www.zamosconline.pl - Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu
Zamość i Roztocze - redakcja Zamość i Roztocze - formularz kontaktowy Zamość i Roztocze - linkownia stron Zamość i Roztocze - komentarze internautów Zamość i Roztocze - reklama Zamość i Roztocze - galeria foto
Redakcja Kontakt Polecamy Komentarze Reklama Fotogaleria
Witaj w czwartek, 21 listopada 2024, w 326 dniu roku. Pamiętaj o życzeniach dla: Janusza, Konrada, Reginy.
Listopadowe przysłowia: Na Stanisława Kostkę ujrzysz śniegu drobnostkę, a na Ofiarowanie przydadzą się i sanie. [...]

Turystyka: Noclegi, Jedzenie, Kluby i dyskoteki, Komunikacja, Biura podróży Rozrywka: Częst. radiowe, Program TV, Kina, Tapety, e-Kartki, Puzle, Forum Służba zdrowia: Apteki, Przychodnie, Stomatologia Pozostałe: Kościoły, Bankomaty, Samorządy, Szkoły, Alfabet Twórców Zamojskich

www.zamosconline.pl Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu


\Home > Zapowiedź


- - - - POLECAMY - - - -




Odjazd ze stacji Ostrowiec

Do czterdziestej minuty pojedynek KSZO Ostrowiec Świętokrzyski z Padwą Zamość nosił znamiona wyrównanego. Później jednak w ciągu kilku minut ekipa Marcina Czerwonki włączyła bieg turbo i zostawiła miejscowych daleko w tyle. Ostatecznie Padwa wygrywa z KSZO 35:25 (17:15) i nadal może szczycić się mianem lidera.

Początkowe minuty w wykonaniu obu ekip były dość nerwowe. Jako pierwsi okiełznali temperament żółto-czerwoni, którzy po kwadransie prowadzili 9:6. Przyjezdni mieli jednak problemy z powstrzymaniem skutecznego Sebastiana Włoskiewicza, który ofensywnymi wejściami z lewego rozegrania zdobył kilka bramek z rzędu. Po drugiej stronie gorszy zaś nie chciał być Paweł Puszkarski wspierany przez energicznego Huberta Obydzia. Do przerwy Padwa prowadziła 17:15, ale pierwsze minuty po zmianie stron należały do miejscowych. W 40 min. na tablicy świetlnej pięknej hali w Ostrowcu Świętokrzyskim pojawił się więc remis 18:18. Wówczas jednak zamościanie włączyli tryb "odjazd" i w ciągu ośmiu minut zdobyli dziewięć bramek, nie tracąc żadnej! W tym fragmencie gry do oklasków składały się nie tylko ręce, ale chyba i wszystkie inne parzyste części ciała. Padwa broniła bowiem zaciekle, a atakowała z furią. Bartosz Skiba zwyczajnie zaś siał w szeregach miejscowych popłoch. Do tego Patryk Plaszczak wyglądał, jakby właśnie wrócił ze szkolenia w Hogwardzie, a bracia Fugielowie, Paweł Puszkarski, Piotr Gałaszkiewicz, Łukasz Orlich, Bartłomiej Misalski, Łukasz Szymański i Adrian Adamczuk sprawiali wrażenie osób z syndromem niespokojnych nóg. Syndromem, z którym w żaden sposób "kszoki" poradzić sobie nie mogły i nie potrafiły. W 49 min. ku rozpaczy fanów miejscowych i ogromnej radości kibiców z Zamościa było już 18:28. W końcówce żółto-czerwoni mogli więc już zachować spokój, a swoją cegiełkę do zwycięstwa dorzucili też Krzysztof Bigos, Paweł Proć i Wojciech Wnuk.

- Wbrew końcowemu wynikowi nie był to dla nas łatwy mecz. KSZO to naprawdę mocny rywal i do czterdziestej minuty wcale nie byliśmy pewni swego. Niejedna drużyna straci tu jeszcze punkty. Mieliśmy trochę wahań, ale potrafiliśmy w decydującym momencie pokazać jakość. Po raz kolejny pokazaliśmy też, że jesteśmy drużyną, a dla takich wspaniałych kibiców warto grać i wygrywać - skomentował spotkanie Paweł Puszkarski.

Szkoleniowiec zamościan również zwrócił uwagę na fakt, że nie było to spotkanie do jednej bramki.

- Przez długi okres gra nam się nie układała. Ten mecz pokazał, jak ważnym ogniwem stał się dla nas Bartek Skiba. Zagrał na własną odpowiedzialność z niedoleczoną kostką, ale pokazał, ze jest twardy. W drugiej połowie już cały zespół zasłużył na wyróżnienie. Kilka szybkich ataków i bardzo skutecznych obron spowodowały, że KSZO nie było w stanie nam już nic zrobić - przyznał zadowolony Marcin Czerwonka. Kolejne emocje już w sobotę o 16.00, gdy w hali OSiR Padwa Zamość podejmie Azoty-Puławy II. Przegapić taką okazję byłoby po prostu wstyd!

KSZO Odlewnia Ostrowiec Świętokrzyski - MKS Padwa Zamość 25:35 (15:17)
MKS Padwa Zamość: Plaszczak, Proć, Wnuk - Obydź 7, Orlich 5, T. Fugiel 5, Puszkarski 4, Skiba 4, Gałaszkiewicz 3, Sz. Fugiel 2, Szymański 2, Bigos 2, Adamczuk 1, Misalski, Sałach.
Kary: 10 minut - 10 minut
Sędziowali: Krzysztof Jac (Tarnów) i Marcin Wrona (Wierzchosławice).
Widzów: 300.
Karne: 3 (2) - 4 (3).


autor / źródło: MKS Padwa
dodano: 2019-10-06 przeczytano: 8272 razy.



Zobacz podobne:
     Wisła popłynęła... / 2019-11-20
     Czuwaj górą w starciu tytanów / 2019-11-10
     Doświadczenie górą nad młodością / 2019-10-12
     Galop z przeszkodami / 2019-09-29
     Padwa zagra z uczestnikiem Klubowych Mistrzostw Świata! / 2019-08-20
     Na dobry początek. Padwa przed sezonem / 2019-08-06
     Stracona szansa / 2019-04-27
     Wszyscy zadowoleni / 2019-04-14
     Bialski mur nie do sforsowania / 2019-04-07
     Wulkan pod zamojskim niebem / 2019-04-01
     Atak szczytowy / 2019-03-27
     Im łatwiej, tym... trudniej / 2019-03-25
     Nerwy na własne życzenie / 2019-03-03
     Ujarzmić "Konie" / 2019-02-26
     Starzy znajomi / 2019-02-20
     Zryw to za mało / 2019-02-17
     Dwie twierdze / 2019-02-15
     Rachunki wyrównane / 2019-02-11
     Czas na ligowe emocje / 2019-02-05
     Wagon z bramkami / 2019-01-26

Warto przeczytać:









- - - - POLECAMY - - - -




Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu - Twoje źródło informacji

Wykorzystanie materiałów (tekstów, zdjęć) zamieszczonych na stronach www.zamosconline.pl wymaga zgody redakcji portalu!

Domeny na sprzedaż: krasnobrod.net, wdzydze.net, borsk.net, kredki.com, ciuchland.pl, bobasy.net, naRoztocze.pl, dzieraznia.pl
Projektowanie stron internetowych, kontakt: www.vdm.pl, tel. 604 54 80 50, biuro@vdm.pl
Startuj z nami   Dodaj do ulubionych
Copyright © 2006 by Zamość onLine All rights reserved.        Polityka prywatności i RODO Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, hosting, programowanie, bazy danych, edukacja, internet