa, że usytuowanie filharmonii w pobliżu Starego Miasta nie będzie miało negatywnego wpływu na krajobraz architektoniczny i kulturowy Zamościa, wpisanego na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Mocno trzymajmy kciuki za powodzenie projektu!
autor / źródło: Teresa Madej dodano: 2018-12-09 przeczytano: 2008 razy.
Zobacz podobne:
Warto przeczytać:
|
|
|
|