|
18. edycja Alei Sław: Noce i dnie Lecha Majewskiego w ZamościuW piątek, 27 czerwca 2025 r., odbyła się uroczysta gala, podczas której uhonorowano prof. Lecha Majewskiego, światowej sławy grafika i plakacistę. Na trzy dni czerwca Zamość stał się stolicą polskiego plakatu, oprawionego muzyką Komedy, dźwiękami gitary prof. Lecha Majewskiego i zagranej przez najstarszą w Polsce Orkiestrę Symfoniczną operetki Straussa.
"Aleja Sław" - pielęgnowanie dziedzictwa i pamięci
Od 2008 roku jest miejscem spotkań z wielkimi postaciami kultury, sztuki i nauki. Przypomnijmy, że to projekt, który nie tylko upamiętnia osoby wybitne, ale pozwala nam, mieszkańcom i gościom, zatrzymać się przy wartościach, które te osoby niosą: sztuce, refleksji, pasji. Ich twórczość od dwóch pokoleń jest naszym dziedzictwem. Ulica Grodzka na Starym Mieście miasta wpisanego na Światową Listę UNESCO, w której rozgościła się "Aleja Sław", to także pamięć o tych, których życie, twórczość i dzieła zostaną z nami na lata.
Jubileuszowa gala
Słynny grafik i plakacista zanim dołączył do zacnego grona kultowych postaci polskiej kultury, sztuki i nauki, zaprojektował własny plakat zapraszający na trzydniowe wydarzenie. Uroczystość odbyła się w ramach jubileuszu 80-lecia Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych, którego absolwentem jest urodzony w Olsztynie profesor Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie Lech Majewski. Młody Lech, jako nastolatek, świadomie wybrał to miejsce, by rozwijać swój warsztat i twórcze widzenie świata. I to właśnie tutaj - w Zamościu - zaczął się jego artystyczny alfabet. Dwa talenty - plastyczny i muzyczny poprowadziły go z rodzinnego Olsztyna do Zamościa, do Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych, które wówczas - i do dziś - uważane jest za jedno z najlepszych w Polsce.
Wystawa, czyli plakaty nad Grodzką
Marta Pfeifer, zastępca prezydenta Zamościa, otworzyła plenerową wystawę "Plakaty Lecha Majewskiego w świecie". Spacerując ulicami "miasta idealnego" można podziwiać z bliska twórczość artysty, którego wkład w rozwój polskiej szkoły plakatu jest nieoceniony. Jego plakaty wyróżniane były i prezentowane w całym świecie. Profesor Lech Majewski to także typograf, nauczyciel i twórca kultury wizualnej, której sensu nie trzeba tłumaczyć, wystarczy ją poczuć. Miał wiele wystaw indywidualnych oraz brał udział w wielu prestiżowych wystawach i wydarzeniach artystycznych w kraju i zagranicą. Jest jurorem wielu konkursów i biennale na świecie. Wykonał wiele plakatów na Międzynarodowe Spotkania Wokalistów Jazzowych w Zamościu, a zaprojektowany na 16. spotkania został wybrany jako jeden ze 100 najważniejszych plakatów Europy i Stanów Zjednoczonych powstałych w latach 1945-1990. Teraz ten plakat i inne wydrukowane na płótnie fruwają nad Grodzką na wysokości 4 m.
Koncert na bruku
Każdej edycji Alei Sław towarzyszy muzyka, tak jak muzyka towarzyszyła fundatorowi Zamościa Janowi Zamoyskiemu. W przeszłości na bruku ulicy Grodzkiej wystąpili m. in.: Ewa Kuklińska, zespół VOX, Marek Bałata, Dariusz Tokarzewski, Janusz Szrom. Marzena Małkowicz, Zbigniew Małkowicz, Katarzyna Zawada, Magdalena Stopa i nawet Namysłowiacy.
Tym razem muzycznie oprawił galę koncert Magdaleny Kumorek&Macieja Tubisa "Komeda. Perspektywa Nova". To projekt, który na nowo interpretuje utwory Krzysztofa Komedy w jazzowym wydaniu, prezentując klasyki takie jak "Nim wstanie dzień", "Kołysanka Rosemary" czy "Szara kolęda" w odświeżonej aranżacji. Były oklaski, zachwyty i bis dla publiczności.
Zamojskie noce i dnie z Artystą
Wieczór Mistrzów, czyli autorskie spotkanie z Lechem Majewskim było podróżą w czasie, przez znaki, kolory i cisze, które przemawiają głośniej niż słowa. Gościem tegorocznej edycji Alei Sław był artysta, którego prace zna świat, choć rodziły się z głęboko lokalnych zamojsko-warszawskich korzeni.
Rozmawialiśmy z prof. Majewskim o tym, co niewidzialne, a jednak trwałe. O plakacie jako świadku epok i lustrze emocji. O polskiej szkole, która stała się światową legendą. I o twórczości, która odważnie wchodzi w przestrzeń publiczną, pozostając przy tym osobistym zapisem wrażliwości.
Spotkanie autorskie "Plakat w świecie, świat w plakacie" nie było wywiadem, było zaproszeniem do wspólnego namysłu nad tym, jak obraz może mówić, gdy słowa milkną. W zamyśle, rozmowa z Profesorem miała być inspiracją - tak samo jak twórczość naszego gościa.
Gravity. Gitara-dźwięk-obraz
Nocą drugiego dnia wydarzenia, Lech Majewski zaprosił widzów na koncert gitarowy "Gravity. Gitara-dźwięk-obraz" z udziałem Piotra Welka oraz duetu Separacja - Barbary Rabiegi (wokal) i Waldka Kondraciuka (gitara) oraz Janka Litwina (perkusja). I był to niezwykły koncert, bowiem dźwięki gitar, perkusji oraz aksamitnego głosu mezzosopranistki tworzyły na ekranie panoramicznym kolorowe obrazy za sprawą prof. Piotra Welka z ASP.
To była wyjątkowa podróż przez świat obrazów i dźwięków, które współtworzą wyjątkową opowieść o człowieku dwóch talentów: plastycznego i muzycznego. Lech Majewski od najmłodszych lat łączył wrażliwość wizualną z głębokim wyczuciem rytmu i melodii. Oba te nurty towarzyszą mu do dziś - wzajemnie się przenikając, wzbogacając jego twórczość o niezwykłą wielowymiarowość. Znakomity kameralny koncert w ulicy Grodzkiej przyciągnął wielu słuchaczy, także spore grono, spacerujących nocą po zamojskim Rynku Wielkim, turystów.
Mój Zamość na warsztacie
Uczniowie Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych filmowo "ożywili" plakaty Lecha Majewskiego. "Uwodzono" widzów plakatami Lecha Majewskiego także poprzez projekcję filmową ("The Theatre, That's Me"). Kolejnego dnia artysta poprowadził warsztaty nauczając uczniów zamojskiego "Plastyka" jak zaprojektować plakat "Mój Zamość". To był wyjątkowy ukłon absolwenta w kierunku dostojnego bo liczącego sobie 80. lat jubilata - Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych.
Noc w Wenecji Johanna Straussa
Puentą trzydniowego wydarzenia honorującego Lecha Majewskiego w "Alei Sław" była operetka wielkiego Johanna Straussa, wiedeńskiego mistrza gatunku. W kanonie operetkowych przebojów stałe miejsce zajęła zwłaszcza pochodząca z niej przepiękna serenada Caramella "Zejdź do gondoli". Operetka zagrana przez aktorów Arte Creatura Teatr Muzyczny w Krakowie z towarzyszeniem Orkiestry Symfonicznej im. K. Namysłowskiego pod batutą Tadeusza Wicherka zabierała widzów w niezwykłą podróż na weneckie ulice i place, na których trwa właśnie karnawałowe szaleństwo, któremu przednią zabawę utrudniają nie intrygi i miłostki... tylko silny wiat i deszcz.
Noc w Zamościu Lecha Majewskiego
Czas spektaklu wykorzystał Lech Majewski wykonując performance "Noc w Zamościu". Na oczach aktorów, muzyków i widzów zaprezentował swój warsztat, warsztat mistrza grafiki i plakatu, malując na żywo obraz, któremu nadał tytuł "Noc w Zamościu". Z połączenia sztuki, pasji i odwagi zrodził się obraz w języku uniwersalnym. Artysta za pomocą kresek i kolorów streścił trzy dni wydarzenia.
Jest taka jedna magiczna noc, prezydent Zamościa Rafał Zwolak dzierży na głowie wieżę ratusza, Tadeusz Wicherek dyryguje "na cztery ręce", aktorzy oddają się szalonemu weneckiemu karnawałowi, gondolą płyną zakochani, a wszystkiemu bacznie przygląda się... Teresa Madej, twórczyni "Alei Sław".
Szlachetne cele na ulicy Grodzkiej
Takie rzeczy to tylko w Zamościu, mieście które oddaje hołd sztuce, same będąc arcydziełem sztuki! "Aleja Sław" postrzegana jako element promocji miasta i lokalna atrakcja, w rzeczywistości realizuje bardziej szlachetne cele. Najważniejszy jest tu człowiek i jego dzieło. Dlatego z upływem lat stanie się oczywiste nie tylko to, że oni pozostają wśród nas, ale też to że my poprzez ich obecność należymy do tego wspaniałego świata i stanowimy jego konieczne ogniwo. Wielcy mistrzowie - nawet jeśli już ich nie ma z nami - pozostają obecni w swoich pracach i w naszym nimi zachwycie.
***
Partnerem wydarzenia "Lech Majewski w Alei Sław" było Województwo Lubelskie.
Fundacja "Dla Zamojskiej Orkiestry" oraz Orkiestra Symfoniczna im. K. Namysłowskiego byli partnerami i współorganizatorami 18. edycji "Alei Sław" w Zamościu.
Wszystkim patronom honorowym, patronom medialnym i partnerom dziękujemy za ogromne wsparcie, pomoc i promocję.
Organizatorami XVIII edycji "Alei Sław" byli portal Zamość online i Miasto Zamość. autor / źródło: redakcja dodano: 2025-07-03 przeczytano: 167 razy.
Zobacz podobne:
Warto przeczytać:
|
|
|
|