|
Trzej Królowie w roku jubileuszu 440. lat ZamościaW uroczystość Objawienia Pańskiego tysiące zamościan i mieszkańców Gminy Zamość w koronie na głowie przeszło ulicami Hetmańskiego Grodu w Orszaku Trzech Króli, jako wspomnienie mędrców, którzy odwiedzili Dzieciątko narodzone w Betlejem (6.01.).
Forma orszaku powróciła do tradycji naszego narodu na dobre. Jak Polska długa i szeroka setki tysięcy uczestników zaangażowało się w nasze tradycyjne polskie jasełka, by być jak mędrcy i pasterze - głosić dobrą nowinę, radować się, wspólnie kolędując na ulicach swoich miast.
Tegorocznej edycji Orszaku Trzech Króli przyświecało hasło "Cuda, cuda ogłaszają". To fragment refrenu utworu "Dzisiaj w Betlejem", jednej z najczęściej śpiewanych polskich kolęd. W tym roku organizatorzy bardzo mocno podkreślili ideę wspólnego kolędowania, by przypomnieć sobie polskie kolędy od najstarszej "Anioł Pasterzom mówił", do najbardziej współczesnych. Pragnęliśmy jeszcze więcej niż zwykle "kolędować Małemu".
Na zamojskim gruncie Orszak Trzech Króli zyskał szczególną oprawę historyczną. Przywołano, iż z ustanowienia Sejmu RP rok 2020 jest Rokiem Św. Jana Pawła II, z decyzji Senatu jest Rokiem 100. rocznicy Bitwy Warszawskiej - Cudu nad Wisłą, w której skład wchodziła Bitwa pod Komarowem. Mieszkańcom Zamościa i gościom przypomniano, iż w 2020 przypada 440 lat Zamościa (przywilej lokacyjny z 12.06.1580), a 419 lat później Zamość odwiedził Jan Paweł II. Dziękowano więc za ten cud obrony naszej Ojczyzny przed bolszewickim najeźdźcą, dziękowano za wszystkie cuda, które zdarzyły się w historii naszej Ojczyzny i regionu, za cuda, których doświadczamy na co dzień. Dziękowano modlitwą, śpiewem i polonezem.
Orszak Trzech Króli rozpoczęła msza św. w kościele pw. św. Michała Archanioła w Zamościu. Proboszcz ks. prał. dr Wiesław Galant podziękował za wysiłek organizatorów OTK oraz tych, którzy postanowili wziąć udział w zamojskich ulicznych jasełkach i pójść w kolorowym, rozśpiewanym orszaku, by złożyć pokłon Dzieciątku. Mszy przewodniczył ks. Sylwester Zwolak - dyrektor WDO Kurii Diecezjalnej, posługi wykonali: Leszek Stankiewicz (Melchior), Szymon Trytek (Kacper) i Anna i Sebastian Telęga (św. Rodzina). Oprawę muzyczną mszy zapewnił Reprezentacyjny Zespół Wokalny Służby Więziennej - śpiew, Tomasz Bębenek - organy.
Przy dźwiękach pastorałki "Niech spadnie nam korona z głowy" formowano kolumnę. Na jej
czele gwiazda wykonana przez Liceum Plastyczne, niesiona przez zawodnika KS Agros -
Maksymiliana Dorna. Główne sztandary OTK niosły Zamojska Grupa Rekonstrukcji
Historycznej Jana Sobiepana Zamoyskiego i Banici Zamojscy. Następnie kroczyła Święta
Rodzina w otoczeniu żołnierzy rzymskich z Grupy Teatralnej "Jednak Warto" parafii Bożej
Opatrzności. Flagi Miasta Zamościa niesione były przez Rycerzy Kolumba i zamojskie grupy
rekonstrukcyjne oraz żołnierzy 3 BWZ z Zamościa. Później szły kolorowe orszaki dzieci: SP Nr
i SP Nr 6 w Zamościu (czerwony), SP Nr 7 z Oddziałami Integracyjnymi (zielony), SP Nr 3 (żółty),
Katolicka Szkoła Podstawowa (fioletowy), SP Nr 4 - pastuszkowie (brązowy), SP Nr 10
(niebieski), młodzież Parafii pw. Św. Brata Alberta w Zamościu, przedstawiciele z UKP
Suchowiczteam z Wólki Panieńskiej (różowy), oraz szkoły z Gminy Zamość: SP w Mokrem; SP
w Płoskiem; ZSP i Przedszkola w Kalinowicach (biały). Obok dzieci maszerowała straż ojcowska.
Przed pojazdem Trzech Króli miejsca zajęli parlamentarzyści i przedstawiciele władzy
samorządowej województwa, miasta Zamościa, powiatu zamojskiego, gminy Zamość oraz
księża. Szli werbliści ze Szkoły Muzycznej YAMAHA w Zamościu, która także poprowadziła
śpiewy. Narratorami Orszaku byli ks. Jarosław Feresz i Wojciech Suchowicz.
Narratorzy serdecznie powitali uczestników VI Orszaku Trzech Króli w Zamościu, organizowanym przez Stowarzyszenie Sympatyków Orszaku Trzech Króli, Miasto Zamość oraz Gminę Zamość. Honorowy Patronat nad naszym Orszakiem objęli: J.E. Ks. Biskup Zamojsko-Lubaczowski Marian Rojek, Prezydent Zamościa Andrzej Wnuk oraz Wójt Gminy Zamość Ryszard Gliwiński. Przy dźwiękach werbli powitano: Jego Wysokość króla - Kacpra VI-go, przedstawiciela Europy, Jego Cesarską mość - Melchiora VI-go; przedstawiciela Azji i Jego Szlachetność, szejka - Baltazara VI-go, przedstawiciela Afryki. Wyrażono radość z obecności wszystkich, którym bliska jest nasza polska tradycja. Podkreślono, iż przepiękne utwory kolędowe, głęboko teologiczne, a jednocześnie bardzo jasne w przekazie, których autorami byli polscy poeci, i do których muzykę komponowali wybitni kompozytorzy, zasługują na zaszczytne miejsce w naszych ulicznych jasełkach.
Wraz z Trzema Królami, którzy pochodzą z różnych stron i reprezentują trzy pokolenia, wyruszyliśmy w drogę z ludźmi szczerymi, oddanymi małej ojczyźnie i Polsce, którzy szukają pokoju, zgody i dobra. Chcieliśmy razem zanieść do Stajenki nasze pragnienia odnowy oblicza Ziemi, odnowy oblicza naszej Ojczyzny oraz odnowy serca każdego z nas.
- Kiedy Aniołowie oznajmią nam, jak kiedyś pasterzom, dobrą nowinę, pójdziemy pokłonić się Nowonarodzonemu Bogu w ubogiej stajence - w scenie "Pokłon pasterzy". Po drodze, diabły będą próbować nas przekonać, abyśmy dalej trwali w naszych grzechach, nie pracowali nad sobą, odrzucili trudne dobro, a wybrali łatwe zło - w scenie "Walka dobra ze złem". Ale z Trzema Królami będziemy wytrwale szli do Stajenki, gdzie pokrzepimy się słowami polskich kolęd, które najlepiej, najpiękniej i głęboko teologicznie, a jednocześnie prosto mówią nam o Bożym Narodzeniu - w scenie Narodzenie Zbawiciela. Prowadzeni przez Gwiazdę dotrzemy do Nowonarodzonego, aby Mu się pokłonić i wyrazić naszą miłość kolędą - mówili narratorzy.
Pierwsza scena biblijna "Pokłon pasterzy" w wykonaniu wychowanków zajęć teatralnych oraz zajęć wokalnych Młodzieżowego Domu Kultury im. Kornela Makuszyńskiego w Zamościu, kierowanego przez dyrektor Katarzynę Pleskaczyńską, odbyła się na schodach kościoła pw. Michała Archanioła. Przygotowali ją: Piotr Johaniuk - tekst, Paweł Kołodziejczyk - oprawa muzyczna, Wioletta Brzozowska - scenografia. Była to interpretacja tekstów aktorskich, inspirowana ludową konwencją "Wesela" Stanisława Wyspiańskiego. W scenie zaprezentowano tradycyjne, przepiękne polskie kolędy.
Podczas przemarszu pod pomnik Marszałka Józefa Piłsudskiego, pobrzmiewały orszakowe okrzyki: Bóg jest dla wszystkich!, Zamojski Orszak zaczynamy! oraz Nie może być ciszy! Schola i werbliści zaintonowali kolędę "Do szopy hej pasterze", a następnie okrzyki Orszaku Europejskiego: Witaj Dzieciąteczko w żłobie!, z odpowiedzią OTK: Wyznajemy Boga w Tobie!
Scenę biblijną "Walka dobra ze złem" zaprezentowali przedstawiciele parafii Świętej Bożej Opatrzności i młodzież ze Szkoły Podstawowej Nr 8 w Zamościu na Karolówce, którą opracowali Łukasz Trojanowski i ks. Paweł Cisek. Na scenie 6 archaniołów, którzy nie bardzo przejmują się swoją misją oraz Lucyfer i jego diabełki raportujące: ludzie gonią za kasą, dzieci żądają pieniędzy od rodziców, rodzice od dziadków, dziadkowie od państwa, a państwo ściąga podatki. Ponadto, skąpstwo, lenistwo, zawiść i gniew. Dopiero pojawienie się Maryi i zdeptanie głowy węża pozwoliło, ze wsparciem archaniołów, pokonać zło. Schola i werbliści oraz uczestnicy OTK zaśpiewali kolędę: "Przybieżeli do Betlejem". A później wybrzmiały okrzyki Orszaku Afrykańskiego: Bóg się rodzi! I odpowiedź uczestników orszaku - Moc truchleje!
- Kolędy nie tylko należą do naszej historii, lecz poniekąd tworzą naszą historię narodową i chrześcijańską. Jest ich wiele, to ogromne bogactwo. Od najdawniejszych, staropolskich, do tych współczesnych, od liturgicznych do pastorałek, jak choćby ta, tzw. góralska, której tak bardzo lubimy słuchać: "Oj, Maluśki, Maluśki". Trzeba, ażebyśmy tego bogactwa nie zagubili. Dlatego też, życzę, abyście wszyscy, drodzy Rodacy, śpiewali kolędy, rozmyślali nad tym, co one mówią, nad całą ich treścią, i byście w nich odnajdywali prawdę o miłości Boga, który dla nas stał się Człowiekiem - mówił Ojciec św. Jan Paweł II na spotkaniu z rodakami w 1996 r.
- W tegorocznym Orszaku jak zawsze wyszliśmy z kolędami poza świątynie, poza rodzinne domy, na ulice naszych miast. Chcemy, aby wybrzmiały zarówno znane, jak i zapomniane fragmenty polskich kolęd. Kolęd, które dla każdego z nas są wspomnieniem z dzieciństwa, radosnym czasem przeżywanym w gronie najbliższych, sposobem na zagłębienie się w treść Bożego Narodzenia, a przede wszystkim modlitwą - podkreślali wymiar OTK narratorzy i zapraszali do wznoszenia okrzyków Orszaku Azjatyckiego: Chrystus się rodzi! Nas oswobodzi! Schola i werbliści zaintonowali kolędę "Gore gwiazdka", a potem śpiewali ją wszyscy.
-Nie ma chyba utworów mocniej wpisanych w polską kulturę i tradycję niż kolędy. Są one wyjątkowo ukochane przez Polaków i trudno bez nich wyobrazić sobie przeżywanie Świąt Bożego Narodzenia. Śpiewane od stuleci w świątyniach i rodzinnych domach, polskie kolędy zawierają w sobie cząstkę narodowej tożsamości i budują szczególne poczucie wspólnoty." - pisał w liście do uczestników Jubileuszowego Orszaku Trzech Króli PR Andrzej Duda.
Na trasie od pomnika Marszałka Józefa Piłsudskiego do ulicy Akademickiej, która w pewien symboliczny sposób połączyła dzielnicę współczesną Zamościa i Stare Miasto, głośno i wyraziście brzmiały kolejne kolędy z tysięcy gardeł: "Pójdźmy wszyscy do stajenki", "Dzisiaj w Betlejem", "Z narodzenia Pana", "Gdy się Chrystus rodzi" i "Ach ubogi w żłobie".
- "Królowie szukali drogi, ale Aniołowie pomogli im dotrzeć na miejsce narodzenia Dzieciątka. "Upadli na twarz i oddali Mu pokłon. Otworzywszy swe skarby, ofiarowali Mu dary: złoto, kadzidło i mirrę. Dary, jakie Mędrcy składają Mesjaszowi, symbolizują prawdziwe uwielbienie. Składając złoto, podkreślają Jego królewską boskość; kadzidłem wyznają, że jest On kapłanem nowego Przymierza; ofiarując mirrę, oddają cześć prorokowi, który przeleje swą krew, by pojednać ludzkość z Ojcem. Drodzy młodzi, wy również ofiarujcie Panu złoto waszego istnienia, to znaczy wolność naśladowania Go z miłości, odpowiadając wiernie na Jego wołanie; wznieście ku Niemu kadzidło waszej gorącej modlitwy, ku czci Jego chwały; ofiarujcie Mu mirrę, czyli pełne wdzięczności uczucie ku Niemu, prawdziwemu Człowiekowi, który umiłował nas aż do śmierci jako złoczyńca na Golgocie." (Jan Paweł II)
Przy dźwiękach pastorałki "Niech spadnie nam dziś korona z głowy" uczestnicy OTK zdjęli korony z głów. Królowie zeszli z pojazdu i udali się w stronę sceny, zlokalizowanej przed dawnym pałacem Rodu Zamoyskich. Scenę biblijną "Narodzenie Zbawiciela" wykonał Zespół Pieśni i Tańca Zamojszczyzna, którego założycielem, kierownikiem artystycznym i choreografem jest Jolanta Kalinowska-Obst, instruktorem tańca i choreografem - Monika Hildebrand. W montażu słowno-muzycznym wykorzystano teksty, pastorałki i kolędy. Kolędą "Mędrcy świata monarchowie" powitano na scenie Trzech Króli. W ich role wcieli się: Bolesław Bełz (Baltazar) - przedstawiciel Mężów i Ojców, Leszek Stankiewicz (Melchior) - przedstawiciel Starszych, Szymon Trytek (Kacper) - przedstawiciel Młodych. Przed Św. Rodziną złożyli pokłon ofiarując Jezusowi - Baltazar mirrę, Melchior - wonne kadzidło, a Kacper - złoto. Narrator zachęcił zgromadzonych do wspólnego pokłonu Nowonarodzonemu, który się dokonał ze słowami: Witaj Jezu w żłobie! Kłaniamy się Tobie!
- Bogu Najwyższemu dziękujemy za pogodę. Państwu - w imieniu Stowarzyszenia Sympatyków Orszaku Trzech Króli w Zamościu - dziękuję za tak liczną obecność. To głęboka wiara była motywacją do przyjścia na Orszak, ale również szacunek do tradycji, historii, kultury. Tym Wszystkim, którzy swoje serce, wysiłek i czas przeznaczyli na VI Orszak Trzech Króli bardzo serdecznie dziękuję. Podziękowania skierujemy do Państwa także na Gali Orszaku Trzech Króli. Zostańcie Państwo, by zobaczyć ten wyjątkowy Polonez Historyczny, tak bardzo związany z historią naszego miasta. Życzę, by Nowy Rok był szczęśliwy i błogosławiony. Wiary, nadziei i miłości życzę Państwu, a Jubilatowi, naszemu miastu Zamość, wszelkiego dobra - mówiła Małgorzata Farion, prezes Stowarzyszenia Sympatyków Orszaku Trzech Króli w Zamościu.
Na ręce prezes Małgorzaty Farion podziękowania za organizację VI OTK, złożyli wiceprezydenci Miasta Zamość Małgorzata Bzówka i Piotr Zając oraz przewodniczący Rady Miasta Zamość - Piotr Błażewicz. Ks. Sylwester Zwolak, dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Ogólnego Kurii Diecezjalnej w Zamościu, gorąco dziękował ludziom za przybycie jako świadectwo wiary.
Na zakończenie OTK czekała nas jeszcze jedna kolęda, która tym razem nie tylko została zaśpiewana, ale również zatańczona w rytm najpiękniejszej polskiej kolędy "Bóg się rodzi". Inspiracją dla Stowarzyszenia Sympatyków Orszaku Trzech Króli w Zamościu - pomysłodawcy wykonania Poloneza Historycznego podczas VI Orszaku Trzech Króli stała się - podkreślona w treści afisza zapraszającego na VI OTK - 440. rocznica założenia miasta Zamościa, aby w ten sposób zainaugurować i uczcić ważny dla zamojskiej społeczności jubileusz cudownego miasta.
Przypomnijmy, że Zamość to idealne miasto Renesansu. Założony został przez Wielkiego Polaka, hetmana i kanclerza wielkiego koronnego Jana Zamoyskiego w 1580 roku. Miasto i Twierdza oparły się wielu najeźdźcom, stając się tarczą Rzeczypospolitej. Historia Zamościa zapisała się złotymi zgłoskami na kartach historii naszej Ojczyzny. W 1992 roku Zamość został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Papież Jan Paweł II powiedział, że Zamość jest bardzo ważnym miastem w życiu naszej Ojczyzny i Kościoła.
Poloneza, przed gmachem pałacu Zamoyskich, zatańczyli członkowie Zespołu Pieśni i Tańca Zamojszczyzna w parach z postaciami historycznymi, ważnymi dla historii miasta i Polski. W rolę żon ordynatów, założyciela miasta Jana Zamoyskiego, XVI ordynata, architekta Bernarda Morando oraz marszałka Józefa Piłsudskiego wcieli się znani zamościanie, członkowie bractw, przedstawiciele parlamentu RP, sejmiku województwa lubelskiego, władz miasta, gminy, powiatu oraz uczestnicy Orszaku. Orszak poprowadził - król Baltazar, a za nim poszły pary ubrane w kostiumy historyczne, stylizowane na wiek XVI, XVII, XVIII i lata 20-30. XX wieku.
Po polonezie zaprezentowano nową chorągiew Zamojskiej Grupy Rekonstrukcji Historycznej Jana Sobiepana Zamoyskiego. Zgodnie z tradycją jest ona nośnikiem manifestacji godła szlacheckiego herbu Jelita Zamoyskich. Uroczystość VI OTK zakończyło kolędowanie uczniów Szkoły Muzycznej YAMAHA, prezenty od Trzech Króli, słodkości, herbata i smakowita grochówka żołnierska dla wszystkich. I chyba już wszyscy czekamy na kolejny tak piękny, przepełniony radością i wspólnotowy Orszak Trzech Króli. Brawa dla zacnych kolędników! autor / źródło: redakcja, fot. Jarosław Kalbarczyk / GOK Gmina Zamość dodano: 2020-01-08 przeczytano: 7637 razy.
Zobacz podobne:
Warto przeczytać:
|
|
|
|