|
430. lat istnienia Ordynacji Zamojskiej w Muzeum ZamojskimW Muzeum Zamojskim otwarto wystawę poświęconą Ordynacji Zamojskiej. Zaprezentowano zbiory z Biblioteki Narodowej w Warszawie, Muzeum Narodowego w Krakowie, Muzeum Zamoyskich w Kozłówce, Książnicy Zamojskiej im. Stanisława Kostki Zamoyskiego w Zamościu, Muzeum Zamojskiego w Zamościu, zbiorów prywatnych rodziny Zamoyskich (5.10.).
W Muzeum Zamojskim w Zamościu otwarto niezwykle interesującą i ważką dla naszego miasta i regiony wystawę "Ordynacja Zamojska 1589-1944. Organizacja -Dzieje - Likwidacja". To fascynująca gratka dla turystów, przewodników turystycznych i zamościan.
-Ta wystawa wpisuje się w cały cykl naszej działalności, czyli umiłowania i upamiętniania rocznic ważnych dla Zamościa i regionu. Tak było w przypadku upamiętnienia wystawą, konferencją i publikacją oblężenia Zamościa w czasie "potopu" szwedzkiego, która zaowocowała później wieloma innymi inicjatywami. Rak też przygotowaliśmy w zamojskim Arsenale dużą wystawę z okazji 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej. Mamy też plany dotyczące roku 2020 i setnej rocznicy obrony Zamościa w czasie wojny polsko-sowieckiej w 1920 r., czy tez, co założyliśmy sobie w planach, upamiętnienia ważnej postaci również dla Zamościa - postaci hetmana Jana Żółkiewskiego, w 400. rocznicę jego śmierci, bowiem rok przyszły został ogłoszony Rokiem Hetmana Jana Żółkiewskiego - mówił, otwierając wystawę i witając przybyłych Andrzej Urbański, dyrektor Muzeum Zamojskiego w Zamościu.
W 430. rocznicę utworzenia Ordynacji Zamojskiej w Muzeum Zamojskim zorganizowano wystawę według pomysłu i scenariusza dr Jacka Feduszki. Zaproszenie na otwarcie wstawy przyjął m.in. Andrzej Zamoyski, syn Marcina Zamoyskiego, byłego prezydenta miasta Zamościa, wnuk ostatniego ordynata Ordynacji Zamojskiej Jana Tomasza hr. Zamoyskiego, który zmarł w 2002 roku w wieku 90 lat i pochowany jest - zgodnie z tradycją - obok wszystkich ordynatów w kryptach Katedry Zamojskiej.
Przybyli również przedstawiciele Rady Miasta Zamość wraz wice przewodniczący Janem Wojciechem Matwiejczukiem oraz Piotr Orzechowski, dyrektor Wydziału Kultury i Sportu UM Zamość, a także rektor PWSZ prof. Andrzej Samborski i Jerzy Korniluk, kanclerz. Gośćmi uroczystości były również przedstawicielki partnerskiego miasta Schwäbisch Hall z uwagi na odbywający się w naszym mieście jubileusz 30. rocznicy podpisania umowy partnerskiej z niemieckim miastem. Oryginale i malownicze tło dla otwarcia wystawy stanowili członkowie Stowarzyszenia Turystyka z Pasją ubrani w stroje nawiązujące do historii Ordynacji Zamojskiej.
Ordynacja Zamojska to nie tylko organizm gospodarczy. Jej rola jest nie do przecenienia. Jej Działalność miała znaczący wpływ na rozwój architektury, kultury i sztuki, w tym też sztukę barokową. Jak podkreślił dyrektor Urbański, sztuką barokową w Muzeum Zamojskim, z tego tematu napisał doktorat, przez wiele lat zajmował się dr Piotr Kondraciuk, od niedawna dyrektor Muzeum Nadwiślańskiego w Kazimierzu Dolnym. Te słowa stanowiły przyczynek do wyrażenia podziękowań za włożoną pracę dla dr Piotra Kondraciuka, którego na pamiątkę obdarowano barokowym "starodrukiem" z cenną, tajemną zawartością, z życzeniami, by zawodowo dobrze wiodło mu się nad Wisłą, a przynajmniej tak dobrze jak nad Łabuńką.
Prezentacji wyjątkowego zjawiska jakim była Ordynacja Zamojska dokonał dr Jacek Feduszka.
- Powstanie Ordynacji Zamojskiej zawdzięczamy Janowi Zamoyskiemu, kanclerzowi i hetmanowi wielkiemu koronnemu. Wystawa jest symboliczna i składa się z trzech części. Staraliśmy się uwzględnić nie tle historię Ordynacji, czy też pełną chronologię. Uwzględniliśmy przede wszystkim wydarzenia, jak też zjawiska, które w Ordynacji miały miejsce. Naszą uwagę koncentrowaliśmy na aspektach modernizacji i unowocześnienia - powiedział dr Jacek Feduszka.
Dodał, że początkowo historia Ordynacji Zamojskiej nie różni się zasadniczo od innych tego typu organizacji rodowych. Sam wzór skonstruowania dóbr dziedzicznych przywędrował do Polski z Zachodniej Europy, z Niemiec, gdzie narodziła się idea dziedziczenia w ściśle określony sposób, zagwarantowanego odrębnymi przepisami, czy też statutami. Było to wzorowane na rozwiązaniach margrabstw hiszpańskich. Jak zaznaczył dr Feduszka, temat ten zostanie podjęty podczas wykładów towarzyszących wystawie. To podkreśla, iż Rzeczypospolita i rozwiązania w formie ordynacji, czyli określonej kolejności dziedziczenia, stworzenie statutu - pewnej formy organizacyjnej dóbr wiązało się z min. in. z aspektem gospodarczym (gospodarka pańszczyźniana). Już w XVIII wieku odejście od tej formy gospodarowania było wymiarem nowoczesności. A był to czas rewolucji przemysłowej. Jednocześnie autor wystawy podkreślił, iż za najważniejsze postaci tej prezentacji uważa dwóch ordynatów - Andrzeja Zamoyskiego (zm. 1792 r.) i jego syna Stanisława Kostki Zamoyskiego (zm. 1856 r.) Zaprezentowano także mapy obrazujące zmiany terytorialne ordynacji na przestrzeni lat.
- W żadnym miejscu naszej wystawy nie ma mowy o kolejności funkcjonowania ordynatów, od pierwszego do szesnastego. Celowo starałem się uniknąć takiego numerowania poszczególnych przedstawicieli rodu Zamoyskich/ordynatów. To samo odnosi się do innych ordynacji, które uwzględniamy na wystawie: Ostrogskich i Myszkowskich - mówił dr Feduszka.
Zamknięcie wystawy stanowi aspekt związany z zaprzestaniem funkcjonowania wielkich majątków ziemskich. Stało się to za sprawą ustawy sejmowej z 13.07.1939 r., kiedy sejm II Rzeczypospolitej rozwiązał instytucję rodowe o takim charakterze. Załącznik do tej ustawy pokazuje największe majątki II RP, które wpłynęły w istotny sposób wpłynęły na nasz kraj, ich zasługi dla kultury i gospodarki - ma kluczowe znaczenie i daje dużo do myślenia. Organizatorzy wystawy celowo umieścili na sztaludze Manifest PKWN z 1944 r. jako eksponat do pewnego stopnia czasowy, ale w istotny sposób wpływający na funkcjonowanie ordynacji w PRL.
Dr Jacek Feduszka dodał, iż pierwszą ordynacją w Polsce była Ordynacja Jarosławskich w duchu europejskich regulacji praw własności z roku ok. 1470, zniesiona w r. 1519. Następnie omówił także rozwiązania dotyczące dziedziczenia dóbr ordynackich. Na wystawie pokazano dwa portrety Jana Zamoyskiego, twórcy Ordynacji Zamojskiej - kopię portretu z Katedry Zamojskiej oraz XIX w. wizerunek hetmana w otoczeniu scen z jego życia na podstawie znakomitej grafiki francuskiej, który zabezpieczył dobra dla swoich następców. Jedyny syn Tomasz stał się dziedzicem całego majątku. I tak statut ordynacji gwarantował dziedziczenie w linii prostej. Po śmierci Jan II Zamoyskiego dopisano dziedziczenie linii bocznych, młodszych, co nie pozwalało na dziedziczenie ordynacji przez siostry zmarłego Jana Sobiepana. Niestety, na przestrzeni 12 lat doszło do walk o dobra pomiędzy Wiśniowieckimi a Koniecpolskimi, którzy jednak na ich przejęcie szans nie mieli, chyba, że siłą.
Autor wystawy dokonał także prezentacji eksponatów zgromadzonych w trzech salach I piętra Muzeum Zamojskiego, które obejmują nie tylko dziej Ordynacji Zamojskiej, ale także Ordynacji Ostrogskich i Myszkowskich, a pochodzą z Biblioteki Narodowej w Warszawie, Muzeum Narodowego w Krakowie, Muzeum Zamoyskich w Kozłówce, Książnicy Zamojskiej im. Stanisława Kostki Zamoyskiego w Zamościu, Muzeum Zamojskiego w Zamościu, zbiorów prywatnych rodziny Zamoyskich.
Ze zbirów Książnicy Zamojskiej pokazano akta dotyczące XVIII-wiecznej historii Ordynacji Ostrogskich. Przywołano także tekst z Konstytucji sejmowej z roku 1609, regulujący działalność tej ordynacji. Ordynacje Ostrogskich (działała do 1619 r.) i Zamojskich pod względem gospodarczym funkcjonowały na podobnej zasadzie. Ordynacja Myszkowskich funkcjonowała do okresu międzywojennego w bardzo ograniczonym zakresie. Podstawy jej funkcjonowania zostały zapożyczone ze statutów Ordynacji Zamojskich. Na wystawie starano się pokazać kluczowe momenty dla działania ordynacji. Pokazano też dokument ze zbiorów Muzeum Zamojskiego obrazujący obronę funkcjonowania Ordynacji Zamojskiej i praw linii młodszej do zarządzania ordynacją z 1674 r.
To, co symbolicznie łączy wszystkich ordynatów to pałac Zamoyskich. Na wystawie zaprezentowano makietę pierwszego pałacu i pałacu po przebudowie w poł. XVIII w. W pałacu obradował także Trybunał dla miast ordynacji. Tutaj koncentrowały się wszystkie nici działań, również militarne. Proporzec milicji ordynacji symbolizuje, że ordynacje Radziwiłłów i Zamoyskich wspierały siły zbrojne Rzeczpospolitej, Radziwiłłowie byli w stanie wystawić 6 tys. żołnierzy, Zamoyscy 2,5 do 3 tys. żołnierzy w obronie kraju. Portret Tomasza Antoniego Zamoyskiego, VII ordynata, to podkreślenie jego zasług dla modernizacji twierdzy i obronności Zamościa.
Po raz pierwszy na wystawie zaprezentowano nie pokazywany nigdy dotąd rękopis. Jest to "Opisanie Statystyczno-Historyczne Dóbr Ordynacji Zamojskiej przez Mikołaja Stworzyńskiego, Archiwistę z 1834 r.", którego zadaniem było skompletowanie materiałów źródłowych dotyczących historii Państwa Zamojskiego. Układ dzieła z notatkami Stworzyńskiego na marginesie stanowi unikalny przykład zapisu, z jednej strony użytkowego, a z drugiej - historycznego. Dzieło stanowi fundamentalny materiał do badań dla różnych naukowców nad XIW-wieczna historią Ordynacji Zamojskiej. Równie bezcenną rzeczą na wystawie, także pokazywaną po raz pierwszy jest pierwodruk zbioru praw sądowych Andrzeja Zamoyskiego z XVIII w. ze zbiorów Rodziny Zamoyskich. To opisanie pierwszych prób reformy prawa.
Zaprezentowano także zestaw fotografii z XIX w., wypożyczony z Muzeum Zamoyskich w Kozłówce, które prezentują rodzinę Zamoyskich. Jacek Feduszka uzupełnił zgromadzonym także informację o powstaniu i funkcjonowaniu Ordynacji Kozłowieckiej, założonej w 1903 r. przez Konstantego Zamoyskiego, wnuka XII ordynata Ordynacji Zamojskiej. W sali północnej na I piętrze zgromadzono eksponaty, które w sposób istotny dopełniają historii Ordynacji Zamojskiej. Znajdziemy tam rękopis Mieczysława Potockiego "Zamość i jego instytucje pod względem religii, oświaty i dziejów krajowych" z 1862 r. Zafascynowany tym miejscem, przebywając w Zamościu przez kilka lat zadał sobie trud opisania wszystkich elementów związanych z Zamościem. Niestety, dzieło nie posiada odniesienia do źródeł. Rękopis pochodzi ze zbiorów zamojskiego muzeum. Na wystawie pokazano także mapę Ordynacji Zamojskiej z zaznaczonymi wszystkimi kluczami z 1906 r.
- Pomimo jej uszczuplenia w roku 1932 r. (duża część majątku poszła za zadłużenia ordynacji), ale i tak w roku 1939 r. jest to największy majątek ziemski na terenie Rzeczpospolitej. Takim pozostaje do momentu likwidacji w sposób brutalny i bezwzględny przez władze komunistyczne, z naruszeniem wszelkich możliwych i dostępnych zwyczajów, praw czy też możliwości. Niewątpliwie ci, który skorzystali na parcelacji majątków ordynackich, na zagrabieniu bardzo znacznej części majątku ruchomego, nie ponieśli żadnych konsekwencji z tego tytułu - podkreślił wypowiedź dr Jacek Feduszka.
Jak stwierdził, odrębna wystawa należy się działalności społecznej, charytatywnej, jak również i innym aspektom działań prospołecznych organizowanych przez ordynatów zamojskich, a także przez panie ordynatowe, co jest rzeczą do tej pory nie uwzględnianą, mimo, że istnieją bardzo ważne i cenne opracowania dotyczące opieki społecznej w ordynacji naukowców z UMCS. Podobnie sprawa ma się z przemysłem. Smaczkiem uwagi pozostaje album, oprawiony w skórę z pięknym, złoconym herbem Jelita, depozyt Rodziny Zamoyskich. Został wręczony jako prezent XVI ordynatowi Janowi Tomaszowi hr. Zamoyskiemu w 1938 r., na inaugurację własności ordynacji. Zawiera plany wszystkich leśnictw Ordynacji Zamojskiej z pełny opisem i danymi statystycznymi.
Sztandarowymi produktami ordynacji były: piwo z browaru zwierzynieckiego, najnowocześniejszego browaru w Europie Środkowej i Wschodniej w pocz. XIX w. oraz produkty z nieistniejącej cukrowni Klemensów, zakładu, produkującego cukier w różnej postaci. Cukru na wystawie nie podawano, ale były inne łakocie i można było degustować piwo, prosto z browaru zwierzynieckiego A.D. 2019.
Dodatkową atrakcją, a zarazem niespodzianką było wykonanie "Plurimos annos", przez panie z grupy wokalne - kameralny chór, kierowany przez Barbarę Rabiegę - Ale Cantare z Płoskiego.
Wystawa "Ordynacja Zamojska 1589-1944. Organizacja -Dzieje - Likwidacja" będzie czynna do grudnia. autor / źródło: Teresa Madej dodano: 2019-10-10 przeczytano: 11533 razy.
Zobacz podobne:
Warto przeczytać:
|
|
|
|